Skocz do zawartości

Auto Świat test Forester 2.0D - OSTATNI


Ejector

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 214
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

nie liczył bym na mniejszą cenę tiquana. 1) ponoć to hit i bardzo długo się czeka 2) VW ogranicza / i prędzej ograniczy produkcję, niż "zejdzie" z ceną

 

ok, ale zajrzyj sobie w aktualne cenniki i porownaj... a co do czekania, mi sie nie spieszy... :wink:

 

Te 170kM/200kM ? - sprawdź w necie najpierw ile toto średnio (Twój styl jazdy) pali ... i czy nie aby Super bleifrei 98 ... jak znam grupę VAG

 

średnia i tak lepsza niż subaru 2.5, zapewniam cie; co do 98, byc moze, ale zdaje sie boxer diesel powinien zasuwac na bezsiarkowej ropie odpowiednio drozszej niz zwykla? :wink: każdy jakies haki chowa :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to sprzeglo, to juz slyszalem takze od uzytkownikow spoza forum.

Olleo , a co słyszałes......bo ja nie słyszałem a ciekawy jestem :?:

AK

ps. chyba , że jak na półsprzęgle to śmierdzi...ale to norma np. w STI.. :mrgreen: ..( za duży moment dla niektórych kierowców )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie liczył bym na mniejszą cenę tiquana. 1) ponoć to hit i bardzo długo się czeka 2) VW ogranicza / i prędzej ograniczy produkcję, niż "zejdzie" z ceną

 

ok, ale zajrzyj sobie w aktualne cenniki i porownaj... a co do czekania, mi sie nie spieszy... :wink:

 

Te 170kM/200kM ? - sprawdź w necie najpierw ile toto średnio (Twój styl jazdy) pali ... i czy nie aby Super bleifrei 98 ... jak znam grupę VAG

 

średnia i tak lepsza niż subaru 2.5, zapewniam cie; co do 98, byc moze, ale zdaje sie boxer diesel powinien zasuwac na bezsiarkowej ropie odpowiednio drozszej niz zwykla? :wink: każdy jakies haki chowa :wink:

 

GREEG,

 

"kończę z Tobą" to boksowanie na wymianę odpowiedzi. I tak z Tobą nie wygram :mrgreen: a chyba się za bardzo rozpisałem. Życzę Ci udanego zakupu - tak czy inaczej - :grin: - i może to być nawet samochód dla ludu, jeśli Ci tylko pasuje :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to sprzeglo, to juz slyszalem takze od uzytkownikow spoza forum.

Olleo , a co słyszałes......bo ja nie słyszałem a ciekawy jestem :?:

Gadalem pare dni temu z gosciem, ktory przyjechal z Wawy (kupil OBK w Łomiankach). Bardzo mu sie auto podoba, dynamiczne i ogolnie super, ale ma dwa zastrzezenia - ciut glosny (w porownaniu z ktoryms tam modelem Citroena) oraz jak wjezdza w leciutki teren, to od razu przypala sprzeglo, a raz to mu sie az zadymilo. Podobniez sensowny moment zaczyna sie gdzies dopiero od 1600-1800rpm, ale za to dosc gwaltownie i wtedy latwo sprzeglo przysmazyc, a ponizej tych obrotow silnik zdusic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciut glosny (w porownaniu z ktoryms tam modelem Citroena)

Być może , w zasadzie nigdy żadnym Citroenem nie jeżdziłem......

leciutki teren, to od razu przypala sprzeglo, a raz to mu sie az zadymilo.

Zasadą jest trzymanie lewej nogi na podłodze :idea: , wtedy nic nie przydymia... :cool: ...dostosowac bieg do szybkosci....i nózka na podłogę :mrgreen: ...itd. , itd......

