Skocz do zawartości

podsterowność


TomRom

Rekomendowane odpowiedzi

witam,

 

Z założenia Forester ma być wolniejszy przy pokonywaniu zakrętów, szybciej informować kierowcę o uślizgu osi przedniej aby zwolnił chodzi o bezpieczeństwo niezapominajmy to Forester

Na pózniejszą reakcję kierowcy ( czucie w kieorwnicy) wpływają:

wysoki profil opon, charakterystyka skok amortyzatorów sprężyny , wyższy środek ciężkości pojazdu jak i asymetria przód i tył średnicy stabilizatorów. Geometria nie jest taka zła :)

jeśli chcę się zniwelować poziom podsterowności i uczynić go bardziej neutralnym to, obniżenie, równe średnice stabilizatorów jak i inny profil opon robią swoje, ma to oczywiście inne skutki uboczne,ale nie o tym mowa.

 

pzdr

Piotr

mam Forka XT, ktorym jezdze glownie po asfalcie... warto dac mu grubszy tylny stabilizator (akurat niedlugo bede mial zbedny z GT'eka - 20mm), nic innego nie zmieniajac w zawieszeniu, hm?

 

 

p.s. jakie te skutki uboczne :?: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1)zacznij od opon niższy profil

next

2) obniż go ( sprężyny 20mm krótsze i tylnie amory)

 

 

 

 

 

stabilizator, grubszy z tyłu będzie działał dobrze ,ale bedzie powodował problem z łącznikami, mocowania ...itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1)zacznij od opon niższy profil

next

2) obniż go ( sprężyny 20mm krótsze i tylnie amory)

tylko ze wtedy to juz nie bedzie ten PRAWDZIWY Forester, tj, straci wlasciwosci, ktore sobie w nim najbardziej cenie (wiekszy przeswit + mozliwosc szybkiej jazdy nie tylko po (rownym) asfalcie :idea: )

 

 

(...) stabilizator, grubszy z tyłu będzie działał dobrze ,ale bedzie powodował problem z łącznikami, mocowania ...itd

rozumiem, czyli pozostanie seria... :mrgreen:

 

 

 

p.s. a jak w GT'eku - stab'y o jednakowej grubosci (tyl i przod) to dobry pomysl, czy jednak tyl musi byc grubszy :?:

zawieszenie (poza 21mm'owymi stab'ami CUSCO) bedzie seria, tylko mocowanie tylengo stab'a bedzie wzmocnione...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

... a ja już chciałem wymieniać centralną wiskozę

wjeżdżam w zakręt: 2 bieg ok 20km/h noga z gazu i zaczynamy skręcać - zaczynamy bo jedziemy niestety prosto prosto:( - samochód po chwili wyczuwa moje intencje bo unika krawężnika, ale jest to nieco frustrujące

ale wygląda na to, że tak ma być ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wjeżdżam w zakręt: 2 bieg ok 20km/h noga z gazu i zaczynamy skręcać - zaczynamy bo jedziemy niestety prosto prosto:( - samochód po chwili wyczuwa moje intencje bo unika krawężnika, ale jest to nieco frustrujące

ale wygląda na to, że tak ma być ...

dokładnie tak. Jak dodam gazu, to też to samo, tylko w przyśpieszonym tempie. Jedynie jak utrzymuję idealnie ten sam poziom obrotów, to jakoś skręca- ale dla mnie to dość trudny manewr tym bardziej, że całe życie jeździłem tylnionapędowcem z czego połowę wysokoprężnym. Liczę na to, że lepsiejsze oponki na następny sezon będą trochę ratować sytuację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak. Jak dodam gazu, to też to samo, tylko w przyśpieszonym tempie. Jedynie jak utrzymuję idealnie ten sam poziom obrotów, to jakoś skręca- ale dla mnie to dość trudny manewr tym bardziej, że całe życie jeździłem tylnionapędowcem z czego połowę wysokoprężnym. Liczę na to, że lepsiejsze oponki na następny sezon będą trochę ratować sytuację.

 

U mnie to samo. Przyzwyczajenie do RWD i chyba zbyt duże oczekiwania wobec napędu Subaru.

IMO RWD jest znacznie bardziej przewidywalne łatwiejsze w manewrach.

