Problemy z OBKiem

[pablonas]

Wyrabiam normę na następne pół roku kiedy się nie czepiam :razz:

A ja chyba zaraz wyrobię normę na paski za OT w technicznym

[wlyszkow]

Ale czy częściowo odpowiedź na ten problem z silnikiem Apal nie padła właśnie w wątku olejowym? W połowie 31 strony...

 

dzibi napisał/a:

Pamiętam, że chyba Apal pisała o problemach z braniem tego oleju przez silnik w dużych ilościach.

 

Te silniki 2.5 l z lat 05/06/ takie były , ze braly olej , w zasadzie obojetnie jaki....był nawet jakis zestaw naprawczy .....

 

pierścienie...tylko

 

ps.uszczelniacze zaworowe bym jeszcze wymienił i problem (w kupionym uzywanym) zniknie.

 

No chyba, że to już nieaktualne bo w większości dotyczyło silnika, z którego tylko brelok pozostał..?

 

BTW:

"Zużycie oleju

 

Każdy silnik spalinowy poczas pracy zużywa niewielkie ilości oleju pozostające na ściankach cylindrów. Ulega on spaleniu dlatego zużycie oleju jest sprawą normalną i powinno zawierać sie w zakresie 0,05 do 0,3 litra na 1000km. Jednak norma może być większa. W starszych silnikach zużycie wzrasta na skutek zużytych pierścieni a także uszczelnień zaworów."

[Aga]

to już nieaktualne

właśnie, tylko brelok mi pozostał...

a o moich problemach olejowych było dużo wcześniej, jeżeli to akurat Cię interesuje

 

Ja wiem, że źle kupiłam samochód i że moglam zrobić remont wcześniej, ale nie o to mi chodzi w tym wątku, żeby dociekać winnych stanu poprzedniego silnika. To nie ma na dzień dzisiejszy znaczenia.

 

Chodzi mi o to, by OBK teraz dobrze jeździł.

 

 

BTW czy na pewno same głowice załatwią sprawę? Bo doszły mnie słuchy, że niekoniecznie i lepiej cały silnik jednak wymienić.

[niumen]

BTW czy na pewno same głowice załatwią sprawę? Bo doszły mnie słuchy, że niekoniecznie i lepiej cały silnik jednak wymienić.

 

Głowice, na pewno pierścienie, uszczelniacze zaworowe. Jeżeli inny silnik to tylko z mega pewnego źródła z gwarancją, albo rozebrać i sprawdzić stan.

[wlyszkow]

Chodzi mi o to, by OBK teraz dobrze jeździł.

..zgadza się i już chyba wszystko jasne - szukamy odpowiedniego w miarę zdrowego dawcy.. nieprawdaż :?: to jest US spec?

[Gość IRAZU]

Trzeba zorganizować jakąś dobrą pojeżdżawkę i Elkowi zrobić darmowy wstęp . Na placu trzyma takiego anglika jak mój i chyba głowice pasują Potrzebny drugi do pary , aby taki silnik rozebrać .

[wlyszkow]

Apal,

:arrow: PW

[Aga]

Na placu trzyma takiego anglika jak mój i chyba głowice pasują

przeleciało mi to przez myśl, nie powiem, że nie

tylko ja chciałam iść na całość :razz:

 

Apal,

:arrow: PW

nic nie mam :roll:

 

[ Dodano: Czw Paź 29, 2009 7:00 pm ]

już jest, poczytam sobie :wink:

[wlyszkow]

nic nie mam

czasami to chwilę zajmuje :wink:

[Gość IRAZU]

tylko ja chciałam iść na całość :razz:

A nie da się u niego zrobić jakiegoś spota ? Mam pieruńsko mocną śliwowicę swojej roboty , ale za słabą głowę .

[AdaSch]

no sorry, ale jakiś spec założył silnik, więc trzeba pojechać do speca, niech poprawia. Tutaj nie ma, że boli, tutaj jest forsa. Silnik miał być sprawny i miał pasować a tutaj totalna kicha. Ciekawe czy zakładający ma wykupione ubezpieczenie oc. Kompromitacją w związku ze zmiennymi fazami. Ew świniaka smt6 wystarczyło by dorzucić bo on to ogarnia plus strojenie. swoją drogą, że to w ogóle działa na starym kompie to chyba jakaś magia. kto wie jaki masz afr na wyższych obrotach!

