Skocz do zawartości

Koszty użytkowania OBK


Grzegorz

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Szukajka jak działa - wiadomo, nie działa, więc postanowiłem założyć taki ogólny temat.

Zbieram informacje o kosztach użytkowania OBK, gdyż przymierzam się do zakupu takowego (forester już się znudził ;) z roczników 2001-2002, jescze nie wiem czy będzie H6 czy 2,5 ale na pewno automat ;)

Chodzi mi o:

1. spalanie i subiektywne odczucia H6 a 2,5

2. koszty bieżącej eksploatacji, czy są jakieś przykre niespodzianki cenowe typu filtr powietrza do tego modelu kosztuje 200 zł itp.

3. wytrzymałość zawieszenia, koszt amortyzatorów (w foresterze na tył samopozmoziujące bardzo drogie i brak zamienników)

4. tarcze hamulcowe, klocki - jak długo wytrzymują i ile kosztują

5. inne nietypowe wydatki eksploatacyjne pt. ten typ tak ma i trzeba to wymienić ??

6. trwałość skrzyni AT

 

I jescze czy na OBK wchodzą alufelgi 15 calowe ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 66
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Cześć,

Szukajka jak działa - wiadomo, nie działa, więc postanowiłem założyć taki ogólny temat.

Zbieram informacje o kosztach użytkowania OBK, gdyż przymierzam się do zakupu takowego (forester już się znudził ;) z roczników 2001-2002, jescze nie wiem czy będzie H6 czy 2,5 ale na pewno automat ;)

Chodzi mi o:

1. spalanie i subiektywne odczucia H6 a 2,5

2. koszty bieżącej eksploatacji, czy są jakieś przykre niespodzianki cenowe typu filtr powietrza do tego modelu kosztuje 200 zł itp.

3. wytrzymałość zawieszenia, koszt amortyzatorów (w foresterze na tył samopozmoziujące bardzo drogie i brak zamienników)

4. tarcze hamulcowe, klocki - jak długo wytrzymują i ile kosztują

5. inne nietypowe wydatki eksploatacyjne pt. ten typ tak ma i trzeba to wymienić ??

6. trwałość skrzyni AT

 

I jescze czy na OBK wchodzą alufelgi 15 calowe ??

 

Gdy zmienialem auto bralem pod uwage OBK z tych rocznikow i kilka egzemplarzy przetestowalem.

1. Spalenie 2,5 jest wieksze niz w Foresterze XT, po miescie 13-14 l przy normalnej jezdzie. H6 pali po miescie 15-16.

2. co do kosztow to H6 ma lancuch rozrzadu wymieniany w razie potrzeby, podobno wytrzymuje kilkaset tkm, wiec to plus dla H6.

3. Zawieszenie ma podobna trwalosc jak w Foresterze, z tylu sa amortyzatory samopoziomujace ;)

4. Jak dlugo wytrzymuja zalezy od stylu jazdy, cena od tego gdzie sie kupuje.

5. Silniki 2,5 mialy problemy z uszczelka pod glowica, podobno marginalnie, ale na 2 egzemplarze ktorymi jezdzilem jeden mial ten problem.

6. Trwalosc zalezy od traktowania i serwisowania skrzyni, moze byc do wymiany po 50 tkm, a moze byc w porzadku po przebiegu 500 tkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy rozważasz także XT, ale jeśli tak, to:

1. spalanie (automat)w mieście to ok. 14-15 litrów przy lekkiej jeździe, w trasie osiągalne jest 10,5, ale to już stricte emerycka jazda

2. pasek rozrządu należy wymieniać co 100kkm i stanowi to koszt rzędu 1500-2000 PLN

3. wówczas (100kkm) wymieniasz także świece - za sztukę płaciłem bodaj 12$

4. klocki kosztują zupełnie znośnie - o ile pamiętam około 200PLN

5. nie wiem jak inne, ale mój żre olej, zwłaszcza jak jeżdżę nieco dynamiczniej

6. części nie kosztują zbyt wiele, zwłaszcza, jeśli patrzysz na ceny amerykańskie;) Jeśli chodzi o ceny w Polsce to czasem mam wrażenie, że to żart jakiś...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Jeżdżę najczęściej trochę szybciej niż przepisy -o 15km/h . Spalanie wychodzi mi 9 ale żadko jeżdżę w miastach .

