Skocz do zawartości

Sprawdzenie stanu przebiegu w serwisie - dane z całej Europ


Piter 35

Rekomendowane odpowiedzi

A czy jest możliwość sprawdzenia autentyczności samego przebiegu?

Jak masz wszystkie przeglądy wbite w system, gdzie jest wyszczególnione co zostało wymienione, przy jakim przebiegu i nr faktur to ciężko to raczej sfałszować.

Chociaż Polak potrafi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy jest możliwość sprawdzenia autentyczności samego przebiegu?

Jak masz wszystkie przeglądy wbite w system, gdzie jest wyszczególnione co zostało wymienione, przy jakim przebiegu i nr faktur to ciężko to raczej sfałszować.

Chociaż Polak potrafi...

 

Czyli można sprawdzić tylko po powbijanych w system pieczątkach? Podłączony komp do samochodu nie daje takiej informacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ten sposob zrobi sie nam maly, lokalny "CARFAX", ktory niejednego ustrzeze przed wtopa w jakies szemrane auto

Obawiam się, że to tak nie będzie funkcjonowalo.

Przecież ci, ktorzy istotnie regularnie jeżdżą na przeglądy, posiadaja odpowiednią dokumentację. niektorzy wlasciciele maja zanotowane nawet wszystkie tankowania ..

Ale czy można oczekiwać, że ktoś rozbijający samochód, nieprzestrzegający terminów przeglądu, czy też wręcz "kombinujący" będzie dobrowolnie informował o tym ?

 

Jakoś trochę wątpię ...

 

 

Pozdrowienia

 

"Odpowiednia dokumentacja" będąca w posiadaniu właściciela auta nie zawsze jest wiarygodna. Co innego jak kupiec dostanie taką historię z ASO. A zrobienie takiego systemu to naprawdę niewielkie koszty. Na początek zatrudnijcie jakiegoś studenta informatyki robiącego pracę dyplomową. Prosta baza danych z kluczem po VINie, kilka dodatkowych pól typu przebieg, data i opis na czynności serwisowe. Baza stoi na prostym serwerze w SIP, dostęp przez przeglądarkę dla ASO i już. To naprawdę bardzo proste. A że nie wszyscy zechcą informować.... no cóż. Masz historię z ASO jesteś wiarygodny, nie masz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli można sprawdzić tylko po powbijanych w system pieczątkach? Podłączony komp do samochodu nie daje takiej informacji?

 

komp daje taka informacje... tylko ze - kompa tez mozna podmienic! pare lat temu widzialem takiego legacy 3.0 "zrobionego" na nówke

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie szopka ale moze ochrona danych osobowych

tak jak pisze leon

Po pierwsze primo dane dot. przebiegu i napraw nie są osobowymi.

,
a po drugie primo właściciel auta zgadzając się na wprowadzanie danych, zgadza się na ich udostępnianie.

no niekoniecznie.To że wprowadza dane nie oznacza, że zgadza się na ich udostępnianie z automatu.

chyba trzeba miec jakies uprawnienia zarówno do zbierania jak i informowania o sprawach dotyczących np. własności ( bez zgody zainteresowanego )

No nie do końca. Jeśli chodzi o własność, to np. w odniesieniu do nieruchomości, jest coś takiego jak formalna jawność ksiąg wieczystych (prawo do wglądu), z których naprawdę sporo się można dowiedzieć...

 

Tak na szybko - nie kojarzę ustawy w PL która zabraniałaby udzielania informacji o autach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niekoniecznie.To że wprowadza dane nie oznacza, że zgadza się na ich udostępnianie z automatu.

 

tak, ale coż prostszego, niż w formularzu w danymi dać na dole klazule o zgodzie na udostępnianie...

 

No nie do końca. Jeśli chodzi o własność, to np. w odniesieniu do nieruchomości, jest coś takiego jak formalna jawność ksiąg wieczystych (prawo do wglądu), z których naprawdę sporo się można dowiedzieć...

 

Tak na szybko - nie kojarzę ustawy w PL która zabraniałaby udzielania informacji o autach.

 

samo gromadzenie danych - nawet za zgodą użytkownikow - podlega ustawie o ochronie danych osobowych; każda baze danych trzeba zarejestrowac w GIODO itd. ale to w sumie sprawy do ogarnięcia dla studenta prawa, żaden problem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

samo gromadzenie danych - nawet za zgodą użytkownikow - podlega ustawie o ochronie danych osobowych; każda baze danych trzeba zarejestrowac w GIODO itd. ale to w sumie sprawy do ogarnięcia dla studenta prawa, żaden problem

GREGG, danych OSOBOWYCH tak. Samochodu nie.

 

W rozumieniu ustawy za dane osobowe uważa się wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Osobą możliwą do zidentyfikowania jest osoba, której tożsamość można określić bezpośrednio lub pośrednio, w szczególności przez powołanie się na numer identyfikacyjny albo jeden lub kilka specyficznych czynników określających jej cechy fizyczne, fizjologiczne, umysłowe, ekonomiczne, kulturowe lub społeczne.

 

No ale nie o tym chyba tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GREGG, danych OSOBOWYCH tak. Samochodu nie.

