Skocz do zawartości

Norwegia południowa Oslo-Bergen-Oslo


Dehnel

Rekomendowane odpowiedzi

Gratuluję wyjazdu - planowałem objazd Szwecja-Finladia-Norwegia-Dania na ten roku, ale się nie udało :sad: - w przyszłym roku następne podejście.

Zdziwiony jestem, że Norwedzy otwarci i zabierają autostopowiczów :shock: - mam inne doświaczenia, ale to było 20 lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JED, ja tam zamiast kiełbas z dodatkiem łosia czy renifera, wole dobre polskie salami :)

 

KASIAiMIŚ, ja już latam w tym badziewiu od ładnych paru lat...obiecuje sobie że to już koniec...że normalne szmaty zacznę kupować. Potem idę do sklepu, patrze na pomarańczowe/białe/czerwone/niebieskie piękne kurteczki za 1xxx PLN i wracam do swojego ulubionego sklepu i kupuje kolejny kamuflaż.

Po zimnych górach chodzę rzadko, ostatnio w tej holenderskiej parce jeździłem na nartach :)

male%20DSCF1345%20%5BRozdzielczo%C5%9B%C4%87%20Pulpitu%5D.JPG

i było bardzo fajnie. Nie za ciepło, nie za zimno...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DNL, kumam akcje tak jak mówie też tak mieliśmy a moje szfy przez jakieś 12 lat nie widziały innych ubrań, tylko potem jak w pracy trzeba było sie z ludzmi spotykać to trzeba było sie przebrać :wink: choć moi znajomi którym charakter pracy na to pozwala jeszcze sie nie przebrali :lol: - poza tym jest kolor czarny :twisted:

 

a co do nart to kiedyś byłem z Mamą w Malnitz jak jeszcze tam Polaków nie znali i oczywiście śmigałem w m65 parce goro czarnej czapce i w arafatce zamiast szalika - to sie ludzie pytali Mamy czy żołnierzem jestem :razz: tylko to było przed erą skejtów i takich tam.

 

pozdrawiam

miś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JEDzie, bardzo możliwe, że nie jadłem dobrej ;) piszę tylko o tym co kupiłem w Bergen na targu (rybnym ;) )

Jeśli dysponujesz dobrą kiełbą z renifera, mogę wpaść na degustację- za dobrym żarciem jestem w stanie daleko sie ruszyć, a przy okazji napiłbym się Koźlaka i żywego, bo nie smakują nigdzie tak dobrze jak w 3city;)

Swoja drogą, wyprawę do Norwegii zakończyłem w Degustatorni w Gdańsku - zaraz po przylocie z Oslo pognałem na piwo i dechę serów:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dysponujesz dobrą kiełbą z renifera

Niestety, ta, co obecnie posiadam, jest lekko za miekka na moj gust.

Ja pije tylko Carlsberg ;) .

A gdzie jest Degustatornia, bo nigdy nie bylem... :oops:

Ale po nastepnej wizycie na polnocy, sprobuje cos nabyc i wtedy zapraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie jest Degustatornia, bo nigdy nie bylem...

 

Nie wiem czy o to chodzi ło DNLowi, ale na Szafarni jest nowy hotel z mini browarem, obecnie to mój rewir, chociaż nigdy tam na piwo nie dotarłam :roll: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.degustatornia.pl/

tu jest degustatornia ;)

 

Carlsbeg jest spoko, ale ja lubie jak piwo jest niestandardowe;)

Ostatnio wypiłem dobre piwka: czeskie- Velvet i Staropramen Granat, słoweński Laszko - fantastyczny lager, około trójmiejski Koźlak też wymiata :)Uwielbiam wyroby browaru w Ciechanowie, o wdzecznej nazwie Ciechan (MIODOWE jest mistrzowskie):) Browar w Czarnkowie (Wielkopolska) też robi fajne piwka.

Tyskiego i tych innych Leszków nie tykam, szkoda zdrowia. Po Żywcu mam takiego kaca, że odechciewa mi się od razu jak tylko widzę logo ;)

tyle offtopa piwnego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...