barbarian Opublikowano 24 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2008 Witam.Szukałem i był podobny temat ale już zamknięty. Dziś zniknęło mi napięcie przy pompie paliwa,jest przy czujniku a nie ma przy samej pompie.Czy można w miarę łatwo sprawdzić dlaczego?czy przekażnik to czy inne coś..? Dzięki za ewentualną pomoc. :smile: Aha... Wigilia Bożego Narodzenia dziś,więc Wesolych Swiąt. Ps.Na szybkie odpowiedzi chyba nie ma co liczyć :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruk Opublikowano 25 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2008 czy przekażnik to czy inne coś..? zacznij od bezpiecznika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbarian Opublikowano 25 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2008 Wydaje mi sie,ze sprawdzilem wszystkie,bo nie widzialem zadnego opisanego jako 'ten od pompy'.a jest taki,tylko za nia odpowiedzialny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruk Opublikowano 25 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2008 Nie ma jednego bezpiecznika od wszystkiego - znajdź opis skrzynki w manualu albo w necie i znajdź właściwy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grygo Opublikowano 26 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2008 na wewnetrznej stronie pokrywy bezpiecznikow nie masz napisanego co jest od czego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coolph0ne Opublikowano 26 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2008 czesc, przy jakim czuiniku jest to zasilanie? Przekaznik zalacza? masz wersje ze sterownikiem do pompy paliwa czy zwykla na przekazniku tylko? Pozdrawiam, Adam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbarian Opublikowano 26 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2008 Napięcie sprawdzałem przy samej pompie.Przekażnik chyba załącza - bo słychać.a jaką mam wersje-to jeszcze nie wiem,bo nie wiem jak to sprawdzic :neutral: A i bezpiecznika odpowiedzialnego jeszcze nie zlokalizowałem/święta/.pogrzebie troche w necie,ale nie dziś na pewno. [ Dodano: Sob Gru 27, 2008 1:50 pm ] Więc bezpieczniki dobre.Po pierwszej porcji googlowania podejrzenie padło na przekażnik-do niego prąd 'jeszcze' dochodzi.jestże sposób na w miarę nieskomplikowane jego przetestowanie?czy tylko wymiana? [ Dodano: Sob Gru 27, 2008 2:33 pm ] Więc kolejny element 'niestety' sprawny.Po przylożeniu napięcia jeden ze styków-do tej pory neutralny-zostaje 'minusem'.czyli działa.Aha-przekaznik ten-to oznaczony jako B46 FUEL PUMP RELAY. [ Dodano: Sob Gru 27, 2008 9:05 pm ] No jak na razie nic...Moze to alarmu/immobilizera sprawka?ale sprawdzic jak?Jutro niedziela,wiec zadnego od elektryki fachowca nie zlapie,wiec sam bym cos poprobowal zdzialac. Any clue? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coolph0ne Opublikowano 28 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2008 sprawdz dokladnie czy "cyka" przekaznik od pompy - jest zalozony obok "main relay" i to moze wprowadzac blad. Jesli rozepniesz wiazki z przodu przy silniku - te dwie duze kolo akumulatopra to pompa sie rez nie zalaczy - moze cos tam ruszales i nie wpielo sie tak jak nalezy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbarian Opublikowano 28 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Grudnia 2008 Przkażnik sprawdzałem i działa.Dzisiaj szukałem jakichś widocznych znaków w okalicach przekażnika i alarmu ale nic nie znalazłem.Pompka zaczęła jednak działać.Niestety nadal nie wiem co zanik napiecia spowodowało ani jak długo będzie dobrze... [ Dodano: Nie Gru 28, 2008 3:04 pm ] W sumie to najbardziej podchodzi mi zepsuty/psujący się przekażnik.Jeżeli to możliwe,by się np. zawiesił.Więc pytanie mam - czy to możliwe?zamawiać w serwisie nowy?czy to uniwersalne ustrojstwo dostępne w dobrym motoryzacyjnym? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ptok Opublikowano 8 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2009 Dziś zniknęło mi napięcie przy pompie paliwa,jest przy czujniku a nie ma przy samej pompie.Czy można w miarę łatwo sprawdzić dlaczego?czy przekażnik to czy inne coś..? Miałem to samo pare dni temu -auto postało na dużym mrozie przez 3 dni i był problem z odpaleniem. Myślałem że to akumulator ( okazał się ok) , zamarzniety filtr paliwa, przewody, a to pompka "nie cykała" Poruszałem na oślep bezpiecznikami i zaskoczyło. Ni cholery nie wiem co zrobiłem, ale działa. Ptok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coolph0ne Opublikowano 9 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2009 a nie macie czasami jakis alarmow z odcieciem pozakladanych bo to bardzo czesto jest przyczyna problemow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barbarian Opublikowano 12 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2009 Jaki alarm ja mam to nie wiem.Moze elektryk,którego jutro pewnie bede potrzebował mi powie.Dziś bowiem najpierw poczulem zapach jakby topionego plastiku,potem lekki dym z okolic obudowy pod kierownicą i samochód zgasł.W sensie silnik oczywiście,bo sam samochód nawet się nie zapalił,choć nawet gdyby był to ja i tak,wbrew logice,gaśnicy nie miałem/a mieć będe/.W każdym bądż razie,przekażnik od pompki paliwa nadal "cyka",silnik zapala,ale tylko na chwilę.Jakby wypalał tylko to paliwo przed rozruchem zaciągnięte.Zaglądałem w miejsce wydobywanego się dymu/zapachu i nic nie zauważyłem.Żadnych nadtopień ani nic ciepłe nie było,lub nie zauważyłem...Może ktoś z Was ma jakieś sugestie/pomysły które do jutrzejszego popołudnia wykorzystać bym mógł.Potem to elektryka działka /no chyba,że nie da jutro rady to mnie więcej czasu na "grzebanie"zostanie/. Pozdrawiam. [ Dodano: Wto Sty 13, 2009 3:14 pm ] No i naprawiłem.Przyczyną całego zamieszania okazał się przetarty a następnie poprzez zmasowanie przepalony jeden z przewodów.Taki żółto-niebieski.No i jest elegancko :grin: Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek444 Opublikowano 4 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2020 (edytowane) Dzisiaj miałem podobną sytuację. Zaparkowałem na parkingu w mieście i zgasiłem silnik. Gdzieś po 30 minutach próbowałem odpalić tylko za krótko go potrzymałem kluczykiem i nie zapalił, czasami tak mam. Generalnie zawsze pali od strzała. Ale dzisiaj przy kolejnych próbach nie słyszę załączania się pompy paliwa. Nie wiem, który bezpiecznik/przekaźnik jest odpowiedzialny za pompę (z opisu bezpieczników tego nie wyczytałem) ale opukałem palcem przekaźniki, poruszałem wiązką elektryczną i odpalił. Ni huhu nie wiem co było przyczyną. Sprawdzę kable czy któryś nie jest przytarty jak kolega napisał powyżej ale obstawiam, że nie bo żadnego smrodu nie czułem. Jakieś pomysły co to może być? W garażu mi teraz łapie za każdym razem ale obawiam się powtórki z rozrywki? Objawy padającej pompy? Zawieszony przekaźnik? Czasami zdarza mi się, że jak odpalam na zimnym, obroty są lekko niższe jak być powinny, tuż po odpaleniu. Edytowane 4 Stycznia 2020 przez Krzysiek444 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek444 Opublikowano 4 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2020 (edytowane) 18 minut temu, Krzysiek444 napisał: Edytowane 4 Stycznia 2020 przez Krzysiek444 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się