Jump to content

Za ile z USA?


Kulik

Recommended Posts

Posted

Napiszcie proszę jaki opłaty wchodzą w grę kiedy ściągamy samochód ze Stanów? Cło, transport itd? Może ktoś juz to przerabiał?

Posted
chyba ten temt byl juz nie raz poruszany na forum poszukaj dobrze a znajdziesz

 

tak - byl poruszany jakies 4573497593247592438759343 razy :twisted:

 

PS. Sam go raz "poruszylem" :lol:

Posted
Sam go raz "poruszylem" :lol:

to trza by go od nowa podmrować coby się nie zawalił ;)

 

...a licznik do 50.000 bije :wink: :lol:

Posted
Napiszcie proszę jaki opłaty wchodzą w grę kiedy ściągamy samochód ze Stanów? Cło, transport itd? Może ktoś juz to przerabiał?

 

o ile się nie mylę to kilku kolegów sprowadzało - nawet ostatnio chyba kolega volki

chyba jest tak:

cło 10%,

kontener 1500 USD,

akcyza wg.stawki

vat

jak się mylę to niech mnie ktoś poprawi

Posted

Jest dokładnie jak napisałeś.

 

cena auta + 51,5% akcyzy + 22%VAT + 10% cło.

 

Ci co się znają na tym temacie i tym parają, sprowadzają auta z USA do Niemiec ze względu na kożystniejsze warunki i dopiero do Polski.

W Gnieźnie znam jednego handlarza co tak robi... Kupiłem od niego mojego forestera i moge go polecić.

 

Pozdrawiam

Posted
Napiszcie proszę jaki opłaty wchodzą w grę kiedy ściągamy samochód ze Stanów? Cło, transport itd? Może ktoś juz to przerabiał?

 

o ile się nie mylę to kilku kolegów sprowadzało - nawet ostatnio chyba kolega volki

chyba jest tak:

cło 10%,

kontener 1500 USD,

akcyza wg.stawki

vat

jak się mylę to niech mnie ktoś poprawi

 

To może ja spróbuję poprawić:

W USA po zakupie musisz doliczyć koszt transportu od dealera do firmy wysyłkowej (czasami jest to wyższa opłata, niż transport przez ocean).

No a potem transport do Europy (1500 to dużo, można taniej) + koszty ubezpieczenia transportu (zwykle 1% wartości samochodu).

 

W Polsce musisz liczyć:

- opłata magazynowa firmy transportującej

- cło 10% (liczone na wartości samochodu łącznie z kosztami transportu)

- akcyza 13,6% (w USA chyba nie ma subaraków o pojemności mniejszej niż 2000cc) na wartość po cle

- VAT 22% na wartośc po akcyzie

- przegląd techniczny (w tym przeróbka świateł)

- koszty rejestracji

- tłumaczenie dokumentów stwierdzających prawa własności potwierdzone notarialnie dla urzędu komunikacji

 

Jak się to wszystko policzy, to wcale nie jest tak różowo :roll:

No i czas to pieniądz :idea:

 

pozdr!

  • 3 months later...
Posted

No to i ja dodam swoje 3 grosze

2 tygodnie temu razem z bratem sprowadzalismy rocznego Lancera (oczywiscie autko uszkodzone, rozbity tył, reszta nietknieta)

Powiem wam szczerze a wrecz OSTRZEGAM wszystkim przed kupnem auta z USA. Wieksza wiekszosc takich aut jest doslownie w oplakanym stanie. Owy Lancer w porownaniu z innymi autami ktore staly na parkingu byl doslownie jak "nowka od dilera z lekko porysowana klapa" a tyl mial naprawde dosyc niezle walniety. Rozmawialem z celinikiem, ktory sam zaczal ten temat mowiac ze bardzo dziwi sie ze ludzie z pelna odpowiedzialnoscia sciagaja te auta na pozniejszy handel. Mowil takze ze slyszal niejednokrotnie ze "super bryka ze stanow" po wypadku rozpadala sie na dwie czesci... Sa to takie wymioty ze glowa mala !!!

Nie wiem czy to ktos z forum sciagnal czy tez nie ale staly takze dwie czarne Imprezy, jedna WRX druga STI. Lepiej nie bede tego komentowal. Gdy ktos je kupi to zycze powodzenia. Auto ze stanow oplaca sie chyba jedynie wtedy sciagnac gdy jest wlasnie rozbite albo na mienie przesiedlencze. Sciagaja takze ludzie auta bezwypadkowe (sam widzialem nowego Grand Cheerokie) ale jest tzw. igla w stogu siana. Nawet gdy ktos z was napali sie na autko z USA to najpierw niech zechce zobaczyc zdjecie tego auta przed wypadkiem i wtedy niech sam oceni.

Poprostu to co zobaczylem... zamurowalo mnie i tyle

Posted
No to i ja dodam swoje 3 grosze

 

Hmm... to ciekawe co mówisz, sądzę, że wielu Forumowiczów weźmie to sobie do serca.

 

Jednak podany przeze mnie powyżej adres to adres firmy, która sprowadza nowe samochody - cena 160K PLN i rocznik samochodu (2005) wskazywałyby, że mowa tu jest o nówce, albo przynajmniej o aucie pokazowym od dealera, a nie o czymś sklejanym z 5 wraków... :roll:

Posted

Witam.

Przerobiłem temat i od trzech tygodni jeżdżę OBK 2,5l ze stanów. W skrócie mogę powiedzieć, że się opłaciło i to bardzo (auto nie było robite, ani porysowane). Polecam stronę www.celsped.pl tam można sobie obliczyć stawki. Oraz www.autotrader.com tam można sobie poszukać aut (ja tak znalazłem). Co do transportu to ja zapłaciłem $1500 z Chicago do Gdyni (to bardzo dużo, teraz już wiem, że można taniej), w Gdyni 830zł. za rozładunek i potem ok. 1000zł. za opłaty w urzędzie i oczywiście cło. Do tego nowe światła bo przeróbka sie nie opłaci.

Pozdrawiam.

 

P.S.

To co widziałem w Gdyni przy rozładunku i w jakim stanie auta są przywożone, to ja bym nie kupawał auta sprowadzonego przez kogoś na handel.

Posted

 

P.S.

To co widziałem w Gdyni przy rozładunku i w jakim stanie auta są przywożone, to ja bym nie kupawał auta sprowadzonego przez kogoś na handel.

 

Dokladnie tak jak pisalem, zdazaja sie oczywiscie auta ze stanow w dobrym stanie ale to niezmierna rzadkosc. Jak kupowac to tylko z wczesniejszymi zdjeciami...

  • 1 month later...
Posted

[...]

W Polsce musisz liczyć:

- opłata magazynowa firmy transportującej

- cło 10% (liczone na wartości samochodu łącznie z kosztami transportu)

- akcyza 13,6% (w USA chyba nie ma subaraków o pojemności mniejszej niż 2000cc) na wartość po cle

- VAT 22% na wartośc po akcyzie

- przegląd techniczny (w tym przeróbka świateł)

- koszty rejestracji

- tłumaczenie dokumentów stwierdzających prawa własności potwierdzone notarialnie dla urzędu komunikacji

 

Jak się to wszystko policzy, to wcale nie jest tak różowo :roll:

No i czas to pieniądz :idea:

 

pozdr!

 

A ktore oplaty spadaja kiedy sciaga sie samochod na mienie?

Posted

na tym że trzeba mieć zagramaniczne pochodzenie/obywatelstwo i inne szmery bajery oraz majatek tam który sprowadza się do użytkowania tu..interesowałam sie sprawą mienia i samochodów troche..i lekkie jaja są z ubezpieczeniam wiec odpuściłam

Posted
I na czym to polega?

 

Na tym, ze przywożony majątek jest traktowany jako mienie przesiedleńcze i jest na tej podstawie zwalniany z powyższych opłat. By tak jednak było, musisz wykazać, ze zakupiłeś to za granicą i mieszkałeś tam odpowiednio długo i dopiero teraz sprowadzasz się do Polski na stałe.

Posted
i lekkie jaja są z ubezpieczeniam wiec odpuściłam

Jakie jaja???Pytam, bo wkrótce coś przyplynie do Polski. Przy okazji zapytam ile smochodów można sprowadzić na mienie na osobę i po jakim czasie można sprowadzić następne?

Posted

Myślisz, że się wy-auto-eksportuję do np. szwabii? Ja nie wiem, oni importują polskie owoce? ;)

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...