Skocz do zawartości

08MY Impreza 2.0RS - lekkie rozczarowanie


vONvOiO

Rekomendowane odpowiedzi

Hey - stalem sie przedwczoraj nowym uzytkownikiem samochodu spod znaku 6sciu gwiazd, przesiadajac sie z yarisa 1.0 VVTi ktory ma 68KM na 150KM powinna byc normalnie wgniot w fotel a tu lekkie rozczarowanie.

 

Nie wiem czy to moje indywidualne odczucie ale majac pod butem wczesniej opisywany samochod moge smialo powiedziec ze zrywu takiego jak w yairs od 3.5K to mu brakuje. Nie mierzylem przyspieszenia bo nie wiem czy w wersji N/A mozna szczelac ze sprzegla zeby zminimalicowac bezwladnosc podczas ruszania wiec nie wiem

 

Inna sprawa z hamulcami - zakresy hamowania to 3.3KN/3.1KN Lewe kolo Prawe kolo - tylna os to 2.2KN i 2.0KN - na wartosciach sie nie znam ale jak na moja noge ktora wczesniej hamowala yarisem to z upelnie inna bajka.

 

OCZYWISCIE mam na uwadze roznice w wadze samochodu ale majac tez pod stopa GOLF V z tych 3ch zdecydowanie najgorzej wypada subaru - ABC dziala ale nim dojdzie do ABSu to mam wrazenie ze wpadne na samochod na swiatlach przedemna.

 

Pytanie techniczne do innych uzytkownikow wersji N/A 08MY 2.0RS czy tez macie tak lagodne hamulce ze dopiero lapia solidnie pod koniec pedalu ??

 

Z gory dzieki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inna sprawa z hamulcami - zakresy hamowania to 3.3KN/3.1KN Lewe kolo Prawe kolo - tylna os to 2.2KN i 2.0KN - na wartosciach sie nie znam ale jak na moja noge ktora wczesniej hamowala yarisem to z upelnie inna bajka.

 

A, że tak zapytam hamowałeś auto na czterech rolkach czy osobno przód i tył? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pkt. przegladu ma swoje lada ale wciaz srpawny :) - mial tylko 2 rolki z podlaczonym ukladem hamowania. Hamowalem kazde kolo osobno z uwagi przeciez na to ze sa zapiete na szstywno 2 osie, przednia i tylnia os.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy mozna szczelac
:mrgreen: można, tylko nie w głowę........ :mrgreen:

 

[ Dodano: Sro Lip 15, 2009 10:36 am ]

Hamowalem kazde kolo osobno z uwagi przeciez na to ze sa zapiete na szstywno 2 osie, przednia i tylnia os.

 

??????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????? :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey - stalem sie przedwczoraj nowym uzytkownikiem samochodu spod znaku 6sciu gwiazd, przesiadajac sie z yarisa 1.0 VVTi ktory ma 68KM na 150KM powinna byc normalnie wgniot w fotel a tu lekkie rozczarowanie

 

Auto przyspiesza całkiem nieźle - postartujesz trochę spod świateł to się

przekonasz :wink:

 

Po prostu nie buja tak jak "ośki".

 

Inna sprawa z hamulcami

To niestety znany fakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey - stalem sie przedwczoraj nowym uzytkownikiem samochodu spod znaku 6sciu gwiazd, przesiadajac sie z yarisa 1.0 VVTi ktory ma 68KM na 150KM powinna byc normalnie wgniot w fotel a tu lekkie rozczarowanie

 

Auto przyspiesza całkiem nieźle - postartujesz trochę spod świateł to się

przekonasz :wink:

 

Po prostu nie buja tak jak "ośki".

 

Inna sprawa z hamulcami

To niestety znany fakt.

 

 

 

żaden wolnyssak o mocy ok 120-150 nie wciśnie w fotel kierowcy. trzeba również wziąć pod uwagę, że ruszasz z 4 kółek, do tego płynnie się napędza a nie do 3500 obr nic a później strzał jak z procy co nie przekłada się na hiper przyspieszenie.zauważysz różnicę startując ze świateł z innymi kompaktami. ja lubię jeździć 2.0 N/A po mieście bo to naprawde zwinne auto jest :mrgreen: :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu nie buja tak jak "ośki".

