lewen Posted August 3, 2009 Share Posted August 3, 2009 Witam, auto po tuningu często zasadniczo odbiega od tego, co wpisano w dowodzie rejestracyjnym oraz w umowie ubezpieczeniowej... Czy ktoś wie jak to się ma do ewentualnej wypłaty odszkodowania? Dzięki Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzibi Posted August 3, 2009 Share Posted August 3, 2009 Z zasady jest tak, że jeżeli w momencie zajścia kolizji parametry auta są inne niż wbite w dowód rejestracyjny, to ubezpieczyciel ma prawo odmówić wypłaty odszkodowania (o ile to udowodni). I tak między Bogiem a prawdą to będzie miał rację, bo przykładowo ryzyko rozbicia auta, które ma silnik mocniejszy o 50-60% od seryjnego (czyli to, co ma w dowodzie) jest większe. To znaczy firma XYZ ubezpiecza za tyle i tyle takie i takie auto o takiej mocy, kolorze, prędkości maksymalnej, masie itp. itd. jaką ma seryjny samochód. Nie wiem, jak to się ma do innych modyfikacji typu hamulce, układ napędowy, elektryczny... Sticker tuning jest chyba z tego wyłączony Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekla Posted August 3, 2009 Share Posted August 3, 2009 kazda ingerencja w samochod - powoduje ze dane auto traci homologacje - co jest jedna z podstaw do odmowy wyplaty odszkodowania. Link to comment Share on other sites More sharing options...
burzum Posted August 4, 2009 Share Posted August 4, 2009 czy to dotyczy tez OC ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
pmlody Posted August 4, 2009 Share Posted August 4, 2009 jesli spowodujesz szkode i ubezpieczyciel udowodni ci ze bylo to spowowdowane przerobaki ( brak homologacji o ktorych pisal siekla ) to moze odmowic wyplaty odszkodowania, odszkodawnie zaplaci wtedy fundusz gwarancyjny a ty dostaniesz regres z funduszu do pokrycia kosztow oczywiscie to skrajny przypadek ;p Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekla Posted August 4, 2009 Share Posted August 4, 2009 czy to dotyczy tez OC ? tak zdarzaja sie takie sprawy - wiem z doswiadczenia i prakyki Link to comment Share on other sites More sharing options...
burzum Posted August 4, 2009 Share Posted August 4, 2009 czyli jezeli potracisz kogos, majac zalozone np w forku hamulce brembo od STi, to jestes udupiony do konca zycia ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
owoc666 Posted August 4, 2009 Share Posted August 4, 2009 czyli jezeli potracisz kogos, majac zalozone np w forku hamulce brembo od STi, to jestes udupiony do konca zycia ? Spokojnie, spokojnie. Najpierw ktoś Ci musi udowodnić, że to przez to. Link to comment Share on other sites More sharing options...
burzum Posted August 4, 2009 Share Posted August 4, 2009 no wlasnie o to mi chodzi. I czy istnieje jakas metoda homologowania zmodyfikowanego samochodu ? Nie mowie o zgodnosci z zal J FIA, tylko homologowanie pojazdu jako np. skladak, wyrob wlasny, tworczosc ludowa, rekodzielnictwo czy inny kitcar ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekla Posted August 5, 2009 Share Posted August 5, 2009 czyli jezeli potracisz kogos, majac zalozone np w forku hamulce brembo od STi, to jestes udupiony do konca zycia ? Jezeli potracisz kogos to najpewniej pojawi sie opinia bieglego(-ych) ktora odpowie na zasadnicze pytania z postanowienia o powolaniu bieglego - co bylo przyczyna wypadku, kto odpuscil sie naruszenia zasad ruchu drogowego itp. Biegli jednak b. czesto nie zwracaja uwagi na takie szczegoly ( niestety) i zanizaja wartosci np. opoznienia hamowania itp. Do konca zycia udupiony nie jestes. Hamulce od Sti raczej beda mialy na celu zwiekszenie bezpieczenstwa - ale tez - mozesdz przez to jezdzic szybciej bo wiesz ze masz lepsze mozliwosci hamowania. Teoretycznie auto po modyfikacjach robi sie tzw SAM - ze wzgledu na to ze traci homologacje producenta - po prostu jej nie spelnia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzibi Posted August 5, 2009 Share Posted August 5, 2009 Gorzej, jeżeli to nawalą właśnie hamulce od STi, KSport, XYZ - jakiekolwiek inne od oryginalnych, które miały być "żyleta", a coś z nimi tak nie do końca gra... Bo i takie rzeczy się zdarzają przecież - szczególnie z używanymi częściami. Link to comment Share on other sites More sharing options...
