Skocz do zawartości

Nawigacja w Foresterze


marx10

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 103
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Trochę jeszcze zboczę z tematu - mam laptopa - czy nie dałoby się do niego podłączyć GPS'u? Wybaczcie lamerstwo, ale nie mam o tym zielonego pojęcia... A może wtedy lepiej jakoś GPRS'em? Nie wiem, jakbyście przedstawili sposoby nawigacji (bo widzę, że mam ze szpecami do czynienia ;) ), które nadawałyby się do samochodu to może jakoś by mnie oświeciło :mrgreen: .

 

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Gal,

bardzo fajny zestaw

Czy oni ci za bardzo nie lata po podszybiu

Kiedys taki testowalem (w poprzednim zawodzie) i strasznie zle sie trzymal.

 

Nie lata. Powiedziałbym, że zadziwiająco dobrze się trzyma. Deska OBK jest pokryta z wierzchu szorstkim i takim nieco "gumowatym" tworzywem - w połączeniu z gumowatą również pianką pod "bean bag" GPSa, tworzy to naprawdę stabilne połączenie. Nie próbowałem tego w warunkach off-road, ale tam pewnie, prędzej czy później, GPS by pofrunął - cudów nie ma. Na to jednak jest również rada - w zestawie z SP2610 jest również mały uchwyt który można przymocować na stałe do podszybia. Na razie czekam, że a nuż to nie będzie konieczne, bo Dyrekcja w przyszłym miesiącu ogłosi "Jest mapa Polski"!!!

Co tam mówią o naiwności...? :lol:

 

A ponadto, czy Szanowna Dyrekcja liczyla ile grono uzytkownikow GPS-Subaru jest w stanie zaplacic za system. Moim skromnym zdaniem jest to jakies 100x5 tys, czyli ok. pol miliona zlotach.

Moze warto zrobic sondaz, kto i za ile chce miec cos takiego. I porozmawiac z pozycji kupca

 

KK

 

5 tysięcy za mapę Polski... ? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę jeszcze zboczę z tematu - mam laptopa - czy nie dałoby się do niego podłączyć GPS'u? Wybaczcie lamerstwo, ale nie mam o tym zielonego pojęcia... A może wtedy lepiej jakoś GPRS'em? Nie wiem, jakbyście przedstawili sposoby nawigacji (bo widzę, że mam ze szpecami do czynienia ;) ), które nadawałyby się do samochodu to może jakoś by mnie oświeciło :mrgreen: .

 

Pozdro!

 

Pewnie do większości da się podłączyć. W każdym razie garminy na pewno, bo próbowałem. Ale jeżdżenie z laptopem na siedzeniu to kiepski pomysł. Bo po ostrym hamowaniu możesz nie mieć laptopa. Od biedy już lepszy jest palmtop, do którego spokojnie mozna dostać różne mapy.

 

A najlepsze są gps-y z wbudowaną mapą. Wtedy w ogóle się nie martwisz zestawianiem jakichś dziwnych połączeń. W domku wgrywasz sobie mapę szwajcarii i potem lecisz na narty...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Testowałem różne PDA z GPSem i mogę powiedzieć tylko, że efekt jest zgodny ze starą zasadą, że "jak coś jest do wszystkiego, to znaczy, że jest do niczego" :lol:

 

Sam zakupiłem jakiś czas temu MDAIII (tak samo "dwa w jednym" - Pocket PC i telefon)... i już wróciłem do starej, poczciwej Nokii 6310i :? MDAII jako PDA jest średni a jako telefon - do dupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę jeszcze zboczę z tematu - mam laptopa - czy nie dałoby się do niego podłączyć GPS'u? Wybaczcie lamerstwo, ale nie mam o tym zielonego pojęcia... A może wtedy lepiej jakoś GPRS'em? Nie wiem, jakbyście przedstawili sposoby nawigacji (bo widzę, że mam ze szpecami do czynienia ;) ), które nadawałyby się do samochodu to może jakoś by mnie oświeciło :mrgreen: .

 

Pozdro!