No i fun z jazdy :)

Opony raczej nic ci nie dadzą, podsterowności chyba nie da się uniknąć bez dłubania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony raczej nic ci nie dadzą, podsterowności chyba nie da się uniknąć bez dłubania.

może nie unikną, ale mam nieodparte wrażenie, że jest ona - przynajmniej u mnie - chyba za duża. Nawet zakręcić kółko na placu jest nie raz ciężko. Wczoraj usiadłem w Forka 2,0T i miał obutą Dębicę, i powiem, że na mokrym śniegu się o wiele lepiej się trzymał. ABS po dobrym wciśnięciu się chrobotał :lol: Ja mam UNIROYALe, ale pierwszy i ostatni raz chyba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony raczej nic ci nie dadzą, podsterowności chyba nie da się uniknąć bez dłubania.

może nie unikną, ale mam nieodparte wrażenie, że jest ona - przynajmniej u mnie - chyba za duża. Nawet zakręcić kółko na placu jest nie raz ciężko. Wczoraj usiadłem w Forka 2,0T i miał obutą Dębicę, i powiem, że na mokrym śniegu się o wiele lepiej się trzymał. ABS po dobrym wciśnięciu się chrobotał :lol: Ja mam UNIROYALe, ale pierwszy i ostatni raz chyba.

 

Co do zawracania czy zakręcenia kółek czterołapem, to trzeba pamietać, że auto z npędem na 4 ma zawsze dużo większy promień skrętu niż np. ośka przednio czy tylnopędliwa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wjeżdżam w zakręt: 2 bieg ok 20km/h noga z gazu i zaczynamy skręcać - zaczynamy bo jedziemy niestety prosto prosto:(

Spróbuj tak samo, ale na jedynce, u mnie jak hamuje silnikiem ładnie skręca.

Tylko żeby hamować silnikiem trzeba mieć obroty.

Jak hamuje hamulcem to wyjezdza przodem.

 

A jeśli chodzi o opanowanie slajdów to dużo łatwiej Subaru niż BMW tylko przy 4x4 potrzebne są większe prędkości i jeśli chodzi o asfalt większa moc. Aktualnie mam BMW i Subaru. I w BMW jak sie przesadzi troche z gazem zaraz jest spin i często nie ma ratunku. A subaru jedzie mi tam gdzie ja chce i wybacza drobne błędy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli chodzi o opanowanie slajdów to dużo łatwiej Subaru niż BMW tylko przy 4x4 potrzebne są większe prędkości i jeśli chodzi o asfalt większa moc. Aktualnie mam BMW i Subaru. I w BMW jak sie przesadzi troche z gazem zaraz jest spin i często nie ma ratunku. A subaru jedzie mi tam gdzie ja chce i wybacza drobne błędy.

 

No nie zgodze się z tobą

W BMW jak zaczyna na zakręcie tył wychodzić bokiem wystarczy zdjąć nogę z gazu i zaraz wraca z powrotem na właściwy tor.

no chyba ze tył już wyprzedził przód to wtedy 360 gwarantowane :twisted:

 

W Foresterze niestety pare razy przekonałem się o tym że trzeba bardzo uważać, przy zerwaniu przyczepności na zakręcie po prostu robi się potwornie podsterowny odjęcie gazu nie specjalnie pomaga auto ma dużą bezwładność w takiej sytuacji a kontrolowanie takiego uślizgu jest delikatnie mówiąc trudne.

 

Pare razy na zakręcie wyniosło mnie na przeciwległy pas.

Na tych samych zakrętach systematycznie robie piękne uślizgi BMW

Poczucie tego co dzieje się z samochodem w BMW jest znacznie większe.

 

Większa moc i większa prędkość, hmm no tak to zawsze rozwiąże problem tylko nie zawsze będzie bezpieczne.

poza tym mocniejszym BMW np M3 :mrgreen: można robić boki na suchym asfalcie jadąc naprawdę wolno...

 

IMO zabawa w RWD jest znacznie prostsza i nie wymaga specjalnych umiejętności i warunków.

na marginesie tez mam zestaw BMW + Subaru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zawracania czy zakręcenia kółek czterołapem, to trzeba pamietać, że auto z npędem na 4 ma zawsze dużo większy promień skrętu

 

Chyba nie tyczy się to Subaru:

Forester 10.6m, a Mazda 3 10.9m

http://subaru.pl/datasheet/09forester.pdf

http://www.mazdaspeed.pl/web/mazda/mazd ... _3_bk_tech

 

[ Dodano: Czw Lut 19, 2009 6:14 pm ]

IMO zabawa w RWD jest znacznie prostsza i nie wymaga specjalnych umiejętności i warunków.

na marginesie tez mam zestaw BMW + Subaru

 

Jeśli chodzi o zabawę to ja mogę porównywać głównie na śniegu bo żeby polecieć bokiem na asfalcie to 103KM w moim subaru nie dają rady, ale na śniegu łatwiej się kontroluje Subaru niż BMW bynajmniej mi i jest dużo więcej frajdy.

Dodatkowo przykładowo mogę podać taki przykład latałem bokami Imprezą kolega siedział na fotelu pasażera i się przyglądał następnie zamiana miejsc i dobrze sobie radził. Taka sama sytuacja z tym samym kolegą w BMW driftowałem kolega sie przyglądał zmiana miejsc kolega łapie odrazu spina nastepnie przestraszony odaje mi kierownice:) Kolega nigdy wczesniej nie jezdził ani RWD ani 4x4.

