Azrael Opublikowano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 To ze silnik nie zgasnie przy hamowaniu z ABS. A czemu miałby zgasnąć??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
corbis Opublikowano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 No pytales co ma do tego ABS. Hamowanie na śliskim bez ABS , bez sprzegla = silnik zgasł Hamowanie na śliskim z ABS , bez sprzęgła , silnik nie zgasł Na szkoleniu dostalem informacje , ze na śliskim przy hamowaniu z ABS nie wciskać od razu sprzęgła . Testowałem na płycie poślizgowej przy hamowaniu w zakrecie i to działało . Instruktorami byli kierowcy z wyscigow gorskich , byc moze nie mieli racji. Ale tak jak pisałem , odruch mam walenia w dwa pedały . Jakos samo sie nauczyło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 Jak już to może.... w 4 napędowym aucie z mocnym hamulec i bez ABS, może bym hamował na śliskim bez sprzęgła lewą nogą, pomgając sobie gazem żeby nie zgasić auta, ale takie tricki nie są dla amatorów, zdecydowanie dwie nogi, przy ABS nie ma żadnego sensu wprowadzać zaburzeń z napędu. W wyścigach górskich może każdy pojechać kto ma budżet więc to jeszcze nie rekomendacja Też sobie może wystartuję jakoś w miarę niedługo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slesz Opublikowano 7 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2009 dziś znów męczyłem - przy hamowaniu na jałowym (eksperyment - nie jechać po mnie :razz: ) też obroty idą w górę :???: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 Slesz - ja miałem bardzo podobny problem i okazałao się, że potencjometr przepustnicy szaleje, więc może to. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 hamowanie z ABS zawsze ze sprzeglem coby ABS nie wariowal - wjedzcie sobie hamujac na tarke pod swiatlami - mniej wiecej podobny efekt jest przy awaryjnym hamowaniu z ABS bez sprzegla bez ABS bez sprzegla, nawet jak auto zgasnie to zgasnie dopiero po zatrzymaniu - a dla ogarniajacych wcisniecie sprzegla pod koniec manewru i kto mowi inaczej ten chyba nie mial awaryjnego hamowania z ABSem coby nie bylo ze ja se cos wymyslam poguglujcie wypowiedzi dobrych i znanych kierowcow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 corbis, a co ma ABS do rzeczy? po co Ci zaburzenia z układu napędowego przeszkadzające w działaniu ABS? Walisz dwa pedały ZAWSZE. Na SJS-ie Kajto mówił że na śliskim przy awaryjnym hamowaniu z ABS bez wciśniętego sprzęgła potrafią się dziać takie cuda że jedno koło kręci się do przodu a drugie do tyłu :shock: (w aucie przednionapędowym). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 13 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 corbis, a co ma ABS do rzeczy? po co Ci zaburzenia z układu napędowego przeszkadzające w działaniu ABS? Walisz dwa pedały ZAWSZE. Na SJS-ie Kajto mówił że na śliskim przy awaryjnym hamowaniu z ABS bez wciśniętego sprzęgła potrafią się dziać takie cuda że jedno koło kręci się do przodu a drugie do tyłu :shock: (w aucie przednionapędowym). ja raz przez ABS na lodzie prawie wyjechalem sobie radosnie na srodek skrzyzowania na czerwonym swietle - na Tarchominie ul. Mehoffera z ul. Strumykowa - lodzik na drodze - tlukacy sie abs i jedyne co pozostalo to wbijac sie przez kraweznik w kopny snieg zero hamowania - auto toyota corolla MY00 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slesz Opublikowano 13 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2009 ja raz przez ABS na lodzie prawie wyjechalem sobie radosnie na srodek skrzyzowania na czerwonym swietle - na Tarchominie ul. Mehoffera z ul. Strumykowa - lodzik na drodze - tlukacy sie abs i jedyne co pozostalo to wbijac sie przez kraweznik w kopny snieg zero hamowania - auto toyota corolla MY00 może tu jest inny temat - na tarce abs głupieje, wiadomo - szybki reset, tzn puść i pchnij :razz: znaczy wciśnij i znów działa? ale też zauważyłem, że czasem abs troszkę w kłopoty wpędza przy braku koncentracji jednakowoż bezpiecznika nie wyjmę :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 14 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2009 Jeszcze trochę off-topu (tj. rozmowa o technice hamowania, zamiast rozmowa o wzrastających obrotach) i polecą paseczki... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slesz Opublikowano 3 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 wracając do meritum czy taka sytuacja może być związana z ubytkiem płynu hamulcowego? nie do minimum ale widoczny jest spadek objętości w zbiorniczku na najbliższym przeglądzie poproszę o sprawdzenie, na razie nie ma żadnych negatywnych objawów przy hamowaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Pomacałem sobie ostatnio Forestera diesel i chyba wiem dlaczego tak jest. One mają zwykły układ hamulcowy z benzynówki z pompąpodciśnieniowa napędzaną z rozrządu, podczas awaryjnego hamowania elektronika automatyczniepodbija obroty żeby zapewnić stałe, wysokie podciśnienie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slesz Opublikowano 3 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 moja teoria jest taka, że gdy hamowanie trwa dłuższy czas to pompa absu ciągnie energię z silnika, żeby nie stracić skuteczności/ciśnienia :???: coś w podobie do mojej laickiej wizji :cool: nie gaście mnie - poczułem się fachowcem :razz: :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się