Czy S-AWD faktycznie jest przereklamowane...?

[tzd]

To ja wkleję coś, co tam napisałem, nie chce mi się produkować znowu

 

All Wheel Drive nie wnosi nic w codziennej jeździe

.

 

To bardzo kontrowersyjne, i moim zdaniem - nieprawdziwe stwierdzenie.

Miałem przyjemność parę razy przejechać się OBK MY03, starym Legasiem "krokodylem" :] kombi, a teraz na codzień GT-kiem. Przedtem jeździłem 3-ma autami FWD.

 

W moim odczuciu nawet w codziennej jeździe w mieście, można pokonywać te same łuki i zakręty dużo szybciej jadąc S-AWD niż ośką, nie mówiąc o jeździe poza miastem. Pierwszy raz jadąc "miękkim" OBKiem ale AWD, drogą którą znam na pamięć i móglbym jechać prawie z zamkniętymi oczami, z "przerażeniem" zauważyłem, że zakręty "70-tki" (dotychczas 70-tki) pokonywałem z 90-100 na liczniku, bez większych problemów, bez większego wysiłku, bez większego ryzyka. Zupełnie nieświadomie i mimowolnie. Po prostu auto jechało jak po szynach.

 

W mojej opinii stwierdzenie, że S-AWD prawie nic w cywilnej jeździe nie daje, to duże nadużycie

 

Tomku U. myślę, że większy wpływ na to z jaką szybkością pokonujesz zakręty Imprezą GT mają czynniki powyżej, w tym doskonałe zawieszenie Imprezy i sam projekt samochodu niż to, że ma napęd na cztery koła.

 

Pomijam zalety konstrukcyjne GT-ka, ale zapewne w OBK także tylko dzięki temu mega nisko położonemu środku ciężkości, oponom o "niskim" profilu i "twardemu" zawieszeniu lepiej się pokonuje zakręty, niż nisko zawieszoną cywilną "ośką"

 

Nie kwestionuję faktu, że sporo ludzi nie jeździ na granicy przyczepności, nie zmienia to jednak tego, że stałe 4x4 zapewnia zdecydowanie lepsze prowadzenie, przyczepność a co za tym idzie bezpieczeństwo, niż ośka...

 

Ale to tylko moje zdanie, którego nie musimy, ba, nawet nie chcę roztrząsać.

[radnor]

Ale łopatą nie machasz? Nie machasz.

Różnicę widać po raz kolejny. :razz:

 

Ano, sasiad dluzej zdrowy bedzie

[sim_one]

Cytat:

[...]Dla 95% użytkowników, którzy nie zbliżają się nawet do granicy, gdy koła tracą przyczepność nie ma to znaczenia.[...]

Już sam ten cytat jest bzdurą taką, że szkoda ten wątek ciągnąć. Mamy przez pół roku jesien + zimę, mamy nierówne drogi, koleiny, kałuże w deszczu, jesienią liście leżą na drogach. Utrata przyczepności to nie zerwanie trakcji na 4 kołach, czaem wystarczy na jednym by w deszczu zapakowac w rów w drugą stronę na czoło. Ktoś napisał bełkot jakby mieszkał w USA na Florydzie i jeździł tylko w słońcu hajłejami.

 

Taki sam sens ma stwierdzenie następujące "95% użytkowników samochodów nie potrzebuje poduszek powietrznych i pasów bezpieczeństwa bo nie mają kolizji drogowych..." - pasy i airbagi są przereklamowane... przy odrobinie wprawy wystarczy złapać mocno kierownicę i blablabla... :???:

[Paweł_P]

wieksze zuzycie paliwa.

oraz większy hałas i większe straty mocy.

 

znam nawet takich, ktorzy twierdza, ze AWD lepiej hamuje

Nie drażnij Marka Rally

[jpol]

Ja jeżdżę dość spokojnie, choć raczej dynamicznie. Nie osiągam jednak pierwszej prędkości kosmicznej w normalnej jeździe. Gdy jeżdżę AWD - nie czuję różnicy :-), jednak gdy po dłuższym czasie jeżdżenia AWD wsiądę do ośki FWD - widzę, że po prostu nie umiem jeździć, czego AWD nie daje mi na co dzień odczuć .

 

Mogę mieć jednak nieco skrzywiony pogląd, gdyż staram się interesować samochodami, tym jak i dlaczego jeżdżą i dlaczego wykonały coś innego, niż zamierzałem . Natomiast kilka razy znajomi mieli okazję przejechać się moim byłym Subaru (zwykły pasztet, 2.0 RX) i nawet oni (zupełnie niezainteresowani motoryzacją) różnicę dostrzegali...

 

W skrócie - zacytowana statystyka, jak 95% wszystkich statystyk , jest wyssana z palca .

[radix99]

Cytat: W przypadku Outbacka napęd na cztery koła ma uzasadnienie przy jeździe w terenie lub śniegu. Rzeczywiście łatwiej pojechać Outbackiem na narty w Alpy albo z kajakiem gdzieś na Mazury, niż zwykłym samochodem z napędem na przód, ale All Wheel Drive nie wnosi nic w codziennej jeździe.

