pawels1 Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 Na którą oś zakładamy łańcuchy? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest IRAZU Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 W subaru tylko na przód . W autach innych - na oś napędową . Opony z kolcami - na obie osie . [ Dodano: Nie Lis 22, 2009 10:07 am ] http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=101962 Tu się witamy z rodziną patologiczną Link to comment Share on other sites More sharing options...
GRAF Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 Na którą oś zakładamy łańcuchy? ja bym nie zakladal tylko na przednia os, odejmniesz gaz w zakrecie i cie obroci bo tyl sie nie bedzie trzymal, poza tym padnie ci centralny dyfer (bo stale bedzie pracowac wiskoza, rozne przyczepnosci na osiach rozne obwody kol) :!: kup dobre zimowki to lancuchy ci nie beda potrzebne na drogach, a jesli teren jest ciezki to tylko na wszystkie 4 kola Link to comment Share on other sites More sharing options...
pawels1 Posted November 22, 2009 Author Share Posted November 22, 2009 W niektórych rejonach Włoch są obowiązkowe, co wtedy robic? Tłumaczyć ,że to auto nie potrzebuje?Przepis to przepis. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qba25 Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 ja bym nie zakladal tylko na przednia os, odejmniesz gaz w zakrecie i cie obroci bo tyl sie nie bedzie trzymal, poza tym padnie ci centralny dyfer (bo stale bedzie pracowac wiskoza, rozne przyczepnosci na osiach rozne obwody kol) kup dobre zimowki to lancuchy ci nie beda potrzebne na drogach, a jesli teren jest ciezki to tylko na wszystkie 4 kola 1. To ci z FWD powinni się kręcić jak bączki jeżdżąc z łańcuchami... 2. Nie przesadzajmy z tym padaniem dyfra, ileż to możesz przejechać z łańcuchami i z jaką prędkością? Po byle ujeżdżawce mocniej dyfer obrywa niż przez kilka kilometrów z założonymi łańcuchami. 3. Przecież chodzi tylko o sytuacje awaryjne, najczęściej miejsca, gdzie łańcuchy są wymagane przepisem. Nikt nie ma się ochoty kłócić z policjantem za granicą, co to za przyjemność się z koniem kopać? Mieszkam w górach, jeździłem RWD, FWD i teraz S-AWD i nawet przy przednim napędzie i dobrych oponach nie założyłem łańcuchów, ale też nie mam najbardziej hardcorowego dojazdu do domu. Instrukcje jednak piszą jednoznacznie: łańcuchy zakłada się na koła napędzane, przy quattro i S-AWD na koła skręcające i tyle wystarczy, więc zgadzam się z W subaru tylko na przód . W autach innych - na oś napędową . Opony z kolcami - na obie osie . Link to comment Share on other sites More sharing options...
GRAF Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 - FWD z lancuchami na przodzie kreci baczki, widac jezdziles za wolno albo z ESP itd - na 100% lancuchy na 1 osi niszcza wiskoze bo tylne kola caly czas beda tracic przyczepnosc a wiscoza bedzie sie starac spiac centralny dyfer i w koncu padnie to tak samo jak bys z przodu mial zimowke a tylu letnie opony (w/w syt nie dot Subaru z automatycznymi skrzyniami do poj 2,5 włacznie gdyz te wersje maja dopinana tylna os i tu mozna zakladac na sam przod). Zapoznaj sie z technika napedu budowa i rola centralnego dyfra oraz role jaka spelnia sprzeglo wiskotyczne w tym dyferencjale powyzsze nie dotyczy panikarzy za kolkiem ktorzy jak jest bialo nie przekraczaja 40tu, nigdy nie wylaczaja ESP i sa dumni z jak najwiekszej liczby poduszek w swoje blyszczacej galbocie takim wystarcza lancuchy na przodzie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest IRAZU Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 GRAF Zupełnie się z Tobą nie zgadzam . Link to comment Share on other sites More sharing options...
GRAF Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 GRAF Zupełnie się z Tobą nie zgadzam . widac jestes teoretykiem, a ja praktykiem chetnie bym ci zademonstowal to co opisalem wyzej moze bedzie kiedys sposobnosc?? Ps: tyle ze ty masz OBK 2.5 z A/T to smialo mozesz zakladac lancuchy tylko na przod bo przednie kola sa na stale polaczone ze skrzynia a tylko nadwyzka momentu przekazywana na tyl Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest IRAZU Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 widac jestes teoretykiem, a ja praktykiem chetnie bym ci zademonstowal to co opisalem wyzej moze bedzie kiedys bedzie sposobnosc?? Masz rację To moje pierwsze subaru i pierwsza zima przede mną z napędem 4WD . Moja wina [ Dodano: Nie Lis 22, 2009 9:58 pm ] Ps: tyle ze ty masz OBK 2.5 z A/T to smialo mozesz zakladac lancuchy tylko na przod bo przednie kola sa na stale polaczone ze skrzynia a tylko nadwyzka momentu przekazywana na tyl No to teraz mnie zdemaskowałeś [ Dodano: Nie Lis 22, 2009 9:59 pm ] Dzięki za radę - chcesz pomuka ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
pmlody Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 oczywiscie wiesz o tym ze mimo iz AT ma sprzeglo wieloplytkowe na srodku sterowane elektornicznie to w przypadku kiedy jedziesz na 1 ce badz 2 ce lub przepustnica sie otworzy na 75% lub wiece to masz tez spiete osie 50:50?? wiec duzej roznicy miedzy AT a MT nie ma jezeli chodzi o mozliwosc uszkodzenia elementu laczacego osie... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest IRAZU Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 oczywiscie wiesz o tym ze mimo iz AT ma sprzeglo wieloplytkowe na srodku sterowane elektornicznie to w przypadku kiedy jedziesz na 1 ce badz 2 ce lub przepustnica sie otworzy na 75% lub wiece to masz tez spiete osie 50:50?? wiec duzej roznicy miedzy AT a MT nie ma jezeli chodzi o mozliwosc uszkodzenia elementu laczacego osie... No nareszcie ktoś to wytłumaczył - choć ogólnikowo , ale o to chodzi :!: Link to comment Share on other sites More sharing options...
