CB radio, a subaru?

[chayenne]

toi ja sobie cb zakupie...

 

2 tyg temu nagrali mnie panowie policjanci w Nidzicy (ford mondeo). bylo 70, a ja lecialem 130. bez gadania zaproponowali mi 500pln i 10 punktow.

 

sprawdzili mnie na komputrze i uslyszeli z centali odpowiedz: "29 punktow i XXXX zl niezaplaconych mandatow."

 

przed odpowiedzia byli sklonni zejsc do 400 pln i 10 pkt, ale po tym co uslyszeli wyjeli druczki i dali mi do pokwitowania zabranie prawa jazdy i zaprosili na egzamin w dogodnym dla mnie terminie.

 

takze 39 punktow mi sie chyba skasuje niebawem tuz po nowym egzaminie na prawo jazdy

[Przemeq]

Alan 100 to najgorszy szumofon, jaki produkują, mówię to z doświadczenia mojego i innych użytkowników.

 

Jakoś kompletnie mine nie przekonałeś .

 

Przejechaliśmy z trzema alanami 100 całą Polskę i trasę na Nurburgring, wszystko pięknie banglało, słyszeliśmy wszystko to, co mieliśmy usłyszeć (w Polsce - info o radarach, za granicą - siebie). Dlatego będę twierdził, że pakowanie szmalu w "zaawansowane" CB kompletnie mija sie z celem.

 

I nie mówię tego jako teoretyk - przećwiczyłem działanie alana 100 na własnej skórze na trasie mierzącej ponad 2500 km.

 

Kupowanie drogiego radia to dla mnie coś takiego, jak kupowanie pralki z 25 programami, czy piekarnika z 10 trybami pieczenia. I tak kończy się na tym, że korzystasz z 1-2 podstawowych funkcji .

[BALDIE]

Prawda jest taka, że ktokolwiek kto sprawdził co to jest jazda z CB, to zawsze bedzie uzywal tego sprzetu. Ja przejechalem z 1 CB (pozyczonym na probe) ok 3000 km po Polsce. Mimo ze byl to jakis przdpotopowy alan z antena 40cm na magnes, wogole nie zestrojona do mojego auta bylem zachwycony. Ani 1 mandaciku, (a np. na wiezdzie do gniezna stali regularnie - 3 radiowozy co 2 km:p)zawsze pelna informacja gdzie stoja, gdzie jezdza tajniacy itd. warto chociaz kupic ten sprzet zeby szyderczo usmiechnac sie do chlopakow schowanych w krzakach Teraz po dlugiej analizie co kupic wybralem unidena 520Xl z antenka presidenta Hawai. Np fajny sprzet, antenka mimo ze krotka i zamontowana na bagazniku sedana ma swietny zasieg i na skreconym sql nawet zbytnio nie sumi. Z doswiadczenia wiem ze wazne jest dobre zestrojenie tej zabaweczki, wiec polecam to robic w warsztatach gdzie sie znaja.

[Gal]

Prawda jest taka, że ktokolwiek kto sprawdził co to jest jazda z CB, to zawsze bedzie uzywal tego sprzetu. Ja przejechalem z 1 CB (pozyczonym na probe) ok 3000 km po Polsce. Mimo ze byl to jakis przdpotopowy alan z antena 40cm na magnes, wogole nie zestrojona do mojego auta bylem zachwycony. Ani 1 mandaciku, (a np. na wiezdzie do gniezna stali regularnie - 3 radiowozy co 2 km:p)zawsze pelna informacja gdzie stoja, gdzie jezdza tajniacy itd.

 

I o to chodzi.

[WiS]

Prawda jest taka, że ktokolwiek kto sprawdził co to jest jazda z CB, to zawsze bedzie uzywal tego sprzetu. Ja przejechalem z 1 CB (pozyczonym na probe) ok 3000 km po Polsce. Mimo ze byl to jakis przdpotopowy alan z antena 40cm na magnes, wogole nie zestrojona do mojego auta bylem zachwycony. Ani 1 mandaciku, (a np. na wiezdzie do gniezna stali regularnie - 3 radiowozy co 2 km:p)zawsze pelna informacja gdzie stoja, gdzie jezdza tajniacy itd.

