STi '02- problem z temperaturą

[Grzehoo]

Witam.

Wybrałem się własnie na wypoczynek w tatry. Problem jest nastepujący wwa- bukowina w nocy z czwartku na piątek. Kiedy jechałem troche szybciej temperatura wody na dolnej kresce normy. Temperatura oleju 75-80 stopni. Kiedy jechałem spokojnie temp wody na minimum "C", olej na 65-70 stopni. zatrzymałem sie na stacji i po 5 minutach pracy na wolnych obrotach woda na pół skali, olej na 90-95 stopni. generalnie objawy, jak by cały czas było mu zimno. Nie wiem czy to termostat czy nie. Wczoraj wybralismy sie na słowacje. Przesłoniłem sobie jakieś 1/4 chłodnicy kartonem, bo zimno w aucie. Sytuacja troche się poprawiła, lecz dalej cos jest nie tak. W pewnym momencie wywaliło mi troche wody z pod korka i zaczęło wszystko parować (temperatura na zegarach w normie). staram sie jeździć spokojnie, bo nie wiem co jest grane. Cały czas monitoruje stan wody i oleju. Generalnie nic nie ubywa. Może ktoś ma pomysł co się dzieje. Moze ktoś z forum z małopolski zajżałby mi do auta. Nie chce wracać ponad 300km do wwy zastanawiając się czy właśnie cos złego się nie dzieje. Tutaj juz sobie odpuszcze jeżdzenie. wracam wtorek lub środa. Moge wyjechać z tąd rano i podjechać do kogoś na warsztat. Koledzy pomożecie? Wiem, że jest pare osób w okolicach krakowa z warsztatem i wiedzą na temat subaru. Dajcie znać pilnie.

Pzdr.

Grze.

[Dyzio_d]

Takich porad proszę przez PW udzielać. Nadal obowiązuje nas regulamin. Pozdrawiam mod

[dzibi]

No właśnie Dyzio_d!!! :razz:

 

Grzehoo, cytując ze strony SIP:

 

Emil Frey Polska S.A.

ul. J. Conrada 45

31-357 Kraków

www.emilfrey.subaru.pl

 

P.U.H. "Auto Complex"

Wielogłowy 188

33-311 Wielogłowy/Nowy Sącz

www.autocomplex.subaru.pl

 

Serwis Partnerski Subaru BEŁTOWSKI

ul. Zakopiańska 466

30-345 Kraków

www.beltowski.subaru.pl

 

:wink:

[Dyzio_d]

Uuups!

A już myślałem... :cool:

[emotorsport]

Na pewno masz do sprawdzenia termostat i ewentualnie szczelność uszczelek pod głowicami....zakrywanie chłodnicy być może pomoże Ci na chwilę osiagnąć właściwą temperaturę pracy, ale jednocześnie ograniczasz mozliwość chłodzenia co może być groźne...nie lekceważ sytuacji i jak najszybciej udaj się do ASO :smile:

[Grzehoo]

a ma ktoś pojecie/przypuszczenie o ewentualnych przyczynach problemu?

[emotorsport]

niedogrzewanie się to może być termostat, przycięty lub z innego powodu nieszczelny....a przegrzewanie czy kipienie płynu to już raczej pachnie czymś poważniejszym....mogą byc uszczelki lub uszczelka pod głowicą/ami, to można sprawdzić w ASO poprzez sprawdzenie czy w zbiorniczku wyrównawczym pojawiają się spaliny, chociaż nie zawsze oddaje taki pomiar stan rzeczywisty, często pokazuje, że spaliny tam są (tak miał TZD w GTku, a nic się nie dzieje i dalej mozna jeździć. Możesz mieć też np. gdzieś zamulony układ chłodzenia, ale to raczej by skutkowało zbyt wysoką temoperaturą, w każdym razie wizyta w warsztacie jest raczej nieodzowna... :smile:

[Grzehoo]

Własnie nie wiem jak było z tym kimieniem płynu. Jechałem po górskiej drodze, gdzie było mnóstwo śniegu/roztopionego sniegu. Byc może chlapneło gdzies z koła. Tak jak mówie temperatury wody i oleju w tym momencie były raczej niskie. Na bagnecie czysty olej, w zbiorniczku czysty płyn. podniosłem maske i cała komora od strony sprężarki była mokra. Nie wiem czy z płynu, czy ze śniegu. Być może troche spanikowałem. Tez stawiam na termostat. A z niedogrzanym permanentnie motorem, to strach jeźdźić. W takim razie ponawiam pytanie: Kto mi to zrobi zajrzy/sprawdzi/naprawi/wymieni?

[tzd]

przegrzewanie czy kipienie płynu to już raczej pachnie czymś poważniejszym....mogą byc uszczelki lub uszczelka pod głowicą/ami, to można sprawdzić w ASO poprzez sprawdzenie czy w zbiorniczku wyrównawczym pojawiają się spaliny, chociaż nie zawsze oddaje taki pomiar stan rzeczywisty, często pokazuje, że spaliny tam są (tak miał TZD w GTku, a nic się nie dzieje i dalej mozna jeździć

 

Wezwany do odpowiedzi - w parę tygodni po zakupie GT-ka, po jednej ostrzejszej pojeżdżawce, zauważyłem ubytek płynu chłodniczego (ok. 2 litrów!), oraz jego "kipienie" w zbiorniczku, tym przy filtrze powietrza. Test na zawartość CO2 w płynie okazał się pozytywny, myślałem, że już nagle pilnie będę robił uszczelki itd. Dodam, że temperatura była - i wciąż cały czas jest w normie, oleju nie ubywa, płynu także już nie ubywa, mimo, że po drodze była druga ostrzejsza pojeżdżawka. Jeżdżę więc dalej, jednakże mam świadomość, że w każdej chwili może "pierdnąć"

 

Odpowiadając na Twoje pytanie - dzibi napisał adresy najbliższych ASO. Tam się udaj

[emotorsport]

Mam w kręgu znajomych GTka, włąściciel zresztą też Forumowicz, u którego w zbiorniczku wyrównawczym pojawiły się chyba z rok temu ślady ,,śmietany" czyli emulsji olejowo-wodnej, było podejrzenie awarii uszczelek, wielokrotne płukanie usunęło prawie wszystkie zanieczyszczenia z układu chłodzacego i wszystko na razie jest ok. Auto było łupane bez litości i nic nie wylazło....okazuje się, że to chyba pozostałości po poprzedniej naprawie silnika, gdzie ktoś po prostu nie przyłożył sie do oczyszczenia układu z pozotałosci po oleju....na to przynajmniej wychodzi....A Twoja mokra komora silnika od strony kompresora klimy (czyli lewej strony pojazdu) nie oznacza od razu jakieś poważniejszej awarii, bo gdyby wyrzucało płyn ze zbiorniczka, miałbyś mokro raczej na silniku i po prawej czyli pasażera stronie. Mogło nachlapać z kałuży i tyle. Myślę, że wystarczy na razie zrobić porządek z termostatem, żeby auto się w chłodnej części roku dogrzewało, nie stosuj zasłaniania chłodnicy, bo to łatwo w przypadku zagapienia się prowadzi do przegrzania, i obserwuj auto, jak się zachowuje, jak robi to Tomek, mimo podejrzeń w kierunku uszczelek (to wykazał test) na razie nic się nie dzieje i auto mimo ostrego użytkowania jest cały czas sprawne.... :smile: