Skocz do zawartości

Mam pytanie co do techniki jazdy w zimie


Igi_666

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

 

Otóż jak jeździć w zimie by polatać bokami w Justy '96? Napęd jest na cztery koła ale tył załącza się za pomocą wiskozy. Prosił bym o parę rad dla początkującego ;)

Chodzi mi tu też przede wszystkim o używanie hamulca ręcznego. Czy można? Nic się nie pourywa itp?

 

A przy okazji skieruję te same pytania co do Legacy '99 w jednym temacie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można usmażyć wiskoze jak głosi legenda.... Jednak ja osobiście uważam, że wiskoza bardziej dostaje w dupe przy zwykłym zawracaniu na suchym na okrągło niż przy prawidłowym zawracaniu na ręcznym w zimie.

 

a do nawrotek ? dzisiaj pare razy testowo zawracalem na recznym i

po to masz 4x4 :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a do nawrotek ? dzisiaj pare razy testowo zawracalem na recznym i jest po prostu wygodnie. Dlaczego nie powinno sie podcinac ?

Nigdy. Przed nawrotem narzucam samochód w drugą stronę czasami nawet o ponad 45 stopni z przyhamowaniem, po przerzuceniu samochodu w druga stronę dodaję gazu. Jak jest bardzo ciasny nawrót to wrzucam 1 ale dopiero za połową nawrotu.

 

Ogólnie to śnieg jest zawsze inny tzn. ten sam opad o 22 godzinie ma jakąś tam przyczepność o o 1 w nocy jest już całkiem inaczej, podstawa to dobrze ocenić warunki.

 

Ze slaba szpera tylko z tylu ?

Wolnossak ma nie ma nawet z tyłu a jakoś dawał radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako nowicjusz 4x4 sprawdziłem dzisiaj na śliskim zakręcie przy prędkości "bezpoślizgowej" w spokojnym łuku, że dodanie gazu i za chwilę odpuszczenie powoduje ucieczkę tyłu dość zdecydowaną, ale i tak nie da się raczej obrócić bo elektronika ingeruje.

BTW: A co by było jakbym nie odpuścił gazu? A co będzie jak wyłączę kontrolę trakcji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eex2, jako nowicjusz jak wyłączysz kontrolę trakcji to się obrócisz.... Jeżeli naprawdę nie musisz to nie odpuszczasz gazu. Generalnie przedewszystkim nie bawisz się w dodawanie i ujmowanie co chwilę.

Jakbyś nie ujął gazu to najprawdopodobniej nic by się nie stało dopóki byś nie wcisnął za mocno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...