Skocz do zawartości

Dodatkowe wskaźniki


Harvester

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Gdzie można kupić słupek 3x52mm na wskaźniki?

 

Po co kupować? Zdemontuj i wyślij np. tutaj:

http://flokowanie.com.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=6&sid=093041449a3c8d718fa7974d887abcef

 

 

 

Odpowiednie modele pasują,tylko wskazania wtedy są mało wiarygodne.

 

Można nieco więcej info? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Można nieco więcej info? 

W temacie pasujących podstawek nie pomogę.

Natomiast co do wskazań,jeśli czujniki są w podstawce filtra,to ani ciśnienie ani temperatura oleju nie jest wtedy wiarygodnym pomiarem.Właściwym miejscem do umieszczenia czujników jest blok lub głowica,masz wtedy wskazania parametrów roboczych oleju a nie schłodzonego w misce i na początku układu olejenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie blok. I tu rodzi się pytanie, czy każdy benzynowy boxer posiada dodatkową zaślepkę w bloku, w którą można ewentualnie wkręcić czujnik. Bo wiercenie to trochę hardcore i być może dlatego ktoś wpadł na pomysł z tymi adapterami. 

Co do dokładności pomiarów, to muszę się zgodzić, bo ma sens to co piszesz.

 

Póki co to największy problem mam z tym komu odstawić samochód, żeby to zrobił. W sumie, to wiem komu, ale nie mam odwagi zapytać(to co kupiłem to podróby i nie wiem, czy ktoś będzie się w to bawił)... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe, ja do wielu aut montowałem w podstawce pod filtr i jakoś nigdy problemu nie było - to dlaczego w subaru ma być?

 

a podłączyć możesz - fakt, że to podróbka zbyt dużo nie zmienia, co najwyżej się zepsuje w tempie ekspresowym i zostaniesz z wkręconymi czujnikami i uszkodzonymi zegarami na desce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...jak podłączysz ciśnienie oleju w podstawce filtra, to zrozumiesz ;) Wskazania będą binarne (max / min), w zależności od tego czy masz nogę na gazie, czy nie. Czy to coś mówi - w sumie tak - jak ciśnienie spadnie poniżej krytycznego, to od razu będziesz wiedział, nie mniej te wskazania 0-1 są irytujące jak się jedzie samochodem...

 

Co do temperatury to kiedyś dyskutowaliśmy o tym, że im bliżej miski olejowej, tym mamy na dobrą sprawę większą zwłokę w pomiarze - dobre jeśli zaraz po odpaleniu samochodu na zimno szukamy momentu, w którym chcemy stwierdzić czy olej już się nadaje do upalania (masz pewność), słabo jeśli dużo się po torze ganiasz (tu jednak lepiej by było mierzyć temperaturę bliżej magistrali lub na wyjściu - a może wejściu, dla pesymisty - chłodnicy oleju).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to gdzie jest różnica w budowie całej magistrali olejowej między subaru a innymi samochodami?

stawiam, że mierząc w podstawce filtra mierzysz po prostu ciśnienie na wyjściu z pompy, a nie tam, gdzie byś chciał mierzyć, czyli na magistrali... (ale niech się wypowiedzą mądrzejsi). Sam najpierw zamontowałem czujnik ciśnienia w podstawce i pokazywał pogodę ;) Teraz jest już o wiele lepiej (tzn. widzę wskazania w pełnej skali ;) )

 

W przypadku adaptera pod filtr jakiej skali będą te błędy np. O 5 stopni C czy o 20 stopni C?

a tego to już najstarsi górale nie wiedzą - poza tym bardziej chodzi o inercję pomiaru, a nie o rozrzut - różnice będą na zasadzie "przed i za" chłodnicą, a nie na trasie z miski do głowicy... jak pisałem wyżej - zależy od zastosowania - jeśli chcesz mierzyć gotowość zimnego oleju, to podstawka pod olej będzie jak najbardziej ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to idąc dalej tym tropem, temperatura oleju musi być mierzona bezpośrednio przy wyjściu na panewki - bo dopiero wtedy będzie realna temperatura...

 

Idąc Twoim tropem i montując czujnik w podstawce pod filtrem , wystarczy zdjąc osłonę silnika i od razu czujnik pokaże 10-15 st. mniej ……. niestety sprawdzone  . Montując w podstawie filtra czujnik to lepiej go wogole nie montować…..  z resztą zobacz sobie gdzie jest montowany czujnik w autach ktore mają to fabrycznie montowane . 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zastanawiam się jakim cudem w żadnym z aut, gdzie montowałem czujnik w podstawce pod filtrem nie obróciła się panewka ani nie przytarł się silnik. a delikatnie jeżdżone nie były... chyba tylko cudem.

 

 

a co ma piernik do wiatraka ? :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro twierdzisz, że płyta pod silnik zmniejsza wskazania o jakieś 10-15 stopni, to już dawno powinno się coś stać z silnikami, bo licząc w ten sposób olej dawno utracił swoje właściwości...