 

Dokładnie tak.

 

Była kiedyś cała dyskusja na Forum, w której wziął (wzięła) udział nawet Dyrekcja. Consensus był taki, że subaraki, przez to, że się - generalnie - mniej bujają (przód nie szybuje w niebo przy starcie), niż inne auta, oraz nie piszczą (start z cztrech łap), dają pozorne wrażenie startujących wolniej. Dyrekcja opisywał(a), że założył(a) się z kimś, że objedzie bez problemu jakimś chyba wolnossącym legacem jeepa z mega wielkim amerykańskim silnikiem, który "wciskał w fotel". Jak obiecał(a), tak uczynił(a) :twisted:.

 

Ot i tyle 8).

 

Ze swojej działki dodam, że nie raz widziałem w swoim STI zawiedziony miny pasażerów z powodu braku wrażeń przy starcie na prostej - zero wciskania, zero piszczenia... :twisted: Musiałem im tylko podpowiedzieć, by przy startach spojrzeli w lusterka na tempo oddalania się innych uczestników drogi jadących w tym samym kierunku, albo pójść szybciej jakiś zakręt, żeby zrozumieli, że ten wóz jest BARDZO szybki :twisted::).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

emotorsport:

 

oj nie klocmy sie o nomenklature - chodzi o spuszczenie gwalowne sprzegla "strzal" przy wys obrotach by wystartowac najdynamiczniej jak sie da - tak przynajmniej zostalo mi wytlumaczone od znajomego co mial STi (2005)

 

Stacia diagnostyczna - mozliwosc badania tylko 1 osi na raz - badali osobno kazde kolo - PRZEDNIA OS prawy/lewy - TYLNIA OS prawy/lewy

 

czy trzeba jasniej ??

 

mkur:

 

czyli to jest SZTYWNA i STALA cecha tego samochodu ?? - czy oni na glowe upadli wypuszczajac taki samochod z tasmy ???

 

LUKASZG.

 

4ry kolka - oki - wlasnie sprawdzilem ze 33% mocy silnika to straty napedu :/

totez wlasnie coraz bardziej sie oswajam z tym ze AWD a FWA to jak noc i dzien

 

Przemeq:

 

otoz to - sam zalozylem ze moze w tej budzie jest jakies TOTALNE zakrzywienie przyspieszenia gdzie wrazenia sa odmienne jak jedzenie w chinach

 

TYM OST postem przemeq'u mnie najbardziej uspokoiles bo faktycznie EFEKTU STARTUJACEGO samolotu nie ma :/ tylko ze... z samej dynamiki cial czy Cie ciagnie czy pcha czy jednoczesnie ciagnie i pcha to powinienes miec odczucie przyspieszenia ?? czy co sie z nia dzieje w wypadku AWD - zakrzywienie oddzialywania na cialo ludzkie ??

 

THX ALL za odpowiedzi pokrzepiajace - no nie powiem ze nie spodziewalem sie az TAK DRASTYCZNEJ roznicy miedzy samochodem a samochodem SUBARU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w FWD myślisz ile wynoszą straty na napędzie? Uwierz, na kołach też zostaje duuuużo mniej niż masz na silniku. Wiadomo, że w AWD więcej, ale to nie są aż tak kosmiczne różnice i raczej nie czuć ich na starcie, a na wyższych biegach przy wyższych obrotach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli to jest SZTYWNA i STALA cecha tego samochodu ?? - czy oni na glowe upadli wypuszczajac taki samochod z tasmy ???

 

Tego nie wiem :roll:

 

Ale praktycznie każdy coś tam z hamulcami chce poprawiać.

Mnóstwo materiału znajdziesz na tym forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z samej dynamiki cial czy Cie ciagnie czy pcha czy jednoczesnie ciagnie i pcha to powinienes miec odczucie przyspieszenia

 

Mówiąc o ciągnięciu i pchaniu mówisz o ruchu w jednej płaszczyźnie. Pojawienie się "szybowania" przodu w wozach o miękkim zawieszeniu dodaje tu efekt grawitacyjny - stąd te super wrażenia w wozach, które mają pływające zawieszenie.

