Skocz do zawartości

Hiszpania - wszelkie info......


waszka

Rekomendowane odpowiedzi

Hogi - jak Hiszpania to tylko Costa Brawa - Girona, Lioret del mar i Palls [to ostatnie ma fantastyczny kamping - zarowno z domkami jak i miejscami na namioty - bylem dwa razy - super]

Palls - stare bardzo miasteczko jakies 3 km od morza. Z tym ze ten kamping to jakies 500 m od plazy. najwazniesze ze jest cicho i spokojnie. Znaja Polakow od tej dobrej strony bo przez wiele lat byl tam oboz pobytowy jednego z polskich biur podrozy. A moze jeszcze jest - dowozili turystow z Polski na dwutygodniowe pobyty [tanio jak barszcz] Pobyt kosztowal 1000 zeta od glowy. Noclegi w duzych przestronnych namiotach do tego dwa posilki smaczne i duze. Biuro sie nazywalo Ustronianka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 69
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • 4 tygodnie później...

Podpinam się pod pytanie: chciałbym pojechać do Hiszpanii (wyspy - też) lub Portugalii.

 

Miejsce musi spełniać następujące warunki:

- musi być ładna plaża; w morzu się nie kąpię, bo słone, ale przejść po plaży się lubię, bez konieczności zakładania pancernych butów chroniących przed kamulcami,

- hotel musi być w okolicach jakiegoś fajnego miasteczka, do którego będzie się można przejść wieczorem na kawkę/drinka, czy do klubu. Nie chcę, jak w Egipcie, czy Turcji, mieszkać w ekskluzywnej enklawie na środku pustyni, wokół której jest piasek, albo syfiaste wiochy :twisted:.

 

A, nie musi być to w okolicach Barcelony - Barcelonę znam, wycieczka do tego miasta nie jest dla mnie argumentem.

 

Pomożecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesadzacie. Latem 2007 byłem na Costa Daurada (południe od Barcelony), jakieś 30 km od stolicy Katalonii i było rewelacyjnie. Turystów prawie brak, piękna plaża, ciepłe morze, bajeczna pogoda, niesamowite jedzenie i równie dobre wino. Do tego fajna baza do wypadów dalej.

 

Miasteczko, w którym mieszkałem nazywa się Castelldefels. Hotel **** - bez wielkich cudów, ale pokój duży, łazienka fajniutka, klima bardzo sprawna - co było kluczowe przy upałach jakie były. Jednym słowem bardzo mocno spełnia swój standard. Do tego miła obsługa, która zawsze z chęcią wszystko tlumaczyła.

 

Nazywał się ów hotel BCN Events. Nie był jakoś super położony, bo przy autostradzie (ale wbrew pozorom jest cisza i spokój). Do morza jakieś 20 minut spacerkiem, a jak ktoś nie lubi słonej wody to w hotelu na dole jest basen ;-)

 

W miasteczku mnóstwo knajpek i fajnych miejsc do spacerów. W okolicy piekne drogi, warto zrezygnować z autostrady, żeby nimi pojeździć. Ja wynająłem samochód i dwa dni spędziłem na kręceniu się po okolicy. Generalnie zaleta, że miejscowość jest całkowicie nieturystyczna, więc można zobaczyć jak naprawdę wygląda Hiszpania, a jednocześnie jest co robić.

 

Gorąco polecam tę miejscówkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może Gibraltar :?: :mrgreen:

 

Do samego Gibraltaru nie dotarłem ale byłem w Rincon - tuż koło malagi - bardzo fajne miasto do pooglądania. Same Rincon fajne, piaszczyste plaże Costa del Sol, w wodzie piasek, mnóstwo świetnego żarcia, bliskość Maroka sprzyja palącym :wink: . Warto też pokręcić się trochę po okolicy - w zasięgu są Granada - genialne - warto się wybrać, Ronda - miasteczko po dwóch stronach głębokiego wąskiego wąwozu - w zasadzie 2 miasteczka połączone mostem dopiero wy 17-18 wieku - jedno z najstarszą szkołą torreadorów. Sporo do pooglądania w okolicy jeśli nie chcesz siedzieć tylko na plaży. My głównie zwiedzaliśmy - na plaży po 2-3 godziny dziennie lub wieczorem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do samego Gibraltaru nie dotarłem

