Skocz do zawartości

Sprawdzenie stanu przebiegu w serwisie - dane z całej Europ


Piter 35

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanko do szanownej Dyrekcji .

A mianowicie, chodzi mi o temat sprawdzenia oryginalności przebiegu oraz serwisowania auta w oparciu o dane z całej europy :?: .

Wiem ,że takie marki jak np:VW, Renault, Toyota maja taki system i nie ma problemu w korzystaniu z niego.

Kiedy SIP wprowadzi coś takiego, a może juz jest :?:

Pozdrawiam

Piter 35

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

W Subaru takiego systemu aktualnie brak.

SIP jest jak wiadomo odpowiedzialny za rynek polski, więc nia leży w zakresie naszych dzialań i brak nam uprawnień do tworzenia systemów ogólnoeuropejskich.

Czy istnieją plany w tym kierunku - nie wiem.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W oparciu o wpisy w książce gwarancyjnej , czy w oparciu o dane z serwisów.... ...chyba dłuższa sprawa....

AK

 

czyli nie ma jakiejś centralnej bazy? znaczy, trzeba sprawdzić w ASO w ktorym auto było serwisowane? akurat mnie temat nieco interesuje, bo w aucie brakuje pieczątek przy niektórych przeglądach (jakos tak w ASO zapomnieli wbić :???: ) i kiedyś przy sprzedaży nabywca spyta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakos tak w ASO zapomnieli wbić )

Zapomnieli , czy klient nie miał akurat książki to nie ma znaczenia . Chyba , że w ASO również brak adnotacji o takim zdarzeniu jak przegląd :idea: ..to jest problem.

AK

ps. wpisy oczywiście mozna uzupełnic..ale w oparciu o coś :!: ..., najczęściej jest to faktura , paragon....bez problemu do odszukania w aso

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W oparciu o wpisy w książce gwarancyjnej , czy w oparciu o dane z serwisów.... :?: ...chyba dłuższa sprawa....

W oparciu o dane z serwisów, smutna sprawa ale znam przypadki fałszowania książek serwisowych oraz nagminne dorabianie książek do samochodów importowanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, bo np. w Hondzie sprawdziłem całą, dokładną historię serwisowania mojego auta, które było z Luksemburga... Części wymienione na gwarancji, przeglądy, itd.

Podobno też tak można w Toyotach i Skodach :razz:

Prawda eddie_gt4 i Rebel? :razz: :wink: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Adminow Forum i Szanownej Derekcji,

 

A moze w ramach tego forum sprobowac tych, ktorzy serwisuja swoje wozki i nie maja absolutnie nic do ukrycie zaprosic do ewidencjonowania swoich przebiegow i napraw :-)

 

Jako "niekoszerny" Tribeca US jestem zarejestrowany na "subaru.com", gdzie po podaniu VIN i 1dno dniowej weryfikacji zostalem zarejestrowany jako pierwszy wlasciciel pod imieniem, nazwikiem, emailem i adresem. Poza stepmlami z wymiany prowadze on-line swoja ksiazke przebiegow dostepna wlasnie tam. Dodatkowo tamtejsza "derekcja" poszla na reke i po zalogowaniu mam dostep do roznych przydatnych informacji np:

- obowiazkowe / dobrowolne akcje serwisowe "maintenance calls" (troche daleko ale warto wiedziec :-)

- akcje promocyjne na gadgety, naprawy, kupony rabatowe na przeglady

- dostep do absolutnie wszystkich serwisowek (niektore za darmo - np instalacja prostych gadgetow) + wszytkie pozostale za rozsadne pieniadze do sciagniecia.

- oczywiscie nie brakuje pierwszorzednej rozpiski, po jakim okresie zamienic kola, wymienic olej, filtry, swiece, rozrzad, etc.

 

Ja nie mam nic do ukrycia i do ksiazki serwisowej wprowadzam: przeglad lub naprawa, przy jakim przebiegu, przez kogo, oczywiscie "stepel" jest niejako automatyczny. Na tej podstawie ksiazka sama estymuje mniej wiecej przebieg mojego pojazdu i proponuje kupony rabatowe do najblizszego dealera na nastepny przeglad :-) Wiec jak kiedys bede sprzedawal Tribece, to poza stempelkami jestem w stanie wskazac cala historie wstecz, "time stampowana" przez system on-line.

 

Jak Wam sie spodoba pomysl, to pomyslcie cieplej o narodzie, ktory stawia na satysfackje klienta jako No.1 i hamerykanskich "niekoszernych" wersjach Subaru ... Artix

 

P.S

W Audi daja takie wydruki trzeba tylko ladnie poprosic. Na kwicie widac nie tylko czy auto bylo serwisowane w ASO ale tez co dokladnie bylo wymienione (P/N), wlacznie z kodem rachuku. Jedyne utrudnienie to, ze jest to czesto w jezyku gdzie serwis byl robiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Audi daja takie wydruki trzeba tylko ladnie poprosic.

Wlaścicielem auta trzeba byc to wszedzie dadzą...

AK

 

[ Dodano: Nie Sty 18, 2009 8:09 am ]

W Audi, mimo, że mają europejską ewidencję nie chcą udostępniać.

