Skocz do zawartości

Zestaw bluetooth w Subaru


Krzysztof Król

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli klient sie burzy że tak nie chce, odcina się na przekżnikach wyjścia głośnikowe co jest straszna "rzeżbą" ale jak widac tyle miesięcy nikt się tym nieprzejmuje.

No ja mam dokładnie tak - na przekaźnikaxh, ale to jest metoda "CZOŁGIEM". A wystarczy pewnie puscic sygnał z centralki telefonu na złączkę... echhhh....

CZOŁGIEM to jest odcinanie plusa - tracisz wszystkie ustawienia radia po każdym telefonie. Na przekaźnikach to jest tylko średniowiecze :lol:

Też tak mam (tzn. na przekaźnikach) i w piątek, przy okazji montażu innego urządzenia będę próbował (dzięki Twojemu schematowi gniazda) zmienić to na cywilizowne "mute". Dam znać jak wyszło. Na razie dzięki za schemat. 8)

Nie tego plusa odcinasz! Nie tracisz ustawień radia! Tylko jak gadam nie mogę np. zmniejszyć dmuchawy żeby nie walila po ślepiach!

Wybrałem takie rozwiązanie bo wzmacniacze raczej nie lubią "biegu jałowego" bez obciążenia! Odcinam tylko jeden głośnik bo wykorzystuję go jako głośnik zestawu w czasie rozmowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Z kilku zestawo bluetooth prawie zdecydowalem sie na parrota 3100.

Przewazyl argument, ze wsysa ksiazke telefoniczna, ma komendy glosowe i daje sie latwo zintegrowac z radiem Subaru

 

Ponizej sprobuje zalaczyc ulotke o urzadzonku i zdjecie

 

Jak ktos ma jakies doswiadczenia - prosze o wiadomosc

 

KK

 

-------------------------------------------

Zestaw głośnomówiący - Bluetooth

 

„Parrot CK-3100”

 

Szanowny Panie,

 

Mam przyjemność zaprezentować zestaw głośnomówiący działający w technologii Bluetooth.

 

Zestaw głośnomówiący firmy Parrot jest zestawem uniwersalnym przystosowanym do działania z każdym telefonem posiadającym Bluetooth.

Zestaw ten jest wyposażony w wyświetlacz pozwalający na obsługę wielu funkcji zsynchronizowanych z telefonem

 

Co to oznacza:

 

- Możemy w pełni korzystać z książki telefonicznej w telefonie poprzez wyświetlacz.

- Możemy wybierać numer poprzez wyświetlacz zestawu.

- Ma możliwość wybierania głosowego osób z książki telefonicznej.

- Zestaw posiada listę ostatnio wybranych, odebranych i nieodebranych połączeń.

- Zestaw posiada funkcje identyfikacji osoby dzwoniącej.

 

I wiele innych funkcji pozwalających na obsługę telefonu poprzez zestaw .

Zestaw Parrot jest kompatybilny z telefonami takich firm jak, Nokia, SonyEricsson, Siemens, Philips, Panasonic, Motorola.

Ponadto zestaw ten zamiast głośnika posiada moduł przełączający rozmowę na głośniki fabryczne , przez co rozmowa jest dużo lepiej słyszana niż przez głośniki ze standardowych zestawów.

 

Wartość tego zestawu: 750,00 zł netto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kilku zestawo bluetooth prawie zdecydowalem sie na parrota 3100.

Przewazyl argument, ze wsysa ksiazke telefoniczna, ma komendy glosowe i daje sie latwo zintegrowac z radiem Subaru

 

Też się nad nim zastanawiałem, ale ostatecznie zdecydowałem się na pełne "odrutowanie".

Dlaczego:

 

1. Nie znam nikogo, kto używa tego zestawu (nie mogę zassać :wink: opinii innej niż zachwalania sprzedawcy)

2. Technologia bluetooth niejedno ma imię; co producent, to "specyficzna" implementacja standardu.

3. W związku z punktem 2, działanie książki telefonicznej, wybierania głosowego i innych udogodnień w połączeniu z danym modelem telefonu i w ogóle bezproblemowa współpraca zestawu z telefonem stoi pod znakiem zapytania.

4. Używam MDAIII, a to jest już baaardzo specyficzny telefon, ze swoimi narowami.

 

 

Reasumując:

Jeżeli sprzedawca zgodzi się na układ;

- on montuje

- Ty sprawdzasz, czy wszystko działa jak należy (1-2 dni testowania)

- jeżeli wszystko OK - płacisz, jak nie - demontuje zestaw i się żegnacie

to wtedy bym go sprawdził.

U mnie, niestety żaden się nei zgodził. Dlatego poszły druty i wszystko działa OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam Ericssona HCB-30. Działa z Ericssonami, WIndowsami itp. Moduł integracji z radiem też ma. Oczywiście brak wyświetlacza.

