Skocz do zawartości

Znowu coś z prądem


adaś

Rekomendowane odpowiedzi

Przypomniałem sobie co mi się porobiło jak jeszcze Subaru jeźdizło, a więc:

 

Włączając nawiew, przestawał działać zamek centralny

Wciskając hamulec zamykał się centralny

Nawiew oczywiście nie działał, chyba że trzymałem na hamulcu

Światło "stop" działało tylko wtedy gdy nawiew na zero i otwarty zamek

na koniec wszystko zdechło: nawiew, światło stopu, zamek

 

co jest? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 lat temu wywaliłem immobilajzer

a parę miesięcy temu nie maiłem prądu, odpalałem i gasiłem przez mostek w puszcze bezpieczników - były zgnite przewody w wiązce w nadkolu, ale już wszystko było naprawione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypomniałem sobie co mi się porobiło jak jeszcze Subaru jeźdizło, a więc:

 

Włączając nawiew, przestawał działać zamek centralny

Wciskając hamulec zamykał się centralny

Nawiew oczywiście nie działał, chyba że trzymałem na hamulcu

Światło "stop" działało tylko wtedy gdy nawiew na zero i otwarty zamek

na koniec wszystko zdechło: nawiew, światło stopu, zamek

 

co jest? :roll:

 

wyglada na brak erdy na nadwoziu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gleba :twisted: Moze pomoze ja w ignisie mialem troche podobnie pajac od radia zrobil zwarcie przy montarzu..... w sumie nic nie bylo na poczatku po jakis 3 miesiacach okazalo sie ze przewód zasilajacy radia jest wypalony i wszystkie przewody na okolo niego.

 

Po czasie spalenizna zaczela sie wykruszac i zwierac kolejne obwody wiazki !!!

Efekt byl taki ze samochów totalnie wariowal swiatla gasly zaplalaly sie itp......cala wiazka pod tapicerka(deska rozdzielcza) w kabinie do wymiany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Ja, a w zasadzie moja szwagierka ma następujący problem:

STOP świeci nawet jeśli samochód jest wyłączony, a kluczyk ze stacyjki wyciągnięty... :shock:

Poradziłem jej przez telefon co by wyciągnęła bezpiecznik, tak też uczyniła i STOP zgasł.

Co może być powodem takiego stanu rzeczy :?:

 

Czy może być przyczyną spalony bezpiecznik?

Pomóżcie, bo jadę tam za 2 godziny i nie wiem na co zwrócić uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli stop jest niezależny od stacyjki (a często tak jest), to zacznij od włącznika świateł stopu, zwykle gdzieś przy - przepraszam za wyrażenie - pedale... Zrobił zwarcie i świecą się non-stop.

 

Gdyby bezpiecznik był spalony, to generalnie nie miałbyś żadnego problemu ze świecącymi się światłami stopu... :mrgreen:

 

Luke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli stop jest niezależny od stacyjki (a często tak jest), to zacznij od włącznika świateł stopu, zwykle gdzieś przy - przepraszam za wyrażenie - pedale... Zrobił zwarcie i świecą się non-stop.

 

Gdyby bezpiecznik był spalony, to generalnie nie miałbyś żadnego problemu ze świecącymi się światłami stopu... :mrgreen:

 

Luke

 

No właśnie. Poradziłem tylko szwagierce, co by wyciągnęła "sicherung", a ja jak przyjadę to oblookam. Sytuacja dziwna, ale w końcu kobieta tym jeździ. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się ten włącznik kiedyś zepsuł i w ogóle nie miałam świateł stopu

 

Ale to w renówce było

Z dwojga złego chyba jest to lepsze, niż palące się non-stop.

 

 

Markus, w okolicy pedału, jak najbardziej

 

:shock: No wiesz ty co :?:

Feeee :!: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, tak zrobię. Ten włącznik jest w okolicach pedału mam rozumieć?

Si.

Będzie Pan łaskaw wypiąć 4 litery, zajrzeć pod (przepraszam za wyrażenie) "pedalierę" i tam bydzie.

Luke

 

PS.: @Aga: po Warszawie jakakolwiek sygnalizacja manewru jedynie wprowadza zamęt i rozprasza pozostałych użytkowników drogi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Si.

Będzie Pan łaskaw wypiąć 4 litery, zajrzeć pod (przepraszam za wyrażenie) "pedalierę" i tam bydzie.

Luke

 

Będzie to w moim przypadku cholernie trudne zadanie... :mrgreen:

Gdyby się okazało, że ów włącznik poszedł się paść, to gdzie zanabędę nowy taki? Prócz ASO oczywiście.

 

 

PS.: @Aga: po Warszawie jakakolwiek sygnalizacja manewru jedynie wprowadza zamęt i rozprasza pozostałych użytkowników drogi...

 

Prawie jak przy łuku triumfalnym w Paryżu. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS.: @Aga: po Warszawie jakakolwiek sygnalizacja manewru jedynie wprowadza zamęt i rozprasza pozostałych użytkowników drogi...

 

4 lata jeździłam po Wawie :wink: ... na początku się bałam :twisted::mrgreen:

 

 

Prócz ASO oczywiście.

W nie Aso i na szrocie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się dzieją takie rzeczy to na 99% problem z masa.Prad to takie bydle ze zawsze gdzieś sobie znajdzie drogę nawet jak mu masy zabraknie to popłynie jakimś nowym obwodem i wtedy takie kabarety się dzieją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...