Ostatni poniedziałek był dniem serwisowym. Zbliżał się termin wymiany oleju i przy okazji wymiana amorków na KYB AGX.    Załadowałem graty na auto i rura do serwisu samoobsługowego.    Auto na podnośnik, olej się zlewa, w międzyczasie zdjąłem koła i inspekcja podłogi, czy przypadkiem nie ma jakiś otworów wentylacyjnych do środka    Konserwa się trzyma, dziur brak, to wycieram resztki oleju z pokrywy i miski, itp i lejemy świeży olej. Wleciała płukanka Millersa, f
    • Lajk
    • Zmieszany
    • Super!
    4