 

I o to chodzi.

 

Pozostaje jeszcze problem fotoradarów... Dziś wracając do domu na odcinku Sandomierz - Kielce (ok. 90 kilometrów) naliczyłem ich chyba 9. Łatwo miałem, bo lokalizację części pamiętałem :wink: ...

Ale jak jadę obcą trasą, to mogę coś przeoczyć i gleba.

 

Chyba, że CB i na to pomaga...? :roll:

 

PS. A tak w ogóle to chyba zacznę jeździć zgodnie z przepisami. Bezpiecznie, ekologicznie, mniej się benzyny pali, żona nie krzyczy... Same plusy.

 

Starość...? :roll:

[Gal]

Chyba, że CB i na to pomaga...? :roll:

 

 

Na to pomaga GPS. A CB także - jeżeli się zapytasz.

[polll]

a ja sprzedalem cb radio aby wolniej jezdzic

[WiS]

Na to pomaga GPS.

...?

 

A CB także - jeżeli się zapytasz.

Własnie sobie wyobrażam, jak by się to odbywało w praktyce... Jadę obcą sobie trasą, dajmy na to, z Suwałk na Olsztyn... i rzucam w eter hasło: "jestem tu i tu, gdzie są najbliższe fotoradary?"

No i jakieś dobre dusze mówią: "we wsi Ciećki Stare, za zakrętem, jak jest taka czerwona chałupa... przed przystankiem PKS..."

To jak mam wypatrywać:

a) tablicy z nazwą Ciećki Stare,

czerwonej chałupy,

c) szarej skrzynki na słupie...

to już chyba prościej i pewniej po prostu nic nie gadać, tylko jechać i patrzeć.

 

Smęcę, wiem. Starość - jednak...

[Przemeq]

Pozostaje jeszcze problem fotoradarów... Dziś wracając do domu na odcinku Sandomierz - Kielce (ok. 90 kilometrów) naliczyłem ich chyba 9. Łatwo miałem, bo lokalizację części pamiętałem :wink: ...

 

Nie pozostaje 8). Kierowcy ciężarówek wiedzą też o nich i wiedzą, kiedy w budce pojawia się aparat, a kiedy budka na fotorada stoi sobie tylko jako straszak .

 

Ale jak jadę obcą trasą, to mogę coś przeoczyć i gleba.

 

Krótkie pytanie w eter i po problemie 8).

 

Chyba, że CB i na to pomaga...? :roll:

 

Patrz wyżej 8).

 

PS. A tak w ogóle to chyba zacznę jeździć zgodnie z przepisami. Bezpiecznie, ekologicznie, mniej się benzyny pali, żona nie krzyczy... Same plusy.

 

Starość...? :roll:

 

Albo odwołasz to, co właśnie napisałeś, albo zrobimy wszystko, żebyś nigdy nie wsiadł do subaru, które z definicji jest samochodem nieekologicznym i przekraczającym przepisy .

[Przemeq]

Na to pomaga GPS.

...?

 

Na mapie masz zaznaczone lokalizacje fotoradarów.

 

A CB także - jeżeli się zapytasz.

Własnie sobie wyobrażam, jak by się to odbywało w praktyce... Jadę obcą sobie trasą, dajmy na to, z Suwałk na Olsztyn... i rzucam w eter hasło: "jestem tu i tu, gdzie są najbliższe fotoradary?"

No i jakieś dobre dusze mówią: "we wsi Ciećki Stare, za zakrętem, jak jest taka czerwona chałupa... przed przystankiem PKS..."

To jak mam wypatrywać:

a) tablicy z nazwą Ciećki Stare,

czerwonej chałupy,

c) szarej skrzynki na słupie...

to już chyba prościej i pewniej po prostu nic nie gadać, tylko jechać i patrzeć.