2. Koszty eksploatacji są porównywalne do innych aut tej wielkości i klasy .

3. Zawieszenie spisuje się dobrze , ale nie jest przystosowane do szaleństw - trochę buja , ale wytrzymuje moje częste wypady na ryby i inne szaleństwa w terenie . Mam frajdę , że podjeżdżam do odległego łowiska , a inni muszą iść z całym majdanem pieszo .

4. Tarcze mam oryginały , ale do wymiany po 180kkm - zaczęły bić przy hamowaniu pow 120km.h . Klocki wymieniałem b.dawno i nie pamiętam ile kosztują - mam subarowskie- ale zamienniki trochę ponad 100 zł.

5. Nie ma tu szczególnych wydatków ekstra , bo i wszystkie modele nie różnią się tak znacznie . Różnice jednak są i trzeba na nie uważać i poczytać forum .

6. Skrzynia pracuje poprawnie , ale bardzo opieszale . Trzeba nauczyć się przy wyprzedzaniu zmieniać położenie lewarka , albo brać poprawkę na jej powolność . Prawidłowo eksploatowana wytrzymuje bardzo wiele i - w pewnym sensie - chroni silnik . Nie ma problemu ze sprzęgłem i jego wymianą . Nie koniecznie musi więcej palić automat niż manual - zależy od stylu jazdy . Szerokiej drogi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Szukajka jak działa - wiadomo, nie działa, więc postanowiłem założyć taki ogólny temat.

Zbieram informacje o kosztach użytkowania OBK, gdyż przymierzam się do zakupu takowego (forester już się znudził ;) z roczników 2001-2002, jescze nie wiem czy będzie H6 czy 2,5 ale na pewno automat ;)

Chodzi mi o:

1. spalanie i subiektywne odczucia H6 a 2,5

2. koszty bieżącej eksploatacji, czy są jakieś przykre niespodzianki cenowe typu filtr powietrza do tego modelu kosztuje 200 zł itp.

3. wytrzymałość zawieszenia, koszt amortyzatorów (w foresterze na tył samopozmoziujące bardzo drogie i brak zamienników)

4. tarcze hamulcowe, klocki - jak długo wytrzymują i ile kosztują

5. inne nietypowe wydatki eksploatacyjne pt. ten typ tak ma i trzeba to wymienić ??

6. trwałość skrzyni AT

 

I jescze czy na OBK wchodzą alufelgi 15 calowe ??

 

popiszę o H-6 bo to mam i jestem super zadowolony

1. spalanie gazu ( na benzynę trzeba być samobójcą) średnio to 13,5- 15 l/100km. mam odczucie, że lepiej chodzi na gazie niż benzynie ( co jakiś czas koryguję ustawienia kompa dla sekwencji i dostosowuję do swojego stylu jazdy) frajda niesamowita; knock down działa , oj działa.

2. auto sprowadziłem z Niemiec od babci z przebiegiem 71000 i po jakimś czasie zaczęło bić przy hamowaniu. postanowiłem zmienic tarcze i klocki no i zainwestowałem w nieoryginalne ale lepiej niż dobre.... po 3000 od wymiany to samo. pogadałem z fachowcami i okazało się, że ten typ tak ma i trzeba oryginały, zamówiłem, zakupiłem, zamieniłem i już 12000 przeleciało i nic. tak wiec jak ktoś już tutaj pisał trzeba czytać i słuchać starszych

3.amorki to nie powiem ale jutro jadę na przegląd i wszystko sobie posprawdzam ( po plejadach 09 trzeba autko doprowadzić do porządku