AK

ps. niestety w AWD kola nie będą buksować......tarcza sprzęgła przy tym" momencie" zawsze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"kończę z Tobą" to boksowanie na wymianę odpowiedzi. I tak z Tobą nie wygram a chyba się za bardzo rozpisałem. Życzę Ci udanego zakupu - tak czy inaczej - - i może to być nawet samochód dla ludu, jeśli Ci tylko pasuje

 

co mi przypasuje, to się zobaczy... poczekam jeszcze na twoje doświadczenia z foresterem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

ok, ale nie rozwiązań idealnych... np. przez konstrukcje boxera droższe jest zdaje sie serwisowanie auta (rozrząd itd.)? no i w sumie, pojawia sie pytanie, skoro to taki ideał, czemu nikt inny tego nie stosuje (poza porsche)?

 

No niezupełnie - Honda robi bardzo dobre boxery, BMW robi bardzo dobre boxery ... i co z tego, że w motorach, ale są i to niezłe. W produkcji boxera trzeba mieć duże doświadczenie, wynikające (i jednocześnie podnoszące koszty) ze złożenia większej ilości płaszczyzn, które muszą zostać bardzo dokładnie obrobione (czyt. szlifowane :wink: ), poza tym wał korbowy jest inaczej obciążany niż w rzędówkach czy nawet V-ach, co dla producenta nie znającego technologii stanowiłoby duży problem. To przynajmniej częściowo wyjaśnia why :mrgreen:

 

[ Dodano: Sro Sty 07, 2009 3:02 pm ]

Niestety ale tu nie masz racji. Akurat Haldex jest lżejszy i w dodatku daje niższe zużycie paliwa bo jak jest dobra trakcja to tylko przód się kręci co powoduje mniejsze straty na napędzie...

 

Niestety, ale tu masz rację :wink: Haldex to rodzaj sprzęgła wielopłytkowego z siłownikiem i pompą, która go napędza. Jak pompa się nie włączy to siłownik nie zadziała i nie złączy płytek ergo jedzie tylko jedna oś, z reguły przód. Co więcej Haldex jest tak skonstruowany, że na łukach, a nawet na niewielich wzniesieniach się nie włącza, czyli mamy auto z napędem 4x4 ale tak naprawdę to 2x4 :razz: (-> mniejsze zużycie paliwa), tylko że klient nie koniecznie musi się na tym znać :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadą jest trzymanie lewej nogi na podłodze :idea: , wtedy nic nie przydymia... :cool: ...dostosowac bieg do szybkosci....i nózka na podłogę :mrgreen: ...itd. , itd......

Jasne, ale przy ruszaniu pod wzniesienie ciezko dopasowac bieg (nizej niz 1 juz nie mozna) do szybkosci (0km/h), aby puscic sprzeglo bez zduszenia silnika :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haldex rozdziela napęd między osiami a LSD na kołach. o ile dobrze pamiętam.

połowicznie masz rację. Haldex działa tylko między osiami a LSD może rozdzielać wszędzie. Dodatkowo zwykle jak jest Haldex to LSD już nie ma i hamulce się martwią by udawać LSD.

w przypadku automatu subaru jest chyba również sprzęgło wielopłytowe

które wymaga elektroniki, elektryki i czasu...

Zwykle to elektronika jest szybsza niż cywilne LSD.

wiskoza działa w zasadzie bez udziału elektroniki więc wydaje mi się że jest to prostsze i do pewnych zastosowań lepsze (nie mówie o STI)

Ale droższe patrząc na całość.

natomiast zamiana LSD na VDC...

to ograniczone tarcie dyferencjału w tylnej osi nie gwarantowało poprawienia trakcji w gorszych warunkach.

Dlaczego niby?

VDC i wyhamowywanie kół raczej rozwiązuje problem a hamulce i tak są we wszystkich autach więc kwestia ich odpowiedniego użycia (przyhamowania koła na które ucieka moc...) w zasadzie to upraszcza konstrukcje auta.

Jest to po prostu następny przykład jak tańsza elektronika wypiera porządne rozwiązania. Dodatkowym efektem ubocznym jest też odcinanie paliwa do silnika co nie jest zbyt cenione przez ludzi lubiących jeździć dynamicznie.

zresztą załącza się to w naprawdę ekstremalnych sytuacjach i działa jako system pomocniczy

I z tego powodu BMW 330i to jedno z nielicznych aut co ma większe tarcze z tyłu niż z przodu? W niektórych autach na śliskim kontrolka miga jak głupia prawie cały czas.