 

Smęcę, wiem. Starość - jednak...

 

Smęcisz. Kierowcy podają Ci numer słupka drogowego, jak nie znasz miejscowości. A jak to wiesz, to już jest prosto - numery słupków rosną sekwencyjnie, co kilometr .

[WiS]

subaru, które z definicji jest samochodem nieekologicznym i przekraczającym przepisy .

 

Zagazowany forester - krówka w automacie... też...??? :roll:

 

EDit: z tym GPS-em to fajne, ja to chcę, w takim razie... Ale z numerami słupków też brzmi interesująco. Może nie jestem jednak skazany na jazdę emerycko-ekologiczną...? Hmmmm... 8)

[BALDIE]

No i jakieś dobre dusze mówią: "we wsi Ciećki Stare, za zakrętem, jak jest taka czerwona chałupa... przed przystankiem PKS..."

To jak mam wypatrywać:

a) tablicy z nazwą Ciećki Stare,

czerwonej chałupy,

c) szarej skrzynki na słupie...

to już chyba prościej i pewniej po prostu nic nie gadać, tylko jechać i patrzeć.

....sorki nie wiem jak sie cytuje...juz wiem

 

Tak jak ktos juz wczesniej napisal przewaznie informacje sa podawane po slupkach stojacych po prawej stronie. Masz tam napisana ilosc km i metrow (z dokladnoscia chyba do 100) Informacje o foto ustawionych np. za zepsutym matizem (na pasie zieleni na a4) :shock: (niezla paranoja)tez sa podawane

[WiS]

....sorki nie wiem jak sie cytuje

Zaznaczasz wybrany tekst i klikasz w mały klawisz nad tekstem - ten pomiędzy "ignoruj" a "cytuj" (ten cytuje całość posta). Ewentualnie: zaznaczasz, kopiujesz, zaznaczasz to, co wkleiłeś i klikasz "quote".

 

Dzięki za wyjaśnienia... To brzmi rozsądnie, pewnie się skuszę i spróbuję... tylko muszę spokojnie postudiować temat, co i jak - od strony techniczno-sprzętowo-instalacyjnej.

[Przemeq]

Dzięki za wyjaśnienia... To brzmi rozsądnie, pewnie się skuszę i spróbuję... tylko muszę spokojnie postudiować temat, co i jak - od strony techniczno-sprzętowo-instalacyjnej.

 

WiS, kurde, jeszcze chwila, a pomyślę, że jesteś panną na wydaniu, bo tak się krygujesz, jakbyś chciał, ale się wsytdził .

 

Nie ma co studiować! Koszt najprostszego, a w pełni funkcjonalnego zestawu, to równowartość JEDNEGO MANDATU przy przekroczeniu o 50km/h. Montaż to 2 minuty - podłączenie pod zapalniczkę i przeciągnięcie kabla do anteny przez dowolną uszczelkę - czy to w drzwiach, czy w bagażniku.

[domestos666]

Ja się chyba zdecyduje. :wink:

[BALDIE]

hehe, dokladnie: koszty dobrego to 300 za radio 520XL, antena president Hawai 150, zestrojenie 50 =500pln (niestety, albo na szczescie nie dostaniesz w promocji 11pkt karnych)

[MIKKI]

CB ma pewną wadę.

Przyzwyczaja do szybkiej jazdy i zapomina się, że czasem znaki naprawdę mają sens.

 

Ostatnio jechałem z kumplem i wyjechała mu w poprzek ciężarówka. Mieliśmy góra 160km/h i nie wiem czy udałoby się zatrzymać samochód (bez kolizji, oczywiście) z 240km/h - jak niektórzy lubią jeździć?

[Przemeq]

CB ma pewną wadę.

Przyzwyczaja do szybkiej jazdy i zapomina się, że czasem znaki naprawdę mają sens.