Wiem, że Subaru wydaje miliony złotych, by przekonać klientów, że All Wheel Drive daje lepsze trzymanie się drogi. Tak niestety nie jest. Dla 95% użytkowników, którzy nie zbliżają się nawet do granicy, gdy koła tracą przyczepność nie ma to znaczenia. Dla tej niewielkiej grupy, która jeździ tak szybko, że koła przednie przestają skręcać bo jednocześnie przenoszą napęd wystarczy odrobina techniki jazdy, by sobie z tym radzić.

Koniec cytatu.

Nie chcę wszczynać nagonki. Pytanie mam tylko takie

Czy S-AWD jest faktycznie przereklamowane?

Tom

 

nie zgadzam się. różnica jest nawet w cywilnej jeździe. pamiętam, jak odbierałem swoją imprezę, pierwszego dnia jechałem nią w połowie stycznia do domu ok. 170km i całą drogę myślałem sobie "cholera, przereklamowane. nie czuję różnicy wobec przednionapędówki". przyjechałem do domu, postawiłem w garażu, przesiadłem się do fiata bravo i wyjeżdżając z osiedlowej uliczki... wykręciłem bąka na skrzyżowaniu. na szczęście w minimalnym ruchu. wtedy dopiero poczułem różnicę i nic mnie nie przekona, że s-awd nie działa i nie przyda się nawet "niedzielnemu" kierowcy. howgh!

 

[ Dodano: Sob Paź 24, 2009 10:55 am ]

I opony

 

I nerwosol jesli matka siedzi z tylu

 

dla ciebie, czy dla niej ?

[Intakwrx]

Czy S-AWD jest faktycznie przereklamowane?

 

Tak ! jest przereklamowany!

 

Przereklamowany jako jedyny prawdziwy napęd dla facetów lubiących ostrą jazdę ! Ja uważam że powinni go reklamować jako rozwiązanie dające poczucie bezpieczeństwo dla kobiet w prowadzeniu auta. Porozmawiajcie z paniami które miały możliwość pojeździć autem AWD cały sezon, a zrozumiecie !

[Than_Junior]

Intakwrx, o właśnie. przecież autor zacytowanego fragmentu przedstawia S-AWD jako środek tylko do agresywnej jazdy. A przecież chodzi o bezpieczeństwo! Ile razy, szczególnie w Polsce, leży na drodze piasek, pada deszcz, asfalt jest po prostu śliski?

 

Chyba nie ma co się przejmować takimi "Besserwisserami"

[Waldemar Biela]

Dla 95% użytkowników, którzy nie zbliżają się nawet do granicy, gdy koła tracą przyczepność nie ma to znaczenia.

 

W miejscach gdzie koła majo przyczepnoś, to może i nie ma znaczenia, ale Polska nie jest takim miejscem.

 

mamusia

[Aga]

Ja uważam że powinni go reklamować jako rozwiązanie dające poczucie bezpieczeństwo dla kobiet w prowadzeniu auta. Porozmawiajcie z paniami które miały możliwość pojeździć autem AWD cały sezon, a zrozumiecie !

Potwierdzam

Zawsze wszystkim mówię, ża to idealny samochód dla kobiety

 

Miałem przyjemność parę razy przejechać się OBK MY03

Nie wiem czy to o moim mowa, bo mój to MY04 :razz: :wink:

[haubi65]

no i dla gejow bo u nich tez "safty first" sie liczy :razz:

[tzd]

Miałem przyjemność parę razy przejechać się OBK MY03

Nie wiem czy to o moim mowa, bo mój to MY04 :razz: :wink:

No innym nie jeździłem... sorry za postarzenie auta... a "nie wiem" to chyba osobno się pisze ;P

[Aga]

"nie wiem" to chyba osobno się pisze ;P

na pewno, nie "chyba"

 

nie chodzi o postarzenie, to inny model :wink:

[slesz]

odpowiadając na pytanie z tematu: nie jest :cool:

[Harvester]

All Wheel Drive nie wnosi nic w codziennej jeździe

Jeżeli jazda jest codzienna, to przyjmuję, że ktoś jeździ codziennie, a zatem również w zimie, podczas deszczu, po zakrętach na których jest piach, przy jeździe w koleinach, gdy pada śnieg, a wtedy AWD się przydaje, wnosząc coś do codziennej jazdy.

 

Twierdzenie obalone, pozdrawiam

[grygo]

Wlasnie w tym rzecz - 87% gospodyn domowych z Gdanska uzywajac samochodu do przepisowego poruszania sie miedzy domem, przedszkolem i praca nie jest zainteresowana poprawianiem czasow na szutrach i sniegu. :wink: :

 

chyba nie zrozumiales mnie do konca. nie chodzilo mi o poprawe czasow a raczej przyczyne dzieki ktorej te czasy sie uzyskuje, chodzi oczywiscie o trakcje dzieki napedowi awd, skoro jest lepsza w rajdach to bedzie tez lepsza na ulicy, a ze ciezej ja tam dostrzec i rzadziej sie korzysta...

[Knurek1111]

...ale All Wheel Drive nie wnosi nic w codziennej jeździe.