 

Tak jak napisał Fido u góry - laptop z GPSem można połączyć bez problemu, ale jest to bardzo niewygodne rozwiązanie.

 

Rozwiązania nawigacji samochodowej uszeregowane pod względem użyteczności i wygody (moim zdaniem) wyglądają tak;

1. Nawigacja wbudowana fabrycznie (np. nawigacja w Subaru na zachód od Odry :wink: ) - włączasz silnik i jedziesz. Ma dane nie tylko z satelitów, ale także z prędkościomierza samochodu, układu kierowniczego, skrzyni biegów - co usprawnia nawigację w sytuacji zagubienia sygnału z satelitów.

2. Specjalizowany do nawigacji samochodowej odbiornik GPS z podłączeniem do elektroniki samochodu (np. SP 2650) - podobne funkcje/użyteczność jak we wbudowanej nawigacji, stabilna praca, ale trzeba za każdym razem montować/demontować, albo narażać się na rozbicie szyby na parkingu...

3. J.w. ale bez podłączenia do samochodu (np SP 2610, Quest)- polega wyłącznie na sygnale z satelitów - wśród wysokich budynków niekiedy traci sygnał.

4. PDA z GPSem - PDA często się zawieszają, nie mają komunikatów głosowych, ale dość łatwy montaż, mało kabli, specjalizowany software do nawigacji samochodowej.

5. Laptop z GPSem - dużo kabli, duże urządzenie, trudno gdzieś sensownie umieścić, żeby nie spowodowało zagrożenia a było stabilne i w polu widzenia kierowcy.

6. GPSy turystyczne - jak sama nazwa wskazuje służą do turystyki a nie do nawigacji w samochodzie.

 

To tak z grubsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O MDA to się nigdy nie słyszało nic dobrego... ;)

 

Ale wracając do nawigacji - co trzeba 'mieć' żeby jeździć z tym? Jakieś nadajnki/ćmoje-boje? I ile to kosztuje?

 

Pozdro!

 

Trzeba kupić GPSa... :)

Jedna skrzynka z ekranem i podłączeniem do gniazda zapalniczki - i tyle.

 

Co do kosztów, to postudiuj sobie stronę do której link podałem wyżej. Ceny zazwyczaj zawierają zestaw GPS+MapaUE+Mapa Polski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5. Laptop z GPSem - dużo kabli,
Laptopa nie można połączyć bezprzewodowo z GPSem ?

 

Można przez bluetooth. Nadal pozostają:

-kable zasilające (chyba, że chcesz ten zestaw wykorzystywać wyłącznie w krótkich trasach)

-każdorazowe odpalanie laptopa (czas - nawet z hibernacji nieporównywalnie dłuższy niż normalnego GPS)

-mocowanie laptopa w samochodzie (niełatwe)

-mocowanie modułu GPS z anteną

-praktycznie brak możliwości zamocowania laptopa na podszybiu -> w konsekwencji konieczność odrywania wzroku od drogi (i szybko BUM) i zasłonięcie laptopem konsoli samochodu lub poduszki powietrznej pasażera

-praktycznie brak komunikatów głosowych nawet jeżeli aplikacja ma taką funkcję, bo głośniczków laptopa w samochodzie nie słychać

-niestabilność WIN ->resety

-wyłączenie i demontaż całego ustrojstwa przy każdym zaparkowaniu a następnie chowanie go do bagażnika, lub noszenie ze sobą. Można też zostawić na widoku w samochodzie - najlepiej położyć obok kolię z brylantami...

 

Najprościej mówiąc - odradzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4. PDA z GPSem - PDA często się zawieszają, nie mają komunikatów głosowych, ale dość łatwy montaż, mało kabli, specjalizowany software do nawigacji samochodowej.

