Skocz do zawartości

Subaru, VAT, kratki, lisaki itp.


paul_78

Rekomendowane odpowiedzi

Jak będzie trzeba, to i kratkę założę

Ja przewidziałem wyrok ETS pół roku temu i zamontowałem kratkę! :mrgreen:

P.S. Z tego co pamiętam, auta z homologacją "osobową" nie dało się już później przekwalifikowac na "ciężarówkę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"ETS uznał za sprzeczne z prawem Wspólnoty polskie przepisy ograniczające prawo do odliczenia podatku naliczonego VAT w przypadku zakupów samochodów do celów gospodarczych i paliwa do tych samochodów."

"Zatem, wyrok ETS oznacza de facto powrót do pełnej odliczalności VAT w odniesieniu do wielu modeli samochodów i paliwa do nich"

w prasie nie precyzują, ale zdaje się, że ten wyrok oznacza także, że od każdego auta wykorzystywanego do celów gospodarczych (osobowe czy ciężarowe, czy też ciężarowe w nadwoziu osobowym) wolno odliczać VAT. Jestem ciekaw dokładnego zapisu, bo na razie można znaleźć tylko notki prasowe, a to są tylko interpretacje "redaktorów".

Ciekawe też, co MF zrobi, żeby zablokować zwroty podatków?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spokojnie, spokojnie, z tym vat-em to nie takie proste. generalnie to dotyczy samochodow nabytych przed 1 maja 2004 jako auta z tzw. kratką, czyli homologacją na ciężarowe (w tym warunek ładowności pow. 500kg). Teoretycznie można by to rozciągnąć również na takie auta nabyte po 1 maja 2004, ale problem w tym, że nikt już wtedy nie robił kratki i homologacji ciężarowej - bo i po co... potem sprawa się komplikuje ponownie, bo w 2005 przepisy przeskoczyły z wzoru lisaka na obecną defunicję itd.

 

więc w sumie na dzisiaj jako pewnik zostaje opcja odzyskania VAT od leasingu i paliwa od "starego" auta z kratką (co też nie jest takie proste :wink: ), a na przyszłość - nadzieja, że fiskus zostanie zmuszony do przywrócenia kratki i będziemy mogli kupować sobie STI-aje ciężarówki w cenie netto :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że odliczenia VAT powinny być rozliczane proporcjonalnie do obrotów firmy (według ustalonego wskaźnika). Zdaję sobie sprawę, że z uwagi na różne formy działalności, a co za tym idzie inny udział kosztów związanych z paliwem może być to niesprawiedliwe. Nie ma złotego środka. Ale w sytuacji,kiedy ktoś zakłada działalność i VAT do odprowadzenia jest niwelowany przez podatek należny od paliwa jest dla mnie nie na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja się bardzo cieszę,że ten polski kulawy US dostał za swoje.Jakieś pogięięte wzory Lisaka aby tylko podatnika wyrolować.Brawo UE !!!!!

 

Auta 22% taniej i paliwo 22% taniej ( różnica 22%xPIT/CIT) bo VAT szedl w koszty .

 

Odpowidam :

1)Auto musi miec homologację więc albo jest 5 letnim autem z kratka albo ją ktoś zamontuje i uzyska homologację.Zakładam,że nowe auto bo nie słyszłem aby ktoś robił używanym.

2)Z paliwa można odliczać pełny VAT 22% tylko od samochodów jak wyżej-ciężarowych.

 

 

Panie Dyrektorze. Tu się nie ma co zastanawiać czy robić w subarynach kratkę tylko czym ma być czarna czy niebieska. Patrząc na liczbę subaryn w leasingu i domyślając się kto nówkami wyjeżdża to dylematu nie ma. A im szybciej tym lepiej bo na homologację się czeka.Tym bardziej,że ona złego nic zrobić nie może a dobrego hoho !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli, jak zamontuję kratkę do mojego Forestera MY'03, to będę mógł odzyskać VAT i odliczać VAT od benzyny?

 

ALEX - odliczenie VAT powinno być od całości kupowanej benzyny. Mam samochód firmowy, benzyna jest kosztem Prosto i jasno.

 

 

Nie. Najważniejszy jest dokument-homologacja, stwierdzający to.kratka to tylko gadżet.

 

1)najpierw producent zabiega o dokumenty na dany model.

2)Potem się montuję kratkę i wydaje odp.daświadczenie,że to co oczy widzą to to nie jest to tylko ciężarówka.Głupota do kwadratu ale się opłaca.

 

PS. Paul - nie jest tak jasno

a)Jesli można odliczać Vat to cena paliwa netto w koszty a VAT w całości

b)Jesli nie można odliczać VAT to wtedy cena paliwa brutto w koszty

 

Więc nie tracisz calych 22% tylko (1-PIT/CIT)x22%xcena paliwa . Około 18% w plecy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ALEX - odliczenie VAT powinno być od całości kupowanej benzyny. Mam samochód firmowy, benzyna jest kosztem Prosto i jasno.

