Skocz do zawartości

zapach benzyny


DARIODB

Rekomendowane odpowiedzi

łączę się z wami w bólu... mi też śmierdzi z pod maski benzynką. Dokładniej z okolicy alternatora (od strony pasażera). Będę musiał zabrać się za to... arekm, ile Cię wyszły wszystkie części i ile mniej więcej czasu na to poświęciłeś, jeśli można wiedzięć?

 

pozdrawiam czerech

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Cześć, przepraszam z góry za odkopywanie tematu ale własnie mnie ten problem trafił - tj. cieknie któraś z rurek pod kolektorem, wydaje mi się, że ta po lewej stronie. Tak czy siak dostęp zerowy i trzeba będzie demontować kolektor. Orientujecie się może jaki jest obecny koszt naprawy ? Tj. zdjęcie kolektora, wymiana całego kompletu i założenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Dawoju w Łomiankach o problemie w ogóle nie słyszeli (?)

 

to ciekawe, jakiś czas temu (parę lat temu) był na ten temat nawet "biuletyn serwisowy" subaru.

 

najczęściej wymiana gumowych przewodów paliwowych + założenie nowych obejm pomaga.

 

miałem ten problem, ale na szczęście już go nie mam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@JeromeBaldino,

 

wymiana gumowych przewodów paliwowych + założenie nowych obejm pomaga.

 

 

 

 

jeszcze nie spotkałem się z sytuacją, żeby faktyczna awaria sama się naprawiła :)

 

Najwyżej stanie się mniej dokuczliwa, dziś cieplej i po zapachu benzyny w moim Forku ani śladu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, problem polega na wadzie konstrukcyjnej. W temperaturach poniżej 10 stopni na minusie rurki paliwowe kurczą się na tyle, że zaczynają przeciekać na łączeniach. Gdy robi się cieplej rurki są dłuższe i problem nie występuje. Swoją drogą ciekawe, że subaru nie zrobiło na to akcji serwisowej - przecież to mega niebezpieczne bo przez ewidentną wadę konstrukcyjną paliwo kapie na silnik!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, problem polega na wadzie konstrukcyjnej. W temperaturach poniżej 10 stopni na minusie rurki paliwowe kurczą się na tyle, że zaczynają przeciekać na łączeniach. Gdy robi się cieplej rurki są dłuższe i problem nie występuje. Swoją drogą ciekawe, że subaru nie zrobiło na to akcji serwisowej - przecież to mega niebezpieczne bo przez ewidentną wadę konstrukcyjną paliwo kapie na silnik!

Też tak mam, dobrze że idzie wiosna :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobione, zapachu już nie ma, wymieniony komplet przewodów i zaciski te które nadawały się do wymiany.

Roboty na 2 dni, jakby ktoś chciał to warsztat już z tematem obeznany :)

(reklama warsztatu niezgodna z regulaminem)

500zł z częsciami,

Edytowane przez tzd
nieznajomość regulaminu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...