Skocz do zawartości

3 dni temu skończyła mi się gwarancja i...


TomekN

Rekomendowane odpowiedzi

[P Tylna szyba podczas mrozow... no trudno niech trzeszczy... da sie z tym zyc i tak amory zagluszaja. Dobrze, ze uszczelka jeszcze na swoim miejscu :)

.

 

Sebastian R - jesteś pewien,że to tylna szyba a nie np.tylna klapa?

 

Zdecydowanie trzeszczy tylna szyba, mam kolejne Subaru i generalnie zawsze ten sam problem, w ostatnim w akcie desperacji poprosilem o wyciecie i ponowne wklejenie szyby, pomoglo, w obecnym nie mam na to czasu, pozatym nie ma mrozow to i nie denerwuje tak bardzo.

 

Zdecydowanie tylna szyba. Pomogło załozenie tylnej rozporki - teraz trzeszczy tylko przy naprawde sporych mrozach (pokazuje to tez, ze takowa rozporke warto zakldac bo buda ostro pracuje). Ewentualnie pomaga podobno wklejenie jej na nowo - ale bez przesady :) Wiecej z tym klopotu niz to warte. Polceam rozporke jako polsrodek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja gwarancja skończyła się 19 stycznia - zarówno amortyzatory jak i uszczelki zostały wymienione bez kłopotów (ASO Koper).

Po 3 latach i przy przebiegu 67tys bilans wpisów w książce wygląda tak:

 

- 31tys wymiana tylnych amortyzatorów

- 60tys wymiana sworznia wahacza przedniego prawego

- 63tys wymiana amortyzatorów (komplet)

- 66tys wymiana uszczelek pod głowicami

 

Poza tym dwa razy miałem problem z rurką łączącą turbine z IC (rozszczelnienie mocowania) - tutaj zostały wymienione cybanty. Być może z amortyzatorami załapałem się na końcówkę proklienckiej polityki SIP - zamówione były pod koniec sierpnia a zamontowane dokładnie 2 miesiące później. Z wymianą uszczelek nie było problemu - silnik nie łapał temperatury ale były inne objawy, można poczytać tutaj.

 

Pomimo w/w pozytywów równie ciężko jak co poniektórzy :wink: przeżyłem końcówkę gwarancji.

Także TomekN nie martw się, po 10 dniach auto nadal jeździ :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- 31tys wymiana tylnych amortyzatorów

- 63tys wymiana amortyzatorów (komplet)

[...]

Być może z amortyzatorami załapałem się na końcówkę proklienckiej polityki SIP

- zamówione były pod koniec sierpnia a zamontowane dokładnie 2 miesiące później.

 

Fuksiarz! :]

W październiku moje amortyzatory już popukiwały, jednak nie zgłaszałem tego od razu bo

świadomy faktu że gwarancję mam do 25. stycznia ORAZ w przekonaniu że SIP nie czyni(-ł)

problemów z wymianą, w ramach agregacji czynności serwisowych planowałem zrobić

to razem z przeglądem przy 45tys, czyli własnie w grudniu. Cóż, spóźniłem się - pech,

ale tak jak pisałem najgorsze jest to, że w grudniu podczas diagnostycki w ASO, nikt mi

nie powiedział, że prokliencka polityka SIP się zakończyła :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wracajac na chwile do amortyzatorow, podczas przegladu "po 2 latach" przy przebiegu 19200km (na koniec wrzesnia) stwierdzono w moim aucie wade amortyzatorow. Co dziwne amortyzatory nie stukaly i nie dostrzeglem zeby "dzialaly podejrzanie" - auto to wersja limitowana SPRT wiec tutaj duzo rzeczy trzeszczy i piszczy :mrgreen: . Zatem ASO (Koper) wymienilo amortyzatory "samo z siebie" bez zadnych sygnalow/prosb z mojej strony. Zaskoczylo mnie to b.pozytywnie szczerze powiem. Owszem sciagniecie amortyzatorow trwalo zamiast tygodnia jakies 3-4 tygodnie ale w koncu wymieniono...

 

ze spryskiwaczami jak dotad problemow nie mam :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zatem ASO (Koper) wymienilo amortyzatory "samo z siebie" bez zadnych sygnalow/prosb z mojej strony. Zaskoczylo mnie to b.pozytywnie szczerze powiem. Owszem sciagniecie amortyzatorow trwalo zamiast tygodnia jakies 3-4 tygodnie ale w koncu wymieniono...

Oj przestańcie pstawić się już nade mną :roll: :mrgreen:

Zaraz wyjdzie, że wszyscy na forum zdążyli wymienić amory w sierpniu i wrześniu,

tylko ja o niczym nie wiedziałem i naiwnie pojechałem w grudniu :neutral:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co: mamy na Forum kandydata na forumową gapę?

 

TomekN - gratulujemy przyjęcia tej zaszczytnej roli! :mrgreen:

 

Dobra dobra, nie pozwalajcie sobie za bardzo :twisted:

Tak się składa, że w ciągu ostatniego roku poczyniłem szereg trafnych inwestycji i zakupów,

począwszy od otrzymania kolejnego korzystnego kredytu gdy banki jeszcze nie przeczuwały,

co się święci gg_diabelek.gif, przez zakup dużej ilości specjalistycznej elektroniki której cena uzależniona

była od USD - którego kurs wówczas leżał na ziemi i kwiczał, skonczywszy na STI kupionym

chyba w najlepszym momencie jakim się dało, o czym dzisiaj przypomniał mi wątek:

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?p=784110

 

tomek_owacja.gif

 

A amortyzatorów wcześniej niż grudniu wymienić nie mogłem, bo wtedy jeszcze po prostu nie pukały :lol:

Zresztą teraz o dziwo znowu przestały pukać, chyba się jakieś tulejki obróciły :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie panewki stukają tak głośno, że nie słyszysz amortyzatorów :mrgreen:

 

Buahahaha :mrgreen:.

 

Tak się składa, że w ciągu ostatniego roku poczyniłem szereg trafnych inwestycji i zakupów,

począwszy od otrzymania kolejnego korzystnego kredytu gdy banki jeszcze nie przeczuwały,

co się święci , przez zakup dużej ilości specjalistycznej elektroniki której cena uzależniona

była od USD - którego kurs wówczas leżał na ziemi i kwiczał, skonczywszy na STI kupionym

chyba w najlepszym momencie jakim się dało, o czym dzisiaj przypomniał mi wątek:

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?p=784110

 

To Cię trochę ratuje. Ale tylko trochę :mrgreen:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...