Adam. Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Dyzio_d, dlaczego nie? Jak bedzie spalanie stukowe to w N/A tez moze byc to samo. tutaj nie bylo problemu spalania stukowego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 A czy problem spalania stukowego sie czyms objawia, czy tylko profi badania diagnostyczne mogą go wykryc. Kurcze przez Was człowiek szybciej się starzeje...tyle stresu :neutral: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Dyzio_d, dlaczego nie? Jak bedzie spalanie stukowe to w N/A tez moze byc to samo. tutaj nie bylo problemu spalania stukowego To co bylo problemem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio_d Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 A czy problem spalania stukowego sie czyms objawia, czy tylko profi badania diagnostyczne mogą go wykryc. Kurcze przez Was człowiek szybciej się starzeje...tyle stresu :neutral: Zapomnij o spalaniu stukowym! Jak nic nie grzebałeś i nie zalałeś jakiegoś gównianego paliwa to zjawisko jest tak rzadkie jak Yeti Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 A czy problem spalania stukowego sie czyms objawia, czy tylko profi badania diagnostyczne mogą go wykryc. Kurcze przez Was człowiek szybciej się starzeje...tyle stresu :neutral: Ojawia sie stukaniem. Wykryc powinien je czujnik spalania stukowego, albo sprawne ucho mechanika, czasem wspomagane "stetoskopem". Spalanie stukowe konczy sie przewaznie dziura w tloku, albo tak jak na zdjeciach powuyzej. Niemniej jednak w seryjnym i sprawnym samochodzie nie musisz sie o to obawiac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Hogi napisał/a: Tu chyba bardziej chodzi o szpilki. Ja to rozumiem tak samo. Może ktoś ze speców nas oświeci? Tak słyszałem, że są cieńsze ścianki w bloku i automatycznie uszczelka jest cieńsza (nie chodzi o wysokość). Szpilki ARP chyba większym momentem sie przykręca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Zapomnij o spalaniu stukowym! Jak nic nie grzebałeś i nie zalałeś jakiegoś gównianego paliwa to zjawisko jest tak rzadkie jak Yeti Niemniej jednak w seryjnym i sprawnym samochodzie nie musisz sie o to obawiac. To dobrze, bo mój jest seryjny i na podstawie hamowni należy domniemywac, że sprawny, a no i ma 21 tys. km przebiegu. Zatem mogę spac spokojnie :grin: Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JED Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Dyzio_d, dlaczego nie? Jak bedzie spalanie stukowe to w N/A tez moze byc to samo. tutaj nie bylo problemu spalania stukowego To co bylo problemem? I co, nikt nie wie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal K Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 Michal K, masz gdzies stare uszczeki, mozesz zrobic zdjecie uszkodzonego miejsca? Kuba niestety nie mam, działałem wtedy w afekcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pmlody Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 znalezione na zaprzyjaznionym forum: jak wymieni uszczelki bez wyciagania silnika http://www.subaruforester.org/vbulletin ... ine-57335/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 pmlody, doobre :shock:. Ciekawe, który z lokalnych serwisów zaadoptuję tę metodę . Albo już ją stosuje, tylko się nie przyznaje i liczy za 'engine out job' . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pmlody Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 tak naprawde to jak masz sprzet ( dzwig, hak w suficie etc. ) i miejsce to ja bym wolal wyciagnac silnik do takiej roboty... ale jak masz tylko ciasny garaz to jest to rozwiazanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niumen Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Mój mechanik, który najprawdopodobniej będzie robił mi uszczelki w przyszłym tygodniu też nie będzie wyciągał silnika, bo wg niego nie ma sensu. Myślałem, że trzeba, ale jak ktoś ma 30 lat doświadczenia w motorsporcie, to ja się nie będę wtrącał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pmlody Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 no bo nie ma sensu dla samych uczelek pod glowica... inna sprawa ze ja bym od razu 1000 innych rzeczy porobil wiec wygodniej by mi bylo na wyciagnietym silniku. Inna sprawa ze mam do tego warunki