4.już pisałem i jak na razie innych nieprzewidzianych wydatków nie było, jazda bajer, wyprzedzanie super,

6. automat działe b. dobrze; olej na pewno trzeba wymieniać co 60 000 km i najlepiej w porządnej firmie. opłaca dodać się środki poprawiające jakość i obniżające nagrzewanie się ( jak się zakopie albocóś to podobno jest lepiej dla skrzyni) jestem jeszcze przed wymianą i bedę to robił w W-wie ( polecani w necie i koledzy testowali) w dobrym serwisie; szkoda oddawać paprakom u mnie nie ma fachowców od automatów .

Jeśli chodzi o laczki to śmigam na 215/65/16 TURANZA i jest doskonale, cicho, bezpiecznie na wodzie( szczególnie teraz kiedy zaraz blony wyrosną na łapkach)

Polecam wybór H-6 3.0 będziesz super zadowolony, mam nadzieje

Pozdro

Sybir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Szukajka jak działa - wiadomo, nie działa, więc postanowiłem założyć taki ogólny temat.

Zbieram informacje o kosztach użytkowania OBK, gdyż przymierzam się do zakupu takowego (forester już się znudził ;) z roczników 2001-2002, jescze nie wiem czy będzie H6 czy 2,5 ale na pewno automat ;)

Chodzi mi o:

1. spalanie i subiektywne odczucia H6 a 2,5

2. koszty bieżącej eksploatacji, czy są jakieś przykre niespodzianki cenowe typu filtr powietrza do tego modelu kosztuje 200 zł itp.

3. wytrzymałość zawieszenia, koszt amortyzatorów (w foresterze na tył samopozmoziujące bardzo drogie i brak zamienników)

4. tarcze hamulcowe, klocki - jak długo wytrzymują i ile kosztują

5. inne nietypowe wydatki eksploatacyjne pt. ten typ tak ma i trzeba to wymienić ??

6. trwałość skrzyni AT

 

I jescze czy na OBK wchodzą alufelgi 15 calowe ??

 

 

1999 2.5 Aut., wersja CH

 

1. Spalanie - ostatnio ok. 11 litrów średnio, dużo jazdy miejskiej - 13-14 litrów. Wszystko zależy od sposobu przyspieszania i prędkości. Powiem wprost, wystarczy 10-12 razy mocniej ruszyć spod świateł i już da się to odczuć przy dystrybutorze.

 

2 i 3. Ceny części - da się wytrzymać - takiej jak np. w Nissanie, który ma szereg przypadłości, bardzo solidne zawieszenie, a tylne amorki padają szybciej w Forku (podobno); jak mi się skończą amorki tylne to przerobię zawieszenie tylne na zwyczajne; dość droga wymiana rozrządu (ok. 1300 zł z częściami).

 

4. OBK hamuje dramatycznie słabo. Tarcze i klocki - jeszcze nie wymieniałem ale słysząc cenę za części nie załamałem się.

 

5. Planowałem i zrobiłem uszczelkę pod głowicą - nie jest to tanie przedsięwzięcie ale samochód bierze mniej oleju i prawie w ogóle płynu chłodniczego.

 

6. Skrzynia automatyczna - trwała, solidna, prosta i ... powolna; zmiana przełożenia przy kick-downie trwa ok. sekundę.

 

Mam felgi 15 a opony Uni Royal 205/75/15. Jak patrzę na felgę to jest jeszcze trochę odległości między obręczą felgi a mikrą tarczą hamulcową. :mrgreen:

 

H6 pali podobno znacznie więcej niż 2,5 a i samochód jest cięższy. Moim zdaniem OBK to bardzo fajny samochód i nie aż taki powolny. Być może gdyby skrzynia biegów miała jeszcze jedno przełożenie (piąte) albo była nieco "krótsza" to samochód przyspieszałby lepiej. Oczywiście moc silnika 2.5 w takim samochodzie nie powala na kolana.