Napisałem wcześniej. Według mnie to powinno być uzależnione od obrotu! Ktoś, kto odprowadza setki tysięcy złotych z tytułu VAT powinien mieć możliwość całego VATu nawet za auta reprezentacyjne, którymi jeździ, żeby pokazać prestiż firmy. Inną bajką są ludzie, których zobowiązania VATowskie są zbiżone z odliczeniami z tytułu wykorzystanych paliw. Jak wcześniej pisałem, jestem za sytemem proporcjonalnym system rozliczeń

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli, jak zamontuję kratkę do mojego Forestera MY'03, to będę mógł odzyskać VAT i odliczać VAT od benzyny?

 

jacky ci slusznie napisal ze nie i czemu

 

no i generalnie co do kratki, nie ma się co podpalać, bo zanim producenci podejma decyzje o powrocie kratek - a pewnie poczekaja wpierw na nowe przepisy - a potem zrobia homolgacje na wszystkie modele - to pewnie z rok przeleci jak nic. w dodatku oczywiscie model z kratką bedzie pare tys. drozszy niz osobowy (do 2004 tak było), a uwzgledniajac ze teraz 6000 jest odliczalne, reszta nieodliczalna idzie w koszty... te wielkie oszczednosci mocno sie kurczą :neutral:

 

ALEX - odliczenie VAT powinno być od całości kupowanej benzyny. Mam samochód firmowy, benzyna jest kosztem Prosto i jasno.

 

pełna zgoda. wszelkie pomysły typu odliczanie proporcjonalne to tylko pole do popisu dla urzędasów, ktorzy te proporcje w pocie czoła beda wymyslac (pewnie i tak zawsze najlepsza proporcje dostanie rolnik), a potem kontrolowac itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pełna zgoda. wszelkie pomysły typu odliczanie proporcjonalne to tylko pole do popisu dla urzędasów, ktorzy te proporcje w pocie czoła beda wymyslac (pewnie i tak zawsze najlepsza proporcje dostanie rolnik), a potem kontrolowac itd.

Dla mnie jasne. mam Vat'u należnego np. milion :evil: , Urząd pozwala na odlicznie z tytułu odliczeń zapaliwo 25%.... i wszystko jest jasne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że mówiąc "montuję kratkę" to skrót myślowy. Zastanawiam się, czy będzie możliwość odzyskania tego VAT-u wstecz... tylko, że jak kupiłem swój samochód, to on już ciężarowy nie był. Ale mógł być wcześniej ;)

 

A co do odliczeń - ja jestem zdania, że każda złotówka wyciągnięta przez to bandyckie państwo, jest złotówką wyrzuconą. Zwłaszcza wszelkiego rodzaju ZUS-y. Ale nie o tym wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś wymyślą aby VATu nie oddawać wstecz.To GIGANTYCZNE pieniądze, które mogłby rzucić Państwo na kolana.

 

e tam, szacuja to w gazetach na gora kilka miliardow, pomysl ile panstwo marnuje rocznie na idiotyczne wydatki... tu tak naprawde nie chodzi o kase, tylko zeby urzednicy pokazali, kto jest mocny i ma władze... mowimy o sytuacji, w ktorej panstwo BEZPRAWNIE zabralo nam nasze pieniadze!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś wymyślą aby VATu nie oddawać wstecz.To GIGANTYCZNE pieniądze, które mogłby rzucić Państwo na kolana.

 

e tam, szacuja to w gazetach na gora kilka miliardow, pomysl ile panstwo marnuje rocznie na idiotyczne wydatki... tu tak naprawde nie chodzi o kase, tylko zeby urzednicy pokazali, kto jest mocny i ma władze... mowimy o sytuacji, w ktorej panstwo BEZPRAWNIE zabralo nam nasze pieniadze!!!

 

Zaraz ,za raz nie traćmy wątku.Jesli wysuwasz pytanie ile Państwo marnotrawi rocznie to ja odpowiem pokrętnie : WSZYSTKO ! Rozdział publicznych pieniędzy przez administrację to jest porażka. Każda firma musi działać logicznie na rynku. Administracja działa .... brak mi słów. Ja bym sprywatyzował administrację i zostawił tylko publiczny nadzór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasna sprawa, nawet nie ma co dyskutować; chodziło mi raczej o to, że w masie martotrawstwa kwota zwróconego VAT-u wiele nie zmieni i nie będą to

GIGANTYCZNE pieniądze, które mogłby rzucić Państwo na kolana

 

tak czy inaczej, jest niedlugo szansa na zakup auta bez VAT-u - bo Polska po wyroku ETS nie moze juz wymyslac nowych ograniczen - i tym optymistycznym akcentem mozna na razie zakonczyc dyskusje :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupilem mojego Legaca w kwietniu 2005 roku z kratka zgodnie z wzorem Lisaka. Przez trzy lata nim jezdzilem i tylko do 21-go sierpnia 2005 roku moglem odliczac VAT za paliwo. Po tej dacie juz nie mozna bylo. No to nie odliczalem VAT-u od paliwa przez ponad dwa i pol roku. Po wygasnieciu umowy leasingu, czyli po trzech latach sprzedalem Legaca. Oczywiscie sprzedajac wczesniej musialem go "przehomologowac" na osobowy bo przeciez kratkowozu na cztery osoby nikt by nie kupil.

