robdrab Opublikowano 20 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2009 Witam. Siebie i auto przedstawiłem w wątku powitalnym. Od miesiąca jeżdżę Forestrem 2,0X z przebiegiem ok. 130 kkm. Samochód już po wymianie płynów, praniu tapicerki i polerce lakieru, w przyszłym tygodniu wymieniam amortyzatory z tyłu (zdecydowałem się na oryginały samopoziomujące po przeczytaniu wszystkich wątków o amorach). Niepokoi mnie jeszcze stan napędu. Konkretnie krótki głośni hałas (jakby wibracje) tylko w trakcie jazdy i zwasze przy tych samych obrotach o. 1700-1800 (bez względu na to czy obroty rosną w trakcie przyspieszania, czy spadają w trakcie zwalniania). Hałasu nie ma podczas zwiększania obrotów silnika na luzie. Z zamiarem lepszej lokalizacji źrodła hałasu samochód został podniesiony, silnik uruchomiony i zwiększane obroty na 1 i 2 biegu z reduktorem i bez. Hałas nie pojawił się, natomiast stwierdziłem, że przednie lewe koło nie było napędzane (pozostałe 3 się kręciły), tylko drgnęło i stało w miejscu. Czy takie zachowanie świadczy o niesprawności napędu? Czy powinienem jeszcze coś sprawdzić? Pozdrawiam. Robert Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jako Opublikowano 20 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2009 Witam. Siebie i auto przedstawiłem w wątku powitalnym. Od miesiąca jeżdżę Forestrem 2,0X z przebiegiem ok. 130 kkm. Samochód już po wymianie płynów, praniu tapicerki i polerce lakieru, w przyszłym tygodniu wymieniam amortyzatory z tyłu (zdecydowałem się na oryginały samopoziomujące po przeczytaniu wszystkich wątków o amorach). Niepokoi mnie jeszcze stan napędu. Konkretnie krótki głośni hałas (jakby wibracje) tylko w trakcie jazdy i zwasze przy tych samych obrotach o. 1700-1800 (bez względu na to czy obroty rosną w trakcie przyspieszania, czy spadają w trakcie zwalniania). Hałasu nie ma podczas zwiększania obrotów silnika na luzie. Z zamiarem lepszej lokalizacji źrodła hałasu samochód został podniesiony, silnik uruchomiony i zwiększane obroty na 1 i 2 biegu z reduktorem i bez. Hałas nie pojawił się, natomiast stwierdziłem, że przednie lewe koło nie było napędzane (pozostałe 3 się kręciły), tylko drgnęło i stało w miejscu. Czy takie zachowanie świadczy o niesprawności napędu? Czy powinienem jeszcze coś sprawdzić?Pozdrawiam. Robert Hamulce sprawdź, może lewy trochę trzyma, zachowanie normalne przy otwartym dyfrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 20 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2009 Nie mogło hałasować , bo układ napędowy nie był obciążony . Zastanawiam się , czy układ wydechowy nie rezonuje . Napisz na jakich biegach , to się dzieje . Czy hałas jest zależny od obrotów , czy może zależy od biegu załączonego ? [ Dodano: Pon Lip 20, 2009 10:35 pm ] Z zamiarem lepszej lokalizacji źrodła hałasu samochód został podniesiony, silnik uruchomiony i zwiększane obroty na 1 i 2 biegu z reduktorem i bez [ Dodano: Pon Lip 20, 2009 10:36 pm ] tylko drgnęło i stało w miejscu. Tak jak u mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robdrab Opublikowano 20 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2009 Tak więc rozumiem, że brakiem napędu jednego z kół w takiej "nienormalnej" sytuacji nie należy się martwić: mechanizm różnicowy zadziałał pod wpływem niewielkich różnic w oporze toczenia. Opisany hałas występuje bez względu na rodzaj biegu, zawsze przy tym samym zakresie obrotów, jest głośniejszy po rozpoczęciu jazdy (rano lub dłuższym postoju), po rozgrzaniu jest cichszy, a chyba najgłośniejszy był podczas hamowania silnikiem. Próbowałem utrzymywać te obroty w trakcie jazdy (nie było łatwo, gdyż zakres jest naprawdę wąski) i hałas wtedy również był. Także brałem pod uwagę rezonujący wydech lub jakieś osłony, ale nie miałem okazji obejrzeć od spodu, a poza tym nie wiem, czy jakiś luźny element można wykryć wzrokowo, czy też inaczej (np. uderzając lub szpanując). Dzięki za dotychczasowe sugestie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 20 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2009 Wymieniłeś olej w dyfrze ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spokojny Opublikowano 21 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2009 Pozwolę sobie podpiąć się do tematu, jako że mam objaw podobny. U mnie podczas przyspieszania na 4 biegu w pewnym zakresie obrotów (muszę jeszcze sprawdzić, ale mniej więcej od 3000 do 4000), czuję wibrację dochodzącą z tylnej (tak mi się wydaje) osi. Przyspieszając dalej, wibracja ustaje. Wnioskując po częstotliwości wibracja pochodzi z układu jezdnego. Utwierdza mnie w tym fakt iż ów "problem" pojawił się po zamontowaniu twardego zawieszenia TEIN oraz spięciu mocowań kolumn rozpórkami. Jakieś podpowiedzi mile widziane. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robdrab Opublikowano 21 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2009 Wymieniłeś olej w dyfrze ? Tak, olej został wymieniony (Mobil 1 75W/90). Nie miało to wpływu, tzn hałas był przed i po wymianie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 21 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2009 Tu pomocy raczej nie dostaniesz , bo trzeba zbadać organoleptycznie . Przyczyn może bardzo dużo . Myślę , że doświadczony mechanik - nie koniecznie z subaru - da sobie radę z diagnozą . Może któryś z miejscowych kolegów przejedzie się z Tobą i oceni , bo na podstawie postów naprawdę trudno . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 21 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2009 mnie podczas przyspieszania na 4 biegu w pewnym zakresie obrotów (muszę jeszcze sprawdzić, ale mniej więcej od 3000 do 4000), czuję wibrację dochodzącą z tylnej (tak mi się wydaje) osi. Przyspieszając dalej, wibracja ustaje. Miałem coś podobnego, wibracje w okolicach 3 tys rpm przy przyspieszaniu; na początku delikatne, potem już wyraźnie odczuwalne na całej budzie. Okazało się, że przeguby wewnętrzne przednich półosi miały luzy. TO chyba była wina smaru, bo części przgubu wyglądały na wytarte. W każdym razie po wymianie półosi wibracje zniknęły :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 21 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2009 Okazało się, że przeguby wewnętrzne przednich półosi miały luzy Ale tak samo może się dziać i przy zużytych przegubach na tylnej osi . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spokojny Opublikowano 21 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2009 Bartekfi, marek-szylczuk dziękuję za podpowiedź :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robdrab Opublikowano 23 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2009 Jestem po wizycie w ASO Mikołów i wymianie tylnych amortyzatorów (po prawej również konieczna ponoć była wymiana górnego mocowania, czyli dodatkowo ok. 350 PLN). Znaleziono również przyczynę opisywanego przeze mnie hałasu : wypalona metalowa osłona początkowego odcinka wydechu (zbiegające się rury przed katalizatorem). Wypalona wewnętrzna siatka metalowa jest przyczyną drgań powodujących hałas. Propozycja rozwiązania problemu to nowy element (700 PLN) lub próba rozebrania i zastąpienia siatki cienką matą azbestową, jeżeli by się taka znalazła. A może są inne możliwości? Pozdrawiam i dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi. Robert Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się