 

Samochód absolutnie bezzawaryjny - wszelkie serwisy są planowane a nie są dziełem nagłych awarii/usterek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o:

1. spalanie i subiektywne odczucia H6 a 2,5

2. koszty bieżącej eksploatacji, czy są jakieś przykre niespodzianki cenowe typu filtr powietrza do tego modelu kosztuje 200 zł itp.

3. wytrzymałość zawieszenia, koszt amortyzatorów (w foresterze na tył samopozmoziujące bardzo drogie i brak zamienników)

4. tarcze hamulcowe, klocki - jak długo wytrzymują i ile kosztują

5. inne nietypowe wydatki eksploatacyjne pt. ten typ tak ma i trzeba to wymienić ??

6. trwałość skrzyni AT

Rocznik 2005 wersja polski salon :wink: 2.5 silnik 165KM, kupiony maj 2009:

ad1 średnie spalanie między 9,2 a 9.8 jazda miejsko-wiejska z naciskiem na wiejską ale nie szutrowa - prędkość wieś :wink: 60-80/droga do pracy quasi autostrada 120-160

Pedał gazu do dna - spalanie na pewo byłoby w granicach 11-12/100

ad2. jeszcze bez kosztów :grin: no może oprócz wycieraczek :smile: czeka mnie przegląd przy 105.000 ale zrobię w serwisie bo będzie i rozrząd

Ad3. obecnie mam przebieg ok 100kkm i z tego co słyszę to nic się nie dzieje i nic się nie działo poprzedniemu włacicielowi także luzik

Ad.4 brak info, wyjeżdzam na Italię we wrześniu to w sierpniu sprawdzę ale obecnie jestem zadowolony

Ad.5i 6 - brak danych :smile:

Ad. 7 :wink: na razie oleju nie bierze (sprawdzam) ale też i nie ma jak - bo jeżdzę na krótkich odcinkach, muszę jeszcze sprawdzić klimę bo wydziela jakiś zapach ale to zrobię już poza serwisem przed wyjazdem na wczasy.

Więc, podsumowując jestem bardzo kontenty z tego modelu, gdyby tylko było więcej schowków, krótszy lewarek zmiany biegów i nawew na szybę bez włączania klimy :wink: to myslę że pełen ideał.

Dodatkowe info :

kupiłem z manualem ale przy myslę że następny byłby OTeBek w automacie i silniku 3.0 H6 - komfort jazdy bez obsługi lewarka jak i zdecydowanie większa moc na korzyść H6 a spalanie znowu nie było by aż tak drastycznie duże.

Jednak kremowa skóra najczęściej proponowana przy H6 zdeklasowała akurat ten model - dziecko 2 letnie może nieżle namieszać w kolorystyce wnętrza a jak już myslę o następnym to dopiero :sad: :grin:

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od siebie dorzucę kilka bardziej technicznych szczegółów.

1. AT vs. MT mają inaczej rozwiązaną kwestię napędu. MT mają wiskozę z tyłu + reduktor. AT ma coś ala kontrolę trakcji.

2. przy ok. 150kkm trzeba się liczyć z wymianą sprzęgła + koło jednomasowe ( lub dwu wg. upodobań ). Jeden element koszt ok. 3.000pln

3. AT ma tylko 4 przełożenia do wersji MY06 lub MY07

4. hamulce od razu do wymiany na tarcze i klocki od Forestera XT MY04. fabryczne praktycznie wszystkie się przegrzewają i krzywią. Wcześniej czy później. Nie hamuje lepiej ale się nie przegrzewa.

5. Przegląd przy 105.000 = rozrząd, świece, wszystkie oleje + płyny łącznie z hamulcowym. W AT olej w skrzyni, w MT dodatkowo w wiskozie.

6. amortyzatory do wersji z samopoziomujacym się zawieszeniem ok. 1200 od sztuki.

