Skocz do zawartości

Co dzisiaj zrobiłem/am przy swoim Subaraczku :)


zaki79

Rekomendowane odpowiedzi

Co zrobiłem? :drool: Walczyłem, po raz nie wiadomo który, z zaciętym pasem z tyłu. Zacinają się po obu stronach, i to tylko przy montażu fotelika. No szlag mnie trafia. Czasem wszystko ok, a czasem pas zatnie się i koniec. Przecież nie szarpię pasem, tylko normalnie przekładam przez boczny uchwyt fotelika, potem jak chcę przeciągnąć dalej do klamry następuje blokada.

Pamiętam, że czasem zacinał się pas w Seicento, ale wystarczyło zabujać autem i puszczało. Ale tu mamy japońską technologię, więc jak złapie, to ani ostre zakręty, ani hamowanie, ani cofnięcie pasa do końca nie pomagają, choć zdarza się, że to coś da. Po wypięciu fotelika na drugi dzień, albo po pół godzinie, wszystko działa i działa zawsze, kiedy tam wsiada dorosły. Tylko przy foteliku czasem taki cyrk.

Edytowane przez suberet
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co zrobiłem? :drool: Walczyłem, po raz nie wiadomo który, z zaciętym pasem z tyłu. Zacinają się po obu stronach, i to tylko przy montażu fotelika. No szlag mnie trafia. Czasem wszystko ok, a czasem pas zatnie się i koniec. Przecież nie szarpię pasem, tylko normalnie przekładam przez boczny uchwyt fotelika, potem jak chcę przeciągnąć dalej do klamry następuje blokada.
Pamiętam, że czasem zacinał się pas w Seicento, ale wystarczyło zabujać autem i puszczało. Ale tu mamy japońską technologię, więc jak złapie, to ani ostre zakręty, ani hamowanie, ani cofnięcie pasa do końca nie pomagają, choć zdarza się, że to coś da. Po wypięciu fotelika na drugi dzień, albo po pół godzinie, wszystko działa i działa zawsze, kiedy tam wsiada dorosły. Tylko przy foteliku czasem taki cyrk.
Musiałbyś dorwać się do mechanizmu, pewnie zapadka się blokuje. Może czyszczenie załatwi sprawę. Ale podobne problemy miałem w Corolli, ale tam nic nie pomogło TTTM. Rozebrałem boczek i cały mechanizm wyglądał ok. Generalnie problem był taki że jak raz rozwinąłem pas to aby go bardziej rozwinąć, musiałem go cofnąć prawie do końca i znów rozwiać ale już bardziej.
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ewemarkam@suberet Nie wiem jak w Foresterach ale w Legacy tylne pasy właśnie tak działają, że jak się je rozwinie na maksa i trochę popuści to już nie ma możliwości dalszego rozwinięcia, trzeba zwinąć do końca i dopiero blokada puszcza. To jest właśnie celowo zrobione pod foteliki, jak rozciągniesz pas do końca, to później zwijając możesz docisnąć maksymalnie fotelik do kanapy i pas będzie w tej pozycji zblokowany, dopóki nie odepniesz klamry i nie zwiniesz go całkowicie.

Ale w sumie nie wiem, czy to ten problem was trapi :) Ja na początku byłem zdziwiony, a moja małżonka wiecznie przeklinała bieda pasy w subaru :D

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Elvisiak napisał:

Nabrała męskich rys :evil2:

Po raz kolejny,te akurat do usunięcia ,ale  na prawym przednim rogu i tylnym prawym też są ślady walki :)

Grunt,że po raz kolejny zabawa skończyła się na kołach i z uśmiechem.

 

Poprzednia edycja to szkody całkowite ,lub poobijanie blach dookoła i to w nietanich autach na codzień :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, suberet napisał:

Zglebiłeś, to masz. A to początek boleści. :P

Ale przejeżdżam przez to średnio 2 razy dziennie. Zawsze ostrożnie, pod kątem. A dziś jakoś tak wsiadłem.. ruszyłem. Na wprost. Słyszałem od razu co się zdarzyło, ale dopiero chwilę temu spojrzałem - no i ślad jest. Pochwalę się jutro za dnia.. Ogólnie to takie meh. Po tym, jak przywaliłem i myślałem że się rozpadła na kawałki - nie stało się nic. 