 

nie mam sił  :facepalm:  , serio :blink:

  • Lajk 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie Panowie. No bo ja właśnie po nowym roku chciałem ze swoimi gauganami do Pana przyjechać do Sącza :) . Mam nadzieję, że nie będzie problemu z zamontowaniem ich? Zdaję sobie sprawę, że wskazania tych "zegarków" będą odbiegać od rzeczywistości, ale lepszy rydz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie Panowie. No bo ja właśnie po nowym roku chciałem ze swoimi gauganami do Pana przyjechać do Sącza :) . Mam nadzieję, że nie będzie problemu z zamontowaniem ich? Zdaję sobie sprawę, że wskazania tych "zegarków" będą odbiegać od rzeczywistości, ale lepszy rydz...

tak naprawdę dobrze zamontowane wskaźniki  naprawdę mogą pokazywać bardzo dokładnie

z moich obserwacji np  pomiędzy max a min na bagnecie to różnica 0.2 bara  , sprawdzone już kilkukrotnie i zawsze się zgadzało

dodatkowo też jest różnica między nowym olejem a takim po 7 tys .. ( ok 0.3 bara ) 

 temperatura  z czujnikiem pod IC też bardzo szybko  się zmienia  wystarczy kilka razy porządnie ruszyć z pod świateł i się robi 110 stopni 

 

 tak swoją drogą  bardzo niefajnie rozwiązany jest system oryginalnego czujnika ciśnienia oleju , narazie w jego miejsce mam wkręcony  ten od dodatkowych zegarów  i na desce się nic nie świeci  co oznacza tylko tyle że jak sie on zepsuje to się zorientujemy jak silnik będzie już .......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. tak naprawdę dobrze zamontowane wskaźniki  naprawdę mogą pokazywać bardzo dokładnie

 

2. z moich obserwacji np  pomiędzy max a min na bagnecie to różnica 0.2 bara  , sprawdzone już kilkukrotnie i zawsze się zgadzało

 

3. temperatura  z czujnikiem pod IC też bardzo szybko  się zmienia  wystarczy kilka razy porządnie ruszyć z pod świateł i się robi 110 stopni 

 

4. tak swoją drogą  bardzo niefajnie rozwiązany jest system oryginalnego czujnika ciśnienia oleju , narazie w jego miejsce mam wkręcony  ten od dodatkowych zegarów  i na desce się nic nie świeci  co oznacza tylko tyle że jak sie on zepsuje to się zorientujemy jak silnik będzie już .......

Ad1. Po co ci "Bardzo dokładne" wskaźniki, skoro to są wskaźniki a nie mierniki? Czy to istotne czy tam masz 3 czy 5 barów, ważne że jest w zakresie sensownym. Teoretycznie mogły by być 3 kontrolki "za nisko" "ok" "za wysoko" - tylko że nie wiadomo "jak bardzo za nisko" - więc wskaźnik wychyłowy jest trochę lepszy. Ale naprawdę nie uważam, by w trakcie jazdy ważne było sprawdzanie czy masz 3.0 czy 3.1 bara, skoro i tak to się zmienia w funkcji temperatury oleju, temperatury silnika, obrotów i fazy księżyca

 

2. Teoretycznie wpływ ilości oleju na ciśnienie oleju - powinien być znikomy, albo - wynikający tylko i wyłącznie z tego, że więcej oleju=dłużej się grzeje oraz lepiej oddaje ciepło przez miskę i otoczenie, oraz "wysokość podnoszenia" pompy zmienia się o tyle, co wysokość lustra wody (znaczy oleju) w misce. Smok i tak ciągnie olej z samego dna, i pompa i tak ma regulator maks ciśnienia (żeby maksymalnego nie przekroczyć) a aktualne wynika z wydajności pompy i oporów przetłaczania oleju do wszystkich wyjść przez magistrale (czyli - np od luzów na panewkach - poziom oleju w misce nic do nich nie ma)

 

3. Pytanie - na ile "tam" (nad rozgrzanym silnikiem i w okolicy turbo) robi się te 110'C, a na ile to gorący olej. Zauważ że czujnik jest wkręcony w kloc z aluminium, który bardzo dobrze przenosi temperaturę, a jedynie jego czubek jest w oleju w magistrali. Więc oleju w ogóle możesz nie mieć (sucho), a temperatura będzie taka jak bloku ;). Stąd pomiar temperatury oleju - to tak trochę temat jak pomiar temperatury człowieka: losowy obywatel ci powie "36.6'C to zdrowy" - a fachowiec się spyta "36.6" w którym miejscu?" bo żaden człowiek nie ma jednolitej temperatury całego ciała, a lokalny stan zapalny (np stawu) może powodować lokalnie wyższą temperaturę, a wcale nie całego ciała. Prawdę dopiero widać na zdjęciu termograficznym. Tak samo w aucie.