 

Pozdrowienia

[niumen]

AdaSch, AFR może być nawet dobre, a wręcz przelane, jeżeli zawór nie otwiera się do końca. Ciekawe czy OBK ma taką samą sondę jak w naszych wozach, można by odczytać ecuexplorerem. Tak przy okazji, czy aby te nowsze silniki nie są już DBW (drive by wire)? Poza tym, w specyfikacji napisane jest, że EJ251 ma MAP a EJ253 MAF sensor, więc jeżeli do tego silnik był DBW to trzeba było zostawić dolot i przepustnicę ze starego wozu.

[Gość IRAZU]

no sorry, ale jakiś spec założył silnik, więc trzeba pojechać do speca, niech poprawia. Tutaj nie ma, że boli, tutaj jest forsa. Silnik miał być sprawny i miał pasować a tutaj totalna kicha. Ciekawe czy zakładający ma wykupione ubezpieczenie oc. Kompromitacją w związku ze zmiennymi fazami. Ew świniaka smt6 wystarczyło by dorzucić bo on to ogarnia plus strojenie. swoją drogą, że to w ogóle działa na starym kompie to chyba jakaś magia. kto wie jaki masz afr na wyższych obrotach!

Muszę stanąć w obronie i Agnieszki i mechanika :!: Gdzie wszyscy byli jak zaczęły się u Agnieszki problemy ? Dlaczego dopiero teraz wszyscy się na tym znają ? Zamiast szukać silnika , wszyscy próbują , że wiedzą więcej niż mechanik . Kobita jak nie miała samochody tak nie ma :shock:

[Aga]

no sorry, ale jakiś spec założył silnik, więc trzeba pojechać do speca, niech poprawia. Tutaj nie ma, że boli, tutaj jest forsa.

Taaaa, a mogłam sobie w ASO blok silnika kupić nowy, nie wiem czy to by teraz taniej nie wyszlo. Albo zabrać złom ze starego silnika i miałabym co remontować.

:roll:

[tzd]

no sorry, ale jakiś spec założył silnik, więc trzeba pojechać do speca, niech poprawia. Tutaj nie ma, że boli, tutaj jest forsa. Silnik miał być sprawny i miał pasować a tutaj totalna kicha.

 

Bolesna, ale jakże trafna uwaga.

:!:

[Gość IRAZU]

A ja mam takie off- topowe pytanie - czy bardzo dużo zmian wymaga przejście na H6 ? Rozumiem , że komputery i może coś z wiązką , ale mechanicznie z N/A na N/A to nie jest koniec świata , bo wydaje mi się że dyfry i wał i sporo najważniejszych części pasuje od 2,5 .

[mc.li]

Apal jak jeszcze szukasz głowic to mam z MY2000, były by do odebrania w Lęborku, czyli rzut beretem od ciebie.

[Aga]

mc.li, no właśnie juz sama nie wiem czy mam szukać głowic, szukam raczej całego silnika bez zmiennych faz, bo są teorie, że te głowice mogą nie podpasować do tego silnika który mam teraz...

 

Pozwolę sobie odezwać się do Ciebie ewentualnie w sprawie tych głowic, jak nie będę mogła znaleźć silnika :wink: .

 

 

IRAZU, dzisiaj byłam w ASO i akurat pytałam o to :roll: - powiedzieli mi, że trzeba wymienić wał i skrzynię biegów wziąć od spec. B.

[mc.li]

mc.li, no właśnie juz sama nie wiem czy mam szukać głowic, szukam raczej całego silnika bez zmiennych faz, bo są teorie, że te głowice mogą nie podpasować do tego silnika który mam teraz...

 

Pozwolę sobie odezwać się do Ciebie ewentualnie w sprawie tych głowic, jak nie będę mogła znaleźć silnika :wink: .

 

Cały silnik jeździ u mnie, po starym zostały tylko głowice ok, tu masz fotki.