 

niedźwiedź, ale w takiej bazie musiałby też być dane osoby - tej, która je do bazy podaje... chyba nie wyobrazasz sobie, że będzie je można podawać anonimowo? :wink: więc w efekcie, nawet jeżeli danych o osobie nie udostępnisz potem na zewnątrz, ty jako administrator bazy masz je u siebie i stąd obowiązki wobec GIODO.. ale racja za wcześnie na takie szczegóły... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hogi, nie chodzi mi o historię serwisową tylko o sprawdzenie czy ktoś nie cofnął licznika.

W historii serwisowania masz zapisane przy jakich przebiegach było coś robione.

To najpewniejszy sposób. Tak właśnie sprawdzisz czy ktoś nie cofnął licznika.

 

 

Chociaż podobno w Audi zostaje jakiś ślad w kompie, jak ktoś cofnął szafę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

np. pracownika serwisu przy każdej wizycie w ASO ?

 

mialem raczej na myśli właściciela pojazdu... trudno zakładac, zeby nie było takiej identyfikacji przy wprowadzaniu danych, bo inaczej kazdy by mógł zgłosic do bazy co mu sie podoba. takze na zewnatrz byłby dostepne dane tylko o aucie, natomiast w samej bazie funkcjonowalyby rowniez nazwiska wlascicieli pojazdow.

 

ufff, koniec juz z tymi zawiłosciami, ta baza i tak nigdy nie powstanie przeciez :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ufff, koniec juz z tymi zawiłosciami, ta baza i tak nigdy nie powstanie przeciez :wink:

 

Czytam ta całą dyskusję i powiem tak Wielka Szkoda , ,że jest tak małe zainteresowanie importera do stworzenia takiej bazy , bardzo by ona uwiarygodniła markę subaru .

 

Ale zbierając dane z tematu :arrow: to jak ktoś przyjedzie autem kupionym w polsce to sprawdzi historie serwisową czy nie :?:

 

W niemczech i nnych krajach europejskich można takie dane uzyskać , oczywiście mówię o aucie z danego kraju .

Szkoda ,że FHI nie zamierza stworzyć takiego systemu :evil:

Żyjemy w chorych czasach , gdzie nie brakuje oszustów i kombinatorów a taki system ukróciłby matactwa w licznikach :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żyjemy w chorych czasach , gdzie nie brakuje oszustów i kombinatorów a taki system ukróciłby matactwa w licznikach

 

przeciez w naszym pieknym kraju, na ile sie orientuje, nie mozesz nawet isc oficjalnie na policje i sprawdzic czy auto nie jest kradzione, to o czym my tu mowimy... )chyba ze cos sie z tym zmienilo?) a prawo masz tak skonstruowane, ze przekrecanie licznikow, oszustwa przy sprzedazy itd. wszystko jest albo po prostu legalne albo nikt nie ściga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeciez w naszym pieknym kraju, na ile sie orientuje, nie mozesz nawet isc oficjalnie na policje i sprawdzic czy auto nie jest kradzione, to o czym my tu mowimy... )chyba ze cos sie z tym zmienilo?)

Już kilka lat temu można było iść. Warunkiem było posiadanie dowodu rejestracyjnego i samochód na miejscu oględzin. Inna sprawa, że ładnych parę lat temu policja dysponowała tylko danymi z poszczególnego województwa. Miało to sie wkrótce zmienić, ale później tego nie sprawdzałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hogi, nie chodzi mi o historię serwisową tylko o sprawdzenie czy ktoś nie cofnął licznika.

 

jak do komputera mojej GLki z 2000r podłączali się panowie z ASO, powiedzieli że jeszcze w tych rocznikach komputery nie rejestrowały zmian przebiegu. Nowsze, nie wiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

pozwolę sobie odgrzać tego kotleta :twisted:

 

Czy coś się zmieniło w sprawach historii serwisowania w ASO w EU? Chodzi np. o sprawdzenie historii serwisowej auta z Niemiec, które według właściciela było serwisowane w ASO Niemieckim i ostatni wpis był w tym roku -> czy SIP może udzielić pomocy w kontakcie z ASO Niemieckim i ustaleniem, czy tak rzeczywiście było? Zawsze można próbować samemu, ale brak znajomości języka danego państwa lub bycie "szarym" człowiekiem może przekreślić taką inicjatywę.

 

Co do systemu ogólnego w stylu Carfax, to trzeba by odpowiednią ustawą zmusić ubezpieczycieli i rzeczoznawców do dokonywania odpowiednich wpisów do systemu. W ten sposób zniknęło by z rynku sporo przystanków :wink:

 

-- Pt paź 07, 2011 12:13 pm --

 

Mam jeszcze jedno przemyślenie, FHI może nie zależeć na takich praktykach, natomiast, biorąc pod uwagę to zdanie:

SIP jest jak wiadomo odpowiedzialny za rynek polski, więc nia leży w zakresie naszych dzialań i brak nam uprawnień do tworzenia systemów ogólnoeuropejskich.

To właśnie SIP'owi powinno zależeć na pomocy dla przyszłych użytkowników Subaru -> budowanie więzi z klientem, dbanie o dobrą opinię marki(może dzięki temu jeździło by mniej "szrotów" pod marką Subaru, co za tym idzie opinia o awaryjności Subaru zmniejszyłaby się). Myślę, że takie podejście spowodowałoby wymierne korzyści finansowe :?: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...