jak bym robil pod blokiem to bym nawet nie myslal o wyciaganiu silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 niumen, a co to się z motorem stało? :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 pmlody, doobre :shock:. Ciekawe, który z lokalnych serwisów zaadoptuję tę metodę . Albo już ją stosuje, tylko się nie przyznaje i liczy za 'engine out job' . Przemeq ta metoda jest znana , tylko moim zdaniem całkiem bezsensowna :roll: . Skoro wyjecie silnika sprawnym mechanikom zajmuje 1-2 godz. to po co kaleczyć ręce o podłużnice :shock: . Po za tym , przy wyjeciu silnika można zauważyć o wiele wiecej , typu jak sie ma sprzegło, można profilaktycznie przesmarować łożysko wyciskowe, pomierzyć owal tulei itp. Osobiście uważam że taka metoda zmiany uszczelek to drutowanie :cool: [ Dodano: Czw Lip 30, 2009 9:33 pm ] Mój mechanik, który najprawdopodobniej będzie robił mi uszczelki w przyszłym tygodniu też nie będzie wyciągał silnika, bo wg niego nie ma sensu. Myślałem, że trzeba, ale jak ktoś ma 30 lat doświadczenia w motorsporcie, to ja się nie będę wtrącał. zmień mechanika :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niumen Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 niumen, a co to się z motorem stało? :shock: Po zrobieniu "geometrii" zesra... się uszczelka pod głowicą...najprawdopodobniej. Inna możliwość to pęknięta głowica. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markos007 Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Skoro wyjecie silnika sprawnym mechanikom zajmuje 1-2 godz Osobiście uważam że taka metoda zmiany uszczelek to drutowanie :cool: w 100% się z tym zgadzam, przy wyciągniętym silniku można zauważyć innej usterki lub tylko wszystko sprawdzić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bady Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Ciekawe jak to można zrobić fachowo nie wyjmując silnika. I tak jak mówił CARFIT przy okazji można sprawdzić sporo rzeczy a silnik wyjmuję się bardzo szybko. Nawiązując do tematu, miałem dwa silniki 2,5 jeden seryjny blok dał ciała bo mu ciśnienie za duże dałem i pękł tłok ( 1,5 bar ) ale to moja wina . W chwili jak spróbowałem bloku 2,5 nigdy nie wrócę do 2,0. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Bo 2.5 jest lepszy , tylko go trzeba odpowiednio potraktować :wink: A tak naprawde , to chciałbym kiedyś zbudować motor H6, z turbo , to by dopiero mogło działac :roll: . Może Alex by sie zgodził , mógłbym coś poeksperymentować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burzum Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 A tak naprawde , to chciałbym kiedyś zbudować motor H6, z turbo , to by dopiero mogło działac . Może Alex by sie zgodził , mógłbym coś poeksperymentować Wejdzie do forka ? Bede zmienial silnik za jakis czas :> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Dyzio_d, dlaczego nie? Jak bedzie spalanie stukowe to w N/A tez moze byc to samo. tutaj nie bylo problemu spalania stukowego To co bylo problemem? I co, nikt nie wie? :?: :!: A tak naprawde , to chciałbym kiedyś zbudować motor H6, z turbo , to by dopiero mogło działac . Może Alex by sie zgodził , mógłbym coś poeksperymentować Wejdzie do forka ? Bede zmienial silnik za jakis czas :> http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=126557 Moze dwa? Drugi w bagażniku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio_d Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Bo 2.5 jest lepszy , tylko go trzeba odpowiednio potraktować :wink: :twisted Taa! Kocham moje 2,5 Traktuję go z miłością. Dzisiaj na ten przyład zrobiłem O-esa przez "Przegibek" Łał Łał Łał!!! Jak to lata!!! Aha! Już zbieram kasę na zakucie... Oczywiście z miłości... :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam. Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 Dyzio_d, dlaczego nie? Jak bedzie spalanie stukowe to w N/A tez moze byc to samo. tutaj nie bylo problemu spalania stukowego To co bylo problemem? za duze obroty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 30 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2009 za duze obroty O ile? Odcinka nie zadziałała? Biegi sie pomylily? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się