CB radio, a subaru?

[ex-Dyrekcja]

Naturalnie zestrojona. Ale do metra ... sporo jej brakuje

No ale to jest kompromis - zestaw przenośny montowany tylko na Subariady ( był już na FXT 656XA, na XV i Levorgu ).

 

Pozdrowienia

 

[sambor]

12 minut temu, Dyrekcja napisał:

komunikowałem się z innymi uczestnikami Subariady

 

I o to chodzi. Bo pewnie inni uczestnicy Subariady byli niedaleko.

Gorzej by było gdyby zniknęli za horyzontem

 

 

[Luke Skywalker]

U mnie antena nie zmieściła się w kadrze... Ale my z Samborem "trochę inni"

Pozdrowienia!

Luke

[Herbert]

W dniu 31.08.2018 o 13:46, Dyrekcja napisał:

Całe szczęście, że o tym wszystkim nie wiedziałem i nieświadomy bez trudności komunikowałem się z innymi uczestnikami Subariady

i tu właśnie rodzi się wątpliwość....

Czy się czasem nie zapomnieć

[Luke Skywalker]

Siemano!

 

Wszystko zależy od Twoich oczekiwań. Np. Dyrekcja chciała komunikować się z uczestnikami Subariady. Zakładam, że mówimy o grupie pojazdów jadących w mniej lub bardziej rozciągniętym konwoju czy grupie. Mówimy o odległości na poziomie 2000 metrów? 2500 metrów?

Jeśli taki jest cel ćwiczenia, większość rozwiązań zadziała.

My z Samborem mówimy o "optymalizacji osiągów"

 

Zdrówka!

Luke

 

 

[Tichy]

Może tutaj dopiszę, żeby nie śmiecić nowymi tematami - najwyżej jak nie będzie odzewu, to wrzucę nowy wątek ;-) Kupiłem używane radyjko kilka dni temu, nigdy wcześniej CB radia nie miałem, więc sorki za - być może - infantylne pytania.

Proszę o praktyczne porady dotyczące... wystawiania anteny na dach, szczególnie proszę o wypowiedzi tych, którzy mają - jak ja - szyby bezramkowe. Czy można puszczać kabel przez boczne szyby? Taki punktowy nacisk kabla przy brzegu szyby nie spowoduje np. pęknięcia szyby? Można wtedy szybę całkiem zamknąć czy lepiej nie? Jeżeli można, to czy lepiej przytrzaskiwać kabel całkowicie zamkniętą szybą czy bezpieczniej zatrzasnąć drzwi na lekko uchylonej szybie i dopiero potem domknąć do końca? Lepiej puszczać kabel na górze (znaczy w poprzek poziomej uszczelki) czy lepiej np. przy słupku, a więc w poprzek pionowej uszczelki? Jak wygląda sprawa podczas deszczu - nie przecieka woda koło kabla anteny?

[Luke Skywalker]

Cześć,

Używałem CB w Babci. Wszystkie problemy o których piszesz występują i są upierdliwe. Oczywiście oprócz pękania szyby - nic nie pękło ani nie miało zamiaru.

Przycięty kabel antenowy świszcze, woda się po nim leje i sam przewód bardzo cierpi - znacznie bardziej niż w klasycznych drzwiach z ramką.

 

Pozdrowienia!
Luke

[ex-Dyrekcja]

Ja praktycznie "od zawsze" wypuszczam antenę w górnej części klapy tylnej. Nie ma problemu ze szczelnością itp. Używana antena ( na stopie magnetycznej ) jest wygodna, choć czasem bywa problem z jej przewróceniem, gdy przejedzie się pod czymś niskim.

 

[piotruś]

2 godziny temu, Tichy napisał:

Może tutaj dopiszę, żeby nie śmiecić nowymi tematami - najwyżej jak nie będzie odzewu, to wrzucę nowy wątek ;-) Kupiłem używane radyjko kilka dni temu, nigdy wcześniej CB radia nie miałem, więc sorki za - być może - infantylne pytania.

Proszę o praktyczne porady dotyczące... wystawiania anteny na dach, szczególnie proszę o wypowiedzi tych, którzy mają - jak ja - szyby bezramkowe. Czy można puszczać kabel przez boczne szyby? Taki punktowy nacisk kabla przy brzegu szyby nie spowoduje np. pęknięcia szyby? Można wtedy szybę całkiem zamknąć czy lepiej nie? Jeżeli można, to czy lepiej przytrzaskiwać kabel całkowicie zamkniętą szybą czy bezpieczniej zatrzasnąć drzwi na lekko uchylonej szybie i dopiero potem domknąć do końca? Lepiej puszczać kabel na górze (znaczy w poprzek poziomej uszczelki) czy lepiej np. przy słupku, a więc w poprzek pionowej uszczelki? Jak wygląda sprawa podczas deszczu - nie przecieka woda koło kabla anteny?

