Grzesiek_67 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 zyg, a może to jakaś hybryda, buda z s-turbo a silnik wolnyssak ? Oczywiście pokrajać się nie dam ale ktoś, gdzieś, kiedyś wspominał, że w wolnychssakach nie było samopoziomujących. Zresztą, jak się przegląda katalog KYB to do forków I generacji 122 i 125 KM znajduje się pozycje tylnych amorków (oczywiście, bez samopoziomowania). Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Hogi,imho w mamalach nie było samopoziomujących. Nieprawda, nie spotkałem jeszcze forka bez samopoziomowania. :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Hogi, co nie oznacza, że takich nie ma. Spotkaleś wszystkie forki świata ? Ty to jesteś Gość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Hogi,co nie oznacza, że takich nie ma. Spotkaleś wszystkie forki świata ? Słyszałem, że kilka forków na świecie nie ma samopziomowania z tyłu. Reszta posiada. :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Hogi, to tak dla oświecenie : Part numbers for non-self levelling struts right hand side 20360FC100 20360FC101 20360FC120 20360FC140 left hand side 20360FC110 20360FC111 20360FC130 20360FC150 Part numbers for Self Levelling Struts right hand side 20360FC200 20360FC220 20360FC221 20360FC240 left hand side 20360FC210 20360FC230 20360FC231 20360FC250 i teraz proszę : http://www.yiparts.com/Part/fr/HFAYF Znaczy się występuje również niesamopoziomujące dla SF5 KW 90 i 92 (czyli wolnychssaków) , czy nie ? :wink: Głośno prosimy Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zyg Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 quote="Grzesiek_67" to tak dla oświecenie : Part numbers for non-self levelling struts right hand side 20360FC100 20360FC101 20360FC120 20360FC140 left hand side 20360FC110 20360FC111 20360FC130 20360FC150 Part numbers for Self Levelling Struts right hand side 20360FC200 20360FC220 20360FC221 20360FC240 left hand side 20360FC210 20360FC230 20360FC231 20360FC250 i teraz proszę : http://www.yiparts.com/Part/fr/HFAYF Znaczy się występuje również niesamopoziomujące dla SF5 KW 90 i 92 (czyli wolnychssaków) , czy nie ? :wink: Głośno prosimy Pozdrawiam Grzegorz Czyli moje są /były/ samopoziomujące - fc200 i fc 210. Proszę! Powiedzcie wprost. Można jeździć z tymi krótszymi zamiennikami? Czy mają one wpływ na bezpieczeństwo i inne aspekty jazdy? Bo wygląda to z boku nieciekawie! Tył smętnie zwisa nad asfaltem kilka cm niżej niż przedtem! Nie próbowałem jeszcze jazdy z pełnym stanem osobowym. Będzie pewnie jeszcze gorzej. Wyawlić je i szukać tych "FC"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 zyg, tak ma to wpływ na bezpieczeństwo, stabilność i właściwości jezdne auta. Skoro miałeś samopoziomujące to na takie proponowałbym zmienić, a więc oryginał i w ASO. Nie kupuj używek bo nie jesteś w stanie sam zweryfikować czy przejechały 200m czy też 200000 km. Są na forum koledzy, którzy dokonali skutecznej zmiany tylnych amortyzatorów z samopoziomujących na zwykłe. Zgłoś się na przykład do kolegi Janosika, on ma chyba też wolnegossaczka i również miał początkowo samopoziomujące. Wybór jest prosty : - albo ASO , pozostanie przy samopoziomowaniu tyłu , minusy : droga operacja ok. 2.500 - 3.000 PLN - albo "rzeżba" i zmiana na zwykłe. Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zyg Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 zyg, tak ma to wpływ na bezpieczeństwo, stabilność i właściwości jezdne auta. Skoro miałeś samopoziomujące to na takie proponowałbym zmienić, a więc oryginał i w ASO. Nie kupuj używek bo nie jesteś w stanie sam zweryfikować czy przejechały 200m czy też 200000 km. Są na forum koledzy, którzy dokonali skutecznej zmiany tylnych amortyzatorów z samopoziomujących na zwykłe. Zgłoś się na przykład do kolegi Janosika, on ma chyba też wolnegossaczka i również miał początkowo samopoziomujące. Wybór jest prosty : - albo ASO , pozostanie przy samopoziomowaniu tyłu , minusy : droga operacja ok. 2.500 - 3.000 PLN - albo "rzeżba" i zmiana na zwykłe. Pozdrawiam Grzegorz Wybacz za infantylne pytanie, ale co to jest ta "rzeźba"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 zyg, nie mam fioletowego pojęcia - u siebie nie robiłęm. Wcześniej jeżdziłem na samopoziomujących, obecnie na Teinie. "Chopaki" coś dorabiali (sprężyny), bodajże w Poznaniu, ktoś pakował sprężyny z Renaulta Kango, no rzeżba jednym słowem Skontaktuj się z Janosikiem. Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Wybacz za infantylne pytanie, ale co to jest ta "rzeźba"? Cos co trzeba samemu wystrugac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Kuba, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zyg Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Kuba, cieszę się, że trafiłem na wyluzowanych forkoholików! W takim razie olewam na razie amorki i idę zgasić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siekla Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 dywagujecie i dywagujecie - na poprzedniej stronvce napisalem ze byly samopoziomujace Zyg - z takim setupem nie powinienes jezdzic - mozna te amorki przerobic nieco - toczy sie takie tuleje ze srubami i wtedy wysokosc znowu jest dobra, ale moze byc problem z geometria potem i wogole z zachowaniem auta, druga opcja to zawieszenie od Forestera XT - Moj znajomy ma swoje tylne z poziomowaniem w dobrej cenie za 2 kompletne mcpersony skrecone- sprawdze jak maly maja przebieg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2009 Znaczy się występuje również niesamopoziomujące dla SF5 KW 90 i 92 (czyli wolnychssaków) , czy nie ? :wink:Głośno prosimy :mrgreen: Masz rację! Występuje. :cool: Tylko, że są to sporadyczne przypadki. Cud nad Wisłą Grzechu, cud. :razz: :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Hogi, no, masz szczęście. Tera Panie to co chwila cuda Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kropkowicz Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Grzesiek_67, co tak rzeźbą straszysz, do tej samej budy dawali combo sprężyna+amor zwykłe i samopoziomujące. tzw. downgrade do niesamopoziomujących nie nazwałbym rzeźbą. nb sam masz gwint? :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2009 kropkowicz, nie, nie straszę. Nie chcę natomiast brać odpowiedzialności za polecenie patentu, którego sam u siebie nie sprawdzilem. Mam gwint dedykowany do SF5. I to rozwiązanie, jeżeli komuś nie zależy na zachowaniu pseudoterenowych właściwości Forka, mogę polecić ze szczerym sercem. Jest bardzo, bardzo :cool: Te comba właśnie tak wychodzą, że potem koledzy piszą, że tylek za sobą ciągną. Ale jak to mówił Dziadek - "...jak stryjenka sobie życzy....". Pozdrawiam Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daab Opublikowano 8 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2010 Ponieważ dokonałem upgrade hamulców zastanawiam się nad ruszeniem zawieszenia, ale tylko lajtowo, czyli nie zmieniamy amortyzatorów i sprężyn. W związku z tym mam pytania - czy stabilizator z STI przypasuje do Forka 2.5 XT 06 - czy warto go wymieniać jeżeli będzie na początku to tylko stabilizator - przód czy tył, czy oba - czy zamiast stabilizatora może rozpórki wiem są od karoserii Z góry dzięki za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 22 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2011 - przód czy tył, czy oba tył - i jest przepaść w zakręcaniu czy zamiast stabilizatora może rozpórki wiem są od karoserii one usztywniają budę. Widać do w braniu zakrętów. Przy lekkich zakrętach auto trzyma na przodzie negatywy, przy mocnych przeciążeniach ustawiania się rozjeżdżają w wyniku naprężeń. W mojej opinii górna rozpórka nieco pomaga ale najlepiej założyć przód dół przód góra i tył najlepiej 4 punktowy ale chyba takowego nie ma go forka. Jest dwupunktowy dość popularny. góra tył dół Pozdrawiam p.s. ale odgrzany kotlet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tarpan Opublikowano 22 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2011 daab, Co do stabilizatora , to wszyscy piszą , że najlepsze efekty najtańszym kosztem osiągniesz zakładając tylko tylny z STI. Przedni mamy podobno taki sam jak w STI. Sam tak planuje zrobić, wszystkie części już mam, załatwił mi je zacny Carfit. Jakie części będziesz potrzebował i jak to zrobić, znajdziesz wszystko na tej stronie: http://www.scoobymods.com/20mm-us-sti-r ... tml?t=2937 Kurcze, ale bym chciał dostać pomuka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AdaSch Opublikowano 22 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2011 u mnie zostało na seryjnym mocowaniu bo auto nie obniżone. Wymagana jest lekka modyfikacja gumy staba STI trzeba odciąć kołnierze. Sam obszar roboczy w obu autach jest bardzo podobny a nawet nieco większy w FXT! Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się