 

Gdybym miał coś polecać, to fajny jest HCB-300 - moze być sparowany z kilkoma telefonami na raz (np jeśli czasem jeździsz autem żony lub odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem przeciwnikiem zestawow o których mówicie.

Dla mnie sens zestawu polega na tym że mi telefon z nadajnika po 'jajach" nie daje.

Jak czlowiek pół dnia w samochodzie bez zestawu pogada to czacha dymi!

Zapewnia to tylko tradycyjny zestaw z zewnętrzną anteną, a wszystkie ksiązki i inne cuda mam po prostu z telefonu.

Konsole pod uchwyt do telefonu do Legacy są dostępne poza SIP i wyglada to bardzo przyzwoicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, tylko ja np zmieniam telefon co 2 miesiące, a do nowych modeli uchwyty są zawsze opóźnione, więc blut to dla mnie rewelacja[/quote

To wspólczuję!

Znam firmę która posiada uniwersalną centralkę zestawu a w zalezności od typu telefonu zmienia się tylko uchwyt.

Akurat złącza w "normalnych biznesowych" telefonach a nie w zabawkach z aparatami dla dzieci zmieniają się niezbyt często. Więc nawet zmieniając producenta telefonu nie trzeba zmieniać całego zestawu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój obecny ma tylko mini USB. co jest super wygodne, bo jest jeden kabelek do wszystkiego. niestety nie znam centralki, która by przyjmowała mini usb

 

natomiast Twój argument z zadrutowaniem dotyczył chyba anteny, jak rozumiem, a to każdy telefon ma inne

 

poza anteną druty nie mają żadnej przewagi nad blutem

 

a komfort w przypadku jazdy po mieście (częste wsiadanie i wysiadanie) jest nieziemski

 

najlepiej zestawy BT sprawdzają się z damskimi telefonami (bo te najczęściej mieszkają w torebce, a w subaru torebkę trzeba niestety wozić na tylnim siedzeniu i wtedy odebranie telefonu bez BT jest pewnym wyzwaniem...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój obecny ma tylko mini USB. co jest super wygodne, bo jest jeden kabelek do wszystkiego. niestety nie znam centralki, która by przyjmowała mini usb

 

natomiast Twój argument z zadrutowaniem dotyczył chyba anteny, jak rozumiem, a to każdy telefon ma inne

 

poza anteną druty nie mają żadnej przewagi nad blutem

 

a komfort w przypadku jazdy po mieście (częste wsiadanie i wysiadanie) jest nieziemski

 

najlepiej zestawy BT sprawdzają się z damskimi telefonami (bo te najczęściej mieszkają w torebce, a w subaru torebkę trzeba niestety wozić na tylnim siedzeniu i wtedy odebranie telefonu bez BT jest pewnym wyzwaniem...)

Do upadłego będę powtarzał o antenie zewnętrznej!

W samochodzie siedzimy w klatce Faradaya uniemożliwiając właściwe promieniowanie anteny telefonu. A moce z jakimi pracują telefony GSM przy konfiguracji sieci stosowanej przez naszych operatorów wcale nie są małe!

Może dlatego że na co dzień mam doczynienia z techniką w.cz. jestem trochę przewrażliwiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do upadłego będę powtarzał o antenie zewnętrznej!

W samochodzie siedzimy w klatce Faradaya uniemożliwiając właściwe promieniowanie anteny telefonu. A moce z jakimi pracują telefony GSM przy konfiguracji sieci stosowanej przez naszych operatorów wcale nie są małe!

Może dlatego że na co dzień mam doczynienia z techniką w.cz. jestem trochę przewrażliwiony.

 

To chyba zależy od tego gdzie się jeździ. Owszem dawniej kiedy zasięg sieci nawet na głównych drogach był kiepski, to antena zewnętrzna była jak znalazł, ale ostatnio nie jest tak tragicznie, miałem kompletny zadrutowany zestaw głośnomówiący ale bez podpiętej anteny, teraz po zmianie auta mam zestaw słuchawkowy. Trasy robię różne, Kraków - Wawa, Kraków - Wrocław (i nie koniecznie autostradą tylko opłotkami) i nie mam problemów z zasięgiem. Ale być może na obszarach słabiej zaludnionych problem może okazać się dokuczliwy. No i ta klatka Faradaya dla takich częstotliwości to z auta nie najlepsza będzie - za duże szczeliny :) Może jakby na okna siatkę metalową nałożyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do upadłego będę powtarzał o antenie zewnętrznej!

W samochodzie siedzimy w klatce Faradaya uniemożliwiając właściwe promieniowanie anteny telefonu. A moce z jakimi pracują telefony GSM przy konfiguracji sieci stosowanej przez naszych operatorów wcale nie są małe!