 

Ja broń Boże nie próbuję twierdzić, że 150 KM to super-hiper-łojezu :D. Dlatego sugeruję ocenianie przyspieszenia tego wozu przez pryzmat widoku w lusterku, a nie odczucia w fotelu :idea: :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przejechalem tym samym modelem juz 32 000km i nie zauwazylem zadnych problemow o ktorych mowisz

 

PRZYSPIESZENIE: pamietaj ze to auto przyspiesza w 10 sek / 100kmh takze wiekszosc diesli jest szybszych...

naucz sie ruszac tak aby wykorzystac 4x4 a strzelanie ze sprzegla to nawet w STi nie najlepszy pomysl

wkrecaj go powyzej 4000obr jesli chcesz przyspieszac dynamicznie

 

HAMULCE: hamuj mniej :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo, bardzo fajne auto.

Nie jest to demon, czasem jakis komiwojazer w TDI Cie objedzie, ale docenisz je gdy bedziesz wracal zmeczony eNta godzine w ciezka zime, deszcz czy inny syf. Zwlaszcza na naszych drogach, gdzie co chwila kola odrywaja sie od nawierzchni albo trzeba uciekac na szutrowe pobocze przed oszolomem z przeciwka.

 

Jesli Ci slabo rusza to zapnij reduktor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo, bardzo fajne auto.

Nie jest to demon, czasem jakis komiwojazer w TDI Cie objedzie, ale docenisz je gdy bedziesz wracal zmeczony eNta godzine w ciezka zime, deszcz czy inny syf. Zwlaszcza na naszych drogach, gdzie co chwila kola odrywaja sie od nawierzchni albo trzeba uciekac na szutrowe pobocze przed oszolomem z przeciwka.

 

Jesli Ci slabo rusza to zapnij reduktor.

 

gdziesz widzialem na youtubie ze udalo sie ruszyc z reduktorem do 100 w niecale 8sek...szok

a tak serio GT by alex na danym kawalku drogi od 0 rozpedzalo sie do 180, a lanos n/a z reduktorem do ok 155, takze wstydu nie ma w charakterze dupowozu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezdzilem chwile taka impreza i wrazen rzeczywiscie nie ma nawet na sniegu, dla pocieszenia w straszej lzjeszej budzie z silnikiem 2.0 160KM tez wrazen nie ma i wydaje sie ze auto jedzie slabo a tak naprawde to chyba jedzie co najwyzej srednio kazdy kompakt z polowy lat 90tych z silnikiem o mocy 150KM wciska w fotele ale te auta sa duzo lzjesze.

Ps: lepiej jak bys kupil Impreze 2.0D lub dwuletniego WRXa :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosze Was, dajcie spokoj z tym wciskaniem w fotel jako miernikiem fajnosci auta. Tak was szelkami w mojej 70 konnej eFce w fotel wcisne, ze oczy wyjda :razz:

 

Na poprzednich Kielcach Waszka jezdzil moim N/A 2.5 z 2007 i nowym N/A 2.0 z 2008 i powiedzial, ze ten nowy 'sam sie prowadzi'. Gdyby chodzilo tylko o przyspieszenie, to Mustang bylby realizacja marzen :lol: Zrobilem wiele tysiecy kilometrow 'lanosem' (wkurza mnie ta nazwa) i nie zamienilbym go na inny kompakt, nawet tzw. hothatcha (czy jak to zwa). Jedyne co bym zmienil to hamulce, ale dodatkowe 4 - 5 tys. PLN przy cenie calego auta jest do zaakceptowania. I nie uwazam, zeby ori byly zle - po prostu uwazam, ze moga byc lepsze.

 

Jesli ktos jest zawiedzony, to ja chetnie taka Imprezke przygarne :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc o ciągnięciu i pchaniu mówisz o ruchu w jednej płaszczyźnie. Pojawienie się "szybowania" przodu w wozach o miękkim zawieszeniu dodaje tu efekt grawitacyjny - stąd te super wrażenia w wozach, które mają pływające zawieszenie.

