ABS - zapalająca się kontrolka

[tzd]

Witam,

 

po kilku wziętych nieco bardziej "dynamicznie" (na szuterku, przy prędkości 20-30 km/h - więc trudno tu pisać agresywnie czy dynamicznie...) zapaliła się kontrolka ABS. System przestał działać.

 

Po zgaszeniu silnika, i ponownym odpaleniu - kontrolka gaśnie, system ABS działa (sprawdzałem )

 

Co to może być? wiem, pewnie będę musiał jechać na serwis, ale chciałbym się dowiedzieć, co to "potencjalnie" może być... więc bardzo proszę o sugestie.

 

Zdarzyło mi się to do tej pory 2 razy w ciągu 1 tygodnia.

[emotorsport]

Witam,

 

po kilku wziętych nieco bardziej "dynamicznie" (na szuterku, przy prędkości 20-30 km/h - więc trudno tu pisać agresywnie czy dynamicznie...) zapaliła się kontrolka ABS. System przestał działać.

 

Po zgaszeniu silnika, i ponownym odpaleniu - kontrolka gaśnie, system ABS działa (sprawdzałem )

 

Co to może być? wiem, pewnie będę musiał jechać na serwis, ale chciałbym się dowiedzieć, co to "potencjalnie" może być... więc bardzo proszę o sugestie.

 

Zdarzyło mi się to do tej pory 2 razy w ciągu 1 tygodnia.

 

nie przejmuj się i nie pompuj sobie kosztów po serwisach, nauczymy Cię wyłaczać czasowo ABS na pojeżdżafffce w Toruniu, a teraz pomuczek dla Wujka Dobra Rada...

[pablonas]

tzd, to nie musi być awaria. System "zgłupiał" bo zanotował zbyt duże różnice w obrotach poszczególnych kół i uznał, że to "jakaś" usterka. Po "restarcie" systemu "usterka" nie wystąpiła więc system działa normalnie.

Dziwi mnie tylko trochę, że kontrolka nie zgasła sama po kilku kilometrach normalnej jazdy - bo powinna (chyba, że w związku z zauważeniem kontrolki od razu stanąłeś i zgasiłeś auto wtedy ok).

 

A poza tym ABS to zło

[tzd]

emotorsport jak zwykle dzięki za konstruktywne porady Wujku

 

pablonas no właśnie nie gaśnie, na dodatek wczoraj ABS się zaświecił, po zgaszeniu silnika, i po uruchomieniu silnika (po paru godzinach) wciąż nie zgasł, jeździłem ze świecącą kontrolką, dopiero za drugim podejściem (kolejnym zgaszeniem i uruchomieniem silnika) kontrolka zgasła i system zaczął działać...

[eddie_gt4]

(...) na dodatek wczoraj ABS się zaświecił, po zgaszeniu silnika, i po uruchomieniu silnika (po paru godzinach) wciąż nie zgasł, jeździłem ze świecącą kontrolką, dopiero za drugim podejściem (kolejnym zgaszeniem i uruchomieniem silnika) kontrolka zgasła i system zaczął działać...

tzd, sprawdz czy aby kontakty sa ok - ja tak mialem i ABS glupial... wystarczylo poczyscic, posmarowac oraz dokrecic kontakt przy puszcze filtra powietrza i lampka ABS'u magicznie zgasla :wink:

[pablonas]

Aha no to już raczej jakaś usterka. Może jeżdżąc po szutrach jakiś kamień uszkodził przewód od czujnika przy którymś z kół.

 

Moja rada jest taka.

1. Wyjmij bezpiecznik od ABSu

2. Wyjmij żarówkę z licznika od kontrolki ABSu

3. Zapomnij o tym wrednym systemie

[cypis]

te typy tak maja albo brak styku sie ujawnia czasem na sekunde (czy czujnik zabrudzony) albo za dynamicznie jechales ...... mimo ze wyczyscilem wszystko u mnie, na szutrze jak sie pobawie to i tak sie zapali czasem...

[tzd]

na szutrze jak sie pobawie to i tak sie zapali czasem...

 

u mnie się już zapaliło parę dni temu... i nie chce zgasnąć... i abs nie działa... nie żeby się bez tego nie dało jeździć ale skoro fabryka mi go dała, to.. chciałbym, żeby działał