burzum Posted August 5, 2009 Share Posted August 5, 2009 nawala - ok. zdarza sie i oryginalom. ale nie chce takiej sytuacji, gdzie ktos stwierdzi, ze uderzylem w cos (kogos), bo jechalem za szybko (moja wina) i bede musial finansowac odszkodowanie z wlasnej kieszeni, bo mialem nieseryjne hamulce. A nie oszukujmy sie - w 95% procentach przypadkow jezdze szybciej, niz pozwalaja przepisy. Niewiele szybciej, ale szybciej. Ostatnio dostalem np pierwszy mandat - za przekroczenie ograniczenia do 30km/h. Dlatego chcialbym, zeby zmiany, ktore wprowadzam w samochodzie, ktos kurde zatwierdzil. Bo w moim przypadku sluza one rowno: szybkosci i bezpieczenstwu. Wkurza mnie to, ze bede traktowany tak, jakbym jechal szrotem bez hamulcow z czip-tuningiem, zespawanym z 5 innych. A budowanie samochodu po to, zeby raz na 3mce wjechac na tor (i tak nielegalnie chyba) jakos mnie nie interesuje. Czy sa jakies mozliwosci legalnego i odpowiedzialnego 'tuningu' ? siekla, co to jest SAM ? Piotr [ Dodano: Sro Sie 05, 2009 9:43 pm ] http://www.homologacjapojazdow.eu/info_ ... pages_id=6 Link to comment Share on other sites More sharing options...
lewen Posted August 5, 2009 Author Share Posted August 5, 2009 Czy sa jakies mozliwosci legalnego i odpowiedzialnego 'tuningu' ? Może dział techniczny SIP coś by podpowiedział? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesiek_67 Posted August 5, 2009 Share Posted August 5, 2009 Może dział techniczny SIP coś by podpowiedział? Nadmiar optymizmu - dział techniczny poleci zmianę na...homologowaną serię Link to comment Share on other sites More sharing options...
siekla Posted August 5, 2009 Share Posted August 5, 2009 ktos to na wiki ladnie wytlumaczyl kiedys wiec po prostu zacytuje "Sam to pojazd, przeważnie samochód albo motocykl wykonany samodzielnie lub w warsztacie. Wykonywany jest w jednym egzemplarzu, rzadziej małej serii. Powstaje przez gruntowną przeróbkę seryjnego pojazdu lub zbudowanie od podstaw. W budowie wykorzystuje się wiele podzespołów samochodów seryjnych. Nazwa wywodzi się od popularnego w latach 50. w Polsce konkursu tygodnika Motor o nazwie Samochód Amatorski Motoru, w którym redakcja czasopisma prezentowała konstrukcje wykonane własnoręcznie przez robotników czy rzemieślników." Link to comment Share on other sites More sharing options...
grygo Posted August 5, 2009 Share Posted August 5, 2009 "Sam to pojazd, przeważnie samochód albo motocykl wykonany samodzielnie lub w warsztacie. Wykonywany jest w jednym egzemplarzu, rzadziej małej serii. Powstaje przez gruntowną przeróbkę seryjnego pojazdu no wlasnie, sek w tym gdzie zaczyna sie to gruntownie...taki evokiller np. jest juz samem czy nie? znajac polskie realia to sad i biegli musieliby to osadzic... :???: Link to comment Share on other sites More sharing options...
burzum Posted August 6, 2009 Share Posted August 6, 2009 z tego co troche sie wczytalem, to jest mozliwosc homologacji i dopuszczenia do ruchu na podstawie homologacji czesci. Oczywiscie wszystko wymaga dokumentacji. Bede walczyl z tematem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Premo Posted August 6, 2009 Share Posted August 6, 2009 Powstaje przez gruntowną przeróbkę seryjnego pojazdu... To nie jest prawda "..Pojazdy określane jako SAM to pojazdy zbudowane przy wykorzystaniu nadwozia, podwozia lub ramy konstrukcji własnej, do której z innych pojazdów zaadaptowano układ napędowy, kierowniczy, hamulcowy itp..." A to oznacza, że nasze samochody nawet mocno przerobione nie mogą być SAM-ami bo bazują na fabrycznym nadwoziu, podwoziu... Są pewnie pojazdami które nie spełniają warunków technicznych i powinno im sie zabrać dowody :shock: wg. prawa Pamiętam kiedyś taką sytuacje, że przyjechał chłop który zbudował sobie ze sierry teranówkę i chciał to rejestrować jako SAM. Mimo że samochód fajny diagnosta nie dopuścił go do ruchu uznając go za przerobioną sierrę w sposób na jaki nie było homologacji od producenta :wink: Najlepiej o tym wszystkim będzie wiedział diagnosta. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now