Ale czy to ma znaczenie praktyczne? Lepszym użytkowo testem jest ten czujnik w jakimś miejscu, i "przyzwyczajenie się" jakie wartości są prawidłowe. Np z termometru rtęciowego pod pachą 36.6'C a z czujnika w podstawce filtra np 95'C. A jak się nam tam pojawi 120'C to wiemy że jest źle i tyle, nie ma sensu się doktoryzować z rozkładu temperatury (zwłaszcza w prawie seryjnych autach), wystarczy wiedzieć jakie są normalne, a jakie nie, i po jakim czasie wskazanie się stabilizuje blisko wartości rzeczywistej (pomiar pod pachą pacjenta co 0.1 sekundy też nie ma sensu)

 

4. Fabryczne czujniki są dobrze rozwiązane: a) brak ciśnienia (mniejsze niż minimum dla danego czujnika) - zwiera do masy B) jest ciśnienie - nie zwiera. Taka logika jest o tyle dobra - że wystarczy włączyć zapłon, bez odpalenia silnika, więc nie ma ciśnienia - i kontrolka oleju MUSI się zaświecić. A po odpaleniu - zgasnąć. Prosty test czy druty i czujnik działają. 

Jak odepniesz kabel (lub odepniesz cały czujnik i zdemontujesz) to nic nie zwiera do masy, więc nic ci się nie świeci - logiczne. ALE nie świeci ci się wcale, nigdy - i to już powinno być sygnałem o uszkodzeniu (dla ciebie, że bez odpalenia nie zaświeca się kontrolka). Owszem - w "mądrzejszych" autach takie testy załatwia logika auta (sam np. ECU mądrze sprawdza sobie, czy jest sygnał z tego czujnika gdy jeszcze nie odpalił silnika, a jak nie ma - to odpowiedni błąd), ale co za różnica - wystarczy znać zasadę i wiesz tyle samo, bez "komputerowych mądrości" 

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Udało mi się znaleźć chwilę i zrobić zdjęcia wskaźników zamontowanych (tydzień temu) w mojej STI 04. Od góry: Doładowanie turbo, ciśnienie oleju i temperatura oleju. Czujniki zamontowane w adapterze pod filtrem oleju.
Mam jeden problem mianowicie na jałowych obrotach i zagrzanym silniku wskaźnik ciśnienia oleju wskazuję ciśnienie poniżej jedynki, czy to normalne? Czy mam walniętą pompę? A może na początku obiegu ciśnienie jest takie małe?
 

post-15393-0-04574200-1417958329_thumb.jpg

post-15393-0-28687800-1417958332_thumb.jpg

post-15393-0-04097800-1417958338_thumb.jpg

Edytowane przez Sonny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

pozwolę sobie podpiąć się pod temat,

podpowie ktoś jak powinien być podłączony czujnik ciśnienia oleju do wskaźnika autogauge?

chodzi mi o to gniazdo zaznaczone na zdjęciu, kabelki są dwa biały i czarny.

 

attachicon.gifIMG_20141003_093344.jpg

nikt nie ma tego u siebie?

bardzo mi zależy, odciąłem wtyczkę i zgubiłem... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mam jeden problem mianowicie na jałowych obrotach i zagrzanym silniku wskaźnik ciśnienia oleju wskazuję ciśnienie poniżej jedynki, czy to normalne? Czy mam walniętą pompę? A może na początku obiegu ciśnienie jest takie małe?

olej do wymiany, walniety czujnik lub zegar albo problem z masą od czujnika...

dla Subaru min ciśnienie oleju przy jego temperaturze 80*C to 1 bar...

 

mam czujnik na bloku... jak mi cisnienie oleju spadło do 0.9 bara przy 100* to na drugi dzien podczas jazdy do pracy (temp ok 90*) padła panewka na 4 cylindrze i to bez ostrzerzenia... druga rzecz... czujnik cisnienia w sandwichu nad filtrem oleju zawsze pokazuje wyzsze cisnienie oleju niz jest w rzeczywistości. tam mam wkrecony tylko czujnik temperatury... z checia bym go wsadził w głowice ale mam 2 up-pipy po drodze i weze od turbin... 

 

może wywale seryjny czujnik cisnienia oleju i wkrece tam temperature... zastanawiam sie nad tym krokiem od dłuższego czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

...a dopiero pisali, że mierzenie na wolnych obrotach nie ma sensu i że ciśnienie podaje się dla obrotów (2500rpm / 3.9bara) i tylko tak...
nim padła panewka to tez miałem ok 4 bary przy 3k rpm ...  potem awaryjne hamowanie, sprzegło, 900rpm i nagle z 1.5 bar zrobiło sie 0.5 bar nastepnie puściła panew (stuk-puk), cisnienie spadło do 0.3 bar i zaczło nap :censored:   a temp skoczyła do 120*... wszystko stało sie w ok kilka sekund... 

 

 

teraz jak widze, że cisnienie na ciepłym zbliża sie do 2 bar, to podpinam ecuexplorera i sprawdzam jakie sa obroty wg ecu a nie obrotka... ten to chyba tylko dla sztuki jest...

 

dzisiaj wywalam seryjny czujnik cisnienia oleju spod alternatora i wkrecam tam temperature oliwy ze wskaźników na desce... coś mam wrazenie, że podczas jazdy temperatura tam bedzie wyzsza niz w dokładce... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...