GRAF Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 roznica jest olbrzymia widac nie wiesz o czym piszesz, owszem sprzeglo wieloplytkowe jest ale dopina ono tylna os a nie blokuje centralny dyfer (z wyj H6 i 2.5T z A/T tam jest inny naped centralny planetarny dyfer z podzialem 40:60 i elektronicznym sprzeglem ktore go spina) i tylko w Subaru z A/T do 2.5 wlacznie mozesz za pomoca bezpiecznika odlaczyc tylni naped w M/T tego nie zrobisz. Nie chce mi sie tego pisac po raz ktory bo bylo wiele razy na forum Link to comment Share on other sites More sharing options...
pmlody Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 ogolnikowo bo technikiem nie jestem... pamietam tylko sens z tego co czytalem o automatach subaru w ichniejszych technical bulletins.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest IRAZU Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 GRAF Przejechałem 800kkm tymi autami . To moje piąte i nie jedyne subaru i od Ciebie dowiaduję się nowych teorii . Link to comment Share on other sites More sharing options...
pmlody Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 ja sie nie znam... pisze tylko to co kiedys wyczytalem w materialach subaru na temat ich napedow... Link to comment Share on other sites More sharing options...
GRAF Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 technical bulletins.... instrukcje mozna wywalic do smieci ci co je pisza przewaznie nie maja o niczym pojecia, albo maja ale maja tez prykaz zeby tym co zaplacili wiecej za skrzynie A/T nie dac czarno na bialym info ze maja gorszy naped - bo to by nie bylo poprawne politycznie :cool: Link to comment Share on other sites More sharing options...
pmlody Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 pewnie tak, ja sie nie znam... chociaz nie wiem po co firma we wlasnych wew. biuletynach miala by klamac o swoich produktach... :roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
GRAF Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 GRAF Przejechałem 800kkm tymi autami . To moje piąte i nie jedyne subaru i od Ciebie dowiaduję się nowych teorii . jezdzi a JEZDZIC (np. taxiarze wala mln km i jezdzic nie umija i na mechanice tyz sie nie znaja) to roznica jak nie wierzysz to albo rozbierz swoj naped i naped z M/T na czesci i zajzyj do srodka albo napisz jedz napisz maila do Japoni to ci to potwierdza. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest IRAZU Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 nstrukcje mozna wywalic do smieci ci co je pisza przewaznie nie maja o niczym pojecia, albo maja ale maja tez prykaz zeby tym co zaplacili wiecej za skrzynie A/T nie dac czarno na bialym info ze maja gorszy naped - bo to by nie bylo poprawne politycznie :cool: A co jest w nich gorszego ? One są inne , ale mają zalety i wady . Inne zalety i wady mają MT i dyskusja schodzi na boczne tory . Instrukcja jest taka jaka jest . Taką metodę stosowałem w foresterze i nic się nie stało . Żadnej wiskozy nie zepsułem . Pewnie jesteś kozak i na podjazdach po śniegu 30% też nie potrzebujesz łańcuchów ? Instrukcję pisali ci sami ludzie którzy konstruowali Twój pojazd . Link to comment Share on other sites More sharing options...
pmlody Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 GRAF: wylujuz... niedziela wieczorem... stresowac sie bedziesz mogl jutro w pracy albo w korkach jadac do pracy... piwko sobie wypij... kobieta zajmij... szkoda nerwow... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qba25 Posted November 22, 2009 Share Posted November 22, 2009 GRAF, tu padło pytanie o konkretną sytuację: miejsca, gdzie masz nakaz jazdy z łańcuchami a nie o jazdy bokami dla przyjemności... I zakładasz łańcuchy na przód, co zresztą zaleca instrukcja i dla subaru i dla audi (quattro) i jedziesz z dozwoloną prędkością (na łańcuchach minimalną) a ściągasz je przy pierwszej możliwości. Mieszkam w górach i -choć nie uważam się za miszcza kierownicy- jeśli chodzi o jazdę po/w śniegu wiem, co mówię... i piszę :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts