Skocz do zawartości

CB radio, a subaru?


BEHEMOT

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, dzisiaj na próbę zmasowałem antenę z mocowaniem tłoczka tylnej klapy - jest tam taki jakby goły element - efekt nie wiem jaki, bo krótko jeździłem samochodem i nikt akuratnie nie był na radiu, albo zrobiłem coś nie teges z tą masą. Nie śmiejcie się jakby co :razz: , zrobiłem tak - zdjąłem izolację z miękkiego kabla ( na końcach ) - tak na oko wewnątrz jest z 10 drobnych drucików miedzianych- owinąłem wokół anteny, owinąłem ciut izolacją, drugi koniec umocowałem jak wyżej napisałem. W głośniku jest podejrzanie cicho, chociaż jak wołałem coby mi ktoś odpowiedział, to widziałem na skali swój sygnał, ale odpowiedzi albo nie było, albo ta masa to nie tak ma być. Autko miałem dopiero co rozgrzane, więc nie sprawdziłem, co się dzieje jak się porządnie depnie na gaz.

Edzia:

Właśnie byłem troszku pojeździć - sprawdzić - pytałem czy mnie wogóle jest słychać, ktoś mi odpowiedział, iż bardzo dobrze - ale był z 500m dalej :razz: , słyszałem gościa idealnie, ale to tak nie może być - już widzę odpowiedź Bluetootha - dzięki za wyprowadzenie z błędu :oops: . Poprawię i zdam relację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, w dziedzinie CB nie ma nic za darmo i niewiele jest możliwości "oszukania" fizyki.

 

Najlepsze efekty daje antena przymocowana na stałe do dachu, najlepiej na samym środku, a antena powinna być jak najdłuższa - poniżej 100 cm raczej nie ma po co schodzić. Zasilanie radia z zapalniczki jest bezcelowe jeśli uzmysłowimy sobie, ile innych urządzeń "siedzi" na tym właśnie obwodzie.

 

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że większości użytkowników wystarczy magnesówa 100 cm i jakiekolwiek radio, zasilane z zapalniczki, jednak jeśli chcemy, aby zestaw pracował DOBRZE, to takie rozwiązania są absolutnie nieefektywne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kos, Bluetooth, jeśli chodzi o anteny CB, występują dwa pojęcia masowania. Pierwsze, typowo elektryczne, które nie jest problemem, bo każda antena ma pociągnięty "minus" kablem od radyjka. Ważniejsze jest masowanie sygnału. Anteny są fabrycznie zestrajane "wzorcowo" - co odpowiada postawieniu na środku kwadratu z blachy o metrowym boku. Właśnie dlatego antena ustawiona na środku dachu pracuje najlepiej i najładniej się stroi. Ustawienia na klapie i na rogach nie są już tak idealne. Nie trzeba więc ciągnąć dodatkowych kabli do masy...

 

Mateoos, zależy, do czego antenka i w jakich warunkach się z niej korzysta. Zbyt długa w mieście w niczym nie pomaga. Ważny jest również typ anteny (dopasowanie stratne, czy transformatorowe), np Sirio AS 100 działa lepiej, niż niejedna dłuższa antenka.

Więcej o antenach: http://cb-radio.pl/phpBB/viewtopic.php?t=1774

A tutaj ranking anten: http://cb-radio.pl/phpBB/viewtopic.php?t=165

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To taka tam teoria... ogólna. Tu mamy konkretny przypadek: wyje pompa paliwowa w Foresterze XT. Wczoraj polecany przez ASO magik CB stwierdził "nic sie nie da zrobić". Ja takich odpowiedzi nie uznaję, więc (w miarę czasu i umiejętności) będę drążył temat... Jeśli ta *** pompa to zwykły "silniczek" z komutatorem, to stawiam, że filtr od odkurzacza powinien pomóc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zależy, do czego antenka i w jakich warunkach się z niej korzysta. Zbyt długa w mieście w niczym nie pomaga

 

Oczywiście - ideałem byłoby zmieniać anteny w zależności od chwilowych potrzeb :) Chodzi mi po głowie krótka antenka na miasto, zamontowana na stałe, a na trasy to co mam, czyli 166 cm na dzwonku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mateoos, może warto zamontować helikala? Są modele, które możesz zamontować zamiast zwykłej anteny FM (dwufunkcyjne). Nie rzucają się w oczy, co dla jeżdżących po mieście jest dużą zaletą. Takie modele to Tajfun i Triflex.

 

Bluetooth, próbowałeś podłączyć radyjko przez filtr:

http://www.allegro.pl/item622551579_fil ... audio.html

http://www.allegro.pl/item615181835_mt_ ... b_hit.html

http://www.allegro.pl/item616677052_fil ... o_7_a.html :?:

Moje radyjko daje radę na własnych filtrach, więc nie miałem okazji spróbować czegoś takiego, ale może da radę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, próbowałem. Mam filtr założony. To świństwo włazi torem antenowym, nie przez zasilanie. Jak odepnę antenę, to cisza jak makiem zasiał... zasilanie jest ładnie odfiltrowane... Nb ten "CB magik", do którego mnie ASO podesłało, jak zobaczył, że jest filtr, to już nawet dalej gadać nie chciał, tylko stwierdził, że jak jest filtr, to "nic więcej się nie da". Pewnie potrzeba magika wyższych lotów... albo takiego, któremu się będzie chciało poszukać rozwiązania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to jest możliwe.

 

Radio mam w podłokietniku, antenę magnetyczną przez klapę w prawym tylnym rogu dachu wystawiam. Cały montaż robiło z rok temu ASO. A teraz jak zacząłem w tym dłubać, to zauważyłem np., że wtyczka antenowa jest taka jak przyszła oryginalnie z anteną (Wilson Little Will) - zalewana, więc pewnie ASO gdzieś sprytnie zwój kabla upchnęło - gdzieś między podłokietnikiem a klapą bagażnika. Dowiedziałem się też (to nie jest na 100% potwierdzone), że pompa paliwa jest w baku. Więc jest taka możliwość, że ten nadmiarowy zwój kabla antenowego jest gdzieś w okolicy pompy ułożony... zanim rozbiorę pół auta to sprawdzę na innej antenie... z innym kablem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na próbę podwiesiłem kabel anteny na wysokości rolety - nic nie dało, jak trzeszczało, tak trzeszczy :evil: . Ta pompa paliwowa to rzeczywiście w zbiorniku/okolicach zbiornika jest?

 

Pytanko do kolegów, którzy wiercili dziury w karoserii i maja antenki na stałe zamocowane: czy problem zakłóceń typowych dla Subaru został wyeliminowany?

A swoją drogą, ta pompa to wyjątkowe dziadostwo musi być :twisted: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to jest możliwe.

 

Radio mam w podłokietniku, antenę magnetyczną przez klapę w prawym tylnym rogu dachu wystawiam. Cały montaż robiło z rok temu ASO. A teraz jak zacząłem w tym dłubać, to zauważyłem np., że wtyczka antenowa jest taka jak przyszła oryginalnie z anteną (Wilson Little Will) - zalewana, więc pewnie ASO gdzieś sprytnie zwój kabla upchnęło - gdzieś między podłokietnikiem a klapą bagażnika. Dowiedziałem się też (to nie jest na 100% potwierdzone), że pompa paliwa jest w baku. Więc jest taka możliwość, że ten nadmiarowy zwój kabla antenowego jest gdzieś w okolicy pompy ułożony... zanim rozbiorę pół auta to sprawdzę na innej antenie... z innym kablem...

 

Witam w klubie,

ja już się poddałem, ale widzę że są jeszcze walczący...

Ja mam na magnes i pompę słychać i tyle. Monter od CB "osłuchiwał" auto ręcznym CB (takim jak walkie-talkie tylko większym) i też siało, a przewodów, masy itp. tam nie było. Jego wniosek był taki, że w tych okolicznościach żadne filtry nie pomogą bo wchodzi ten szum przez antenę, i że jedyna droga to unieszkodliwienie szumu z pompy. Ale to już na własną rękę. Proponował jakieś opaski ferrytowe, i "grzebanie" ale póki auto na gwarancji to nie będę auta rozgrzebywał, a i potem jakoś mi się nie pali bo jakoś działa i brak pomysłu.

Ale jak ktoś ma jakiś patent....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na próbę podwiesiłem kabel anteny na wysokości rolety - nic nie dało, jak trzeszczało, tak trzeszczy :evil: . Ta pompa paliwowa to rzeczywiście w zbiorniku/okolicach zbiornika jest?

 

Pytanko do kolegów, którzy wiercili dziury w karoserii i maja antenki na stałe zamocowane: czy problem zakłóceń typowych dla Subaru został wyeliminowany?

A swoją drogą, ta pompa to wyjątkowe dziadostwo musi być :twisted: .

 

Walczyłem, dosyć długo i przyjąłem, że tak musi być. Przy uruchomieniu silnika i ostrym przyspieszaniu istny jazgot z pompy paliwa. Bardziej jednak denerwowało mnie ciągłe przycinanie kabla przez klapę bagażnika ( po kilku nieuważnych otwarciach nadawał się do wymiany).

W tym tygodniu zrobiłem dziurę w dachu i problem z kablem się rozwiązał. Druga sprawa pompa nadal hałasuje, jednak dużo ciszej i mam generalnie mniej zakłóceń (radio president johny II).

Samo radio chyba zmienię na jakiegoś yosana - podobno ma dobre filtry, antenę na sirio t3 27. Ale już teraz komfort jazdy z cb bardzo się podniósł.

 

Jednym słowem polecam montaż anteny na stałe, żałuje że tak długo z tym czekałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to u mnie też postęp...

 

Tytułem wstępu: radio mam Cobra 75 - taki patent że całe radio siedzi w "gruszce". Do tego jest taka metalowa skrzyneczka (na końcu kabla od gruszki), do której wchodzi zasilanie i kabel antenowy (masa kabla antenowego spięta z obudową "skrzyneczki"). Tą skrzyneczkę ASO wsadziło mi pod obudowę podłokietnika.

 

Podchodząc do testów innej anteny (obecnie: Little Will) wyciągnąłem ta skrzyneczkę i... ucichło (w sensie jazgot pompy ucichł). Zacząłem robić różne eksperymenty i okazało się, że jeśli obudowa radia dotyka blachy pod obudową podłokietnika, to jazgot pompy jest bardzo mocny. A jak nie dotyka, to jest bardzo słaby. Wczoraj zrobiłem z tak "wywleczonym" radiem ok 300 km i poprawa jest ogromna. Zasięg ok 10km.

 

Biorąc pod uwagę to, co napisał kubacki, jestem bliski decyzji o wierceniu w dachu. Radio owinę jakąś szmatą, żeby nie dotykało metalowych części karoserii i powinno być git.

 

Mam teraz tylko dylemat z anteną. Magnesówka Little Will działa super - jest dyskretna (nie ma podświetlanych niebieskimi LEDami cewek itp...) i daje dobry zasięg. Muszę poszukać czegoś podobnego do stałego montażu. Chętnie bym widział np tytanowy motylek do dokręcania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę poszukać czegoś podobnego do stałego montażu. Chętnie bym widział np tytanowy motylek do dokręcania...

 

Mnie w zupełności wystarcza taki patent:

http://www.allegro.pl/item634036928_u_a ... zieza.html

 

Kluczyk mam podpięty z kluczami i na nocne postoje (w obcych miejscach) czasem odkręcam antenę, ale zwykle nie ma takiej potrzeby. Nie tak łatwo to odkręcić :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak już jest ten temat, to jakiś czas temu zauważyłem że jeśli mam podpięte zasilanie z zapalniczki do navigację przez rozdzielacz to są dość duże zakłucenia, w rozdzielacz jest wpięte też CB. Jak odłączam zasilanie od NAVI to zakłuceń nie ma.

Radio to Uniden 520XL + antena na magnes LEMM AT- 900

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek_WAWA, to wygląda na dość proste do wyeliminowania. Sieje przez zasilanie przetwornica zasilająca nawigację. Powinien pomóc filtr wpięty na zasilaniu CB. Np taki:

http://www.allegro.pl/item623753984_filtr_przeciwzakloceniowy_6a_do_car_audio_i_cb.html

Dzięki za pomoc. widze ze odwiedze giełde elektroniczną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radio mam standartowo wepchnięte pomiędzy tunel środkowy a fotel pasażera - wyciągnąłem, położyłem na siedzeniu, pojeździłem jeden dzień i żadnej poprawy nie zauważyłem :evil:, dzisiaj jadę do serwisu, coby na próbę podpieli jakiś inny model radia, może jak wyżej pisałem jakiś Lafayette abo co inszego, bo już jestem zdesperowany na maxa :???: . Zauważyłem, iż podczas zmiany biegów słychać trzaski - ale to tylko w trakcie manewrów i ruszania wajchą od biegów, bo później na trybie sekwencyjnym pracy skrzyni nie ma tego odgłosu. Ten jazgot z radia mnie dobija, jeszcze trochę, i chyba wizyta u pszychologa mnie czeka :twisted: . Jazgot jest tym mocniejszy, im źródło fal radiowych jest bardziej oddalone. Jeśli rozmawiam z innym mobilem i jest względnie blisko, ma porządny sprzęt/dobrze zestrojony to jest ok. Pomijam jazgot podczas przyspieszania, bo to inna bajka.

