Buffy22 Posted January 16, 2005 Posted January 16, 2005 Wiecie co?? Poniewaz policja łapie nas na różnych dziwnych przestępstwach jakie wykonujemy na drogach i najczęściej słono nas za to karze postanowiłem założyć "Post" w którym będziemy pisać przewinienia które wykonuje policja Ja juz jedno mam Droga nr 7 z Kielc do krakowa..... Radiowóz o numerach S226 wyprzedza bez powodu na podwójnej ciągłej.......... Czekam na wasze sprawozdania....!!!!!!
Wełniacz Posted January 16, 2005 Posted January 16, 2005 Temat bardzo życiowy sami wymagaja a nie przestrzegaja 90% policjantow jezdzi bez pasow (chyba mmaja do tego prawo ale mogliby dawac dobry przyklad), jazda z predkosciami duzoo przekraczajacymi dozwolone w przepisach nawet + 20% to na razie tyle bo mi si enie chce o reszcie pisac a moznaby tak bez konca wymieniac :roll:
aflinta Posted January 16, 2005 Posted January 16, 2005 To może jeszcze od siebie dodam, że według badań przeprowadzonych przez policję najgorzej z przepisami ruchu drogowego radzą sobie patrole prewencji, a najlepiej drogówki W sumie jazda po naszych drogach utrwala u mnie wyniki tych badań Niemniej, na drodze wielokrotnie byłem świadkiem stwarzania niebezpiecznej sytuacji, i ani razu nie była to policja (co nie znaczy, że nie widziałem radiowozu jadącego niezgodnie z przepisami).
Przemeq Posted January 16, 2005 Posted January 16, 2005 Hmmm... temat ciekawy, tez mnie wielokrotnie denerwuje sposob (czesto chamski), w jaki jezdzi policja. Tylko, ze... jest to chyba problem nie do rozwiazania, a przynajmniej na dzis. Aby oczekiwac od policji kultury, musialoby w niej pracowac wiecej osob na poziomie. A na to niestety policji nie stac i dlugo sie to chyba nie zmieni... Poza tym nie wyobrazam sobie sceny, w ktorej jeden radiowoz zatrzymuje drugi za np. przejechanie na zoltym albo przekroczenie predkosci . I dlatego... nadal bedzie "nic z tego" (cytujac tytul tego watku)
Łaciat Posted January 17, 2005 Posted January 17, 2005 Dochodzi jeszcze brak specjalistycznych szkoleń dla kierowców policji, wiąże się to oczywiście z brakiem kasy. Po takim przeszkoleniu w jeździe wyczynowej napewno stwarzaliby mniejsze zagrożenie chociażby podczas pościgów lub dojazdu na miejsce interwencji. Być moze wtedy takze zaczeliby bardziej obiektywnie oceniać sytuacje na drodze, co jest wielkim zagrożeniem, a co tylko drobnym wykroczeniem, bo aktualnie cięzko im to idzie.
wielkopolanin Posted January 17, 2005 Posted January 17, 2005 Ja nigdy nie przyłapałem policji na ewidentnym łamaniu przepisów. Za to okoliczny komisariat dysponuje m.in. cywilną fabią sedan w kolorze niebieskim. No i panowie często dają czadu wyjeżdzając w teren. Od czasu do czasu przeozdabiają auto kogutem na magnes z kabelkiem. I jadą we 4. Przepiękny widok. Ale nie ma co się naśmiewać, też by woleli pewnie STi WR Blue niczym naczelny cowboy RP detektyw R. :?
Fido__ Posted January 17, 2005 Posted January 17, 2005 Moja żona miałą kiedyś taką przygodę. Przechodziła z wózkiem dziecięcym obok komisariatu policji. I jeden z cywilnych samochodów zaparkował tak, że zostawił na chodniku przejście mniejsze niż 1m. Próbując zmieścić się z wózkiem zawadziła o samochód, na co wyskoczył z komisariatu umundurowany policjant i zaczął krzyczeć na moją żonę. Ona odpowiedziała mu co myśli o parkowaniu niezgodnym z przepisami i sobie poszła dalej, a ja żałowałem, że mnie za nią nie było, bo jak nic sprawa zakończyłaby się u przełożonego owego policjanta.