Teraz przytarłem - myślę nie stało się nic - a tu obtarte na samym froncie, na środku 

  • Smutny 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ewemarkam@suberet Nie wiem jak w Foresterach ale w Legacy tylne pasy właśnie tak działają, że jak się je rozwinie na maksa i trochę popuści to już nie ma możliwości dalszego rozwinięcia, trzeba zwinąć do końca i dopiero blokada puszcza. To jest właśnie celowo zrobione pod foteliki, jak rozciągniesz pas do końca, to później zwijając możesz docisnąć maksymalnie fotelik do kanapy i pas będzie w tej pozycji zblokowany, dopóki nie odepniesz klamry i nie zwiniesz go całkowicie.
Ale w sumie nie wiem, czy to ten problem was trapi Ja na początku byłem zdziwiony, a moja małżonka wiecznie przeklinała bieda pasy w subaru
Mnie to niesamowicie denerwowało. W Forku nie ma tego "problemu".
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, ewemarkam napisał:
18 godzin temu, raci napisał:
@ewemarkam@suberet Nie wiem jak w Foresterach ale w Legacy tylne pasy właśnie tak działają, że jak się je rozwinie na maksa i trochę popuści to już nie ma możliwości dalszego rozwinięcia, trzeba zwinąć do końca i dopiero blokada puszcza. To jest właśnie celowo zrobione pod foteliki, jak rozciągniesz pas do końca, to później zwijając możesz docisnąć maksymalnie fotelik do kanapy i pas będzie w tej pozycji zblokowany, dopóki nie odepniesz klamry i nie zwiniesz go całkowicie.
Ale w sumie nie wiem, czy to ten problem was trapi emoji4.png Ja na początku byłem zdziwiony, a moja małżonka wiecznie przeklinała bieda pasy w subaru emoji3.png

Mnie to niesamowicie denerwowało. W Forku nie ma tego "problemu".

No właśnie w moim jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, ewemarkam napisał:

Wreszcie wpadły nalepki. Kiedyś wspomniałem koledze że mógłby mi wyciąć na ploterze. Zapomniałem już o nich a dziś mi je podrzucił default_smile.png

 

ab55100f55f3ef97157a649e512c21fc.jpg1198e663962509b6eed8fd356219411b.jpg

Lepiej późno niż wcale :thumbup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej późno niż wcale 

Miałem wcześniej na klapie magnetyczną. Raz ją zgubiłem, bo spadła na myjni. Ale ktoś serdeczny przykleił na słup, więc przy następnym myciu odzyskałem. Ale się naczytałem i nasłuchałem o tych magnesach, więc lepsze takie.Taka duża rozmiaru drzwi, potrafi z lakierem zejść. Właśnie w/w znajomy miał taką sytuację. Pewnie drzwi malowane kiepsko i dlatego.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyminiłem kolektor w n/a na różnoodległościowy.

Banan na pysku od ucha do ucha. Oczywiście nagrania nie oddają tego jak jest naprawdę. Czasem nawet zdarzy mu się chrumknąć

Pierwszy filmik stock + końcowy remus

Drugi i trzeci filmik UEL + końcowy remus 

Polecam słuchać na słuchawkach 

Pozdrawiam Serdecznie 

 125879413_799813917537710_2091390959284807450_n.thumb.jpg.76a5d29b254004db9e3878d5d6ef52d8.jpg

125904858_291705308770282_4868381561452276824_n.jpg

125561614_904932083614125_7752361789469449189_n.jpg

Edytowane przez demsoNs
  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, demsoNs napisał:

Wyminiłem kolektor w n/a na różnoodległościowy.

Banan na pysku od ucha do ucha. Oczywiście nagrania nie oddają tego jak jest naprawdę. Czasem nawet zdarzy mu się chrumknąć

Pierwszy filmik stock + końcowy remus

Drugi i trzeci filmik UEL + końcowy remus 

Polecam słuchać na słuchawkach 

Pozdrawiam Serdecznie 

 125879413_799813917537710_2091390959284807450_n.thumb.jpg.76a5d29b254004db9e3878d5d6ef52d8.jpg

125904858_291705308770282_4868381561452276824_n.jpg

125561614_904932083614125_7752361789469449189_n.jpg

 

Jak odczucia w kwestii spadku mocy?

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...