[Gość IRAZU]

IRAZU, dzisiaj byłam w ASO i akurat pytałam o to :roll: - powiedzieli mi, że trzeba wymienić wał i skrzynię biegów wziąć od spec. B.

Bo H6 były z automatami i skrzynia i wał nie pasuje . Ale moje pytanie dotyczyło A/T na A/T bo mam pewien pomysł . Może ktoś wie czy to opłacalne .

[Aga]

Ale moje pytanie dotyczyło A/T na A/T

No tak, mojej głowie siedzi tylko MT :wink:

 

Cały silnik jeździ u mnie, po starym zostały tylko głowice ok, tu masz fotki.

Dzięki, nie wiadomo tylko czy one pasują do silnika z 2007 roku, bo taki (?) mam teraz...

[emotorsport]

no sorry, ale jakiś spec założył silnik, więc trzeba pojechać do speca, niech poprawia. Tutaj nie ma, że boli, tutaj jest forsa. Silnik miał być sprawny i miał pasować a tutaj totalna kicha.

 

Bolesna, ale jakże trafna uwaga.

:!:

 

gówno wiecie, a się mądralujecie. macie za mało postów, to sobie nabijajcie gdzie indziej. forsa....po czym wnosisz, że ktoś się wzbogacił ponad normę? masz jakiekolwiek bezpośrednie informacje, żeby autorytatywnie zabierać głos? popraw sobie szelki albo gumkę od majtek, jak cię coś uwiera, i wyklikaj się , proszę, gdzie indziej...pozdrawiam, Elek

[Gość IRAZU]

Mam nadzieję , że kiedyś poznamy całą prawdę o samochodzie Apal .

Mój pomysł jest taki . Ktoś potrzebuje zmienić motor z 2,5 na H6 i taki silnik mógłby być . Do odzysku jest silnik 2,5 dla Agnieszki . Nie wiem tylko czy gostek się nie wycofa . Jeśli się da taka zmiana , to można szybko zabrać ten 2,5 i niech się inwestor martwi co dalej zrobi , bo silnik byłby u Agnieszki

[emotorsport]

Zaproponowałem już Agnieszce zwrot kasy za silnik (3500) i jego gratisową wymianę na inny, dobry (który sobie sama albo przez wysoce wykwalifikowanych technicznie doradców wyszuka...).....bo mam dość pedalskich rozkminek na temat, czynionych przez fachowców którzy nie bardzo potrafią sobie sami zmienić kół...mój błąd, że z czystej życzliwości (bo auto potrzebne na zaraz, a silnika nie ma) zamontowałem ten motor, opierajac się na poradach osób uważanych za autorytety. Gwarancja rozruchowa minęła po tygodniu, a zużycie oleju zostało stwierdzone po co najmniej miesiącu i 3k km. Gość od którego kupiłem motor powiedział mi jak Pan Prezydent: spieprzaj dziadu.....mogłem skierować Agę do sprzedającego, żeby sobie sama zaklepała gwarancję, prawo zwrotu, itd itp.....a tak to ja jestem ten: spec co ma poprawiać.....po fabryce ? ? ? ja go nie wyprodukowałem....i to, że żre olej ( podobno 0,7L na 1000km, a dymi jak lokomtywa..... ) przy przebiegu ca.60k km, to nie jest wina montażu, tylko jakości materiałów....Ale wikipediamastery wiedzą lepiej..... Stary motor, który był taki zły/dobry, był naprawdę zamęczony na śmierć, dzieki Bogu ogladały jego szczatki oczy wielu Forumowych autorytetów, dzięki temu jeszcze nie padł tekst, że może wymieniłem Agnieszce prawie nowy silnik na inny, zły....

[Gość IRAZU]

Elek ! Nie o Tobie myślałem akurat ! Myślałem , że poznamy całą historię tego auta i nic poza tym . Szkoda , że nie mogę pisać o pewnych sprawach , bo już raz dostałem ostrzeżenie o odpowiedzialności karnej za publikowanie treści . Ciekaw jestem , czy ten facet tak samo traktuje swoje śmigłowce jak auta - w końcu to kto bogatemu zabroni ?