 

Też się zastanawiałem i kilku speców od CB pytałem o najlepsze rozwiązanie. Dla mnie jeszcze było istotne aby ta antena była niewielka, subtelna ;-). Wszyscy fachowcy mówili mi, żeby zamiast odpowiednio długiego "bata" mocowanego na magnes lub przykręcanego gdzieś "na rancie" zdecydować się na umieszczenie krótkiej anteny na stałe, możliwie jak najbliżej środka dachu. Efekt będzie taki sam a antena może być zdecydowanie krótsza, byleby była dobrej jakości. Bałem się tego wiercenia i serce mnie bolało ;-), ale rzeczywiście to rozwiązanie bardzo dobrze się u mnie sprawdza. Antena symetrycznie wzdłuż osi dachu, z tyłu tak daleko abym umiał sięgnąć do niej (odkręcana do mycia) bez wspinania się ;-). Mam już tak 5 lat, nic nie cieknie, jakość odbioru świetna a antena wygląda jakby była radiowa. Tak więc, popytaj jeszcze speców od CB, ale polecam to rozwiązanie.

[sambor]

1 minutę temu, piotruś napisał:

zdecydować się na umieszczenie krótkiej anteny na stałe, możliwie jak najbliżej środka dachu.

Potwierdzam i popieram. Dziura w dachu to najlepsze rozwiązanie jeśli zależy nam na dobrej jakości sygnału. Również antenę tak zamocowaną o wiele łatwiej zestroić.

Dodatkowo nie spadnie jak szybko jedziemy lub przejedziemy pod czymś niskim. No i nie porysujemy dachu magnetyczną podstawką.

Kabel można ukryć w podsufitce i słupku i się nie pałęta po kabinie.

 

Same zalety... no prawie same. Bo przy ewentualnej odsprzedaży auta ktoś może marudzić na dziurę.

 

 

[ewemarkam]

W Corolli i Foresterze wypuszczałem kabel przez tylną klapę. A na dachu nakleiłem okrągły kawałek foli przeźroczystej. Antena krótka mocowana na magnes ok 40cm nigdy mi nie spadła. A z drugiej strony nie widzę sensu mocowania dłuższej anteny, po co nam informacje z np odległości parunastu kilometrów. Wystarczy parę kilometrów zasięgu. A obecny "syf" w eterze mam na myśli przekleństwa zniechęcają mnie skutecznie do CB, zwłaszcza że się jeździ z dziećmi. Dlatego wole Yanosika.

[sambor]

4 minuty temu, ewemarkam napisał:

Wystarczy parę kilometrów zasięgu

Zależy do czego się radio wykorzystuje. Jeśli ma być tylko "antyradarem" to stanowczo lepszy jest Yanosik.

Ale jeśli mamy na myśli zabawę w dalekie łączności to uwierz mi - nie ma za długiej anteny

 

 

Edytowane 19 Maja 2020 przez sambor

[szamot]

Od zawsze miałem i mam nadal CB radio

Obecnie na lub nie szczęście bajzel radiowy mocno ucichł 

Większość odeszła do Yanosika więc kanał 19 jest czysty od różnej maści pseudo drajwerów

Niestety mocno przez to osłabła siła antymiśkowa informacja

Jeśli chodzi o antenę polecam takie małe cacko

https://allegro.pl/oferta/krotka-antena-cb-president-virginia-magnes-ap3-7902130807

Mała dyskretna , jako jedyna wytrzymuje prędkości ponad autostradowe 

Posiada cienki przewód , puszczony przez tylną klapę (mam kombi) ładnie można zamaskować w tapicerkę samochodu

 

14 minut temu, sambor napisał:

Ale jeśli mamy na myśli zabawę w dalekie łączności to uwierz mi - nie ma za długiej anteny

 

 

Na zabawę w DX,y żaden zestaw mobilny nawet się nie zbliży do porządnego zestawu stacjonarnego 

 

 

[ewemarkam]

44 minuty temu, sambor napisał:

Zależy do czego się radio wykorzystuje. Jeśli ma być tylko "antyradarem" to stanowczo lepszy jest Yanosik.

Ale jeśli mamy na myśli zabawę w dalekie łączności to uwierz mi - nie ma za długiej anteny

 

 

W tym celu tego używałem jak jeszcze nie było Yanosika, jeździło się kiedyś na zloty VW/Audi za granicę także itd. Wtedy się przydawało, gdy internet nie był tak rozpowszechniony. Ratowało przed staniem w korkach itd. Teraz w/g mnie to już przeżytek przynajmniej dla mnie. Miałem wtedy TTI TCB-550 bodajże, kupione ze względu na cenę i gabaryty, do tego krótki president na dach i wystarczało.

Edytowane 19 Maja 2020 przez ewemarkam

[radiolog]

Pysia pysia mogła nadwyrężyć nerwy.

 

[cewie]

Standardowe 5mb kabla anteny wystarczy, aby w Foresterze poprowadzić go od dachu, poprzez dolną część uszczelki klapy bagażnika, dalej po podłodze do konsoli środkowej. Nie ma przecieków wody do wnętrza.

[H4lik]

22 minuty temu, radiolog napisał:

Pysia pysia mogła nadwyrężyć nerwy.

 

 

Ten z Wrocławia od kazań, to był dopiero mocny zawodnik...

[szamot]

9 godzin temu, radiolog napisał:

Pysia pysia mogła nadwyrężyć nerwy.