Tłumaczą to tym, że już kilku "klientów" się w ASO naparzała między sobą

W ASO Fiata bylo podobnie...i dlatego musi to byc własciciel auta....

AK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W momencie kiedy otrzymalem taka ewidencje nie bylem wlascicielem tego auta tylko potencjalnym kupcem. Od roku jestem szczescliwym posiadaczem tego auta, a do zakupu wlasnie ta historia mnie przekonala. Nie rozumiem, wobec tego po co te szopki z ukrywaniem ... no chyba, ze ktos ma cos do ukrycia.

 

Zapraszam na priv, podam miejsce w okolicach W-wy, gdzie mozna cos takiego uzyskac (tylko bedac osobiscie) .

 

A co z pomyslem "ewidencji on-line" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem, wobec tego po co te szopki z ukrywaniem ...

To nie szopka ale moze ochrona danych osobowych :?: albo inne powodujace zadraznienia sprawy na linii kupujacu-sprzedajacy. :?: ( niekoniecznie zwiazanych z ukrywaniem np. napraw )

AK

ps. chyba trzeba miec jakies uprawnienia zarówno do zbierania jak i informowania o sprawach dotyczących np. własności ( bez zgody zainteresowanego )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

To nie szopka ale moze ochrona danych osobowych :?: ...

 

A jeżeli samochód będzie zarejestrowany jako ciężarowy ?

 

Po pierwsze primo dane dot. przebiegu i napraw nie są osobowymi, a po drugie primo właściciel auta zgadzając się na wprowadzanie danych, zgadza się na ich udostępnianie. Kwestia znalezienia papugi który to ogarnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie Panowie:

- wprowadzasz dane dobrowolnie,

- na koncu ekran otrzezenia, ze akceptujesz warunki i jakie sa tego konsekwencje

- to oznacza zgode, ze historia Twojego "VIN" (nie Twojej osoby) zostanie upubliczniona

Nie mam nic do ukrycia, regularnie serwisuje, wiec uwazam, ze przy sprzedazy kiedys auta taka ewidencja moze tylko byc dodatkowym PLUSEM dla kupujacego.

 

W ten sposob zrobi sie nam maly, lokalny "CARFAX", ktory niejednego ustrzeze przed wtopa w jakies szemrane auto. Nawet jezeli jest to inicjatywa obywatelska, to wydaje sie, ze nieszkodliwa zupelnie. Pytanie, czy wszyscy chca tego, bo jak narazie szukamy problemow, a nie jakie moga z tego wynikac zalety.

 

Jakby kto szukal "test usera" to zglaszam sie na ochotnika :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
W ten sposob zrobi sie nam maly, lokalny "CARFAX", ktory niejednego ustrzeze przed wtopa w jakies szemrane auto

Obawiam się, że to tak nie będzie funkcjonowalo.

Przecież ci, ktorzy istotnie regularnie jeżdżą na przeglądy, posiadaja odpowiednią dokumentację. niektorzy wlasciciele maja zanotowane nawet wszystkie tankowania ..

Ale czy można oczekiwać, że ktoś rozbijający samochód, nieprzestrzegający terminów przeglądu, czy też wręcz "kombinujący" będzie dobrowolnie informował o tym ?

 

Jakoś trochę wątpię ...

 

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czy można oczekiwać, że ktoś rozbijający samochód, nieprzestrzegający terminów przeglądu, czy też wręcz "kombinujący" będzie dobrowolnie informował o tym ?

 

pytanie raczej retoryczne... :smile: ale dlatego wlasnie taki system jak proponuje kolega artix działalaby na zasadzie, że brak auta w systemie = większa ostrożność przy zakupie... no ale zrobienie tego zajeloby w praktyce pare lat (chocby czas na zapełnienie bazy danych) i pochłonelo sporo wysiłku organizacyjnego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tu pojawia się pytanie: Co z tego organizator by miał ?

 

klasyczną nagrodę w postaci uścisku dłoni prezesa? :mrgreen:

zwłaszcza gdyby sobie prezes sam uścisnął... :wink:

 

a tak poważnie, to długofalowo korzyśc by niewatpliwie dla marki była: wiecej chetnych do zakupu auta, jezeli mozna sie rejestrowac u sprzedawcy w systemie i potem latwiej sprzedać "pewne" auto, kupując nowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, bo np. w Hondzie sprawdziłem całą, dokładną historię serwisowania mojego auta, które było z Luksemburga... Części wymienione na gwarancji, przeglądy, itd.

 

Sorry, ale to jest bzdura Honda nie ma żadnego rejestru poza rejestrem gwarancyjnym, jeśli coś bylo wymienione na gwarancji to można się o tym dowiedzieć, ale czy i kiedy był przegląd to już tylko z książki (i to po zadzwonieniu do serwisu bo nie wiadomo czy pieczątki np niemieckiego serwisu to nie pieczątki ze Słomczyna :mad: )

Chyba, że pracując prawie 5 lat w marce o czymś nie wiem :razz:

 

pozdrawiam

Krzysiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...