AdaSch Opublikowano 3 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2009 To niesamowite jak ten wątek zamienił się w forum specjalistów, prawie jak ze świata F1 : "huntery", gramy obciążników, wzór bieżnika L/P itp. Jestem pod wrażeniem :!: Ale mój problem pozostał, będę raportował jak się coś zmieni... gdybyś był w trójmieście dał bym Ci moje na pewno proste letnie i wtedy byś miał pewność, że to nie wina auta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eex2 Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 ....Problem się pojawił po założeniu kół zimowych tzn. opona + felga, wszystko z sieci SIP. Teraz jest znów na letnich, ale problem pozostał. ... Z powyższego wynika, że problem powstał przy zmianie kół. Czy masz zimówki na osobnych felgach? Zakładam, że tak. Jeśli tak, to co mógł "zepsuć" serwis zmieniając koła? Zakładam, że auto nie spadło z podnośnika. Jeśli problem przestał być związany z kołami jako takimi (ściąga już również na letnich), to mogli uszkodzić powierzchnię przylegania felgi albo skrzywić szpilkę piasty (!), albo są już złe nakrętki, albo może coś przy zaciskach...grzeje się bardziej któreś z kół przednich? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 To niesamowite jak ten wątek zamienił się w forum specjalistów, prawie jak ze świata F1 : "huntery", gramy obciążników, wzór bieżnika L/P itp. Jestem pod wrażeniem :!: Ale mój problem pozostał, będę raportował jak się coś zmieni... Jak czytam ten wątek , to czasami nie wiem czy mam płakac że nie mam sprzetu Huntera czy sie z niego śmiać :roll: Kochani naprawde nie przesadziajcie z tymi hiper hyper maszynami z gwiezdnych wojen, ja wiem że wszystkie te bajery, lasery, pokazywanie gdzie ma odwaznik itd. , ale jak ktoś jest wstanie wyczuć 5gr. to mu hyle czoła Na moim Audi na felgach 19" , przy moich maszynach , które nie są hiper, hyper, i predkosciach grubo powyzej 250km/h ALEX świadkiem jakoś nic nie bije i nie potrzeba niewiadomo czego :roll: Nie wspominam już że wogóle nie wyważam opon (slicków) do STI , i napewno nie z oszczedności Więc czasami trzeba naprawde nabrać pewnego respektu przed hiper nowymi maszynami , a zdac sie bardziej na doświadczenie ludzi :neutral: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 4 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2009 carfit, a oglądasz oponki czy są proste na wyważarce? Mój oponarz zawsze tak robi i jest git, ale uczyli się tego wiele lat bo prawie każda maszyna ma optymalizację wag ale nikomu się nie chce tego ustawiać. wiem, że kiedyś przygotowywali koła do wyścigów za czasów kalas z CC500 jak biję, robią 90 st obrotu, potem 45 a potem połowa. Ponieważ sam wielokrotnie to widziałem, wiem, że to działa. co do audi czy czegoś innego, to są auta bardziej czułe i mniej czułe na krzywe opony. Nissany są mega czułe. czym wyższa klasa opony tym mniej problemów. pozdrawim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 carfit, a oglądasz oponki czy są proste na wyważarce? nie, nie ogladam bo jak bym miał kazda oponę oglądac , czyli rocznie kilkanascie tysiecy to bym chyba zwariował :roll: Jak jest problem z opona to mechanik mnie woła i pyta co robimy, wtedy ja decyduje :roll: Mój oponarz zawsze tak robi i jest git, ale uczyli się tego wiele lat bo prawie każda maszyna ma optymalizację wag ale nikomu się nie chce tego ustawiać. gratuluje oponiarza , ale ja swoje zdanie i tak mam :roll: jak biję, robią 90 st obrotu, potem 45 a potem połowa do tego nie potrzeba hiper wywazarki tylko wiedza co do audi czy czegoś innego, to są auta bardziej czułe i mniej czułe na krzywe opony. gówno prawda dobre wywazenie, bicie, odczuwasz co jakiś czas cyklicznie, czym wieksza prędkość tym czesciej to sie objawia, czyli jak bije ok 80 km/h , to sie to powtórzy przyk 120, potem 160. 