 

Tak sobie pomykam:

Imprezą: http://www.youtube.com/watch?v=XUJVV7IY0dI

BMW: http://www.youtube.com/watch?v=t6rNwxVjxz0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pare razy na zakręcie wyniosło mnie na przeciwległy pas.

Na tych samych zakrętach systematycznie robie piękne uślizgi BMW

Poczucie tego co dzieje się z samochodem w BMW jest znacznie większe.

Weź pod uwagę o ile niższe i sztywniejsze zawieszenie masz w 320. Zglebuj Forka, usztywnij i dopiero go porównuj z "trójką".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź pod uwagę o ile niższe i sztywniejsze zawieszenie masz w 320. Zglebuj Forka, usztywnij i dopiero go porównuj z "trójką".

 

Tak to jasne

ale w X3 którą też jeździłem, sytuacja jest bardzo podobna.

Poza tym subaru teoretycznie ma niski środek ciężkości więc forester też nie powinien się zachowywać jak typowe SUVy.

Do tego diesel ma też w miarę twarde zawieszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczucie tego co dzieje się z samochodem w BMW jest znacznie większe.

tak...sentymentalnie: kiedyś miałem PF 1500E - manual 4. Po generalce silnika wziąłem go w nagrodę na warsztat diagnostyczny. Zestroiłem zapłon i mieszankę, polerka wdechu, wymiana jednej przepustnicy na podciśnieniową itp. Mój CZOŁG (bo tak go pieszczotliwie nazywałem :grin: ) szedł jak burza :twisted: . (obrazowo :?: 5ciu chłopa wiozłem i poldka 1.6 brałem bez problemu i na starcie i potem) Wiem, nie ta klasa o której się tu pisze, ale do czego zmierzam - Czołgiem mogłem robić, co mi się żywnie podobało. Kółka na wąskim skrzyżowaniu. wyprzedzanie boczkiem na zakręcie - bez zdrowasiek - pełna kontrola, pewna ręka na kierownicy (i na ręcznym) Ile ja pukania w głowę widziałem :?: :?: :?: Nie słusznie - to co robiłem robiłem pewnie. (żeby mi ktoś nie zarzucił, że głupi ma szczęście to robiłem wtedy 11 tys./ miesiąc przez 3 lata wcześniej po 7 2 lata.) Nawet w nieprzewidzianej sytuacji wiedziałem jak się zachowa - może to doświadczenie było, nie wiem, ale co dzień forkiem daję tam i siam - na ile staruszek może oczywiście - i mimo że MARZYŁEM :mrgreen: o subaru (i dwuosiowym napędzie) nie mogę na tyle opanować gada, co by ślizgiem w wąską dróżkę wejść. No troszkę inna nawierzchnia i już inaczej idzie. Już nie wiem jak do niego gadać :roll: ale...praktyka czyni mistrza - póki śnieg - nie poddam się :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam ten wątek i przyznam, że już czegoś nie rozumiem...

Bo:

Albo są dwa rodzaje forków,

Albo są dwa rodzaje kierowników...

W jednych wątkach czytam, jako to kiluje sie auta przeróżnej maści, na zakrętach szczególnie, a jeśli tylko zrobi się trochę ślisko, to już w ogóle pełne szaleństwo, a z tego co tu czytam, to strach jezdzić... Więc już nie wiem :shock:

 

Z drugiej strony, jeśli rzeczywiście przy 20km trudno ogarnąć zakręt, to ja nie wiem co te opony tam jeszcze robią na tych kołach :twisted:

 

Ja w tej chwili jezdze autem będącym chyba misrzem świata w podsterowności. Nauczyłem sie z tym żyć, wiem co mogę, czego nie mogę i nie pamiętam sytuacji, kiedy w jakiś sposób mnie to zaskoczyło. Ale chyba załamałbym się, gdyby po zakupie forka okazało się, że jest jeszcze gorzej... :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Foresterze niestety pare razy przekonałem się o tym że trzeba bardzo uważać, przy zerwaniu przyczepności na zakręcie po prostu robi się potwornie podsterowny odjęcie gazu nie specjalnie pomaga auto ma dużą bezwładność w takiej sytuacji a kontrolowanie takiego uślizgu jest delikatnie mówiąc trudne.

Sorry, ale ty porownujesz uslizg tylnej osi (napedowej) BMW pochodzacej ze zbyt duzego momentu wzgledem przyczepnosci opon z uslizgiem przedniej osi Subaru pochodzacym ze zbyt duzej predkosci (predkosc*masa=ped, a pochodna pedu, to sila - jak sila jest wieksza od tarcia skreconej opony o asfalt, to przod wypluwa ci w kartofle).