 

[ Dodano: Sro Sty 07, 2009 9:45 am ]

Co więcej Haldex jest tak skonstruowany, że na łukach, a nawet na niewielich wzniesieniach się nie włącza

 

a czemu tak jest? myslalem ze zawsze sie wlacza jak czujniki wykryja uslizg kół

Bo w łuku nie chcesz mieć nagle spiętych obu osi bo auto wyjedzie przodem w plener.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo w łuku nie chcesz mieć nagle spiętych obu osi bo auto wyjedzie przodem w plener

 

no chyba ze by to spięcie było na tyle kontrolowane przez system, zeby auto płynnie przeszło z 2WD na 4WD?

Zależy jak to jest zrobione. Jak masz coś jak w pierwszych Audi TT gdzie Haldex dołącza napęd na tył jak przód traci trakcję to masz efekty jak ich właściciele doświadczyli:

Early TT models gained press coverage for a series of high-speed accidents in Europe. Reported crashes and related fatalities occurred at speeds in excess of 110 mph (180 km/h) during abrupt lane changes or sharp turns.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jak to jest zrobione. Jak masz coś jak w pierwszych Audi TT gdzie Haldex dołącza napęd na tył jak przód traci trakcję to masz efekty jak ich właściciele doświadczyli:

 

OK, slyszalem ze podobnie bylo kiedyś w RAV4, natomiast teraz jest juz IV generacja i chyba jest znacznie lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, ale przy ruszaniu pod wzniesienie ciezko dopasowac bieg (nizej niz 1 juz nie mozna) do szybkosci (0km/h), aby puscic sprzeglo bez zduszenia silnika

Z OBK moze byc trudniej. Forester ma inna skrzynię i zdecydowanie łatwiej rusza.

AK

np. ale i tak... lewa nózka na podłogę :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z OBK moze byc trudniej. Forester ma inna skrzynię i zdecydowanie łatwiej rusza.

AK

np. ale i tak... lewa nózka na podłogę :mrgreen:

 

tak próbowałem, ale wysoki moment i słupek na drodze wpłynęły gwałtownie na uszkodzenie zderzaka ;)

niestety to wszystko sprawdza się przy manewrach w otwartym terenie a nie parkowaniu "na styk" lub najeżdżaniu na np wysoki krawężnik

chciał bym zobaczyć jak Pan parkuje w takim miejscu bez pół-sprzęgła :roll:

I może lepiej nie autem pokazowym ;)

 

a co do lepszej współpracy skrzyni 6 biegowej z dieslem.

Zgadzam się w 100% , zdecydowanie lepiej ciągnie z dołu i w porównaniu do OBK nie ma już wcale turbodziury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chciał bym zobaczyć jak Pan parkuje w takim miejscu bez pół-sprzęgła

Wszystkie manewry parkingowe , ruszanie , cofanie itd. oczywiscie na półsprzegle....inaczej sie nie da :!: :!: . Ja odpowiadałem na zarzut , ze w terenie ktos OBK pali sprzeglo bo jak zrozumialem jest kiepskie :?: Poniewaz jazdami w terenie kiedys sie zajmowalem to pamietam pierwsza i główna uwage i nakaz instruktorow z Camel-Trophy .....lewa noga na podłodze :!:

( landrovery diesle z manualem ) Potem dla świetego spokoju wprowadzili do Camel-Trophy Landrowery z AT bo mieli dosc dosc klopotliwego wymieniania sprzegiel które uczestnicy bezwiednie, ze strachu :?: w trudnym terenie uszkadzali ( palili )....jezdząc na pólsprzegle własnie..... :mrgreen:

AK

ps. po moim starcie w Pa-Da..bylem jakis czas instruktorem jazdy w polskich eliminacjach do Camel-Trophy....dawne czasy.... :wink: ...ale o lewej stopie na podlodze pamietam do dzis.. :mrgreen:

