Hamowanie i związane z nim problemy...

[Raga]

Kto pamięta ten pamięta - kto nie, to krótkie streszczenie:

 

W moim WRX 04 US-Specyfykejszyn miałem problem, że dohamowanie na zakręcie stawiało bokiem samochód. Były różne domysły w odpowiednim wątku, teraz już wiem o co kaman:

 

Przy hamowaniu pełnym butem (odłączony ABS) blokuje mi wszystkie koła, a gdy hamuje "półbutem" to potrafi zblokować tylko tył. Szukałem pod samochodem korektor hamowania, ale go nie znalazłem...

 

Włączyłem ABS i narazie jeżdżę, choć czuję, że samochód słabiej hamuje - ABS się szybciej włącza...

 

Ręczny na tarczobębnach nie blokuje - na podnośniku koło kręci się ładnie w rękach. Liczę na pomoc, bo już nie wiem co robić

[carfit]

przecież to normalne :cool: , korektora nie znajdziesz w samochoddach z ABS, bo własnie on pełni tą role. Tył Ci sie blokuje to tez normalne bo jest odciążony, masz trzy wyjścia, jezdzić z ABS, pokombinowac z mieszankami klocków, załozyć korektor siły hamowania :cool:

[Raga]

Acha Tylko, że zauważyłem to zamiatanie tyłkiem dopiero od około miesiąca - wcześniej jeździłem bez ABS i aż tak źle nie było...

 

A teoretyzując:

 

- założenie hamulca z WRX EU czyli 4 tłoczki przód 2 tłoczki tył - przy wyłączonym ABS'ie pomoże odczuwalnie na objawy kiepskiego hamulca w US-Spec

 

czy

 

- od razu iść w hamowanie z STI, choć wiadomo, że wiąże się z dużymi przeróbkami.

 

Nie upalam jakoś strasznie i nie wiem czy hamulec z STI nie byłby "na wyrost" moich wymagań i możliwości

[Andremil]

Raga, na początek sugerował bym też:

 

pokombinowac z mieszankami klocków,

 

Też tył próbował mnie wyprzedzać na łukach z dohamowywaniem, gdy na przodzie miałem Red stuffy na zacisku brembo a na tyle DS2500 na zacisku WRX :shock:

[Kuba]

Ręczny na tarczobębnach nie blokuje - na podnośniku koło kręci się ładnie w rękach. Liczę na pomoc, bo już nie wiem co robić

 

Pod tym linkiem jest troche powiekszony rysunek.

http://www.scoobymods.com/attachment.ph ... 1077030745

[Raga]

Kuba, kurczę wszystko super, ale napisz jeszcze małe wyjaśnienie po naszemu (co da ta regulacja)

 

Kolega na PW napisał jeszcze, że gdzieś czytał o odpinaniu ABS nie bezpiecznikowo, ale eliminując czujniki przy zaciskach - że wtedy korektor pod machą dalej pracuje... ale nie wiem czy pod maską nie jest sam rozdzielacz ABS bez korektora, co wtedy nie uzasadniało by usuwanie czujników...

[Fx]

Raga, ciekawe stwierdzenie. Jak będziesz wiedzieć coś więcej o pominięciu ABS to daj znać - przetestuje się :smile:

[emotorsport]

ABS w moim STI został pominięty kompleksowo....grucha leży w śmietniku... :grin: i wcale mi nie przeszkadza brak ABSu (nie mam aktywnych dyfrów) ani korektora....hamuje całkiem normalnie... :grin:

[burzum]

ja mam abs odlaczany zwyklym przelacznikiem dwustanowym, jezeli ktos chce, moge dokladnie sprawdzic, jak to jest dokladnie rozwiazane. na pewno dziala - na wlaczonym zaplonie rowniez daje sie wlaczyc i wylaczyc, odlaczenie sygnalizowane jest zapaleniem diody abs.

 

pozdrawiam,

 

 

Piotr

[dzibi]

burzum, to daj może znać, jak do czegoś dojdziesz, bo wiem że sporo osób ma to tak rozwiązane, a tak grzebać pod maską za każdym razem jak się chce to wyłączyć i włączyć, to też tak średnio

[owoc666]

http://www.scoobymods.com/abs_switch-t1288.html?t=1288

[dzibi]

owoc666, no tak... prościej się chyba nie da

 

Dzięki.