 

Wychodzi na to, ze zgodnie z orzeczeniem ETS, panstwo polskie nieslusznie zabralo mozliwosc odliczania calego VAT-u od paliwa po dniu 21-szy sierpnia 2005. Chyba moj przypadek sie lapie na taka mozliwosc.

 

Przy calych tych sprzedazowych sprawach zbulwersowalo mnie cos innego. Kupilem Legaca, zaplacilem za niego swoimi zarobionymi pieniedzmi, ktore oczywiscie byly opodatkowane podatkiem od dochodu. Pojezdzilem trzy lata, sprzedalem. Od pieniedzy ze sprzedazy tez musialem zaplacic podatek dochodowy. Gdzie tu logika? Ja jej nie widze. To nie jest system podatkowy, tylko opresyjny.

 

Do momentu kiedy nie prowadzilem dzialalnosci gospodarczej dziwilem sie dlaczego ludzie kombinuja na podatkach. Teraz tez tego nie pochwalam ale ich rozumiem. System podatkowy, ktory stoi w sprzecznosci z zasada zwyklej uczciwosci i sprawiedliwosci, zagarniajac wieksza czesc tego co wypracujesz jest krzywdzacy i opresyjny. Rodzi opor oraz wlasnie chec kombinowania.

 

Dlatego jezeli jest tylko cien szansy, ze poprzez deklaracje korygujaca (bo podobno tak to mozna zalatwic tylko) mozna odzyskac czesc zabranych przez panstwo pieniedzy, trzeba ta mozliwosc wykorzystac do konca. Z cala bezwzglednoscia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od pieniedzy ze sprzedazy tez musialem zaplacic podatek dochodowy. Gdzie tu logika?

 

no niestety tu jest logika, tylko chyba słaby z ksiegowosci jestes :mrgreen: sprzedajac auto firmowe powinienes zaplacic podatek tylko od tej czesci wartosci, ktora poszła już w koszty...

 

poprzez deklaracje korygujaca (bo podobno tak to mozna zalatwic tylko

 

na razie tak, ale moze wejdą jakies specjalne przepisy - najlepiej na razie odczekac troche i zobaczyc. zwlaszcza ze robiac korekte VAT musisz zrobic korekte podatku dochodowego na minus i zaplacic od tego... karne odsetki :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety tu jest logika, tylko chyba słaby z ksiegowosci jestes :mrgreen: sprzedajac auto firmowe powinienes zaplacic podatek tylko od tej czesci wartosci, ktora poszła już w koszty...

 

 

Wiesz, na ksiegowosci to je sie nie znam w ogole. Od tego mam biuro rachunkowe. Jezeli natomiast jest tak jak mowisz, to cieniutkie to biuro mam i zapewne faktura, ktora im zaplacilem za ostatni miesiac byla ostatnia... Sprawdze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety tu jest logika, tylko chyba słaby z ksiegowosci jestes :mrgreen: sprzedajac auto firmowe powinienes zaplacic podatek tylko od tej czesci wartosci, ktora poszła już w koszty...

 

 

Wiesz, na ksiegowosci to je sie nie znam w ogole. Od tego mam biuro rachunkowe. Jezeli natomiast jest tak jak mowisz, to cieniutkie to biuro mam i zapewne faktura, ktora im zaplacilem za ostatni miesiac byla ostatnia... Sprawdze.

 

zmien szybko, jak ktos nie ogarnia sprzedazy auto, to co jak bedzie cos powazniejszego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, na ksiegowosci to je sie nie znam w ogole. Od tego mam biuro rachunkowe. Jezeli natomiast jest tak jak mowisz, to cieniutkie to biuro mam i zapewne faktura, ktora im zaplacilem za ostatni miesiac byla ostatnia... Sprawdze.

 

jakby ci cos tak banalnie oczywistego źle policzyli, to :shock:

myśle że to raczej niemożliwe, ale trzeba sprawdzic :wink:

aha po prostu zapytaj, czy przy sprzedaży auta jako koszt potraktowali tzw. wartość księgową netto, a jakby coś krecili, poproś o kalkulację dochodu ze sprzedaży i pokaż komus znającemu się na rzeczy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

i jak panowie odliczacie? nie odliczacie?

na dzien dzisiejszy czyli zgodnie z ustawa VAT mozna odliczyc [pelny vat od zakupu i paliwa] wiadomo od aut ktore spelniaja tzw VAT 1

 

wiadomo w naszym pieknym kraju nic nie jest do konca pewne, do momentu nowelizacji ustawy nic nie jest uregulowane prawnie, nie mowiac juz o interpretacjach przepisow prawnych , skonczywszy na wyrokach europejskich i stosowania sie do nich przez naszych urzedasow....

 

paranoja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...