pozdr

Edzia:

W serwisie cb mają Cobrę 75 to poproszę o podłączenie i obaczymy czy będzie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie za to coraz lepiej :)

 

Wczoraj przejechawszy kolejne 300km zauważyłem, że jak gruszkę (w mojej Cobrze 75 to całe radio...) wrzucę do uchwytu na napoje w środkowym tunelu, to łapie więcej zakłóceń z auta. A jak trzymam na kolanach, to mniej. Ale po rozseparowaniu masy obudowy radia od masy auta poprawiło się bardzo. Teraz zastanawiam się nad wyborem anteny, która wyląduje w dziurze w dachu. Na ten moment wybór między President Iowa a President Indiana. Indiana mi się podoba, ale ludzie mówią, że mechanicznie jest słaba (pęka podstawka i bacik się gnie). Muszę jeszcze poszperać. Nie chciałbym uzyskać gorszego efektu niz na magnesówce Little Will, którą uważam za rewelacyjną...

 

kos, musisz kombinować. Zasilanie z akumulatora, filtr na zasilaniu, różne próby z masą radia i masą anteny. To jest do zrobienia, tylko ktoś musi temu trochę czasu i serca poswięcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bluetooth, nawiercaną przez dach mialem bodajże antenę President Kentucky. ZTCP 75 lub 85 cm - bardzo wytrzymała, mimo niewielkiej długości całkiem nieźle sobie radziła.

 

Ja tym razem nie wierciłem - ale zamontowałem na uchwycie, na klapie Wcześniej uzywałem magnesówki, ale klapa niszczyła kabel przy otwieraniu.

c169699a274344afmed.jpg 2bdcb54b6e85f7a1med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pumex1, dzięki za podpowiedź... Tak Kentucky ma w środku taką "sprężynkę" - nie świszczy to to podczas jazdy ? (ja jakoś mam wrażenie, że proste baciki najlepiej się spisują i mało w oczy rzucają....)

 

I w sumie to jeszcze jedno pytanie oólne: czy długość / zysk anteny ma duże znaczenie dla zasięgu odbioru / nasłuchu, czy raczej tylko dla zasięgu nadawania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bluetooth, Kentucky na pewno nie był głośniejszy od 2,5'' wydechu, wiec problemu nie było ;) Myślę, że nawet przy otwartym szyberdachu - głośniej będziesz słyszam szum na owiewce.

 

Generalnie to nie ma co się nastawiać, że antena ok 80 cm będzie zbierać z 12-15 km, ale w ostatecznosci mozesz zainwestowac w 2 anteny - jedna krótka na miasto (0,7-1,2) i dłuższą (1,5-2m) - montowaną na tym samym uchwycie - na trasę. Z ciekawostek - na tych antenach - na II Zlocie w Wysowej - razem z forumowiczem Rolandem (ten sam sprzęt) regularnie ściągaliśmy przez pare dni krótkofalowców z Włoch (i to nie tych pod Warszawą ;) )

 

Jeśli chcesz poczytać trochę o antenach - to tutaj znajdziesz parę informacji (CB-kowe FAQ) :arrow: http://www.cbradio.pl/modules.php?name= ... opic&t=160

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj poczyniłem dość drastyczny krok - wymieniłem zestaw cb z wyżej wspomnianego na radio Uniden 520 i antenę sirio 100 cm magnesówa - jest wyczuwalenie lepiej ale nadal duużżo brakuje do zadowolenia - w tygodniu podjadę do elektryka coby zasilanie pociągnął prosto od akumulatora. Podłączona Cobra 75 w miom forku jazgotała gorzej niż Harry II :sad:

Pumex, czy przy takim zamocowaniu anteny nie trzeszczy radio? w porównaniu z magnesówką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kos, używam radyjka Omega (Jopix), które podobno dobrze filtruje większość "badziewia". Najwięcej negatywnych opinii o tym radu słyszałem od gości, którzy z niego nie korzystali ("a słyszałem...", "podobno...", "a szwagier kolegi ciotki to..." :mrgreen:) Testowałem to radyjko z antenami sirio (magnes i stała) w kilku samochodach (honda, essi, subryk, passat) na benzynie, LPG i w dyszlu, nie było problemów z zakłóceniami. Może warto je wypróbować?

Więcej przeczytasz tu: http://cb-radio.pl/phpBB/viewtopic.php?t=12207

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...