GREGG Opublikowano 20 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 Forek też nie jest święty bo ma przód otwarty a na tyle słabutkie lsd ale daje radę bo jak kretyn nie odłącza silnika wlasnie, mysle to jest ukryta istotna zaleta naszych aut - brak elektroniki... naped jest oparty na mechanice. a elektronika to przewaznie zlo w sensie jakosci i awaryjnosci. niestety stary forek to juz byl ostatni mohikanin i wiecej takich juz nie bedzie.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 20 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 ale nowy tez ma mechanikę. Nie wiem jak tam szpery itd ale z tego co widać na youtube radzi sobie w piasku lepiej niż stary. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sabor Opublikowano 20 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 SRT8, Tiguan... Tiaa... Forkowi bliżej chyba raczej do Skody Yeti Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 20 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 ale nowy tez ma mechanikę. Nie wiem jak tam szpery itd no własnie jak pamietam nie ma szpery - zamiast tego esp blokuje koła. pewnie dalej jest lepszy od wiekszosci konkurencji ale kierunek zmian mi sie nie podoba tj. rezygnacja z mechaniki na rzecz elektroniki... nie mowiac juz o calej reszcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Giechu Opublikowano 20 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 Wg mnie najbardziej zblizona do forka jest honda HR-V. Nie wiem tylko jak z napedami, ale pewnie szalu ni ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 20 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 zamiast tego esp blokuje koła aha to w ten sposób wprowadzili esp, zastanawiałem się jak sobie poradzili mechaniką. ciekawe czy tylko hamuje czy też odłącza moc silnika tak jak to w normalnym esp jest. Własnie przez to volvo nie jest wstanie podjechać, bo co chwile stwierdza uślizg i odłącza silnik, zachowuje się tak jak na odcince. ta moja szpera raczej jest symboliczna bo jak się w zinmie zakopałem to jedno koło stało a drugie się kręciło. Próbowałem tylko krótko kręcić aby czegoś nie zepsuć aż w końcu podjechałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 20 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2009 ciekawe czy tylko hamuje czy też odłącza moc silnika tak jak to w normalnym esp jest jedno i drugie... zastosowałem hmm uproszczenie myslowe z tym 'blokowaniem' :smile: mozesz zajrzec tutaj: http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t= ... sc&start=0 gdzie jest m.in. wypowiedz Dyrekcji o VDC (czyli subarowym esp): "Cytowany z innego wątku przykład wskazuje sytuację, w której VDC wręcz przeszkadza. Dla przypomnienia z podstaw jazdy w terenie - Układy kontroli trakcji powinny byc wyłaczone m.in. w nastepujących warunkach: - konieczność pokonania określonego odcinka trasy wykorzystując pęd samochodu i maksymalnie dostęopy moment obrotowy (np. podjazd pod krótki, lecz bardzo stromy podjazd o znanych parametrach, czyli braku. b.nieprzyjemnych niespodzianek; podjazd pod wydmę/stok piaszczysty) - przejazd przez teren o bardzo nieskiej przyczepności i wysokich oporach toczenia i/lub nuerównej nawierzchni (cytowany przykład; przejazd przez kopny śnieg). W tym drugim przykładzie uślizg kół spowodowany bardzo niską przyczepnością nawierzchni i/lub nierównościami powoduje aktywację VDC łącznie z (niepożądanym !) ograniczewniem momentu obrotowego. Działanie zresztą pdobne do przykłądu pierwszego z podobnie niekorzystnym skutkiem. W większości przypadków jednak VDC pomaga (np. podjazd pod długi, nierówny stok o b.zmiennnej przyczepności, podjazd pod wzniesienie ośnieżone/oblodzone itp), szczególnie w trudnych warunkach drogowych. Aby być bardziej precyzyjnym w powyższych opisach chodzi szczególnie o jeden z elementów VDC, a konkretnie o system kontroli trakcji. VDC jest oczywiście odłączalne ... " Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppmarian Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 jeszcze rav4 jest podobne do forestera RAV4 z 4x4 ma tyle wspólnego co Kawasaki Ninja z enduro :grin: nie przesadzaj. rav4 i forek maja centralny dyfer (zadkosc w tej klasie) oba maja podobnej mocy silniki wolnossace 2.0 i 2.5 oba sa made in japan oba sa porownywalnie bezawaryjne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 skoro da się wyłączyć esp to chyba nie ma problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 skoro da się wyłączyć esp to chyba nie ma problemu ale z tym wyłączaniem to nie był bym taki pewny - zdaje sie ze calkiem sie nie da odlaczyc i wtedy moze byc problem w pewnych warunkach gdzie elektronika głupieje... ale najlepiej jakby uzytkownik nowego forestera ktory ma jakies testy za sobą sie wypowiedzial Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 21 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2009 A BMW X1? Przynajmniej wymiarami do starego Forka zbliżone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się