Skocz do zawartości

Problemy z hamulcami...


AMI

Rekomendowane odpowiedzi

Kruk, u mnie jest odwrotnie. przy jeździe na wprost pedał łapie za drugim razem, na zakrętach za pierwszym.
No to już wogóle egzotyka :roll: Zachciało się Taroxa :wink: :razz:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 52
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Na Twoim miejscu zrobiłbym odwrotnie czyli napierw wymienił łożyska

 

Ale co mają łożyska do tego że mu pedał mięknie, nawet na postoju trzymając noge na hamulcu, chyba ze coś źle zrozumiałem, bo nie czytałem dokładnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniekad mnie to wrednie "pociesza", ze nie jestem sam z jakims dziwnym, niespotykanym zupelnie u innych, problemem :)

 

Ale ogolnie to widze, ze moze mnie czekac strasznie upierdliwe ganianie za owym problemem, zanim go "zlapie" i "wykurze" :/

 

Mam nadzieje jednak, ze to tylko jeszcze jakies zapowietrzenie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniekad mnie to wrednie "pociesza", ze nie jestem sam z jakims dziwnym, niespotykanym zupelnie u innych, problemem :)

 

Ale ogolnie to widze, ze moze mnie czekac strasznie upierdliwe ganianie za owym problemem, zanim go "zlapie" i "wykurze" :/

 

Mam nadzieje jednak, ze to tylko jeszcze jakies zapowietrzenie...

 

odpowietrzasz ręcznie czy maszynowo ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz sprawdzić czy pompa to jest jeden prosty sposób:

Na postoju(bez włączonego silnika) energicznie, wręcz kopnij w pedał hamulca i przytrzymaj. Jeżeli hamulec na początku zadziała normalnie tzn. nie zejdzie nisko i będzie twardy, a po chwili gdy będziesz trzymał zacznie wchodzić głębiej to na 99% pompa przepuszcza miedzy sekcjami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniekad mnie to wrednie "pociesza", ze nie jestem sam z jakims dziwnym, niespotykanym zupelnie u innych, problemem :)

 

Ale ogolnie to widze, ze moze mnie czekac strasznie upierdliwe ganianie za owym problemem, zanim go "zlapie" i "wykurze" :/

 

Mam nadzieje jednak, ze to tylko jeszcze jakies zapowietrzenie...

 

odpowietrzasz ręcznie czy maszynowo ?

A co za różnica? Jak jest sprawny układ to ręcznie odpowietrzasz całość w 10min. i jest super. Przewaga odpowietrzania maszynowego jest taka że nie potrzeba drugiej osoby i tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak chcesz sprawdzić czy pompa to jest jeden prosty sposób:

Na postoju(bez włączonego silnika) energicznie, wręcz kopnij w pedał hamulca i przytrzymaj. Jeżeli hamulec na początku zadziała normalnie tzn. nie zejdzie nisko i będzie twardy, a po chwili gdy będziesz trzymał zacznie wchodzić głębiej to na 99% pompa przepuszcza miedzy sekcjami.

 

Za chwile zejde do garazu i sprawdze ta metoda...

Heh, sie czlowiek cale zycie uczy.

 

[ Dodano: Nie Kwi 05, 2009 3:19 pm ]

Sprawdzilem i nie odnotowalem efektu - chyba, ze za krotko trzymalem, bo pare sekund - moze z 5... :) Co pewnie powinno mnie cieszyc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest taka że nie potrzeba drugiej osoby i tyle.

 

Nie do końca :roll: . Jak masz dobrą maszyne która pompuje pod ciśnieniem 2 bar. , to mozesz cały uklad przepłukać, czesto w zbiorniczku jest syf, jak go nie wymyjemy dokładnie, ten syf zbiera sie w zacisku i praktycznie trzeba rozbierac zaciski, w przypadku maszyną wszystko pieknie wyczyścisz.

Nie wspomne że w nowoczesnych , zaawansowanych technolognicznie autach, ręcznie to sobie możesz dolać płynu do spryskiwacza :twisted::mrgreen:. Np. VW Passat C5, nowe Mercedesy, BMW ręcznie nie wymienisz płynu :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np. VW Passat C5, nowe Mercedesy, BMW ręcznie nie wymienisz płynu :cool:

 

czyli powinienem pojechać do niemieckiego serwisu? :razz:

 

Ale po co :shock: , Ty masz przeciez prymitywne auto , co płyn mozna zmieniac metoda grawitacyjną :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Trójmieście nikt chyba o takich nie słyszał

 

eee, no nie wierze, to pomału sie standart robi , ja mam to chyba z trzy lata już :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AMI, z wpadaniem pedału hamulca to albo zapowietrzony układ (może jakaś drobna nieszczelność skoro był wielokrotnie odpowietrzony?) albo łożyska kół do wymiany - nic innego mi nie przychodzi do głowy.

 

Czy łożyska można samemu wymienic ?

Czy wymienia sie kompletna piaste ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

odgrzewam kotlecika :lol:

pacjent: mój bug sti

zauważyłem, żę co jakiś czas pedał hamulca mięknie,

po jednym hamowaniu jest wszystko cacy

wymieniłem łożyska, odpowietrzyłem układ, problem nadal istnieje,

jedyne co pozostało to wymienić tarcze - gdyż mają lekkie bicie -czy to może być przyczyną całej sytuacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tak, że czasami jak wsiadam do samochodu, który stoi na pochylonym terenie (w sensie do przodu albo do tyłu) to pedał jest kamień nie wiem czy to normalne zjawisko, na płaskim jest normalnie. Czasami przy upalaniu przy kilku mocnych hamowaniach potrafi zmięknąć jakby lekko przepuszczał. I jeszcze jedno wydaje mi się, że jak lecę ostrym bokiem (np. w zimie przy śniegu ale nie tylko) ogólnie chodzi o przeciążenia boczne to pedał bez dotykania staje się jak kamień. Tarcze gładkie Brembo + Ferodo DS 2500 + płyn motul 660 chyba czy coś takiego + standardowe przewody i standardowa pompa.

 

-- 24 mar 2011, o 11:54 --

 

Objaw jest taki jakby płyn gdzieś odpływał albo przypływał w nadmiarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...