Skocz do zawartości

Przygoda na łódzkim KJS-ie


killerhdd

Rekomendowane odpowiedzi

Doktorze Kil(ddh)er, gratuluję udanej operacji. Wyjdzie piękny kabriolet. Zauważ jak po twojej wypowiedzi o sponsoringu, wszyscy zgrabnie ominęli ten wątek. Powiem ci dlaczego. Na forum są sami grntelmeni, a w gronie gentelmenów nie rozmawia się o pieniądzach. Po prostu podaje się nr konta i pisze płaczliwy apel typu :

 

MÓJ SYNECZEK MA BARDZO CHORĄ GŁÓWKĘ I CZEKA GO BARDZO SKOMPLIKOWANA I DROGA OPERACJA. JESTEM BEZROBOTNY I NIE STAĆ MNIE NAWET NA PIWO DLA CHOREJ ŻONY. WSPOMÓŻCIE !!!!!!!!!

 

Po takim anonsie przeprowadzasz się spokojnie do MARIOTA ( jeżeli odpowiada ci towarzystwo Rumunów) i czekasz na przelewy.

 

Siwy Zawszedobrzeradzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Azraelku: to Ty przypadkiem ostatnio nie pisales o czytaniu ze zrozumieniem? :lol: Obok mojej wypowiedzi byla taka ikonka -----> :wink: , co oznacza, ze wypowiedz nalezy traktowac z przymruzeniem oka! :twisted:

 

Problem w tym że w tym kontakście wydała mi się ona średnio śmieszna - człowiek nie ma czym jechać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadam na pytanie: Malec nie miał klatki... troche się powyginał, ale już jest prawie zrobiony....Ciekawe ile jeszcze KJS-ów przeżyje?

A co do mojej uśmichnietej gęby, to co miałem płakać? Przecież to tylko samochód, fakt, że jedyny jaki miałem ale TYLKO SAMOCHÓD!

Pozdrawaim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...