Skocz do zawartości

Za wysoko przód czy za nisko tył:/


Zwibel

Rekomendowane odpowiedzi

Zwibel Ja mam zawias na oryginałach . Ja nie używam zamienników . Tak powinien stać wolnyssak . Od początku miałem równo przód i tył . Jak mi tył opadł , to wymieniłem tylko sprężyny , bo amory były dobre . Podniosło się trochę i jest dobrze . W tym modelu zawias nie jest samopoziomujący , więc należy wymienić sprężyny i natychmiast będzie wyżej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto mi powie według zdjęcia co z moim subarakiem jest nie tak??

Jest coś nie tak... Moje byłe kombi stało (bo już zostało zabite przez mojego kolegę za pomocą dachowania) równo, nawet mając w bagażniku butlę z gazem...

 

SIRX1.jpg

 

SIRX3.jpg

 

Ale być może nie ma co porównywać kombiaków z sedanami, bo u kolegów sedaniki stały niżej tyłem...

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc zmierzyłem u mnie w GT od podłoża do górnej krawędzi nakładki na próg. Z przodu jest 26.5 cm a z tyłu 25.5 cm. Różnica niby tylko 1 cm, ale ja chętnie bym tył podniósł o jakieś 2 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ratunku! Mój GTek ma z lewej strony 0,7mm mniej miedzy nadkolem a oponą niż z prawej! Kochani koledzy, czy mogę dalej nim jeździć, czy natychmaist zawieźć na lawecie do ASO ? czy może to mieć duzy wpływ na prowadzenie i osiągi pojazdu ? Proszę o szybka reakcję, zanim stanie się coś złego.... :smile: Pomuki wysyłam na PW :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomuki wysyłam na PW

To już lepiej poczteksem , albo poleconym bo rzadko dochodzą .

Chodzi o położenie karoserii na seryjnym zawiasie . Swoją drogą , że fatalnie wygląda taki zadarty nos . A w GT mogą być po prostu wymienione kolumny i zostaje zadarty do góry przód . Różnica w wersjach polegała na wysokości całej budy , a nie przód /tył

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ratunku! Mój GTek ma z lewej strony 0,7mm mniej miedzy nadkolem a oponą niż z prawej!

 

Musisz natychmiast wymienić uszczelkę pod głowicą i zapuścić grzywkę na prawą stronę, aby wyrównać masę pojazdu.

 

Z takim nadkolem możesz jeździć, ale moc spadła o jakieś 40% :???:

 

Zwibel mam dwa eibachy na przód, jak je założysz to Ci się opuści o parę cm. Oddam w dobrej cenie :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o szybka reakcję, zanim stanie się coś złego

 

nie rób gwałtownych ruchów, wypij melisę, 50ml czegoś mocnejszego, idź do SanktuariumM a potem wzywaj lawetę i do ASO sie transportuj :)

 

nie bede wklejał zdjęć Kotleta, ale jak go zakupiłem, był równo zawieszony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no temat ewidentnie idiotyczny debilny i w ogóle do niczego niepotrzebny, pewnie emotorsport, najczęściej obcina sprężyny chyba że się nie da to zakłada cybanty na zwoje dzięki czemu auto w sporcie lepiej się klei drogi. dzięki za porady kupie po trzy trytytki na sprężyne ściągnę sobie przód i będzie idealnie się prowadzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahahahha... ale tu sie nie ma z czego smiac, w sporcie uzywa sie naciagow ktore ograniczaja maksymalne 'rozciagniecie' zawieszenia, o ile pamietam zeby sie po wyskoczeniu z hopy amortyzatory nie rozwalily a sprezyny nie wyskoczyly z mocowan.