W Tarnowie o ile dobrze pamiętam koleś miał spięty jakoś sprzęt i co włączył gruchę odpalał się ten tekst

K...w i ch...w nie było końca 

 

[Henryk82]

21 godzin temu, Tichy napisał:

Jak wygląda sprawa podczas deszczu - nie przecieka woda koło kabla anteny?

Przecieka , u mnie jak miałem na magnesie w sedanie to pomiędzy klapą a karoseria uszkodziłem sobie uszczelkę i zrezygnowałem z magnesówki robiąc otwór symetrycznie do anteny radia zwykłego po drugiej stronie auta na błotniku. jeśli nie chcesz robić dziury w karoserii to przeprowadź kabel przez podświetlenie tablicy rejestracyjnej i antenę na zacisk do rantu klapy montujesz.

https://www.inradio.pl/sklep/akcesoria-antenowe/uchwyty-i-okablowania/1307/lip-antenna-mount-so-239m-with-cable-mfj-345s-detail

Edytowane 20 Maja 2020 przez ipsx82

[mechanik]

W dniu 19.05.2020 o 21:28, radiolog napisał:

Pysia pysia mogła nadwyrężyć nerwy.

 

Pamiętam 

[mechanik]

W dniu 19.05.2020 o 10:26, Tichy napisał:

Może tutaj dopiszę, żeby nie śmiecić nowymi tematami - najwyżej jak nie będzie odzewu, to wrzucę nowy wątek ;-) Kupiłem używane radyjko kilka dni temu, nigdy wcześniej CB radia nie miałem, więc sorki za - być może - infantylne pytania.

Proszę o praktyczne porady dotyczące... wystawiania anteny na dach, szczególnie proszę o wypowiedzi tych, którzy mają - jak ja - szyby bezramkowe. Czy można puszczać kabel przez boczne szyby? Taki punktowy nacisk kabla przy brzegu szyby nie spowoduje np. pęknięcia szyby? Można wtedy szybę całkiem zamknąć czy lepiej nie? Jeżeli można, to czy lepiej przytrzaskiwać kabel całkowicie zamkniętą szybą czy bezpieczniej zatrzasnąć drzwi na lekko uchylonej szybie i dopiero potem domknąć do końca? Lepiej puszczać kabel na górze (znaczy w poprzek poziomej uszczelki) czy lepiej np. przy słupku, a więc w poprzek pionowej uszczelki? Jak wygląda sprawa podczas deszczu - nie przecieka woda koło kabla anteny?

Antenę montuj w dziurę, albo do masy auta na stałę. Antena jeśli krótsza to helikalna.

Radio też niech elektryk zamontuje do instalacji, a nie na wtyczkę do zapalniczki. Wtedy będziesz miał radio z dobrym odbiorem i silny czysty sygnał, a nie szumofon.

Jeśli na podróż będziesz chciał dalej odbierać to po prostu przykręcisz sobie inny promiennik (bat) i tyle.

Magnesy przerabiałem, nie polecam. 

[Luke Skywalker]

10 godzin temu, mechanik napisał:

Magnesy przerabiałem, nie polecam. 

 

Cześć,

Metoda którą zalecasz (dziura w dachu) jest bezdyskusyjnie najlepsza. Natomiast wg moich obserwacji, dobry, duży magnes wraz z długą anteną zwartą, całość wystrojona do dachu, postawiona na środku + porządnie zainstalowane radio daje również bardzo satysfakcjonujące osiągi. Wiele DX-ów z takiego setupu poszło.

 

Zdrówka!

Ł.

[radiolog]

Ja miałem radio presidenta z asq, dodatkowo dostrajane, ale i tak ciągle trzeba było squelchem kręcić, bo albo trochę szumi, albo nie szumi, ale zasięg 400 m.

Problem zniknąłby po przejściu na FM, ale jakoś nie idzie ku temu.

Edytowane 1 Czerwca 2020 przez radiolog

[mechanik]

2 godziny temu, radiolog napisał:

Ja miałem radio presidenta z asq, dodatkowo dostrajane, ale i tak ciągle trzeba było squelchem kręcić, bo albo trochę szumi, albo nie szumi, ale zasięg 400 m.

Problem zniknąłby po przejściu na FM, ale jakoś nie idzie ku temu.

Ale "pysia, pysia, pysia" było dobrze słychać u każdego 

[Luke Skywalker]

3 godziny temu, radiolog napisał:

zasięg 400 m.

Z całym szacunkiem, 400 m to chyba na urwanym kablu antenowym... Coś musisz mieć uszkodzone lub gdzieś jest błąd. Z ręczniaka (Alan 42) do samochodu na otwartym terenie do około 2 km. Samochód - samochód, oba z dobrymi instalacjami: 10 do nawet 15 km w sprzyjających warunkach. Samochód - stacja bazowa: na wstęgach cała Europa (propagacja się przydaje...).

Oczywiście wszystko pozostaje kwestią, kto do czego potrzebuje radia.

 

Zdrówka,

Luke

Edytowane 1 Czerwca 2020 przez Luke Skywalker