Bye bye Kraków! ... czyli jak NIE zorganizować spotkania ...

[ukiman]

Nasi drodzy forumowi Przyjaciele ...

 

... nadeszła wiekopomna chwila kiedy to udajemy się na dłuższą chwilę pożyć z Małej do Wielkiej Polski.

 

Obecnie jesteśmy na etapie mieszkania totalnie zawalonego kartonami. Końca pakowania nie widać. A to nie dobrze, bo w sobotę skoro świt przeprowadzka :!:

 

Mieliśmy zorganizować pożegnalne spotkanie, ale - uwierzcie nam - z folią, plastrem i kartonem budzimy się, pakujemy i zasypiamy od dobrych kilku dni ... wszystko, żeby zdążyć :???:

 

Jest jeszcze opcja, że jutro (czyli w piątek) udałoby się wieczorkiem może zorganizować malutkiego, króciutkiego, symboliczniutkiego spocika ... ale trochę to już późnawo i w ogóle nie wiem czy się wyrobimy. Czy ktoś przybędzie :?: :?: Jeśli macie ochotę nas jeszcze raz zobaczyć - może się uda :?: .... albo wyślemy na forum nasze zdjęcia

 

ukiman, goś i superktoś!

[charlie]

ukiman zastanów się nad tym spotem, wiesz może się skończyć tak, że zabierzemy Wam wszystko co może pomóc w wyniesieniu się od nas

ja bardzo chętnie skoro to ma być ostatnia okazja w najbliższym czasie

[ukiman]

charlie, :grin:

 

... na Kiełbaski to chyba trochę zimno :?:

I jeszcze jutro ma "pośniegować" .... :?:

[charlie]

hmmm no zawsze milej byłoby w taką pogodę gdzieś usiąść w cieple i pod dachem - pogadać bez obawy o gardło

ja się na lokalach w KRK nie znam , ale wierzę, że ktoś coś wymyśli sensownego

[Bouler]

Szkoda, szkoda. Nie zdążyliśmy się poznać, ale może jeszcze kiedyś będzie ku temu okazja. Pamiętam jak jeszcze 1,5 roku temu Legacy z nickami stało na osiedlu i się za nim oglądałem ...

Powodzenia w nowym miejscu!

[PRIMAR]

Uki, żal że wyjeżdżasz, ale przecież nie na koniec świata

Spotkanie w przeddzień wyjazdu, w szale pakowania chyba niewykonalne, bo i tak zabraknie Ci na coś czasu

Napisz lepiej, czy nie potrzeba Ci pomocy w załadunku gratów w sobotę rano? Jakby co - masz telefon.

Pozdr.

[charlie]

Ukiman Primar ma chyba rację, może lepiej przyjedźcie niebawem na weekend do KRK i wtedy zrobimy spota z większym wyprzedzeniem - mnie wczoraj/dziś coś dorwało i ledwo żyję, więc chyba i tak odpadam :/

ehhh kolejni fajni ludzie opuszczają KrK... powodzenia