Ja byłem na Gibraltarze zaledwie kilka godzin ale nie wydaje mi się by była to dobra propozycja na dłuższy pobyt. Z całą pewnością jest to jednak świetne miejsce na krótki wypad i miła przerwa w wylegiwania się na hiszpańskich plażach. Dobrze jest połączyć wyprawę do Gibraltaru z wycieczką na Ceutę aby zobaczyć kawałek Afryki oraz zaopatrzyć się w strefie bezcłowej w tańsze wyroby akcyzowe :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

ja polecam provincje Valencia a szczegolnie region Alicante

 

stad jest rzut beretem do Benidormu czyli angielskiej stolicy w hiszpani

a nastepny rzut beretem to Torrevieja gdzi emieszkalem przez rok czasu i powiem wam ze lepiej chyba w hiszpani nie mozna

w Torrevieja do czynnego caly rok stoku narciarskiego jest 60km, morze jest czysciutkie, jedzenie przepyszne i duzo taniej niz na polnocy

 

i do La Mangi bliziutko, to takie cos jak polski hel tylko ze dlugi na 40 km a w najwezszym miejscu ma 5 metrow ,naprawde warto zobaczyc

 

w druga strone jest Murcia i bardzo wysokie gory

 

zdjecie Benidormu z lotu ptaka

 

http://img.photobucket.com/albums/v620/ ... C01478.jpg

 

zdjecie deptaku w Torrevija grudzien 2007

 

http://img.photobucket.com/albums/v620/ ... 071203.jpg

 

jak bede w domu to wrzuce jeszcze pare zdjec ,niemam ich na tym kompie

i jezli komus by sie spodobalo to jest mozliwosc wynajecia odemnie apartamentu w Torrevieja w rejonie plazy punta prima jakies 10min jazdy od centrum ,apartament jest 20 metrow od bardzo dobrej restauracji 10 metrow od plazy i 5 metrow od duzego komunalnego basenu nalezacego do naszego budynku

 

apartament jest wyposazony we wszystko lacznie z kajakiem morskim

wypozycze go jesli bede mial wolny termin bo na razie rodzina tam ciagle siedzi za symboliczna zlotowke pod warunkiem ze zostawicie go po sobie w takim stanie jak zastaliscie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skwara,

Widzę że nawet w Torrvieja są forumowicze :mrgreen:

Posiadam tam rownież swe lokum i od tego czasu jakos do hoteli mnie nie cignie, wiec wynajecie takiego mieszkanka to dobry pomysł, swobody nigdy za mało :wink: Region polecam jak kolega Skwara.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 sierpnia wsiadam w samolot i laduje w Maladze. Plan mam taki zeby mieszkac w Nerji, ale cos czuje ze bez zwiedzania sie nie obejdzie :)

 

Iberia ma dosc dobre ceny na przeloty. Rezerwujac na miesiac przed wylotem da sie znalezc w okolicach 1300pln w obie strony z przesiadka a Madrycie. Mi sie udało znalezc czarter Neckermana ponizej 1200pln.

 

jeszcze tylko mieszkanie musze ogarnac :twisted:

 

ktos wie gdzie szukac? Hotel mnie interesuje w ostatecznosci...

 

co do ibizy to warto poleciec do Valencii i potem promem.

 

Skwara PW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Odgrzeję temat. :)

W połowie czerwca (18-24) wybieram się z żoną i znajomymi do Fuengirola, mam pytanie czy ktoś tam był? Co warto zobaczyć i gdzie pojechać? Razem z kolegą mamy w planie Gibraltar (chyba warto tam pojechać?), poza tym chcemy pozwiedzać jakieś fajne miejsca no i odpocząć. Leżenie na plaży i opalanie mnie nie interesuje, bo lubię aktywny wypoczynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam Majorkę, troche taka nie Hiszpania.

 

Plaże ekstra, piaszczyste i skalne, balety godne, zwiedzać jest co, drogi w północnej części niesamowite.

 

Wyspa jednak trochę mała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tydzień to niewiele czasu na dalsze wycieczki. Zakładam ze lecicie tam samolotem.

Polecam różową sangrie i suszona szynkę. Oni się znają na mięsiwie. Ichnie wina są bardzo specyficzne choć niektórym smakują

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...