Skocz do zawartości

Zepsuta pompka do spryskiwaczy świateł


Ad

Rekomendowane odpowiedzi

Stwierdzono w serwisie że uszkodzona jest pompka. Koszt nowej to 600 PLN.

Ktoś miał taką usterke? Czy muszę kupić nową oryginalną, czy też dostępne są zamienniki?

Coś poradzicie?

szukac uzywki, np. uz UK'ja :smile:

 

Coś poradzicie?

 

Szczerze? Daj sobie z tym spokój, te spryskiwacze są potrzebne, jak psu piąta łapa.

spryskiwacze wygladaja fajnie + pokazuja, ze ma sie EDM'a :cool: :mrgreen:

 

e tam, spryskiwacze moga spelniac swoje role (oczyszczac reflektory), ale wtedy zucycie plynu jest zblizone do zucycia paliwa :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś poradzicie?

 

Szczerze? Daj sobie z tym spokój, te spryskiwacze są potrzebne, jak psu piąta łapa.

 

Spróbuj przejechać kilkaset km bez czyszczenia lamp jak trochę popada i drogi będą zasyfione to może zmienisz zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stwierdzono w serwisie że uszkodzona jest pompka. Koszt nowej to 600 PLN.

Ktoś miał taką usterke? Czy muszę kupić nową oryginalną, czy też dostępne są zamienniki?

Coś poradzicie?

 

wymontuj zbiorniczek z plynem do spryskiwaczy, wczesniej odlacz zasilanie 2 pompek z przodu.

pod zbiorniczkiem jest trzecia pompka (wlasnie od spryskiwacza reflektorow- rowniez ja wymontuj , nastepnie po odgieciu trzech blaszek rozbierz ja delikatnie :), dokladnie ja wyczysc (wd40), rozruszaj zloz i po klopocie... roboty na 40 min, robilem to juz 2 razy :)

pozdrawiam

homer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a czy pompki przed śmiercią wydają jakieś odgłosy dziwne?

u mnie {impreza 2.0 GL} przy opryskach świateł dobywa się odgłos jakby pompka dmuchała powietrze...najlepsze, że odgłos dochodzi z kierunku nóg pasażera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Dzieki homer, zrobię jak radzisz i będzie na zapas, a nową i tak zamontuję bo zamówiona w ASO przyszła po 2 dniach :shock:

cze cze czekaj, chcesz mi powiedzieć, że zamówiłeś pompkę spryskiwacza reflektorów za 6 stów :shock: :?: :shock: :?: :shock: :?:

może nie jestem najbiedniejszy na tym forum, ale teraz to dałeś ognia. Ja miałem padnięty czujnik prędkości od miesiąca, dzisiaj mi się sam naprawił (a to tyko 3,5 za nowy) i niby działa (JUŻ NIE). Ale 6 stów :shock: :?: Przecież można kupić np. dwie (na każdy reflektor jedna) od... choćby ... no nie wiem ... Poloneza po 60 zł/szt i 3 mb wężyka za nie wiem 20 zyli i działa (no do tego spinki doprzewodów, no ale banał, 200 to chyba max takiej inwestycji....

ech, może ja za bardzo praktyczny jestem :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam ciepły garaż i marzę by mieć trochę czasu by poszperać w samochodach, chociaż nie mam jakiejś specjalnej smykałki.

Koniec roku jest u mnie zawsze bardzo gorący, wychodzę rano, wracam wieczorem. A w sezonie zimowym spryskiwanie reflektorów się przydaje i nie zdecydowałem się naprawiać na własną ręke. Jakby to było lato, to masz rację są lepsze sposoby na wydanie 6 stów.

Natomiast pompka... odliczę VAT, reszta w koszty...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odliczę VAT, reszta w koszty...

Trzeba było tak od razu. Kiedyś miałem taką fajną robotę: 2 godz. rano i 2 popołudniem. 5 dni w tygodniu i 1,5 kafla na ręke (legal), ale...w życiu każdego faceta przychodzi moment, ze czas zacząć zarabiać więcej...

ale wracając do tematu, bo to nie forum Pani Domu, pompka spryskiwaczy świateł ma ciulowe uszczelnienie, co jest powodem jej padania. Jeśli się uzywa płynu, to on w miarę szybko odparowuje i nie robi większych szkód, ale jak się naleje wody, to niestety silniczek w środku rdzewieje i w końcu wirnik się zatrzymuje. Ja myslałem że go nie wskrzeszę, ale jakoś się udało - na jak długo? nie wiem. Ale wyczysciłem porządnie (także w rozpuszczalniku) i polakierowałem tak wirnik, jak i magnesy wewnątrz lakierem wodoodpornym, a potem pociągnąłem lekko, cieniutko smarem, jak też dołożyłem malutki oring pomiędzy silnik a uszczelke (jak ktoś rozbierze/rozbierał to wie o co chodzi) i naładowałem tam też smaru, co by jak najlepiej uszczelnić. Do tego przynajmniej raz w tygodniu spryskuję reflektory co by się nie zastał i...jak na razie spokój, to tylko 2 miesiące, ale wierzcie mi, wygladał jak złom. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...