Aha, skrzynia i zawieszenie jest ponoć bardzo wytrzymałe. Ja zrobiłem 120k przebiegu i żadnej ingerencji w zawias.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... w MT dodatkowo w wiskozie. ...

 

Kę ???

 

takie ustrojstwo, że jak kręcisz jednym kołem na podnośniku to drugie też się obraca :mrgreen:

 

A jaki olej do tej wiskozy powinien być ? W mojej dawno nie wymieniałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
6. Skrzynia automatyczna - trwała, solidna, prosta i ... powolna; zmiana przełożenia przy kick-downie trwa ok. sekundę.

ile??? kick down trwa sekundę? O boszzzzzz. coś nie tak chyba.

u mnie to jest moment, wręcz petarda ;)

 

[ Dodano: Wto Lip 14, 2009 9:52 am ]

będzie H6 czy 2,5 ale na pewno automat

Co prawda nie OBK i nie 2.5 wolnyssak, ale myślę, że część uwag będzie przydatna.

1. spalanie i subiektywne odczucia H6 a 2,5

mój silnik to 2.5T, ostatnio pali jakieś 15-17 i jazda tylko po mieście, ale ja mam raczej ciężką nogę ;)

W trasie przy jeździe ok 110-120 bez zbytnich szaleństw zejdzie do ok 10

2. koszty bieżącej eksploatacji, czy są jakieś przykre niespodzianki cenowe typu filtr powietrza do tego modelu kosztuje 200 zł itp.

Jestem bardzo miło zdziwiony, koszta eksploatacji są na poziomie mojego Stilaka, mało tego - usługi serwisowe sa dużo tańsze! Ostatnio za przegląd (z moim olejem) zapłaciłem 150zł - SUPER!

3. wytrzymałość zawieszenia, koszt amortyzatorów (w foresterze na tył samopozmoziujące bardzo drogie i brak zamienników)

Amorków jeszcze nie wymieniałem, ale mam to szczęście, że mam Sedana, więc bez samopoziomowania

4. tarcze hamulcowe, klocki - jak długo wytrzymują i ile kosztują

Wiele razy czytałem o oryginałach, które niestety nie potrafią wyhamować Legasia. Dodatkowo lubią się zwichrować. Niestety i mi się to przytrafiło, tarcze "biły" niesamowicie. Musiałem wymienić komplet na sportowy i teraz dopiero hamuje!!

5. inne nietypowe wydatki eksploatacyjne pt. ten typ tak ma i trzeba to wymienić ??

No niestety jak pech to pech - nieplanowany wydatek to wymiana uszczelek pod głowicą (tak, tak - tych nieszczęsnych uszczelek). Cała operacja dosyć kosztowna. Przy okazji zamontowałem śruby ARP, myślę, że teraz powinien być spokój na wiele lat.

6. trwałość skrzyni AT

I tu znowu pech mnie dosięgnął. Radzę dokładnie sprawdzić skrzynię podczas zakupu. Ja niestety nie miałem pojęcia o działaniu AT i w zasadzie na pierwszych trzech biegach jej wada była niezauważalna. Dopiero Panowie z nie-ASO podczas strojenia zauważyli niepokojące objawy.

Proponuję rozpędzić się do mniej więcej czwartego biegu, w okolicach 2,5 tys RPM wcisnąć gaz do oporu, jeśli abroty podskoczą a wzrost prędkości będzie znikomy (czyli silnik wyje a my stoimy w miejscu) - znaczy że ze skrzynią jest coś nie tak.

Skrzynię oddałem do regeneracji, operacja bardzo droga i mam nadzieję, że od tego momentu mój pech odejdzie precz!

Mam nadzieję, że pomogłem chociaż troszeczkę :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Ospałosc automatu jest chyba uzaleznione od informacji o stylu jazdy.

Przykładem jest ,ze miałem dwie sztuki BMW 730i z automatem i 286tys km i BMW 735i z automatem 236000tys km.

