Jump to content

Dziekuje!


mik

Recommended Posts

Posted

Najpierw znajomy przewiozl mnie Impreza (dodam ze naprawde umie jezdzic, a Impreza z tych fabrycznie zrobionych przez Prodrive'a), pozniej Foresterem (zima snieg, droga jak to u nas - zasypana, slisko jak cholera, wszyscy jada 25, co chwila ktos w rowie - my spokojnie 50) ...no i uparlem sie na Subaru.

Mysle sobie tak: kupie Justy, bedzie jak znalazl na pierwszy samochod, za rok, dwa sprzedam i kupie cos fajniejszego. Moze Impreze kombi?

Znajomi zaczeli mi tlumaczyc ze to sie nie oplaca lepiej wydac jakies 13-15k i odrazu Imprezy poszukac. No to zaczalem jezdzic i ogladac. I juz sie z mechanikiem na ogledziny umawialem jak ten mi mowi zebym sobie u niego Legacy 2.0 turbo obejrzal. No i sobie obejrzalem...

Nie chce przynudzac, bralem pozniej pod uwage jeszcze 5 legacy, ale koniec koncow zdecydowalem sie na 2.2 gx z 96 za 25.5k.

Po powrocie do domu siadlem do internetu. Nie wiem co mnie podkusilo ale otworzylem ogloszenia motoryzacyjne w allegro, wpisalem 25.5k jako cene graniczna i... szybko wylaczylem komputer. Co mnie z tym Subaru naszlo!?! Drogie, pali jak smok, a czesci (!?!) - szkoda gadac...

 

Niech mi Najjasniejszy, Dyrekcja i cale Forum chwile zwatpienia wybacza. A byla to tylko chwila, bo nie mam watpliwosci ze MAM ZA******* SAMOCHOD!!! :D

 

A za co dziekuje? Ano za to ze przez trzy ostanie dni nic tylko forum przegladam i tak sobie mysle ze - bez urazy - nie jestem odosobnionym przypadkiem... i jakos mi z tym dobrze

 

Pozdrawiam serdecznie.

Posted

Pozdrawiam i gratuluję znakomitego wyboru. To wspaniały samochód - ja mam ten sam model nieco ponad pół roku i z każdym dniem coraz bardziej się z niego cieszę. A jak spadnie śnieg, to ho,ho... :lol:

Posted

Witam w świecie zakręconych subaroholików i życzę pogłębienia choroby (lekarstwa i tak nie ma) :twisted:

Posted

Taa, ten typ tak ma :D No po co dałeś się wozić "koledze", twoja wina, teraz już za póżno, a z tym spalaniem.... te kilka literków więcej, przecież na dużo mniejsze przyjemności potrafimy wydać dużo większe pieniądze więc nie ma co patrzeć przez pryzmat statystyki. Pozdro

Posted
Taa, ten typ tak ma :D No po co dałeś się wozić "koledze", twoja wina, teraz już za póżno, a z tym spalaniem.... te kilka literków więcej, przecież na dużo mniejsze przyjemności potrafimy wydać dużo większe pieniądze więc nie ma co patrzeć przez pryzmat statystyki. Pozdro

 

O... o... o... wlasnie :D

 

Teraz tylko musze powoli wykluczyc z kregu moich znajomych wlascicieli Turbo Dieseli - strasznie marudza... :wink:

 

pzdr

Posted
ylko musze powoli wykluczyc z kregu moich znajomych wlascicieli Turbo Dieseli - strasznie marudza... :wink:

 

Odrazu wykluczac? - pytaj szyderczo czy maja w bagazniku lopate do gnoju jak podjezdzaja na stacje... benzynowa :twisted:

Posted

Dla właścicieli Turbo Dyzly dane o spalaniu Subaru są

a/przytłaczające

b/abstrakcyjne

c/szczęko-opadające

Żeby nie wprowadzać ich w stan frustracji,szoku i mylnego postrzegania mnie jako milionera na pytania: ile pali? odpowiadam wymijająco hehe, Zresztą nie dyskutuję o samochodach z ludźmi, którzy od tego pytania zaczynają :D

Posted
ylko musze powoli wykluczyc z kregu moich znajomych wlascicieli Turbo Dieseli - strasznie marudza... :wink:

 

Odrazu wykluczac? - pytaj szyderczo czy maja w bagazniku lopate do gnoju jak podjezdzaja na stacje... benzynowa :twisted:

 

Mysle ze kazdy kupuje to na co go stac i jest to jego wybor. Subaru nie jest jakies strasznie drogie w zakupie tylko w utrzymaniu. A co do diesla to mozna sie zdziwic na trasie jak jakis gnojowoz odjezdza nam palac przy tym 8l ropy :D

Posted

Witam :!:

Tak to bywa, ze chce sie zaczac od najmniejszego Justy a wychodzi na to ze od razu sie kupuje "dorosle" Subaru :twisted:

Gratuluje wyboru :!:

Posted

witam,

taak, na tę chorobę to (na szczęście :!: ) lekarstwa nie ma

ale za to ile daje frajdy takie chorowanie....

gratuluje zakupu,

pozdr.

Posted
Mysle ze kazdy kupuje to na co go stac i jest to jego wybor. Subaru nie jest jakies strasznie drogie w zakupie tylko w utrzymaniu. A co do diesla to mozna sie zdziwic na trasie jak jakis gnojowoz odjezdza nam palac przy tym 8l ropy :D

 

Diesel przewaznie jest drozszy... wiec musi byc kogos stac na diesla - wiekszosc kalkuluje i dochodzi do wniosku, ze powyzej 30 000 km rocznie warto kupic diesla lub zrobic gaz... Akurat na trasie ciezko gnojowozowi odejsc... ale w miescie - od groma momentu na krotkie odcinki - akurat... Co do spalania ... diesel jest ekonomiczny w srednim zakresie obrotow... Ale palujac dieslem i palujac benzyna - roznicy wielkiej nie bedzie...

Posted
Diesel przewaznie jest drozszy... wiec musi byc kogos stac na diesla - wiekszosc kalkuluje i dochodzi do wniosku, ze powyzej 30 000 km rocznie warto kupic diesla lub zrobic gaz... Akurat na trasie ciezko gnojowozowi odejsc... ale w miescie - od groma momentu na krotkie odcinki - akurat... Co do spalania ... diesel jest ekonomiczny w srednim zakresie obrotow... Ale palujac dieslem i palujac benzyna - roznicy wielkiej nie bedzie...

 

Przy ostatnich cenach ropy i ich zbliżeniu do cen benzyny, opłacalność diesli jest conajmniej wątpliwa. Liczyłem ostatnio dla silnika benzynowego 1.6 i turbo-diesla 1.9. Przy różnicy 10.000 PLN w cenie auta, trzeba tym dieslem przejchać 166 tys km, żeby różnica się zwróciła. A, żeby się opłacało trzeba przejechać jeszcze więcej...

Posted

Przy ostatnich cenach ropy i ich zbliżeniu do cen benzyny, opłacalność diesli jest conajmniej wątpliwa. Liczyłem ostatnio dla silnika benzynowego 1.6 i turbo-diesla 1.9. Przy różnicy 10.000 PLN w cenie auta, trzeba tym dieslem przejchać 166 tys km, żeby różnica się zwróciła. A, żeby się opłacało trzeba przejechać jeszcze więcej...

Taa...wielu ludzi kupuje dyzle nie opierając tego na jakichkolwiek kalkulacjach.W kilku wypadkach mi znanych kryterium jest takie, że po prostu jest tańszy w eksploatacji(tzn mniej pali tańszego paliwa)i tyle, a że nie poparte jest to bardzo dużymi przebiegami to dla wielu ma znaczenie drugorzędne. Do tego dochodzą bajki o lepszej cenie odsprzedaży (przy napływie tanich aut z zach to jak lepsza będzie za kilka lat i o ile-1-2 tys?).Śą to auta droższe,i aby je kupić trzeba mieć kasę, jak wielu ludzi jeździ nimi np 5lat aby zrobić taki przebieg(i czy wydając np 1kzl tak naprawdę ma to wielkie ekonomiczne znaczenia)? Pozatym im dłużej trwa wykręcenie tych km tym bardziej się traci (wartość pieniądza w czasie ale to już jest detal). Moim zdaniem trzeba zdrowo się nakręcić aby to opłacało się kupić- no albo lubić dyzle(trudno w to uwierzyć na Forum Subaru) ale sporo jest takich ludzi

Posted
A koledzi w Turbo dieslach... heh, pogadaj z nimi jak przyjdzie przeglad 100 000 km :lol::twisted:

 

Mam tez 1.9 TDI z przebiegiem 120 kkm i nie za bardzo wiem o czym piszesz :?:

 

 

 

Co do spalania to przy predkosciach rzedu 180-190 spalanie nie przekracza 9 litrow a auto mam chipowane :D.

Posted

witam nowego Subaru usera :)

tym bardziej sympatycznie -ze moje pierwsze Suabru to tez byl Legac 2,2 z 96 roku - kombiwar - duze, zacne auto :)

Pozdrawiam i zycze zadowolnia z uytkowania

Szymon vel Pumex

Posted
Mam tez 1.9 TDI

Pomodlmy sie za naszego kolege :lol::P

 

LOL :lol:

Drobne bledy nalezy wybaczac, wieksze mozna jedynie zaakceptowac :lol:

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...