Może dlatego że na co dzień mam doczynienia z techniką w.cz. jestem trochę przewrażliwiony.

 

To chyba zależy od tego gdzie się jeździ. Owszem dawniej kiedy zasięg sieci nawet na głównych drogach był kiepski, to antena zewnętrzna była jak znalazł, ale ostatnio nie jest tak tragicznie, miałem kompletny zadrutowany zestaw głośnomówiący ale bez podpiętej anteny, teraz po zmianie auta mam zestaw słuchawkowy. Trasy robię różne, Kraków - Wawa, Kraków - Wrocław (i nie koniecznie autostradą tylko opłotkami) i nie mam problemów z zasięgiem. Ale być może na obszarach słabiej zaludnionych problem może okazać się dokuczliwy. No i ta klatka Faradaya dla takich częstotliwości to z auta nie najlepsza będzie - za duże szczeliny :) Może jakby na okna siatkę metalową nałożyć :)

 

No i pogadaliśmy!

Życzę sukcesów z takim podeściem!

Akurat o zasięg to mi najmniej chodziło!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

System GSM teoretycznie umożliwia regulację mocy promieniowanej w zależności od odległości od stacji bazowej.

Niestety z tego co się orientuje żaden z operatorów w Polsce nie stosuje tej metody i niezależnie od odległości od BTS telefon "ładuje" pełną mocą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pogadaliśmy!

Życzę sukcesów z takim podeściem!

Akurat o zasięg to mi najmniej chodziło!

 

Aleś Ty nerwowy jesteś jak przedstawiciel handlowy. Wyluzuj! Napisz dokładnie w czym problem, wyjaśnij a nie obrażasz się. Na tym forum wróżki nie siedzą, każdy jest człowiekiem i nie zeżarł wszystkich rozumów. Jeżeli ktoś/ja popełnia gdzieś błąd w rozumowaniu to poświęć tą minutę i wyjaśnij dokładniej w czym jest problem. Kończenie dyskusji w takim stylu jak powyżej prowadzi tylko do nieporozumień i pogłębiania różnic.

 

Pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i pogadaliśmy!

Życzę sukcesów z takim podeściem!

Akurat o zasięg to mi najmniej chodziło!

 

Aleś Ty nerwowy jesteś jak przedstawiciel handlowy. Wyluzuj! Napisz dokładnie w czym problem, wyjaśnij a nie obrażasz się. Na tym forum wróżki nie siedzą, każdy jest człowiekiem i nie zeżarł wszystkich rozumów. Jeżeli ktoś/ja popełnia gdzieś błąd w rozumowaniu to poświęć tą minutę i wyjaśnij dokładniej w czym jest problem. Kończenie dyskusji w takim stylu jak powyżej prowadzi tylko do nieporozumień i pogłębiania różnic.

 

Pozdrówka

 

Przecieez się nieobrażam.

Dobrze radzę a wy zaczynacie o zasięgach, zabudowanych oknach itp itd.

I tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiom - z tą klatką faradaja to chyba przesadziłeś. Odgrzebałem dzisiaj zeszyt do fizyki i tam pisze, że rzeczoną klatkę robi się z metalu. A auta teraz robią raczej z plastiku (pomijając zębatki w dyfrze).

 

Wesoły - oczywiście jest regulacja mocy. To widać po zużyciu baterii. Pod masztem np taki P900 wytrzymuje tydzień, a gdzieś na obrzeżach zasięgu tylko 2 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rany Boga!

Ludzie!

Oczekujecie że producent telefonu albo operator powie wam że niewskazane jest używanie telefonu w samochodzie?

Więc troszkę faktów.

1. Stacja bazowa wymusza pracę telefonu na odpowiednik kanale i z odpowiednia mocą w zależności od warunków.

2. Nasi operatorzy rozplanowali sieć tak że jak zacząłeś rozmowę w określonej komórce to system uparcie cię w niej trzyma pomimo że juz jesteś w zasiegu innej stacji bazowej i gdyby Cię do niej przełączył to telefon pracowałby z dużo mniejszą mocą. Dopuszczają po prostu pracę telefonu przy bardzo niskich poziomach sygnału. Wtedy telefon wali pełną mocą W Wa-wie takie zjawisko w sieci Plusa jest powszechne.

3.Klatka Faradaya to nic innego jak ekranowane pudełko uniemożliwiające promieniowanie na zewnątrz i do wewnątrz. Kabina samochodu jast właśnie czymś takim.

Dlaczego z zewnętrzną anteną sygnał podnosi się co najmniej o 2 kreski?

Oczywiście zeby uciąć polemikę zakładamy że niestoimu pod stacją bazową.

4. Czy 900 czy 1800 czy 2400 to to samo moc w.cz jest mocą w.cz- tylko każda częstotliwośc działa na inne organy. Ktos to kiedys próbował padać ale brak zainteresowania.

