Rozrząd czy wymienić?

[todob]

Witajcie,

Sytuacja wygląda tak : OTeBek ma przejechane 101.300 km jak wiadomo rozrząd przy 105kkm i niby sytuacja spoko ale 28 mam wyjazd na wywczasy (Włochy) więc zrobię ok 2.500 km a samochód będzie wyładowany po brzegi.

I tak się zastanawiam czy profilaktycznie wymienić przed wyjazdem czy luzik i dopiero jak wrócę - będę właśnie mieć te 105kkm. Pozdro

[eddie_gt4]

Witajcie,

Sytuacja wygląda tak : OTeBek ma przejechane 101.300 km jak wiadomo rozrząd przy 105kkm i niby sytuacja spoko ale 28 mam wyjazd na wywczasy (Włochy) więc zrobię ok 2.500 km a samochód będzie wyładowany po brzegi.

I tak się zastanawiam czy profilaktycznie wymienić przed wyjazdem czy luzik i dopiero jak wrócę - będę właśnie mieć te 105kkm. Pozdro

imho zrobic rozrzad teraz (przy okazji tez ew. wymienic inne rzeczy) i miec spokoj duszy na wczasach

[GREGG]

mozna wymienic, ale jakbym nie mial czasu to bym poczekal bez nerwow do 105kk. nigdy nie slyszalem o jakichkolwiek problemach z rozrzadem w subaru (to maja dobrze opanowane :wink: ), tak jak czasem inne marki gdzie zaleca sie wymiane nawet przed standardowymi okresami serwisowymi.

[luksp]

nie zapominajmy ze przebieg to nie wszystko tam jest 105kkm LUB 48 miesiecy- dobrze mowie? jesli zle- poprawcie prosze

[luki266]

Chyba, że z USA, wtedy jest 90 tys. mil.

Lepiej wymienić jak już kolega wcześniej napisać i mieć spokój. Niby się nic nie dzieje z rozrządem, ale jak to mówią: "lepiej na zimne dmuchać".

Miłych wczasów...

[kashmere]

todob, nie powinno nic sie stać, ale pamiętaj że Murphy czuwa wiec lepiej wymienić :wink:

[Sławek1]

A czy jesteś pewien, że samochód ma tyle przejechane ile jest na liczniku? Skoro i tak to musisz zrobić to im szybciej tym lepiej. Koszt jak padnie rozrząd to masakra. No chyba, że rozważasz szybką sprzedaż auta

[emotorsport]

No chyba, że rozważasz szybką sprzedaż auta

 

i chcesz dostać bejsbolem w dynię jak się nerwowemu kupującemu urwie następnego dnia po zakupie pasek zawsze jakieś atrakcje....

 

a tak na poważnie: musisz i tak zaraz wymienić rozrząd, i mając przed sobą wyjazd w obce strony nie powinieneś się nad tym zastanawiać, bo awaria za granica oznacza: drogą naprawę (drożej niż u nas) albo drogie holowanie....nie widzę tu pola do polemiki, trzeba wymienić i tyle...

[todob]

Dziękasy.... ale to by świadczyło że SUBARU nie wytrzyma?? eeeee.....no mam nadzieję że prawdziwy Japan to dojedzie i do 115KKm....

Myślę że da radę...a jak nie da ...... :?: dajcie Panowie namiary to będę za Wami wydzwaniał.....

Pozdrówo

a poważnie to nie mam kiedy bo od jutra już służbowo wyjeżdzam i w domowym zaciszu jestem dopiero na dwa dni przed wywczasami :smile:

Pzdr

[GREGG]

ale to by świadczyło że SUBARU nie wytrzyma?? eeeee.....no mam nadzieję że prawdziwy Japan to dojedzie i do 115KKm....

 

oczywiscie ze dojedzie... jak juz napisalem, nie pekaj i zrob na spokojnie... przeciez rozrzad nie ma opcji autodestrukcji jak na liczniku stuka 105kk :wink: a biorac pod uwage ze autami jezdza rozni ludzie i roznie je traktuja, rozrzad ma z pewnoscia spory zapas 'mocy' ponad zalecane 105kk wiec bieganie do serwisu zaraz po 100 kk to imo lekka panika

[burzum]

wymien, ja tez wymienialem wczesniej z powodu wyjazdu... to jak z dentysta - odwlekasz, odwlekasz, a pozniej boli.

[GREGG]

a znacie kogos komu padl rozrzad przed 105kk? :roll:

[emotorsport]

a znacie kogos komu padl rozrzad przed 105kk? :roll:

 

znamy. pasek może się urwać i przy 10tkm, jak przy poprzedniej wymianie ktoś zaoszczędził na pompie wody, napinaczu albo rolkach i coś się zatrało. oryginalny rozrząd może wytrzymać w rekach delikatnego szofera i 150tkm, ale nie musi, nie ma reguły, wszystko jest w rękach Stwórcy... i nie ma na swiecie wróżbity, który powie z dokładnością do 1000km ile wytrzyma konkretny rozrząd a konkretnym aucie. a autor tematu, jak widzę, nie szuka sensownej porady, tylko kogoś kto go uspokoi....bo i tak nie chce wymieniac przed wyjazdem....to zamkne temat w ten sposób: możesz jechać, pasek wytrzyma albo się urwie... zawsze masz 50% szans na powodzenie... którego Ci z całego serca życzę!