Ciekawe :!: Niestety nie jest to prawdą. ja korzystam z tego rozwiązania od min 1,5 roku. Urządzenie sprawdzało się idealnie w:

Austria,Francja,Hiszpania,Niemcy,POLSKA,Włochy,Kanada. Przejechałem dużo kilometrów. Komunikaty głosowe są w KAŻDYM :twisted: programie na PDA: TomTom Navigator, Destinator, Automapa!!!Idealnie działa prowadzenie "od drzwi do drzwi"Dodatkową zaletą PDA jest jego dodatkowe (a właściwe docelowe zastosowanie), czyli mini PC!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze... A jak jest z informacją o korkach? Czy to działa, czy to tylko mrzonka?

 

Podobno działa gdzie-niegdzie za granicą (zachodnią :) ). W Polsce nie działa.

Takie informacje działają na PDA np. z programem TT Navigator. Niestety urządzenie łączy się przez GPRS z stacją wysyłającą informacje i wiąże się to z kosztami. Alternatywą jest program Navigon, gdzie z programem nabywa się specjalną antenę GPS obsługującą dodatkową transmisję danych o korkach. Standardowe odbiorniki GPS nie odbierają dla Navigon'a tego sygnału!!!Więcej informacji znajdziesz na stronach www.pdaclub.pl. Polecam poczytać forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4. PDA z GPSem - PDA często się zawieszają, nie mają komunikatów głosowych, ale dość łatwy montaż, mało kabli, specjalizowany software do nawigacji samochodowej.

Ciekawe :!: Niestety nie jest to prawdą. ja korzystam z tego rozwiązania od min 1,5 roku. Urządzenie sprawdzało się idealnie w:

Austria,Francja,Hiszpania,Niemcy,POLSKA,Włochy,Kanada. Przejechałem dużo kilometrów. Komunikaty głosowe są w KAŻDYM :twisted: programie na PDA: TomTom Navigator, Destinator, Automapa!!!Idealnie działa prowadzenie "od drzwi do drzwi"Dodatkową zaletą PDA jest jego dodatkowe (a właściwe docelowe zastosowanie), czyli mini PC!!!

 

Ale co jest nie prawdą?

Że PDA się wieszają? :lol:

Że komunikatów głosowych przez głośniczek PDA w samochodzie nie słychać? (przepraszam za skrót myślowy - "nie ma" :wink: )

 

Bo domyślam się, że do pozostałych cech PDA wymienionych przeze mnie nie zgłaszasz zastrzeżeń? :twisted:

 

PDA z GPSem to typowe "dwa w jednym", a moją opinię co do tego typu rozwiązań wyraziłem już wcześniej - każde specjalizowane narzędzie jest lepsze od "kombajnu". Kombajny są tylko tańsze - choć niekiedy tylko pozornie :twisted:

 

Nie mam nic do PDA z nawigacją - wielu ludzi tego używa (ja też próbowałem) i jest zadowolonych - umieściłem to rozwiązanie jako czwarte (moim zdaniem) pod względem użyteczności i wygody w nawigacji samochodowej i ciekaw byłbym czy masz jakieś argumenty, że niesłusznie?

 

PS. Nawigacja "door to door" zależy nie tylko od urządzenia, oprogramowania ale i od mapy. W ilu miastach w Polsce to działa na Automapie? Z ciekawości pytam... 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co jest nie prawdą?

Że PDA się wieszają? :lol:

Że komunikatów głosowych przez głośniczek PDA w samochodzie nie słychać? (przepraszam za skrót myślowy - "nie ma" :wink: )

A to już nie to samo co "nie ma". Głośność nie jest wcale taka słaba, zresztą możesz kupić uchwyt dedykowany dla PDA z dodatkowym głośniczkiem, zasilaniem. Nie pisze tu o ekstramalnych mozliwościach podłączenia do sprzętu Audio w samochodzie...

Bo domyślam się, że do pozostałych cech PDA wymienionych przeze mnie nie zgłaszasz zastrzeżeń? :twisted:

Owszem,zdarzają się zwisy,ale nie jest to regułą!!!Trasa Polska-Hiszpania-Polska (+plus jazda po Hiszpanii) 0 awarii

 

PS. Nawigacja "door to door" zależy nie tylko od urządzenia, oprogramowania ale i od mapy. W ilu miastach w Polsce to działa na Automapie? Z ciekawości pytam... 8)

38 miast Polskich "door to door". Europa Zachodnia....chyba cała,tzn. bywalem w ogromnych dziurach w Austrii i nr domków byly

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gal źle patrzysz na problem.

