sredniaq Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 Czy w autach z automatem występuje reduktor taki sam jak w manualach, jeżel tak czy jego działanie jest tak samo dobre, które lepiej sprawuje się na bezdrożach? aha mnie szczególnie interesują modele 1996-2002 ale pytanie dotyczy także nowszych modeli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
citan Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 sredniaq, nie, nie występuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sredniaq Opublikowano 13 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 a przełożenia na automacie 2 i 3 nie spełniają funkcji reduktora? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 a przełożenia na automacie 2 i 3 nie spełniają funkcji reduktora? To są po prostu przełożenia 2 i3 biegu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sredniaq Opublikowano 13 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 w takim razie może powiecie mi jak automat spisuje się w terenie, ktoś może porównywał walory terenowe automatu i manuala? Czy znacie np. miejsca gdzie autem z manualem da się przejechać a automat sobie nie poradził? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 np. miejsca gdzie autem z manualem da się przejechać a automat sobie nie poradził? Ja znam wyłącznie odwrotny schemat Żaden z subaraków nie jest autem terenowym. Radzą sobie. Jakoś. Na Camel Trophy bym się jednakowoż nie wybrał . Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 Wszystko co koledzy napisali jest prawda w przypadku Subaru. Jesli zas chodzi o prawdziwe terenowki to: a. istnieja automat + reduktor... + blokady mechanizmow roznicowych + rozlaczane stabilizatory itd.; b. dobry automat jest lepszy niz manual - nie spalisz sprzegla, masz plynnosc ruchow wiec trudniej zerwac przyczepnosc, jedna noge kladziesz na gazie a druga na hamulcu i nie masz opoznienia w przekladaniu - mozesz pelznac wolniej od pieszego plynnie manewrujac. Ulubione zestawienie off-roadowe to wielki silnik benzynowi i dobry automat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 Z tymi możliwościami terenowymi automatu muszę polemizować . Czy lepszy automat czy manual w terenie - wiele zależy od umiejętności kierowcy , wprawy , mocy silnika i sytuacji w jakiej się znależliśmy . To nie ma zawsze przełożenia na zdolności terenowe . Ja codziennie jeżdżę w terenie lekkim i wolę automat . W trudnym terenie pewniej czuję się z manualem i reduktorem . W moim na dodatek skrzynia działa bardzo opieszale , więc przy wychodzeniu z opresji można skrzynię zagotować . Moim zdaniem z automatem trudniej wpakować się w kłopoty , ale i trudniej z nich wyjść . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 Mozna zalozyc chlodnice ATFu do skrzyni. Oczywiscie kiedy bloto siegnie powyzej wentylatorow to na wiele sie nie zda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 Zapomniałem jaszcze , że automat ma od spodu dodatkowo miskę i filter łatwy do uszkodzenia . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 Marku, ale Ty piszesz o Subaru? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 Marku, ale Ty piszesz o Subaru? A masz wątpliwości :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 14 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2009 Juz nie... :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sredniaq Opublikowano 14 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2009 Żaden z subaraków nie jest autem terenowym. Radzą sobie. Jakoś. Na Camel Trophy bym się jednakowoż nie wybrał . miałem już doczynienia z autami w manulau z reduktorem (stary legaś, forek) i nawet leśna droga pływająca w błocie nie mogła zatrzymać tych aut, chociaż na pierwszy rzut oka nie nadawała się ona do przejazdu.ale nie powiem CAMEL TROPHY to to nie był chociaż niewiele mu brakowało śmiem zatem twierdzić że subaru można nazwać autem terenowym, skoro SUV'y też niby są ale jakoś kiepsko sobie radzą bez asfaltu pod kołami :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 14 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2009 Mylicie koledzy systemy walutowe. OK, nie ma aut terenowych bez reduktora. Jednak czestosc jego uzycia w terenie jest znikoma. Reduktor jedynie zwieksza sile na kolach i pozwala precyzyjniej poruszac sie z niewielka predkoscia. Przydaje sie przy stromych podjazdach, czasem zjazdach, przy ciagnieciu ladunkow i przy wydostawaniu sie z blota, ale takiego ze siega do maski i kola sa juz totalnie wklejone - bez niego na pewno auto zgasnie (a z nim to moze sie uda, jesli beda pelne blokady i ktores kolo znajdzie oparcie). W Defenderze np. w gorzystym terenie wygodnie jest zalaczyc reduktor, a pozniej rusza sie z 3 biegu i przelacza tylko 3-4-3-4 etc. Nie mam specjalnie pomyslu na normalne uzytkowanie zeby zalaczyc reduktor i ruszyc z jedynki... A to co piszecio o przedostawaniu sie przez bloto, to w pierwszej kolojnosci opony - na bloto ostre, musza sie przedrzec az do twardej ziemi, na piasku odwrotnie, balony. W drugiej dalbym symetryczny naped z blokadami - im wiecej tym lepiej, zeykle jednak wystarczy centralna blokada. W trzeciej miekki zawias o duzym skoku z rozlaczanymi stabilizatorami. A pozniej to juz katy zejscia, wykrzyzowanie osi, wyprowadzone pod dach odpowietrzenia skrzyn, mostow, dolot powietrza, wyciagarki etc, etc... czyli to co potrzebne jest w jezdzie przeprawowej, ktora nas nie dotyczy. O ile sie orientuje, OBK ma naped symetryczny, ma centralna szpere (nie jest to pelna blokada, ale zawsze), nie wiem czy sa szpery przod/tyl ale dolozyc mozna, zawias tez nie jest twardy, przeswit powiekszony a dobre opony A/T zawsze mozna zalozyc. I dlatego sprawuje sie w terenie rownie dobrze - a moze nawet lepiej - niz bulwarowki, a jednoczesnie mozna pomknac na trasie. Tak przy okazji, znaczna czesc dzisiejszych terenowek z dopinanym napedem nie ma centralnego mechanizmu roznicowego - mozna zatem jezdzic 4x4 wylacznie w miekkim terenie i na oblodzonym asfalcie. I tu Subaru gora! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sredniaq Opublikowano 15 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2009 mądrze gadasz...czuje się zbudowany nową wiedzą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 16 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2009 mądrze gadasz...czuje się zbudowany nową wiedzą To daj pomuka :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 16 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2009 mądrze gadasz...czuje się zbudowany nową wiedzą Dużo w tym racji ! Jeżdżę w teren na ryby . Nigdy nie zakopałem się , jeśli nie zaczepiłem podwoziem . Reduktor w foresterze 122 KM dawał mi większe możliwości niż automat OBK 2,5 l . Mam taką gorę z płytami betonowymi . Kiedyś zjechałem po płytach , a potem jakiś dowcipniś ciągnikiem powyciągał kilka płyt do lasu i nie było jak wyjechać . Na dole zostało kilka aut . Wydostałem się bokiem po piasku . W tym roku próbowałem zrobić to samo OBK a samochód w połowie zaczął się dusić . W teren wolę jednak manual - może dlatego , że mam inne doświadczenia z autami terenowymi . Doświadczenia nabierałem takim wynalazkiem w którym nawet palec rozdzielacza chodził w lewą stronę . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 16 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2009 Doświadczenia nabierałem takim wynalazkiem w którym nawet palec rozdzielacza chodził w lewą stronę . ...a reczny wbijal sie w prawe kolano i nie bylo miejsca na lewa stope? Hehehe... niewielka czesc swiata jest mocno przekonana, ze siedzi po wlasciwej stronie :???: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość IRAZU Opublikowano 16 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2009 Bo to był UAZ 469 B Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzywaczewski Opublikowano 16 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2009 A ja myslalem, ze bardziej pudingowo :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się