AK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadąc próbnie wjechałem w piach, długi piach i nierówny. Forek diesel gaśnie, za mało gazu - usłyszałem. No to przycisnąłem, auto rusza i wyrywa do przodu, lewa na podłodze - tego też się nauczyłem :), odpuszczam trochę forek gaśnie. Znowu gaz, jakoś jadę, ale dziury, rzuca, zarzuca więc trzeba zwolnić, forek gaśnie. Resztę przejechałem na półsprzęgle bo mi głupio było, fakt że nie śmierdziało, ale to pewnie tylko kwestia czasu. W 230 benzynie tego nie ma, silnik ciągnie od najniżych obrotów i praktycznie na jałowym można z piachu wyjechać. Ale ta przyjemność kosztuje w tej chwili 160 tyś. Za 120 tego firma nie oferuje :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Haldex rozdziela napęd między osiami a LSD na kołach. o ile dobrze pamiętam.

połowicznie masz rację. Haldex działa tylko między osiami a LSD może rozdzielać wszędzie. Dodatkowo zwykle jak jest Haldex to LSD już nie ma i hamulce się martwią by udawać LSD.

w przypadku automatu subaru jest chyba również sprzęgło wielopłytowe

które wymaga elektroniki, elektryki i czasu...

Zwykle to elektronika jest szybsza niż cywilne LSD.

Mieszacie dwie rozne rzeczy. LSD, to tylko sposob na ograniczenie roznicy predkosci obrotowej. Haldex to sposob na spiecie napedu w ogole. Haldex nie moze byc szybszy, niz LSD, bo Haldex dopiero zalacza, podczas gdy w Subaru naped na 4 jest permamentny :mrgreen:

 

Dopiero teraz elektroniczne ograniczenie roznicy predkosci moze byc szybsze, niz w LSD, ale za to mniej plynne. LSD z kolei nie moze spiac dyfra na 100% (poza awaria wiskozy ;)).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ Dodano: Wto Sty 06, 2009 11:03 pm ]
Tez poczytalem ten test w AŚ 4x4 i, majac w pamieci wszystko to, co napisano o nowym Forku na tym forum z empirycznego punktu widzenia, mam wrazenie, ze opisali wyniki testu mocno obiektywnie.

 

też mam wrażenie że tekst całkiem obiektywny jest, jak na auto świat to nawet przyzwoity :). choć zawartości merytorycznej materiału bym raczej nie przeceniał ;)

 

Przeczytałem wczoraj oba Auto-Światy, i przychylam się do powyższej opinii, że test w Auto-Świat 4x4 jest w dużej mierze rzeczowy i obiektywny :grin:

 

Nie zgadzam się natomiast z tym, że silnik nie ma znaczenia. Dla mnie ma.

 

Zwróciłem uwagę na 2-rzeczy: 1) Samochód testowy od dealer Emil Frey w Krakowie 2) Wynik hamowania w Masters Tuning

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JED napisał/a:

 

Zaliczasz sam siebie do tej grupy?

Nie, a powinienem? :-)

Forester mnie interesował od dawna, ale stara wersja była słaba jako rodzinne auto (w mojej sytuacji).

Biorac pod uwage, jak opisales starego Forka i nowego, to mysle, ze tak. :razz:

4WEHELL

To mi zalatuje jakas firma konkurencyjna wobec SIP.

A za to sa paski!

:mrgreen:

Przecież boxer diesel ma napęd rozrządu napędzany łańcuchem, a taka wersja benzynowa 2.0 ... paskiem :!: Akurat to jest in plus :cool:

Pasek, czy lancuch?