BMW 730i wizualnie w gorszym stanie,wiekszy przebieg,mniej mocy-automat działał super szybko,kick down reagował natychmiast.

BMW 735i idealne,kupione od kierownika servisu bmw w szwajcarii stan kolekcjonerski,auto jak nowe o wiekszej mocy-automat koszmar super powolny,kick down reakcja kilku sekundowa.

730i nie dawało zadnych szans 735i

 

Wazne jest wiec chyba jak ktos jezdził autem-jak go "mulił" to auto sie do dostosowuje.

Mam kolege pracujacego w servisie Fiata i dziadki przyjezdzaja bo to auto jakies powolne i słabo jezdzi.Zostawiaja na godzine i potem w niebo wzieci.Koleszka "odmula"auto na placach itp i oddaje włascicielowi kasujac go 150zl za regulacje np.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz, kupuj, nie patrz na nic :) H6 jak nie bedziesz wyrabial z paliwem zalozysz LPG- zawsze rozwiazanie

 

jak kupisz 2,5 to bedziesz pisal za 3 tyg post jak "dodac pare koni" :) a z H6 nie bedziesz mial problemu

 

Miałem taki sam dylemat - czy H6 czy też 2.5 W przypadku zakładania gazu nie zastanawiałbym się ani chwili - H6. Ale ja gazu nie uznaję. Pojeździłem H6 i 2.5. Oczywiście różnica jest. Doszedłem jednak do wniosku, że

1. Różnica w przyspieszeniu do 100 wynosząca 1,4 sek korzyść H6

2. Różnica w prędkości maksymalnej 24 km/h na korzyść H6

3. A różnica w spalaniu na korzyść 2.5

 

nie przekonują mnie aby H6 zakupić. Jeżdżę 2.5 AT od stycznia, nakręciłem 25.000 km. Złapałem 8 punktów karnych za szybką jazdę. Nie mam zacięcia rajdowego i uważam, że jeżdżę spokojnie, chociaż wszyscy którzy jeżdżą ze mną uważają, że jeżdżę szybko. Czy warto jest spalać te 2-3 litry więcej? Uważam, że nie ale to jest mój bardzo subiektywny punkt widzenia.

 

Tom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz, kupuj, nie patrz na nic :) H6 jak nie bedziesz wyrabial z paliwem zalozysz LPG- zawsze rozwiazanie

 

jak kupisz 2,5 to bedziesz pisal za 3 tyg post jak "dodac pare koni" :) a z H6 nie bedziesz mial problemu

 

Miałem taki sam dylemat - czy H6 czy też 2.5 W przypadku zakładania gazu nie zastanawiałbym się ani chwili - H6. Ale ja gazu nie uznaję. Pojeździłem H6 i 2.5. Oczywiście różnica jest.

 

Akurat na forum wiekszosc osob jest zdania, ze jezeli gazowac to nie H6 ! 2.5 jak najbardziej sie do tego nadaje :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat na forum wiekszosc osob jest zdania, ze jezeli gazowac to nie H6 ! 2.5 jak najbardziej sie do tego nadaje :wink:

 

Nigdy się gazem nie interesowałem, stąd pewnie taka informacja mogła mi umknąć. W swojej wypowiedzi miałem na myśli pojemność do spalania a nie predyspozycje silnika jako takiego.

 

Do tego z mojego punktu widzenia, kierowcy podróżującego dużo po Polsce, często w nocy, zmniejszanie pojemności bagażnika, przerzucenie dojazdówki do środka (rezygnacja nie wchodzi w rachubę), czyni z tego autka pojazd mniej użyteczny. Bagażnik 460l jak na te klasę jest dość mały, o śmiesznej ładowności nie wspominając.

 

Do jazdy wyłącznie po dużym mieście OBK też się nie nadaje - jest za długi i stwarza duże problemy z parkowaniem.

 

Tom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...