zyga Posted January 17, 2005 Posted January 17, 2005 ... Ona odpowiedziała mu co myśli o parkowaniu niezgodnym z przepisami i sobie poszła dalej, a ja żałowałem, że mnie za nią nie było, bo jak nic sprawa zakończyłaby się u przełożonego owego policjanta. Przekroczyli prędkość o co najmniej 70km/h, gdy mnie doganiali Policja powinna świecić przykładem, więc proponuję: ZABRONIĆ POLICJANTOM KUPOWANIA AUT Z MOCĄ WIĘKSZĄ NIŻ 60KM! (ktoś widział jakie fury stoja w kraku pod kwp?) -dzień dobry -chciałbym kupić auto -jakie? -jakieś fajne sportowo wyglądające -takie może być? od 0-100 w 6 sekund, silnik boxer, turbo, awd, klima -może być -poproszę o dowód osobisty -proszę -zawód wykonywany? -policjant -bardzo mi przykro, zgodnie z ustawą o policji z dnia 29 lutego 2007, policjant nie może kupić auta z mocą powyżej 60KM, a to auto ma 225KM -co za prawo!
Boryz Posted January 17, 2005 Posted January 17, 2005 He, he dobre - a co ze Strażą Miejską? Może rowerki?
kosiu Posted January 17, 2005 Posted January 17, 2005 na nogach powini chodzic. to jest wlasnie najgorsze w policji. oni robia sobie co chca a my cieripmy za bylo co :? ja to podsumuje tak CH.W.D.Policji
ComeToDaddy Posted January 17, 2005 Posted January 17, 2005 To prawda, policja powinna zapierniczac na kulasach a nie wozic dupy radiowozami. Bylo by taniej i bezpieczniej.
Buffy22 Posted January 17, 2005 Author Posted January 17, 2005 GG 211 zawracanie na zakazie.... Kraków ulica Nowochudzka...... Godzina 19:49 i 51 sekund Ile to kosztuje?? ??????? CHWDP Chrystus wszędzie dojzy prawde... Chowaj wino do plecaka.....
ALEX Posted January 17, 2005 Posted January 17, 2005 GG 211 zawracanie na zakazie.... Kraków ulica Nowochudzka...... Godzina 19:49 i 51 sekund Ile to kosztuje?? ??????? Pewnie wiele....Nawet policja nie potrafi za darmo wymusić na Radzie Miasta Krakowa i Prezydencie zmiany Nowej Huty na Nową Chudzę
Than_Junior Posted January 17, 2005 Posted January 17, 2005 GG 211 zawracanie na zakazie.... Kraków ulica Nowochudzka...... Godzina 19:49 i 51 sekund Ile to kosztuje?? ??????? Pewnie wiele....Nawet policja nie potrafi za darmo wymusić na Radzie Miasta Krakowa i Prezydencie zmiany Nowej Huty na Nową Chudzę Przypomina mi to, co pewien Pan pracujacy ny brackiej opowiedzial: Jada ze znajomymi samochodem, mijaja znak "Fabryka Andrychow". A znajomy na to: "Ej....co to, kurna, sa Andrychy?" :wink:
wielkopolanin Posted January 17, 2005 Posted January 17, 2005 Dżizas. Co wy chcecie od tej policji? Ostatnio jak mi jeden taki wypisywał mandat to prawie płakał, bo przed świętami było. A mu kazali. No i na piechote był. Na mrozie.
Przemeq Posted January 17, 2005 Posted January 17, 2005 Dżizas. Co wy chcecie od tej policji? Hmmm... Masz racje. Przekraczanie przepisow przez drogowke to jedna rzecz (i za to nalezy potepic), ale wydaje mi sie, ze ogolnie jakosc pracy policji (ogolnie, nie tylko drogowki) i kultura policjantow BARDZO sie ostatnio poprawila...