180/ 190/ 200/ 205 itd.a potem bije cały czas niezaleznie od prędkosci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 gówno prawda dobre wywazenie mam inne zdanie, jest jest krzywa to nic nie pomoże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leotdi Opublikowano 5 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2009 Panowie, jeśli większość z Was ma problem z biciem po wymianie kół -zwłaszcza podczas dohamowania- to bardzo prawdopodobne, że macie problem z centrowaniem kół na piaście. Wtedy problemem jest albo sam pierścień centrujący -jeśli jest- albo koło które "leżakowało". Często wraz z przebiegiem efekt bicia mija, choć nie zawsze tak do końca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ibex Opublikowano 11 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2009 Dziś byłem w serwisie na wyważaniu na wyważarce Huntera i okazało się, że dwie opony mam do reklamacji gdyż biją mi one promieniowo. Mam kupione Pirellki razem z samochodem. Czy ktoś już podobny przypadek reklamował? Pozdrawiam Ibex Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 11 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2009 robili optymalizacje? weź wydruk i podobno z wydrukiem z huntera nie ma problemów [ Dodano: Pią Gru 11, 2009 2:34 pm ] skoro tak biją to pewnie źle przechowywane. moje ostatnio kupione 8 pirrelli są wszystkie perfect. Chyba każda następna też będzie pirelli tak jestem zadowolony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ibex Opublikowano 11 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2009 robili optymalizacje? weź wydruk i podobno z wydrukiem z huntera nie ma problemów [ Dodano: Pią Gru 11, 2009 2:34 pm ] skoro tak biją to pewnie źle przechowywane. moje ostatnio kupione 8 pirrelli są wszystkie perfect. Chyba każda następna też będzie pirelli tak jestem zadowolony. No własnie robili optymalizacje. Mam wydruk włącznie z opinią i pieczątką :cool: serwisu. Przechowywałem u siebie w piwnicy i przekladałem więc to nie powinno być problemem. Zastanawiam się gdzie reklamować. U Pirelli :?: Pozdrawiam Ibex Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 11 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2009 tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SUBORO Opublikowano 17 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2009 miałem to samo. No i ja mam to samo :???: Opony nie mają nic do rzeczy - to jest problem z elektrycznym wspomaganiem - zbyt wrażliwym, jak twierdzą fachowcy z Subaru. Przejechałem się dwoma takimi samymi Foresterami - to samo ! W sumie jak ktoś nie wypuszcza kierownicy z rąk to może się nie zorientować. W SIP mają pokombinować jak ustawić elementy zawieszenia żeby układ nie był tak cholernie czuły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 17 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 17 Grudnia 2009 miałem ten wynalazek w micrze i bardzo się sprawdzał bo kiera bardzo twardniała przy wzroście prędkości i aut gnało prosto jak strzała! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RTQLAS Opublikowano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 SUBORO, Odnośnie zjezdzania samochodu w prawo moze pomoc serwis EMIL FRAY Kraków wiedzą o co chodzi z tym sciaganiem bo u mnie było to samo. Jak twierdzi ASO w Krakowie wystarczy uwolnić z napręzeń tylne zawieszenie. Po tej jakże długiej 5h operacj moj forester idzie prosto jak po sznurku - sprawdzone puszczam kierownice oczywiscie na prostym odcinku bez bocznego wiatru i choroba sciagania do rowu pusciła mam nadzieje bez powrotnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SUBORO Opublikowano 21 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2009 Jak twierdzi ASO w Krakowie wystarczy uwolnić z napręzeń tylne zawieszenie. Dzięki ! Czuję że to wreszcie właściwy trop :!: A do Krakowa wypada co pare lat podjechać na rynek, co nie :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RTQLAS Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 Nie wiem czy jestem taki wrażliwy (przesiadłem sie Toyki Corolki) ale zauważam takie rodzynki w samochodzie co prawda sciagania juz nie mam bo bylo naprawde irytujace ale przy szybkiej jezdzie 140-160 dudni w srdoku chyba od powietrza jak w helikopterze no i nie pozbyłem sie do dzis dzień jakis takich mikro drgań na kierownicy mrownie nie wiem jak to nazwać. Przejechałem dopiero 4000 km ale dalej nie moge sie przyzwyczaic do pracy silnika ale nie słyszałem jak chodzi w lecie bo cały