Co więcej Haldex jest tak skonstruowany, że na łukach, a nawet na niewielich wzniesieniach się nie włącza, czyli mamy auto z napędem 4x4 ale tak naprawdę to 2x4

I dlatego jest to.... :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W prasie "niemieckojęzycznej" ostatnio króluje koncern VW. Golf - najlepszy compact, passat - sedan, tiguan -SUV, nawet skoda fabia to wg nich najlepszy samochód miejski. Ostatnie lokaty w testach zajmują najczęściej auta japońskie. Wyjątkiem był test SUV-ów w Auto-Swiat 4x4 chyba z lisopada 2008 kiedy to forester pobił tiguana ale testowano samochody wyposażone w około 150 konne benzynowe silniki. Forek zwyciężył dzięki włąściwością terenowym, za które przyznawano tam sporo pkt. Test był w miarę obiektywny bo jezcze X-trail dokopał tam tiguanowi.

"Szosowy" Auto-Świat i w Niemczech i w Polsce w swoich ocenach aut gloryfikuje produkcję niemiecką co jest zrozumiałe. Ale ich oceny mają się nijak z satysfakcją klientów z użytkowania swoich samochodów, np. Niemieccy kierowcy najbardziej cenią samochody japońskie, a koncern VW zajął w tym rankingu 16 miejsce, czyli jeździ im się lepiej właściwie wszystkimi innymi istniejącym markami. I koło nam się zamyka. Taki Hans czy Bruner naczyta się Auto-Bilda poleci kupi sobie jakiegoś VW i co.... spodziewa się niewiadomo czego a to zwykły, niczym nie wyróżniający się samochodzik i co - pełne rozczarowanie. Włodarze VW zastanawiają się dlaczego Niemcy nie są zadowoleni z ich wypociń, więc wydają miliony euro na promocje, sponsoring, urabianie dziennikarzy z prasy motoryzacyjnej- a to przecież podatny grunt. Stąd te nierealne wyniki testów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Test jeszcze nie czytałem, więc nie chcę się wypowiadać na temat jego wartości merytorycznej. Z pewnością sam fakt, że test jest prowadzony w Niemczech ma dość duże znaczenie, choćby ze względu na zupełnie inne warunki drogowe.

Ponadto należy uwzględnić różnice w wyposażeniu wersji D i PL (w PL dodatków samochód posiada np. DNA, ISR i inne drobiazgi) - czy zostało to uwzględnione, nie wiem.

 

Dochodzi jednak jeszcze jedna rzecz, która ma aktualnie (i będzie miała w najblizszej przyszłości !) jeszcze większe, niz do tej pory znaczenie.

Otóż znana problematyka kryzysu światowego dotyka bardzo mocno przemysłu motoryzacyjnego. W takiej sytuacji ze zrozumiałych przyczyn nalezy się spodziewać zdecydowanie większego niz do tej pory wpływu elementów politycznych także na wyniki testów. Nie tylko rządy chcą chronić własną gospodarkę przed problematyką spadku PKB, czy też zwiększeniem bezrobocia (polski rząd jest tu chlubnym wyjątkiem : http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=121432 ) poprzez obniżanie podatków konsumenckich, czy też zachęty fiskalne do zastępowania samochodów starszych nowymi.

Także dziennikarze, choćby w dobrze pojętym interesie własnych redakcji ( dochody z reklamy !), ale także w poczuciu odpowiedzialności społecznej nie bardzo mają tam inne wyjście.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Szosowy" Auto-Świat i w Niemczech i w Polsce w swoich ocenach aut gloryfikuje produkcję niemiecką co jest zrozumiałe

 

troche przesadzasz, jak i inni... VW wygrywa również czesto w innych pismach poza auto-świat. a czemu? bo IMHO w testach liczy sie srednia punktow z kilkunastu / kilkudziesieciu ocenianych pozycji, a auta VW to idealne średniaki - dlatego statystycznie zbierają duzo punktow i wygrywają. Inni maja czesto przewage w jednej dziedzinie, ale częsciej zdarza sie "wpadka" w czyms innym. A VW równo punktuje

 

Także dziennikarze, choćby w dobrze pojętym interesie własnych redakcji ( dochody z reklamy !), ale także w poczuciu odpowiedzialności społecznej nie bardzo mają tam inne wyjście.

 

w takim razie ciekawe, kto wygrywa testy w gazetach japońskich? :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...