Golfstrom Posted January 18, 2005 Posted January 18, 2005 ale wydaje mi sie, ze ogolnie jakosc pracy policji (ogolnie, nie tylko drogowki) i kultura policjantow BARDZO sie ostatnio poprawila... Jako posiadacz już 16 punktów (ostatnie 4 zdobyłem w tę sobotę w Inowrocławiu ) mogę powiedzieć, że mam pewne doświedczenie jako obserwator zachowań policjantów :wink: , i do tego co napisał Przemeq mogę dodać, ze niestety poprawa jakości pracy policji jest odwrotnie proporcjonalna do poziomu ich motywacji i wprost proporcjona do poziomu frustracji. Zawsze porozmawiam sobie z nimi przy okazji kontroli - to jest jeden z elementów negocjacji :wink: . Ostatnie wpadki policji i z tego co mówią, nasilone kontrole wewnetrzne nie nastrajają ich optymistycznie do życia. No i było, nie było jednak narażają swoje życia. Bo zatrzymując za szybko jadące auto nie zawsze za kierownicą siedzi niezwykle uprzejmy i pokojowo nastawiony Golfstrom :wink: :wink: pzdr
ComeToDaddy Posted January 18, 2005 Posted January 18, 2005 Mnie do szalu doprowadzaja teksty pt. "Ile pan chce tego mandatu". czy cos podobne, cholery mozna dostac, ze facet wychodzac z pozycji wladzy oczekuje ze bede mu unizenie prosil o zmniejszenie wysokosci kary, ktora powinna byc odgornie wytyczona a nie wg. jego widzimisie. I ma przy tym jeden z drugim pacanem radoche ze ktos sie im podlizuje. takie sytuacje calkowicie niweluja jakikolwiek szacunek do wladzy, bo tylko utwierdzaja w przekonaniu ze kwestia odpowiedzialnosci jest kwestia do "dogadania"
HoRsHiN Posted January 23, 2005 Posted January 23, 2005 No to ja dodam cos od siebie. Kilka ray zatrzymala mnie policja za przekroczenie predkosci. Za pierwszym razem 91 km/h na ograniczeniu do 60. Nie bylo dyskusji. 300 PLN wg taryfikatora. Tydzien pozniej na ograniczeniu do 40 km/h jechalem juz przemeczony w piatek po tygodniu pracy, godzina ok. 19 ja wracam do domu... Jechalem sobie grzecznie 40 km/h i pech chcial ze wyprzedzilem rowerzyste. Nie zwrocilem uwagi ze samochod przyspieszyl mi do 54 km/h - tyle pokazal radar. policjand popatrzyl na mnie, na sluzbowe auto i powiedzial - "niech sie pan zastanawi jak to zlatwimy i niech pan przyjdzie do radiowozu". Chcial gifta przed swietami a ja mialem pusty bagaznik. Jeszcze jedna kontrola - wymigalem sie plecakim za 30 pln i kremami do twarzy... Lepiej: Info z policji - do komendanta wplynal wniosek policjanta z prewencji brzmiacy mniej wiecej tak: "prosze o przeniesienie mnie do drogowkie ze wzgledu na trudna sytuacje materialna mojej rodziny" Hitem byl patrol policji ktory stanal sobie w centrum miasta i wylapywal skrecajacych w lewo (w innym wypadku trzeba objezdzac rondo) i wypuszczal w dalsza droge za 10 PLN ... :roll:
Fido__ Posted January 23, 2005 Posted January 23, 2005 Hmmm... Masz racje. Przekraczanie przepisow przez drogowke to jedna rzecz (i za to nalezy potepic), ale wydaje mi sie, ze ogolnie jakosc pracy policji (ogolnie, nie tylko drogowki) i kultura policjantow BARDZO sie ostatnio poprawila... Ja mam podobne wrażenie. Jadąc 31 grudnia po południu z pracy zamyśliłem się i nie wiedzieć kiedy złapał mnie patrol na radar przy 109/60. I wprawił mnie w ogromne osłupienie nie proponując żadnego "alternatywnego" rozwiązania sprawy, tylko wypisując mi mandat na (sic!) 50 PLN.
Wck Posted January 23, 2005 Posted January 23, 2005 Ja mam podobne wrażenie. Jadąc 31 grudnia po południu z pracy zamyśliłem się i nie wiedzieć kiedy złapał mnie patrol na radar przy 109/60. I wprawił mnie w ogromne osłupienie nie proponując żadnego "alternatywnego" rozwiązania sprawy, tylko wypisując mi mandat na (sic!) 50 PLN. Ale zazdroszczę My kiedyś z kumplem wracaliśmy z Niemiec i w Toruniu przed mostem nie przepuściliśmy jakiegoś kolesia który właśnie próbował wjechać na nasz pas, bo jego się właśnie kończył... Wcześniej nie zauważyliśmy znaku zakaz wyprzedzania. Pech chciał, że wszystko widziała policja, która stała kawałek dalej. Żadne tłumaczenia nie pomogły - 400 zł i 5 pkt :? Tylko tak szczerze zastanawiam się za co aż tyle?? Przecież to prawie maksymalna stawka jaką można dostać za mandat...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.