 

To już kwestia rozsądku, na który posiadanie, lub nie, CB nie będzie miało decydującego wpływu. Mi CB potrzebne jest po to, by bez stresu jechać 130. Wszelkie prędkości powyżej, to na polskich drogach nic innego, jak rosyjska ruletka .

[goldenarts]

MIKKI, uzywania głowy nic nie zastąpi, ale czasem łapanki są bezsensowne... i tu na pewno kazdy sposób by nie dać się złapać jest dobry...

[BALDIE]

Nikt nie powiedział że CB zwalnia z myslenia :roll:

Zapomnialem jeszcze o 1 temacie - dla tych anonimowych. Jezeli ktos boji sie o gwarancje, lub tez poprostu nie wydaje mu sie estetyczny zbyt dlugi bacik znalazlem antene ok 50-60 cm, ktora wyglada jak radiowka, ma regulacje kąta złamania.(koszt ok 400pln wzmocnienie 3 albo 4 dB) Mozna ja zamontowac zamiast orginalu + dokupic taka mala zabaweczke, ktora umozliwi odbior z tej anteny zarowno radia jak i CB....... przydaloby sie tak jeszcze z telefonem i GPS :wink:

[MIKKI]

Zgadzam się z Tobą Przemeq w 85'ciu %'ach.

[b.]

Smęcisz. Kierowcy podają Ci numer słupka drogowego, jak nie znasz miejscowości. A jak to wiesz, to już jest prosto - numery słupków rosną sekwencyjnie, co kilometr .

 

sluchaj, juz od okolo roku jezdze na trasach z cb, ale albo moje oczy kiepskie, albo slabe mam swiatelka, ale w nocy to mi ciezko odczytac te numerki ze slupkow. musze bardzo zwolnic aby cos dojrzec. tez tak masz?

 

bartek.

[Roland]

Smęcisz. Kierowcy podają Ci numer słupka drogowego, jak nie znasz miejscowości. A jak to wiesz, to już jest prosto - numery słupków rosną sekwencyjnie, co kilometr .

 

sluchaj, juz od okolo roku jezdze na trasach z cb, ale albo moje oczy kiepskie, albo slabe mam swiatelka, ale w nocy to mi ciezko odczytac te numerki ze slupkow. musze bardzo zwolnic aby cos dojrzec. tez tak masz?

 

Hehe - dlatego w nocy raczej podaje się nazwy miejscowości/charakterystyczne punkty co niestety trochę utrudnia jeśli nie znasz danej trasy

 

Dlatego chyba najlepsze połączenie to CB + palmtop z GPSem i mapą. Jak podadzą miejscowość to można sprawdzić jak daleko od niej jesteśmy. No i tak jak ktoś już wspominał - można wczytać mapę fotoradarów bo o tym TIRowcy w 99.9% wiedzą i bardzo rzadko informują (nawet jak spytasz to nie zawsze odpowiedzą).

[Polini]

Normalnie muszę zobaczyć taaaaką wieeelką antenę na Subaru. Przemeq, przyjedź tak kiedyś na spot. :wink:

[Przemeq]

Dlatego chyba najlepsze połączenie to CB + palmtop z GPSem i mapą. Jak podadzą miejscowość to można sprawdzić jak daleko od niej jesteśmy. No i tak jak ktoś już wspominał - można wczytać mapę fotoradarów bo o tym TIRowcy w 99.9% wiedzą i bardzo rzadko informują (nawet jak spytasz to nie zawsze odpowiedzą).

 

Dokładnie tak - CB i GPS to najlepsza kombinacja. Owszem, powoduje, że wzrasta koszt "zestawu antyradarowego" (), ale GPS to urządzenie potrzebne samo w sobie, które - według mnie - kupuje się głównie dla jej podstawowego przeznaczenia, tj. dojechania z punktu A do punktu B. A to, że bardzo się sprawdza w połączeniu z CB, to po prostu "extra feature" 8).