Skocz do zawartości

Pozycje nie gasną po wyłączeniu silnika


Tilki

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedy wyłączam silnik, niezależnie od tego, czy wyłączam, czy nie wyłączam drogowe (powinny gasnąć po wył. silnika) - palą mi się pozycje.

Cóż, na noc rozłączam klemy, ale ogólnie jest to dość irytujące - mechanik sprawdził przekaźniki - są ok...

 

Mieliście może z tym problem?

A może macie jakieś sugestie, co z tym fantem zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa palących się pozycyjnych powraca co jakiś czas jak bumerang :wink: .

bo chyba wszyscy Subarowcy (albo przynajmniej wiekszosc nowo-upieczonych) musza przez to przejsc :mrgreen:

 

Tilki, tu masz ten przycisk :razz:

 

copyofba9dd867b1794afacu2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :-)

Cóż, proste odpowiedzi mogłyby mi przyjść do głowy na szarym końcu, gdyby nie Wy (np podczas kolejnego czyszczenia kokpitu...)

Tym razem pożyczyłam autko koledze, który coś kombinował z ustawieniem kierownicy hehehe

 

Pocieszył mnie fakt, że to po prostu kwestia uczenia się bycia Subarowcem...

Lęcę do autka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślałem, że to tylko ja jestem na tyle nierozgarnięty, a tu okazuje się, że dużo ludzi dało się na to złapać :mrgreen:

Przełączenie przełącznika na kolumnie kierowniczej zdecydowanie rozwiązuje sprawę.

 

PS. Aha w OBKu środkowy pas wystaje z dachu jakby co. To tak jakby ktoś się kiedyś również nie zorientował :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tilki, pocieszę Cię, że każdy z nas musi przez to przejść - niechcący to włączysz czyszcząc np. deskę z kurzu i potem chodzisz wokół wozu, szukając przyczyny palących się świateł :).

 

Wszystko - okay - ale kto pierwszy na to zwrócił uwagę? No kto? :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tilki, pocieszę Cię, że każdy z nas musi przez to przejść

Nieprawda :razz: Niektórzy przeczytali instrukcje obsługi w poszukiwaniu odpowiedzi

na pytanie: gdzie do cholery włącza się pozycyjne :mrgreen:

 

Ale faktem jest, że Subaru nie jest autem w którym wszystko jest intuicyjne jak np. w VW

i część wiedzy zdobywa się z czasem.. albo z instrukcji, albo z internetu, albo z autopsji :wink:

Ale przy tych wszystkich nudnych Audi, VW i Oplach takie poznawanie tajemnic auta

jest wręcz swoistą przygodą :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale kto pierwszy na to zwrócił uwagę? No kto?

 

Według mnie - Kuba, RÓWNIUTKO 4 lata temu (w czwartek, 16 grudnia, 2004 r.), jak niektórych jeszcze nawet na tym forum nie było :D. O tu jest dowód:

 

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=101265

 

:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja to musze najpierw powciswkac wszystko co jest dostepne coby sprawdzic co toto robi

 

Powiedz to wszystkim istotom z Alderaanu - se wcisnąłeś i tak to się skończyło:

 

Obrazek

 

Dobra, temat jest wyczerpany. Zamykam i dopisuję do FAQ :cool:.

 

cos Ci nie bangla Chewie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż za chodliwy wątek :mrgreen: , ja zawsze czytam instrukcję i nie miałam tego problemu, jak mniejszość z nas :wink: :mrgreen:

 

Nieprawda Niektórzy przeczytali instrukcje obsługi w poszukiwaniu odpowiedzi

na pytanie: gdzie do cholery włącza się pozycyjne

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, a ja z uporem maniaka przełączałem ten przycisk i dziwiłem się że awaryjne nie działają :mrgreen: . Tak się uparłem że tam jest włącznik (jak w starych fordach), że nie zauważyłem tego na konsoli :razz: . Do tego ten rysunek na włączniku pozycyjnych przypomina mi samochód z błyskającymi awariami :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, a ja z uporem maniaka przełączałem ten przycisk i dziwiłem się że awaryjne nie działają :mrgreen: . Tak się uparłem że tam jest włącznik (jak w starych fordach), że nie zauważyłem tego na konsoli :razz: . Do tego ten rysunek na włączniku pozycyjnych przypomina mi samochód z błyskającymi awariami :mrgreen:

 

ja byłem lepszy, bo jak kupiłem Subaru, to nie dość że myślałem że to GT, to jeszcze tym przełącznikiem włączałem i wyłączałem AWD. Trochę byłem zdegustowany, bo przełącznik ma tylko 2 opcje, a chciałem mieć FWD, RWD i AWD do wyboru :mrgreen: Całe szczęście auto było po dzwonku i jeździłem nim dość statycznie, mrucząc sobie "brum, brum..." :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...