[GREGG]

znamy. pasek może się urwać i przy 10tkm,

 

och wiesz nie chodzilo mi o zadna ekstreme, bo tak podchodzac do tematu to by rozrzad nalezalo robic przy kazdym przegladzie :smile: poza tym w temacie mowimy o wymianie oryginału czyli nie ma załozenia ze ktos cos spapral przy poprzedniej wymianie. mysle ze oryginal w subaru powinien byc solidny i dlatego wymiana przed okresem serwisowym nie jest konieczna. a co do 50% szans, moze jakies zaklady zrobimy czy koledze wytrzyma do powrotu? :wink:

[Gość IRAZU]

Skoro jesteś pewien , że montowany fabrycznie , to ja nie robiłbym nic .

[emotorsport]

No to robimy zakład....jak się pasek urwie to tym paskiem po d....3 razy....a jak nie, to kolega stawia wino domowe, z radości że dojechał bezawaryjnie... :grin:

[Gość IRAZU]

No to robimy zakład....jak się pasek urwie to tym paskiem po d....3 razy....a jak nie, to kolega stawia wino domowe, z radości że dojechał bezawaryjnie... :grin:

Ty wiesz jak zapewnić sobie rozrywkę :razz:

[emotorsport]

Jestem zwolennikiem wymiany paska przy każdej okazji, nie żebym miał jakieś udziały w takowych produkcji... :grin: jest to najsłabszy element rozrządu i tyle. Auta można nie odkurzać i polerować, ale motor powinien być niezawodny.... :smile:

[Gość IRAZU]

Auta można nie odkurzać i polerować, ale motor powinien być niezawodny.... :smile:

I tego się trzymam - serio Myję tylko jak jadę w długą podróż i po zimie .

[emotorsport]

Auta można nie odkurzać i polerować, ale motor powinien być niezawodny.... :smile:

I tego się trzymam - serio Myję tylko jak jadę w długą podróż i po zimie .

 

A ja zostawiam te prozaiczne sprawy w ręku Pana.....jak ześle deszcz....chwała Mu za to.... albo jak mi sie do rajdówki przylepi z 1800kg gliny, to z obrzydzeniem i widocznym wstrętem biorę lancę myjki wysokociśnieniowej w rekę.... niestety.... :smile:

[Yoshii]

Sytuacja wygląda tak : OTeBek ma przejechane 101.300 km jak wiadomo rozrząd przy 105kkm

 

podepne się:

 

mam w książce wbity przegląd na 102 kkm, czy jest pewność ,ze był robiony rozrząd ??? czy jak auto było juz po gwaracji to wymiana rozrządu zależy od klienta?

[Hogi]

mam w książce wbity przegląd na 102 kkm, czy jest pewność ,ze był robiony rozrząd ??? czy jak auto było juz po gwaracji to wymiana rozrządu zależy od klienta?

Masz faktury za części?

Jak w serwisie był robiony, powinni mieć to uwzględnione.

[GREGG]

mam w książce wbity przegląd na 102 kkm, czy jest pewność ,ze był robiony rozrząd ??? czy jak auto było juz po gwaracji to wymiana rozrządu zależy od klienta?

 

nie masz zadnej pewnosci - serwis zrobi co klient zazyczy, jak zazyczy tylko olej itp. to przeciez nie zmusza go zeby robil rozrzad. najlepiej chyba przedzwonic do serwisu - powinni miec w bazie takie dane (data i zakres serwisu)

[Yoshii]

nie masz zadnej pewnosci - serwis zrobi co klient zazyczy, jak zazyczy tylko olej itp. to przeciez nie zmusza go zeby robil rozrzad. najlepiej chyba przedzwonic do serwisu - powinni miec w bazie takie dane (data i zakres serwisu)

 

nie do konca,przynajmniej tak mi się wydaje :razz:

musi być jakaś podstawa ,zeby w książkę serwisową wbić przegląd.

Przecież jak pojedziesz do serwisu i wymienisz olej i filtr oleju to nie wbija ci "przeglądu" , gdzie wg instrukcji jest wymiana jeszcze 100 innych rzeczy .Przynajmniej nie powino chyba tak byc???

[GREGG]

no w sumie racja... chyba ze klient zrobil przy 102kk bez rozrzadu a serwis wbil jednak stempel po znajomosci... bo jakis przeglad byl... to jednak raczej malo prawdpodobne. ale mimo wszystko dla spokoju sumienia nie zaszkodzi zadzwonic :wink: zreszta jak wyskoczyles z tym pytaniem to cie jednak conieco nurtuje :razz: