Skocz do zawartości

Crash test


Jacky X

Rekomendowane odpowiedzi

  • Ojciec Założyciel

Temat jako taki jest niewątpliwie bulwersujący.

 

Na wstępie komentarz : niezależnie od uwag co do stanu technicznego samochodu, przebiegu wypadku, czy też faktycznej prędkości uderzenia w przeszkodę jedno jest niewątpliwie najważniejsze - kierowca żyje. I to prawdopodobnie bez ciężkich obrażeń, gdyż jest w stanie pisać i zamieszczać zdjęcia (oby tak właśnie było).

 

Analizując uszkodzenia samochodu należy pamiętać, że jego wiek wpływa znacznie na odporność struktury nośnej. Jest to element, o którym chętnie się zapomina (niestety !).

Tymczasem badania ADAC wykazały, że nawet dobrze utrzymany samochód w w starszym wieku posiada zdecydowanie mniejszą odporność, niż nowy. Przykłady: http://www.adac.de/Tests/Crash_Tests/Ju ... ageID=8645

 

Powyższe wynika zarówno ze stałego poprawiania konstrukcji nowych modeli, jak i fizycznego starzenia się samochodów (nawet, jezeli nie jest to "na oko" dostrzegalne).

 

Wypadek boczny ze słupem jest jednym z najtrudniejszych. Wynika to z bradzo małej odległości pomiędzy bokiem samochodu a pasażerami, oraz bardzo skupionym polem działania energii. Ponadto słup jako element nieodkształcalny praktycznie nie pochłania części energii (w przeciwieństwie do normalnych testów z odkształcalna barierą).

Dlatego też symulacja wypadku bocznego ze słupem dokonywana jest w Euro NCAP z prędkością 29 km/godz (18 mil).

Już przy tej prędkości struktura samochodu jest poważnie zagrożona - co wykazują zdjęcia z testów (np. http://www.euroncap.com/Player.aspx?nk= ... ia=windows ).

 

Przyjmując, że uderzenie nastąpiło przy 50 km/godz (jak w opisie) trzeba uwzględnić energię uderzenia. Otóż jak ogólnie ( ? ) wiadomo energia rośnie z kwadratem prędkości.

Tak więc, porównując opisane zdarzenie z testem Euro NCAP mieliśmy do czynienia z 3-krotnie większą energią !

Co siędzieje z samochodami, gdy prędkość nie jest "przepisowa", czyli odpowiadająca testom można zobaczyć tu : http://www.adac.de/Tests/Crash_Tests/te ... eID=226382

Należy zaznaczyć, że przyrost energii przy wzroście prędkości z 64 do 80 km/godz wynosi "tylko" 56%. Aż strach pomyśleć, jak zachowała by się struktura samochodu, gdyby prędkość uderzenia wyniosła 110 km/godz (a taka właśnie by była potrzebna, aby uzyskać 3-krotny przyrost energii - podobnie jak w opisanym zdarzeniu).

 

Uważam, że opublikowane zdjęcia, choć z punktu widzenia wizerunku firmy niekorzystne, mogą się też przyczynić do zastanowienia się czytelników nad faktycznymi skutkami wypadków drogowych. Tak więc do podwyższenia świadomości kierowców. Jednocześnie ci bardziej dociekliwi moga przeprowadzić podobną analizę zdarzenia, do przeprowadzonej powyżej.

W takim przypadku dojdą do jedynego możliwego wniosku - jak na wiek i charakter zdarzenia samochód zachował się b.dobrze !

 

Uwzględniając powyższe aspekty uważam, że składanie oficjalnych "protestów" nie jest celowe.

Owszem, sposób przekazania informacji pozostawia wiele do życzenia - przecież już redaktor mógł sam dokonac takiej analizy i wyciagnąć prawidłowe wnioski (np. uderzenie boczne w słup juz przy prędkości 50 km/godz jest bardzo niebezpieczne w każdym samochodzie) - lecz takie oczekiwanie zawodowej rzetelności jest w stosunku do większości dziennikarzy (niestety) nadmiernie optymistyczne. Bardziej od odpowiedzialności liczy się bowiem sensacja.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 72
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dzwony z przeszkodami typu drzewo czy słupek zawsze sa gorsze od zwyklych czyli kiedy udrerza odksztalcalna przeszkoda - w podpisie z moje linka na zdjeciach z Lap Race widac na przykld 2 subaraki jak wydzwonily - starszy zostal pogiety w srodku a nowszy nie. Zatem widac tez roznice konstrukcji.

 

Co sie stało na tym Lap Race ? Kto jechał pod prąd ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie daję się wciągnąć w pyskówkę. Amen i hallo, halo, halllo! Wracając do sprawy zasadniczej, czyli tematu: uważam, że Dyrekcja Subaru Polska mimo wszystko powinna wystosowac oficjalny wniosek do WP o sprostowanie, czy rozszerzenie artykułu o stwierdzenie, że każde auto przy takim uderzeniu by podobnie wyglądało. Pismak o tym zapomniał, a prosty lud wyciaga wnioski. Niekoniecznie własciwe. Artykuł jednoznacznie sugeruje, że auto tak wygląda, bo to jest liche Subaru, a przynajmniej ja to tak zrozumiałem. A gość który tak wspaniałomyślnie darował życie zwierzątku swoim kosztem, powinien być szczęśliwy, że przeżył, a nie opluwać swoje auto. Widocznie jakiś przypadkowy kolo, który nie zasłużył na jedyną słuszna markę... :lol: powinien mieć tego dzwona Fordem albo Oplem, na pewno by nie było tego artykułu, tylko żałobny, ze stwierdzeniem, że jadący brawurowo Pan Kierowca nie dostosował szybkości do warunków na drodze....Oczywiście jako życzliwy i pogodnie nastawiony do innych Forumowicz życzę poszkodowanemu Panu wszystkiego dobrego, szybkiego powrotu do zdrowia, Szczęśliwego Nowego Roku oraz bezpieczniejszego auta, niekoniecznie spod znaku Plejad... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaa, przywalił przy 50 w drzewo, po czym wrzucił 5 bieg :?: Chyba, że w wersji z kierą po prawej obracali jakoś skrzynie...

W wersji UK montują skrzynie biegów do góry ,,nogami", żeby nie ciekły..... :lol: olej do góry nie poleci.... :lol: to takie ekologiczne podejście do tematu... :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Chciałbym, by moja opowieść stała się przestrogą dla kierowców, którzy myślą, że poduszki powietrzne albo elektroniczne układy w samochodach ich uratują - pisze Przemek."

 

1) Trzeba spytac Przemqa, czy cos o tym wie.

 

2) Jak dla mnie ten woz nie wyglada z pewnoscia na uderzony z predkoscia 50km/h. Mialem idealnie boczne zderzenie z latarnia i slupkami na zakrecie warszawskiego MDM i zniszenia wygladaly identycznie, tyle ze jak wpadalem tam w poslig z ktorego nie wyprowadzilem, to mialem ok 120-130km/h w poslizgu i uderzeniu o kraweznik moglem stracic moze polowe tego, wiec samo uderzenie bylo przy predkosci ok.70km/h. Zyje, malo tego, wyszedlem bez szwanku, ale woz wygladal podobnie do tego ze zdjecia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjątkowo celny cios wymierzony w markę. Moja żona ktorej motoryzacja nie interesuje wogóle przed chwilą powiedziała; a widzisz! A mówiłes że subaru takie bezpieczne! Wpadło jej w oko na wp jak i pewnie paru milionom innych. Ona się nie zna, nie wie co to za model, jak to się stało, ile jechał, że inne pewnie by podobnie itd. Jeżeli napisali o tym w głównych wiadomościach to widocznie subaru jest denne i koniec. Gdyby ona miała decydować to subaru już by nie kupiła. Nie wiem co może zrobić dyrekcja, bo artykuł niby podaje prawdę tyle że co jest oczywiste tak samo mozna by napisac o każdej marce. Jakieś sprostowanie czy co? I to akurat w sytuacji gdy marka subaru zaczęła byc kojarzona z autami dla każdego. Nie ma litości :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjątkowo celny cios wymierzony w markę. Moja żona ktorej motoryzacja nie interesuje wogóle przed chwilą powiedziała; a widzisz! A mówiłes że subaru takie bezpieczne! ...

 

Mi znajomy który wiedzę motoryzacyjna ma podobną do twojej żony podesłał tego linka przed chwilą z opisem: "Coś gówniane te Subaru"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.safercar.gov/portal/site/saf ... d17898RCRD

 

nowe Audi, Mercedes nie mowiac o BMW sa troszeczke "gorsze". Dla porownania mozna sobie kliknac rozne marki i roczniki

 

Fazit

 

Na dzien dzisiejszy Subaru buduje najbezpieczniejsze Auta na tej Planecie. Fertig Punkt.

GT z 1994 to juz z innej beczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dzien dzisiejszy Subaru buduje najbezpieczniejsze Auta na tej Planecie. Fertig Punkt.

 

Nie sądze.

it depends....

uklad napedowy, hamulcowy, rowniez odpowiada za bezpieczenstwo, nie tylko konstrukcja budy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kogii, owszem, czynne bezpieczeństwo (czyli te elementy, który zapobiegają wypadkom tj. zawieszenie, hamulce itp.) jest bardzo ważne ale w tym temacie poruszamy raczej kwestię bezpieczeństwa biernego (czyli to co chroni nas jak już dojdzie do wypadku tj. poduszki, klatka itp.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mile,

Ja to poparlem faktami. Jak masz cos do powiedzenia to poprzyj to a nie tak od razu z frustracji OT.

Subaru zdobywa od lat w USA Top safty pick. W USA prowadza testy zderzeniowe od czasow jak jeszcze NACAP na swiecie nie bylo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czemu obiegowa opinia o najbezpieczniejszych autach dotyczy(ła?) głownie marek skandynawskich,tj. Saaba i Volvo ? Czym pod względem bezbieczeństwa aktywnego,czyli układ napędowy itp. ustępuje naprzykład takie Audi Quattro albo Evo ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się tam ciemnym ludem, który na podstawie takich artykułów wyrabia sobie zdanie "subaru jest gówniane" głowy nie zawracał. :neutral:

no my sie nie bedziemy przejmowac, ale potencjalny klient, ktory sredni albo nawet wcale na motoryzacji sie nie zna, przejmie sie na tyle, ze sie od marki odwroci.... 'bo subaru przy wypadku sie lamie, a szfagier jak swojego lanosa po pijaku do rowu wladowal, to tylko blachy mlotkiem musial wyprostowac'

wiem, ekstremalny przyklad, ale niektorzy tak moga odebrac ten artykul z wirtualnej, a jak powstaje plotka, wszyscy wiemy... :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...