 

 

tu sie z Toba zgadzam, odrazu inne oddzucia nabieraja wiekszego sensu a ja szukalem w sieci miernikow przeciazenia ale sa albo same uklady albo jakies dziwne wyswietladzie na allegro za pare stowek. - Zamowilem modul OBD do tego samochodu - czekam juz 8 dni na przesylke z UK - jak przyjdzie porobie dokladne testy i sie pochwale - soft do OBD ma wlasny miernik przyspieszenia, klikasz i ruszasz - sam mierzy od kiedy ruszysz do osiagniecia 100km/h zobaczymy co on pokaze.

 

jednoczesnie w lusterkach i przed siebie troche ciezko patrzec :) kameleonem nie jestem ale naprawde wrazenie z plywajacych osi jest tak przekonywujace...

 

Ja broń Boże nie próbuję twierdzić, że 150 KM to super-hiper-łojezu :D. Dlatego sugeruję ocenianie przyspieszenia tego wozu przez pryzmat widoku w lusterku, a nie odczucia w fotelu :idea: :cool:

 

nie no jasne ze nie, awd z turbo powiedzmy ze jest z tego zabawa - teraz wiem na co bede zbieral :P

przezwyczajenie do klikania prawym w windows kiedy przesiadasz sie na mac'a sa trudne to zmiany - tak samo jak sobie cos mozg zaprogramuje podswiadomie... potem zmienic nastawienie jest ciezko :)

 

thx

 

samochodzik

 

tak tez od baardzo dawna robilem z yarisem ale jak mi wybiegnie dziecko przed maske to co ?? zatrzymam sie jak bedzie juz za moja tylna klapa - w tym caly problem.

 

strzelane ze sprzegla wiem ze to BARDZO ZLE ale i tak chcialem zapytac :)

 

w tej chwili jezdze tak ze max 3jka w miescie - ruszam 1 - 3Krpm potem 2 - 3Krpm a 3jka do 4ech jak trzeba - trzymam go w 3-4 tysiacach ale ze wzgledu na brak spalania chwilowego nie moge okreslic czy jade ekonomicznie czy przeciazam silnik.

 

nastawienie

 

bynajmniej chodzi o zapinanie reduktora ktory faktycznie zdecydowanie dodaje kopa ale jezdzic z zapietym reduktorem... - zakladam ze to srednia sprawa dla jego trwalosci.

 

TDI - wiadomo z ponad 300Nm momentem nie ma co nawet konqrowac.

 

INNA sprawa co do jezdnych wlasciwosci ze samochod mi plywa - sciaga go na rozne strony w zaleznosci od tego jaka jest nawierzchnia - jednak 225/45 ma swoje + i DUUZO minusow na KRK drogach - szczegolnie na nowohuckiej :/

 

samochodzik

 

dupowoz w zadnym wypadku :) samochodzik jest naprawde fantastyczny z tym ze przezwyczajenia z FWD i bujanie sie karoserii sa silne !!

 

Mi najbardziej chodzi o mozliwosci wyprzedzania samochodu powiedzmy z 3ema osobami na trasach KRK - bo jak wiadomo - nie mozesz wyprzedzic szybko i zwawo nie rob tego wogole bo miedzyczasie cos Ci wyskoczy inny kierowca bez wyobrazni ze maluchem wyprzedza 3 samochody i bedzie tetno 200/200 - a wyprzedzania na trasie jeszcze nie przerabialem.

 

GRAF

 

kto Ci sprzeda impreze 2.0D kiedy to jest bajka samochod !! - 2letni WRX - chetnie ale wiekszosc z tych samochodow nawet nie odczula wakacji na trasie - rzadko o swiadomych kierowcow a jak juz masz WRX to paluja go juz w deche - chyba ze STi to przy wiekszyej zasobnosci portwela zakladam z jest wieksza swiadomosc jak nalezy prowadzic samochod.

 

SZCZERZE - uzywany WRX - boje sie z uwagi na ukryte problemy z palowaniem

TDI - marzenie ale tak jak nikt nie sprzedaje AUDI RS6 chyba ze owiniety o slup tak TDI Imprezy tez nikt nie pchnie a dawac 136 za taki wozek... hmm... ciezko !!

 

Kuba

 

dzieki - lookne jak wyjde z roboty - tu mamy firewall policy

 

grzywaczewski

 

nie wykluczone ze za 3-4 lata pchne te imprezke - narazie ma 3K na ODO i na 100% jak zostane przy subaru to TYLKO WRX nie STi (za drogi za duzo pali) lub ev. TDi

 

swoja droga ciekawe jak sie sprawuja samochody WRX na LPG od jago - przy LPG i mocy WRX spalanie traci az takie znaczenie.