czas na zewnatrz -15. Moze Panowie mi powiecie czy to norma to moj pierwszy Subru poza ty kocham go jak matke Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SUBORO Opublikowano 22 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 poza ty kocham go jak matke No właśnie, matki się nie wybiera ... A jak się pozbyłeś tego ściągania :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RTQLAS Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 Jak pisałem wcześniej wizyta w Krakowie u Freya. Byłem u siebie we Wrocku to mi powiedzieli że wszystkie tak maja bo faktycznie jezdziłem kilkoma i tam miały czy to rocznik 09 czy 10. w krakowie rozkrecaja całkiem tylne zawieszenie i naprawde nic nie sciaga. Mnie takie rzeczy mega irytuja nie mogłem czerpac przyjemnosci z jazdy bo ciagle testowałem czy nie sciaga. Kierownik serwisu we Wrocławiu powiedział mi coś takiego " no wie Pan z puszczona kierownica sie nie jezdzi a ze sciaga na prawo to tak ma być bo to jest po to zeby zjechac bezpiecznie do rowu jak Pan zasnie za kierownica" no po takim wywodzie zrobiłem kolesiowi mega syf w salonie bo mnie rozwalił na łopatki. Owszem sciagac moze bo to wynika z nierownosci drogi zeby woda spływała, boczny wiatr , nachylenie w zakrecie i takie tam ale nie na odcinku 20-30m gdzie ewidentnie pcha do rowu. Po tym jak mi to Kraków zrobił o wiele lepiej prowadzi sie samochod nie ma ciagłej walki. Powiem jeszcze ze zbieznosc czy czy geometria jak zwał tak zwał nie ma tu nic do tego bo wychodzi ze jest tip top a i tak dalej sciaga, wiec polecam serwis Emila Freya. Marzyłem o Forsterku od małego - zakochanie dalej trwa mimo małych wpadeczek. A pytanko z innej beczki też masz takie dowarczenie ja jest zimny silnik przy zmianie biegu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dinet Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 Jak pisałem wcześniej wizyta w Krakowie u Freya...... w krakowie rozkrecaja całkiem tylne zawieszenie i naprawde nic nie sciaga. przyznam, że dalej nie wiem w czym rzecz - przecież nie jeździsz teraz na rozkręconym zawieszeniu. Mógłbyś trochę rozwinąć wypowiedź? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RTQLAS Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 Bazuje na wypowiedzi Pana z serwisu Emila Freya po zapytaniu co zrobili by nie sciagało otrzymałem nastepująca odp. " rozkrecilismy tylne zawieszenie aby zniwelować powstałe naprężenia po czym nastawilismy i skrecilismy spowrotem". Jakie napreżenia o co chodzi dokładniej nie mam pojecia - wiem natomiast jedno, naprawa była traktowana jako gwarancyjna zakończona powodzeniem. Autko jeździ prosto i to jest dla mnie najwazniejsze jesli chodzi o szczegoły prosze dzwonic do Krakowa ul. Conrada 45. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niedźwiedź Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 Brzmi jak ustawienie geometrii :roll: Z drugiej strony kiedyś też miałem "popuszczane" zawieszenie w Legacy. Ktoś skręcił tylny silentblock na podniesionym aucie, a podobno powinno się to robić na stojącym na ziemi i coś tam "prężyło". Powtarzam tylko słowa mechanika, więc nie bić jak coś pokręciłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RTQLAS Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 coś tam "prężyło". Mi właśnie też coś. Ale moj forek jest fabrycznie nowy wiec jaki wniosek ? Do bani robia w fabryce = bez sensu. Ale Ci w Krakowie wiedzieli o co chodzi bo tylko wspomniałem i juz wiedział co ma robić bez szczegółowego opisu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 może robili już takiego i stąd ta wiedza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andgoldi Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 Czy usunięciem opisywanej przypadłości zajmuje sie tylko krakowskie ASO? Pozostałe ASO w kraju nie są w jakiś sposób informowane o usterce w okreslonych modelach pojazdów? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RTQLAS Opublikowano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 22 Grudnia 2009 We Wrocku mowili jak napisałem wyżej. Więc ruszyłem do centrali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się