 

W BMW duzo latwiej osiagnac ten pierwszy poslizg, niz drugi, poniewaz silnik masz z przodu, naped na lekki tyl, a moment na kolach 2x wiekszy (co najmniej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale chyba załamałbym się, gdyby po zakupie forka okazało się, że jest jeszcze gorzej... :?:

Może nie mam jeszcze na tyle dużego doświadczenia, ale wydaje mi się, że przy AWD w niektórych sytuacjach - np. nagłe butowanie w oblodzonym zakręcie - bardziej wyrzuca furkę w krawężnik (tudzież rów), bo tył pcha do przodu a przód kręcąć się tak samo traci przyczepność. Poprostu łatwiej wpaść w niekontrolowany poślizg.(ale powtarzam, to tylko w niektórych sytuacjach, bo normalnie, to mimo że kilka miechów mam forka, to wiem, że ośki już nie kupię ) Trzeba pamiętać o tym, że wiele szybciej się autko rozpędza, i więcej momentu przekazuje na koła niż ośki, a z drugiej strony hamuje tak samo - 4 kółkami. (o czym na początku mnie forek szybko poinformował)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy podsterowność w nowym Foresterze to wina auta czy miernych umiejętności kierowcy ?

Czy ktoś z Was przesiadł się na nowy model z poprzedniego

 

ad1. I jedno i drugie. Ponad trzy lata temu byłem załamany, gdy przesiadłem się do forestera z beemki i spadł śnieg, ruszałem co prawda dużo szybciej, ale zakręty musiałem zbierać dwa razy wolniej, tak mnie wypluwało... Po czterech miesiącach jeżdżenia, na I Cynamonowym Slajdzie byłem trzeci w klasie turbo ... Wniosek: wjeździsz się, to pokochasz ten samochód :!:

 

ad2. Nie przesiadłem, ale zapraszam do mnie, chętnie przetestuję ... :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy AWD w niektórych sytuacjach - np. nagłe butowanie w oblodzonym zakręcie - bardziej wyrzuca furkę w krawężnik (tudzież rów), bo tył pcha do przodu a przód kręcąć się tak samo traci przyczepność

 

raczej chodzi o to, że odciążasz przednią oś więc ona po prostu nie skręca samochodu i cię wynosi (ale tak będzie w zasadzie w każdym aucie)

 

Opony raczej nic ci nie dadzą, podsterowności chyba nie da się uniknąć bez dłubania.

 

a może jakiś sjs albo inna szkoła? bo samochód sam z siebie nie skręca tylko głównie z kierującego skręca :wink: do niedawna myślałem, że samochód jeździ mocą i napędem a teraz zdałem sobie (wreszcie) sprawę, że głównie fizyką (moje wykształcenie usprawiedliwia tak późne olśnienie :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierwonik ten sam na różnych autach daje rade, a na forku musi "wyczuwać" pół roku i wtedy jest ok? :?:

No to uchylcie rąbka tajemnicy, udzielcie jakiś wskazówek... Bo niekiedy czyta się, że ludzie próbują różnych sposobów i dupa. Zaczynają myśleć wtedy o sprzęcie - o przeróbkach, oponach itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to uchylcie rąbka tajemnicy, udzielcie jakiś wskazówek... Bo niekiedy czyta się, że ludzie próbują różnych sposobów i dupa.

 

nikt nie da dobrych wskazówek przez telefon :wink: ani w poście - najlepiej odżałować parę groszy i ... możliwości jest od groma - w spotkaniach - ułęż, orneta, alsds, sjs, bemowo i pewnie jeszcze milion innych

ważne, żeby ktoś kto ma pojęcie pokazał ci co robisz nie tak i jak to zrobić, żeby było dobrze

sam na sjsie widziałem jak forestery śmigały slajdami więc... można :wink:

wiadomo, że różne auta wymagają różnej techniki jazdy... i za to je kochamy :razz:

 

[ Dodano: Pią Lut 20, 2009 10:05 pm ]

odciążasz przednią oś więc ona po prostu nie skręca samochodu i cię wynosi (ale tak będzie w zasadzie w każdym aucie)

 

nie będzie... :!:

 

butowanie w zakręcie przed obraniem prawidłowego toru kończy się w rowie na zewnątrz :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nikt nie da dobrych wskazówek przez telefon :wink: ani w poście - najlepiej odżałować parę groszy i ... możliwości jest od groma - w spotkaniach - ułęż, orneta, alsds, sjs, bemowo i pewnie jeszcze milion innych

To akurat do tego nie trzeba mnie przekonywać :mrgreen: niejednokrotnie deklarowałem pojawienie się na pierwszym sjs po zakupie auta :mrgreen:

Tylko że nie przypuszczałem, że będę się tam uczył, jak nie wjechać komuś na maske pokonując zakręt z prędkością 20km/h...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...