 

CZY NIE DA SIE PODCIAGNAC TYCH HAMULCOW zeby lapaly wyzej ?? czy tylko wymiana na brembo wchodzi w rachube ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Reduktor - bez obawy, caly czas nie bedziesz na nim jezdzil, tak samo jak nie musisz zawsze ruszac pelnym ogniem; uzycie go raz na jakis czas tylko wyjdzie mu na zdrowie.

2. Hamulce - nie wymieniaj na Brembo z STI bo bedziesz mial problem z doborem felg; w zupelnosci wystarcz zestaw 4 tloczki przod i 2 tyl z WRXa.

3. Opony 225mm? Bez przesady, seryjnie to schodzi na 205 i jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grzywaczewski

 

ad1. hmm... tak tez uczynie

ad2. tylko ler i najlepiej chyba by bylo kupic lekkie uzywki od tego komu sie znudzily org i chce lepiejsze :) lub nowe - ale ŁER ??

ad3. nie mialem wplywu na opony jakie mi zamontowali - samochodu z wyprzedazy rocznikowej, mial org 205/50 ale stal za dlugo i opony sie odksztalcily - w ramach rekompensaty dali PIRELLI PZERO 225/45 wiec jak go odebralem to nie sprzeciwialem sie :)

nie znam sie na gatunkach i rodzajach ale chyba sa dobrymy oponami.

 

myslalem nad wymiana felg a te org sprzedac bez opon - na TORA komplet 2.5K lub OZRACING komplet prawye 3K bo te duzo ujmuja temu samochodowi :)

 

MALA MODYFIKACJA

 

Czy jest sens wywalac katalizator i org tlumik na rownoprzelotowy dla tego przekoju rury wydechowej ?? - sens w sensie ulzenia silnikowi i dodania paru koni i Nm w momencie.

Czy taki mod przelozy sie na jeszcze wieksze spalanie ?? Teraz mam 7.5KM/LITR czyli wychodzi 13.3L/100KM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadaj temat w dziale kupie/sprzedam, okazja Cie znajdzie.

To jak je zajezdzisz, kup sobie wezsze.

Oryginalne felgi sa bardzo dobre, trzeba wydac grube tysiace zeby je 'przeskoczyc'; lepiej kup sobie drugi komplet...

Zmienic mozesz puszke koncowa - byle 2.5". Inne dlubanie w wydechu/dolocie pozbawi auto momentu obrotowego. Chyba ze zrobisz strojenie silnika, ale nie wiem czy sie da i kosztuje sporo.

Mnie w tym modelu przy spokojnej jezdzie wychodzilo ponizej 10l, a przy ostrej (nie na torze) troche ponad 13l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie w tym modelu przy spokojnej jezdzie wychodzilo ponizej 10l, a przy ostrej (nie na torze) troche ponad 13l.

 

Czyli ECOdriving ?? - jazda na yarisie ograniczala sie do tego ze szybko do 3jki i do 3-4ech tysiecy dalej juz jechal na 4 - 4,5 litra - tu zastanawiam sie czy bedzie tak samo czy moze inny styl jazdy.

 

Chcialem sie zapisac do SJS ale zastanawiam sie czy warto z takim N/A.

 

Puszka jest zawinieta wzdluz tylniego zderzaka - jak pol krowy do wyciszenia samochodu i wydech po prawej strony - jak by to wygladalo w wersji innej puszki koncowej ??

Jakies marki bym poszukal na necie warsztatu/towaru ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcialem sie zapisac do SJS ale zastanawiam sie czy warto z takim N/A.

Daj spokoj, bedziesz sie uczyl jezdzic jak kupisz sobie Lambo :lol:

W sobote jest trening na Ulezu. Informacje w dziale spotkan forumowych. Napompuj opony +0,3, zatankuj do pelna i staw sie o 9:00. Bedziesz pod wrazeniem... bo zrozumiesz ze jezdzic nie umiesz :twisted: Tu nie ma na co czekac, mlodszy nie bedziesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...