Dwa przyklady z codziennej jazdy:

1. ruszanie ze skrzyzowania na mokrej drodze - facet obok mieli kolami w miejscu (bo zobaczyl cos niebieskiego z wlotem na masce) a ja odjezdzam

2. wyboista droga, najlepiej z kostki i najlepiej pod góre - żadne znane mi auto nie podjezdza bardziej komfortowo niz subaru na oponach 215/45R17 (mam taka droge niedaleko domu i czasem musze przejechac).

Pozdr.

[sim_one]

Kolejny przykład z codziennej jazdy:

Tzw. droga krajowa, mocna ulewa, koleiny po tirach... Wszyscy jadą wolno walcząc by utrzymać się na drodze bo prawe koła samochodów płyną w koleinie. Jadę równie wolno jak inni, włączony tempomat i zamiast walczyć z samochodem słucham sobie spokojne muzyki i obserwuję tylko by tych z naprzeciwka na mnie nie rzuciło.

 

Ktoś kiedyś ładnie opisał samochód S-AWD - Jadąc spokonie wystarczy mu nie przeszkadzać a wszystko będzie dobrze.

Wystarczy popatrzeć kiedy włącza się kontrola trakcji. W moim przypadku ostatniej zimy na palcach jednej ręki policzyć. A to znaczy, że w 95% S-AWD działa "niezauważalnie" i kapituluje tylko w naprawdę ekstremalnych warunkach.

[Pedros]

Ja ostatnio też miałem niezbyt sympatyczną sytuację - wszystko przez SAWD !!!! Służbową Octavią eins koma acht turbo w piękny mokry poranek zamierzałem szybko uciec ze skrzyżowania jak to mam w zwyczaju robiąc to moją imprezką - no i o mały włos nie skończyło się to pięknym dzwonem, bo ten czeski potworek zamiast odjechać po prostu walczył sam z sobą. Pewnie jakieś systemy się włączyły lub mielił kołami bo para poszła w gwizdek, zamiast mnie ewakuować :shock:

 

Przez AWD też muszę często zmywać płot z błota - szczególnie jesienią. Chodzi o to, że przed ogrodzeniem jest lekko zaniżony teren i w deszczowe dni zbiera mi się sporo wody i powstaje błoto. Ja subarakiem startuję bezszelesnie, ale moja ukochana połowa, carismą zostawia piękne ślady na ogrodzeniu próbując wyjechać codziennie do pracy.

No i jak tu kochać SAWD ??? :razz:

[ZiomalGrunt]

Intakwrx, Świetnie napisane.

S-AWD to wbrew pozorom najlepsze rozwiązanie dla przeciętnego kierowcy bez inklinacji sportowych i to w każdych warunkach.

[Grzesiek_67]

Z forum Miłośników Subaru na portalu społecznościowym Golden Line

 

Ja trochę OT - jakie forum takie mądrości. Czytaj ten bełkot dalej a z całą pewnością trafisz w końcu na perełkę pt. że jednak Ziemia to się za lasem nie zagina

 

Zdrowego rozsądku

Grzegorz

[tzd]

Z forum Miłośników Subaru na portalu społecznościowym Golden Line

 

Ja trochę OT - jakie forum takie mądrości. Czytaj ten bełkot dalej a z całą pewnością trafisz w końcu na perełkę pt. że jednak Ziemia to się za lasem nie zagina

 

Zdrowego rozsądku

Grzegorz

 

Hola hola, paru tam kropkowiczów też się na GL udziela, od czasu do czasu. O forumie decydują jego uczesnicy, zarówno tam, jak i tu.

 

Pozdrawiam.

[Grzesiek_67]

tzd,

paru tam kropkowiczów też się na GL udziela

" - ...bardzo przyzwoita dziewczyna.

Trudno. "

Tyle w temacie Marioli

 

Uwaga :

O forumie decydują jego uczesnicy, zarówno tam, jak i tu.

i niepotrzebna i jak na Ciebie nieco banalna :wink:

 

Pozdrawiam

Grzegorz

[TP_S]

Z forum Miłośników Subaru na portalu społecznościowym Golden Line

 

Ja trochę OT - jakie forum takie mądrości. Czytaj ten bełkot dalej a z całą pewnością trafisz w końcu na perełkę pt. że jednak Ziemia to się za lasem nie zagina

 

Zdrowego rozsądku

Grzegorz

 

Jak w każdej grupie są ludzie i ludziska. Wolę zweryfikować czyjeś poglądy i wiedzę niż w 100% rezygnować z udziału, tylko dlatego, że ktoś, tak jak wszędzie jest to możliwe, puścił bąka

 

Tom

[Grzesiek_67]

TP_S,

jasne, poza dyskusją.

Moja jednak mówi, że na tematy motoryzacyjne, w tym, że tak je nazwę, subarowe dobrze (czyt. rozsądnie) jest pogaworzyć na forach dedykowanych. Patrz - kreska, kropka, nie-ASO. Więcej nie znam, możliwe, że w przyrodzie występują :wink:

 

Pozdrawiam

Grzegorz