Igi_666 Opublikowano 13 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2009 Witam Otóż jak jeździć w zimie by polatać bokami w Justy '96? Napęd jest na cztery koła ale tył załącza się za pomocą wiskozy. Prosił bym o parę rad dla początkującego Chodzi mi tu też przede wszystkim o używanie hamulca ręcznego. Czy można? Nic się nie pourywa itp? A przy okazji skieruję te same pytania co do Legacy '99 w jednym temacie. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fx Opublikowano 13 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2009 http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=128747 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 13 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2009 Igi_666, generalnie to można (ze sprzęgłem), ale 1. nie trzeba 2. raczej jednak się nie powinno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
igor_bb Opublikowano 17 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2009 Nie wiem jak się zachowuje Justy, ale przejeździłem całą zimę Imprezą wolnossakiem 1.8 i zrobiłem około 5tyś km po śniegu bokami i nigdy nie używałem ręcznego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burzum Opublikowano 17 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2009 nigdy nie używałem ręcznego. a do nawrotek ? dzisiaj pare razy testowo zawracalem na recznym i jest po prostu wygodnie. Dlaczego nie powinno sie podcinac ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 17 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2009 Można usmażyć wiskoze jak głosi legenda.... Jednak ja osobiście uważam, że wiskoza bardziej dostaje w dupe przy zwykłym zawracaniu na suchym na okrągło niż przy prawidłowym zawracaniu na ręcznym w zimie. a do nawrotek ? dzisiaj pare razy testowo zawracalem na recznym i po to masz 4x4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burzum Opublikowano 17 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2009 czyli, jak rozumiem, musze sie nauczyc zawracac bez podcinania recznym ? 100% ? Ze slaba szpera tylko z tylu ? Wlasciwie jak sobie to przemyslalem, to mozesz miec racje :> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 17 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2009 burzum, OBKiem zawracałem samym gazem bez problemu Nie wiem czy masz 4EAT, ale tam jest tak, że na pierwszym biegu jest wymuszone 50:50 podział momentu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burzum Opublikowano 17 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2009 nie, mam manual - nie umiem tak w teorii, jutro sobie sprawdze. Samo zawracanie to nie problem, chodzilo mi o inicjacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
igor_bb Opublikowano 17 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2009 a do nawrotek ? dzisiaj pare razy testowo zawracalem na recznym i jest po prostu wygodnie. Dlaczego nie powinno sie podcinac ? Nigdy. Przed nawrotem narzucam samochód w drugą stronę czasami nawet o ponad 45 stopni z przyhamowaniem, po przerzuceniu samochodu w druga stronę dodaję gazu. Jak jest bardzo ciasny nawrót to wrzucam 1 ale dopiero za połową nawrotu. Ogólnie to śnieg jest zawsze inny tzn. ten sam opad o 22 godzinie ma jakąś tam przyczepność o o 1 w nocy jest już całkiem inaczej, podstawa to dobrze ocenić warunki. Ze slaba szpera tylko z tylu ? Wolnossak ma nie ma nawet z tyłu a jakoś dawał radę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burzum Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 to nie wiem, wczoraj na ALSDSie na sniegu podcinalismy recznym przy nawrotach... bede cwiczyl jedna i druga technike, moze jak opanuje lepiej samochod, to bede robil efektywnie nawroty bez podcinania. pozdrawiam, Piotr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 bede cwiczyl jedna i druga technike, Piotr, trochę spłycę Twój problem ale...moja mówi, że dobrze gadam : [scroll]BUT[/scroll] Pozdrawiam Grzegorz PS. Masz moc to z niej korzystaj :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burzum Opublikowano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2009 Grzesiu, no u mnie z ta moca to tak nie do konca - mam 215KM Caly czas czekam na nowe turbo i pracuje nad zawiasem - dopiero tydzien temu zrobilem juz prawie na cacy no nic, bede trenowal. Ide se na kreske poczytac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eex2 Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 Jako nowicjusz 4x4 sprawdziłem dzisiaj na śliskim zakręcie przy prędkości "bezpoślizgowej" w spokojnym łuku, że dodanie gazu i za chwilę odpuszczenie powoduje ucieczkę tyłu dość zdecydowaną, ale i tak nie da się raczej obrócić bo elektronika ingeruje. BTW: A co by było jakbym nie odpuścił gazu? A co będzie jak wyłączę kontrolę trakcji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 eex2, jako nowicjusz jak wyłączysz kontrolę trakcji to się obrócisz.... Jeżeli naprawdę nie musisz to nie odpuszczasz gazu. Generalnie przedewszystkim nie bawisz się w dodawanie i ujmowanie co chwilę. Jakbyś nie ujął gazu to najprawdopodobniej nic by się nie stało dopóki byś nie wcisnął za mocno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się