bmarcin Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 Witam Dziś podczas jazdy po rondzie (dość dynamicznie, ale bez jazdy bokiem) wystąpił następujący problem: auto przestało jechać. :sad: Objaw jest taki, że obroty rosną, a nie ma to przełożenia na trakcje, samochod napędza sie powoli i niechętnie. Coś jakby ślizgajace sie sprzęgło, ruszając wolno da sie jechać, ale po przekroczeniu 2-3k obrotów następuje ww. uślizg i koniec jazdy. Dynamiczniejsze ruszenie powoduje momentalny brak trakcji. Co gorzej, czasami (głownie przy skręcie w prawo) pojawiają się dziwne metaliczno-chroboczące odgłosy. Jazada na wprost czy w lewo nie powoduje żadnych odglosow. :roll: Auto jutro jedzie do mechanika, ale będę wdzięczny niż ewentualne pomysły na co patrzeć. :neutral: Czy dynamiczna jazda po rondzie, ma jakikolwiek wpływ na sprzęgło :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 Sprawdź raczej przeniesienie napędu, a nie sprzęgło. Gdyby ślizgało się sprzęgło, byłoby tak samo przy jeździe na wprost, w lewo i w prawo, bez zmian. Skrzynia, pólośka itd :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bmarcin Opublikowano 4 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 Tez myslalem, ze to moze byc skrzynia, przegub lub półoś. Jakiś czas temu wymienialem przegub lewy przod, moze druga strona niewytrzymala napiecia. :roll: Ale z drugiej strony skrzynia chodzi bez problemu, kazdy bieg wchodzi normalnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 Sprzęgło masz do roboty :sad: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
igor_bb Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Ja miałem podobnie. Okazało się że to łożysko w prawym przednim kole. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bmarcin Opublikowano 10 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 and the winner is.....półoś do wymiany. jak widac bez mocnego upalania, tez mozna uszkodzic ten element :???: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 and the winner is.....półoś do wymiany.jak widac bez mocnego upalania, tez mozna uszkodzic ten element :???: Ile przejechałeś na urwanej półosi ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 Ile przejechałeś na urwanej półosi ? oby wisko nie dostało po d... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bmarcin Opublikowano 10 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 Przejechalem max 1km, wlasciwie dotoczylem sie bez pałowania pod dom. Pozniej laweta do mechanika. Zadnego zbednego jezdzenia. To chyba nie powinno zabic wiskozy :???: Mialem ta sprawe na uwadze jak tylko zauwazylem ze auto nie jedzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maras Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 Bez przesady z tą wiskozą.Za 1km to wiska nie ugotujesz,bez strachu Panowie :smile: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 Bez przesady z tą wiskozą.Za 1km to wiska nie ugotujesz,bez strachu Panowie :smile: Marku , znam klienta co urwał półoś na starcie do OES-u przejechał moze z 200 metrów i wisko papa, zresztą sam ostatnio w Ułęzu tak ugotowałem DCCD po paru kilometrach że ze spalonego oleju , trzy dni wietrzyliśmy serwis, bo śmierdziało jak w nieopróżnianym przez miesiąc TOYTOY-u Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maras Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 No zgoda,ale jak przejechał 1km a zakladam ze jechał albo raczej toczyłsie jak slimaczek z muszelka to raczej nic nie bedzie,oby.A co do pachnidła to to taaak fajnie pachnie. :grin: p.s Umnie moi dzis zapieli motor w for06 co bez jednego tłoka sie pojawił i jechał.mOI GO ODPALILI KU.....A nie widziałem nikogo mgła angelska miszczowie [ Dodano: Czw Gru 10, 2009 10:07 pm ] tyle oliwy było w wydechu wypałka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bmarcin Opublikowano 10 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 Panowie, tak jak mowie, tuz po wystapieniu wyzej opisanych objawow doturlałem sie pare metrow do domu. I to tyle jesli chodzi o jazde bez jednej półoski. Nie było żadnego pałowania na trzech kołach. :!: I tak temat wisko bedzie sprawdzony po naprawie. Lekutra forum i rozmowy z bardziej doswiadczonymi uzytkownikami Subaru - bezcenne :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 No zgoda,ale jak przejechał 1km a zakladam ze jechał albo raczej toczyłsie jak slimaczek z muszelka to raczej nic nie bedzie,oby.A co do pachnidła to to taaak fajnie pachnie. :grin: Oby :roll: Umnie moi dzis zapieli motor w for06 co bez jednego tłoka sie pojawił i jechał.mOI GO ODPALILI KU.....A nie widziałem nikogo mgła angelska miszczowie [ Dodano: Czw Gru 10, 2009 10:07 pm ] tyle oliwy było w wydechu wypałka _________________ heh , u mnie 1,5 roku temu przyjechała straż pożarna , bo czujki przeciwpożarowe, spięte z agencją ochrony a oni z automatu powiadamiają STRAŻ , no i przyjechali , a tu tylko wypalał sie olej w osłonach kol wyd. w STI Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maras Opublikowano 10 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2009 to to i to było u mnie dzis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się