 

grzywaczewski ma taki ogranicznik, ze starych rajstop, (w naturze nic nie ginie)... :lol:

 

i lepiej nie skacz po tych hopach, Wiciu, cobyś z furmanka nie wylatał (dołem... :grin: ). Nie wiem czemu, ale już tak jest w Subaru, że mimo tego, że większa masa naciska na przednie zawieszenie, padają szybciej tylne sprężyny...za cienkie sprężyny, za słaby materiał...moim zdaniem TTTM i tyle, komu z tyłu za nisko, temu polecam spingi od Forestera 06-, stanie mu....wyżej.... :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powierdzam przypadlosc SI do pikowania przodem w niebo! Mój GL jak go kupiłem miał dokładnie tak jak na powyższych lekko przód wyżej niż tył. Nie mierzylem miarka bo mi wystarczy rzucić okiem. To bardzo zły objaw i oznacza zuzycie sprezyn - zarówno tych z przodu jak i z tylu! Jak wymienilem amortyzatory to przód jeszcze bardziej poszedł do góry. Ponieważ nierówne położenie auta, tak samo jak za niskie, bardzo złe wpływa na prowadzenie szukałem seryjnych sprezyn od GTeka. Niestety towar deficytowy wiec założyłem zestaw od WRXa. Auto stoi równo i jest o ok 1cm wyższe niż mój GT. Charakterystyka twardszej i wyższej sprezyny daje lepsze właściwości jazdy po naszych drogach. Odradzam zakup tjuningowych sprezyn - polecam zdrowe z WRXa. Dziś wrzuce w ten wątek zdjęcia ;)

 

ps. Wystukalem ten post na telefonie. Proszę wybaczyć ewentualne błędy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmierzyłem odległość od gleby do krawędzi błotnika (w najwyższym miejscu):

 

LP: 64,5 cm PP: 64,5 cm

LT: 63,5 cm PP: 64,0 cm

 

Różnica przód / tył wynika być może z niższego ciśnienia w oponach (zgodnie z instrukcją przód 2,3, tył 1,9), różnica LT/PT może z drobnych różnic w ciśnieniu po jednej i drugiej stronie, a może... może... nie powinienem jeździć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmierzyłem odległość od gleby do krawędzi błotnika (w najwyższym miejscu)

 

wg prawidel sportu samochodowego wysokosc mierzy sie od srodka felgi do krawedzi blotnika ;-)

 

Dzięki, ale to raczej nie wpływa na wnioski... Stosując sugerowaną przez Ciebie metodę różnica przód/tył byłaby jeszcze mniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ratunku! Mój GTek ma z lewej strony 0,7mm mniej miedzy nadkolem a oponą niż z prawej! Kochani koledzy, czy mogę dalej nim jeździć, czy natychmaist zawieźć na lawecie do ASO ? czy może to mieć duzy wpływ na prowadzenie i osiągi pojazdu ? Proszę o szybka reakcję, zanim stanie się coś złego.... Pomuki wysyłam na PW

Drogi Elku,

z prawdziwą troską przeczytałem Twój wpis i łączę się z Tobą w bólu i niepewności. Abyś jednak nie zszedł na zawał, przygotowałem dla Ciebie kilka ciepłych słów: :mrgreen:

Prawdopodobne przyczyny problemu i ich rozwiązania:

1. Siedziałeś na miejscu kierowcy, kiedy ktoś dokonywał pomiaru.

Rozwiązanie: spróbuj schudnąć, posadź na prawym kogoś o podobnej masie ewentualnie wysiądź z auta przed dokonaniem pomiaru :mrgreen: Możesz również zlecić pomiar przed śniadaniem, powinno pomóc a przynajmniej zmniejszyć różnicę.

2. Jeździłeś na torze Daytona i lewe koła mają większą średnicę niż prawe.

Rozwiązanie: Możesz to sprawdzić dokonując pomiaru również kół tylnych. Jeśli różnica będzie podobna, to naturalny proces, nie musisz się nim przejmować. Następnym razem pojedziesz w przeciwnym kierunku... Jeśli okaże się, że jest odwrotnie (prawe koła mają średnicę większą, niż lewe): Natychmiast udaj się do lekarza, który zapisze Ci coś na zanurzenia kierunku jazdy, a do tego czasu spróbuj ograniczyć jazdę sportową. W (nie)normalnym ruchu drogowym w Polsce takie drobiazgi, jak pierwszeństwo i kierunek jazdy nie mają znaczenia...

PS. Jeśli Twoje przekonania są mocno lewicowe, możliwa jest jeszcze jedna przyczyna: nie tolerujesz prawych zakrętów. Jeśli tak jest, może się jednak do nich przekonasz?