5. Oczywiście nikt nie mówi że szlag nas trafi od używania telefonu w samochodzie ale jeżeli w banalny sposób i niewielkim kosztem można czegoś uniknąc to starajmy się tego unikać.

Azbest, herbicydy i defolianty tez kiedyś były OK!

Ile lat naprawdę powszechnie używamu komórek?

 

Byłem kiedyś świadkiem badania telefonu NMT tzw osiołek(Nokia z kaloryferem i anteną noszona za rączkę jak walizeczka) moc max 5W.

W trakcie rozmowy promieniowanie w promieniu 1m wokół przekraczało normy PIP dopuszczające przebywanie ludzi w tej strefie!

Bez rozmowy gdy działał tylko kanał kontrolny do bazówki(telefony tak robią jakby ktos nie wiedział) była strefa ograniczonego czasu przebywania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego idealnym rozwiązaniem byłby bezprzewodowy (via bluetooth) transfer tożsamości karty SIM do zabudowanego na stałe w samochodzie telefonu - nazwijmy go - stacjonarnego. Taki stacjonarny mógłby być łatwo zintegrowany z ekranem navi, wyciszaniem radia, mocniejszym transceiverem i zewnętrzną anteną. No ale tego nawet najbardziej gadżeciarska marka na rynku, czyli BMW nie ma w ofercie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego idealnym rozwiązaniem byłby bezprzewodowy (via bluetooth) transfer tożsamości karty SIM do zabudowanego na stałe w samochodzie telefonu - nazwijmy go - stacjonarnego. Taki stacjonarny mógłby być łatwo zintegrowany z ekranem navi, wyciszaniem radia, mocniejszym transceiverem i zewnętrzną anteną. No ale tego nawet najbardziej gadżeciarska marka na rynku, czyli BMW nie ma w ofercie ;)

Dokładnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spędziłem dzisiejsz epopołudnie na grzebaniu w radiu.

Miałem dwa cele:

wyprowdzić mute do zestawu

spróbować wyprowadzić sygnał po tzw "niskiej " czyli wysokoomhowy do wzmacniacza zewnętrznego.

Mute działa pięknie! Co prawda bez wodotrysku w stylu wyświelania komunikatu "mute" albo cóś podobnego.

Aha! Trzeba podać 12 V na 8 pin dodatkowej wtyczki!

Może spróbuję jeszcze podłaczyć zestaw na wejście navi ale zostawiam to na przyszłość.

Z uzyskaniem sygnału "po niskiej"- skucha.

To co znalazłem i wyciągnąłem okazało sie troszkę za "wysokie" 6,3 V zamiast max 250mV.

Ale jeszcze popracuję nad tym.

Do Bluetootha - bądż dobrej myśli przyjdzie czas na rozpracowanie podłączenia zmieniarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co znalazłem i wyciągnąłem okazało sie troszkę za "wysokie" 6,3 V zamiast max 250mV.

Ale jeszcze popracuję nad tym.

 

Może na tej samej linii jest dodatkowa jakaś stała składowa napięcia która przeznaczona jest do zasilania? Ale wątpliwe mi się to z drugiej strony wydaje, bo musiało by to być naprawdę solidnie ustabilizowane źródło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby nie być gołosłownym pobawiłem się miernikiem natężenia pola.

Pomiar 50 cm od telefonu

Dodam że mam antenę klejoną do przedniej szyby czyli żadna rewelacja.

W momencie wybierania numeru (wtedy telefon zawsze pracuje z full mocą)

bez anteny zewnętrznej 2-2,3 V/m

z anteną zewnętrzną 1-1,2 V/m

myslę że z anteną "wierconą" w dachu byłoby 0,3-0,4 V/m

Czyli róznica zasadnicza!

Nie znam się na przepisach-strefa ograniczonego czasu przebywania to chyba 6V/m ale 2v/m to też dobry wynik!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zdecydowalem sie Parrota i wybralem polecanego przez dealera Subaru elektryka

Ten polecil mi jeszcze innego specjaliste.

Zadzwonilem, umowilem sie, przyjechalem.

I pan mechanik powiedzial, ze ma zestaw, ktory nie pasuje do japonskiej kostki Subaru w radiu i chcac zalozyc zestaw musi odciac kabelki oraz pozakladac nowe kostki.

Ostrzegl mnie, ze strace gwarancje.

Powiedzial, ze nie ma w Polsce zestawow z japonskimi kostkami.

Pouczony, przeprosilem i odjechalem.

Dyrekcjo, jaki zestaw glosnomowiacy ma japonskie kostki.

Jak sciagnac cos takiego.

Zestaw glosnomowiacy jest dla mnie wazny, poniewaz dojezdzam do pracy przez 40 min. i w tym czasie chce gadac przez telefon. Please....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...