-mocowanie modułu GPS z anteną - jeśli jeździ się 1 autem to nie tali problem

-dalsze wady - rozwiązanie jest bardzo proste, choć nie dla wszystkich. Potrzebne jest jedno takie ustrojstwo w samochodzie co się pasażer zowie ! Taki pasażer trzyma cały czas laptopa, czyta z niego i mówi nam gdzie mamy jechać. Wynikłą z tego same zalety - ów pasażer, nie pokazuje nam jakichś "ładnych widoczków" za oknem, nie zagaduje przeszkadzając w jeździe, nie marudzi bo nie ma czasu (musi cału czas w laptopa się patrzyć )

-demontaż całego użądlenia w Subaru z turbo też jest zaletą - mamy co robić podczas tych długich 2 minut...

 

Europa Zachodnia....chyba cała,tzn. bywalem w ogromnych dziurach w Austrii i nr domków byly
ALEX, bo cała Austria poza Wiedniem to dziura, więc mapa musi obejmować albo samą stolicę, albo cały kraj. :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to już nie to samo co "nie ma". Głośność nie jest wcale taka słaba, zresztą możesz kupić uchwyt dedykowany dla PDA z dodatkowym głośniczkiem, zasilaniem. Nie pisze tu o ekstramalnych mozliwościach podłączenia do sprzętu Audio w samochodzie...

 

I o tym między innymi pisałem, że kombajny są tańsze "pozornie" - bo żeby zbliżyć się do funkcjonalności normalnej skrzynki, to trzeba jeszcze dokupić "specjalny uchwyt" i zasilacz, a może oddzielny wzmacniacz z podpięciem pod samochodowe audio... itp. itd. A w końcu ma się okazję sprzwdzić jak działa urządzenie wyspecjalizowane... i się je kupuje... :lol:

 

Owszem,zdarzają się zwisy,ale nie jest to regułą!!!Trasa Polska-Hiszpania-Polska (+plus jazda po Hiszpanii) 0 awarii

 

No to gratuluję 8)

W różnych PDA zwisy zdarzają się z różną częstotliwością. W iQue np. dość często. Wiele zależy od firmwaru i innych programów które sobie ludzie doinstalowują do PDA niekiedy w ilościach gigantycznych - wtedy zwis to chleb codzienny.

W "normalnym" GPS zwisów po prostu nie ma - tam jest tylko firmware :D (chyba, że wersja firmwaru jest "walnięta" - ale to zazwyczaj szybko poprawiają).

 

38 miast Polskich "door to door". Europa Zachodnia....chyba cała,tzn. bywalem w ogromnych dziurach w Austrii i nr domków byly

Automapa pokrywa EU? :shock: Myślałem, że tylko Polskę... :wink:

Nie używałem nigdy Automapy ale mam znajomych, którzy używają zarówno jej jak i GPMapy i twierdzą, że każda z nich ma swoje zalety i wady - jak zawsze. GPMapa ma plany 317 miast Polski z bazą adresową w standardowej wersji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gal źle patrzysz na problem.

-mocowanie modułu GPS z anteną - jeśli jeździ się 1 autem to nie tali problem

-dalsze wady - rozwiązanie jest bardzo proste, choć nie dla wszystkich. Potrzebne jest jedno takie ustrojstwo w samochodzie co się pasażer zowie ! Taki pasażer trzyma cały czas laptopa, czyta z niego i mówi nam gdzie mamy jechać. Wynikłą z tego same zalety - ów pasażer, nie pokazuje nam jakichś "ładnych widoczków" za oknem, nie zagaduje przeszkadzając w jeździe, nie marudzi bo nie ma czasu (musi cału czas w laptopa się patrzyć )

-demontaż całego użądlenia w Subaru z turbo też jest zaletą - mamy co robić podczas tych długich 2 minut...

 

 

Ty u Dyrekcji nauki pobierałeś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...