 

Pomuki prześlij możliwie szybko, inaczej w życiu Cię nie dogonię...

W imieniu redakcji The Forum

Qba25

:wink:

 

Ponieważ nierówne położenie auta, tak samo jak za niskie, bardzo złe wpływa na prowadzenie

Jestem nieco zdziwiony, wydawało mi się, że wiele samochodów sportowych ma nieco niżej położony przód, niż tył... (w klin). Ale mogę się mylić.

Ponieważ wiosną przymierzam się do zmiany amorów (i być może sprężyn), chciałbym zapytać, jakie ewentualnie można by wsadzić do GL'a 96?

założyłem zestaw od WRXa. Auto stoi równo i jest o ok 1cm wyższe niż mój GT. Charakterystyka twardszej i wyższej sprezyny daje lepsze właściwości jazdy

Czy to najlepsze rozwiązanie? Nie chcę autka podnosić... :sad: A te sprężyny, o których pisał Elek, z Forysia 06? Chciałbym coś bezinwazyjnego w montażu i w rozsądnej cenie...znaczy pasztetowej :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem nieco zdziwiony, wydawało mi się, że wiele samochodów sportowych ma nieco niżej położony przód, niż tył... (w klin). Ale mogę się mylić.

 

Przy obecnej technologii zawieszen i sportowych amortyzatorow raczej nastawami reguluje sie balans samochodu. Kiedys moze i niektorzy kierowcy stosowali takie sztuczki - "klin" ale to bardziej chodzilo o to aby wyzej postawiony tyl nie podbijalo na nierownosciach i zeby lepiej wybieral a przod nie mogl isc za wysoko bo auto tracilo na srodku ciezkosci.

 

Moim zdaniem auto powinno stac rowno. W zalaczeniu zdjecia mojego GLa na seryjnych sprezynach WRXa. Kola sa niskie - GTkowe czyli 205/50R16.

 

photoxb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

lopata-mercedes.jpg

Wątek odkopany po prawie czterech latach!

 

 

Panowie (i Panie), pytanie brzmi tak: Mój Wolnyssak (Sedan) siedział sobie nieładnie "na dupci":

58089_590360564321641_1201856586_n.jpg

 

Mierzwiło mnie to, auto prowadziło się jak kanapa, w końcu - spiąłem się i wymieniłem sprężyny na GT'kowe (przedlift GT).

I było fajnie - auto stanęło praktycznie równo:

1098150_638581149499582_1344008197_n.jpg

 

Następnego dnia wybrałem się na krótką wycieczkę, z kompletem pasażerów i kilkunastoma kilogramami w bagażniku.

I autko znowu (po powrocie oczywiście, że siadło z pasażerami to rozumiem) - nie aż tak drastycznie jak przed wymianą, ale jednak - klapło sobie na zadek. Jest zauważalna, może centymetrowa różnica między przodem a tyłem.

 

Pytanie brzmi - czy odpowiadają za to:

1. Amortyzatory seria z NA, które mają z przodu jakiejś 65, a z tyłu 55% sprawności (tak wyszło na badaniu technicznym, robionym dzień przed wymianą, na springach seryjnych).

2. Butla gazu (bardzo źle, bo się jej nie pozbędę) i/lub belka haka holowniczego (z 30-40kg to ma - i jej się pozbyć mogę)

3. Inne inszości?

 

Drugie pytanie - czy takie załadowanie auta mogło faktycznie ponownie uklepać zadek, czy jestem przewrażliwiony, i wróci to do normy jak trochę bez obciążenia przejadę...?

 

Co robić, jak żyć, Panie Premierze...?

Edytowane przez BelegUS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tusk tu na pewno nic nie pomoże.

1. Amortyzatory jak sama nazwa wskazuje mają za zadanie tłumić ruchy wywołane przez sprężynę czyli amor na wysokość nie ma żadnego wpływu.

2. Inne inszości to takie, że sprężyny GT-kowe, które kupiłeś mogły leżeć u kogoś "luzem" i nie były obciążone więc po założeniu materiał tak szybko nie wrócił do swojej pierwotnej postaci tylko objaw zobaczyłeś następnego dnia - ale to takie gdybanie, aczkolwiek może być prawdopodobne.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...