Spec.B grupa operacyjna

[Gość]

9 godzin temu, Tinuviel napisał:

Wymieniam u siebie amortyzatory z przodu - mam już zamówione ale w związku z tym mam dwa pytania:

 

- chcialbym jeszcze wymienic  mocowania, ASO ~900zł - można gdzieś dostać taniej (ale nie gorzej) czy to raczej unikatowa rzecz?

- warto wymienić również sprężyny? Mechanik mówi że są ok ale jakoś tak nowe amorki do starych sprężyn... w ASO ~800zł  

 

Z tego co widać na opposed forces , to jest to samo mocowanie, które było w wielu innych modelach SL4, więc unikatowe to ono na szczęście nie jest:

http://opposedforces.com/parts/info/20320AG000/

 

Co do sprężyn - jaki masz przebieg? Springi też się zużywają, ale że na oko tego chyba zwykle nie widać, to dużo osób zakłada stare. Ja bym pewnie wymienił - masz wtedy pewność że amor będzie pracował tak, jak powinien.

[Tinuviel]

3 minuty temu, frisco napisał:

 

Z tego co widać na opposed forces , to jest to samo mocowanie, które było w wielu innych modelach SL4, więc unikatowe to ono na szczęście nie jest:

http://opposedforces.com/parts/info/20320AG000/

 

Co do sprężyn - jaki masz przebieg? Springi też się zużywają, ale że na oko tego chyba zwykle nie widać, to dużo osób zakłada stare. Ja bym pewnie wymienił - masz wtedy pewność że amor będzie pracował tak, jak powinien.

 

dzięki; ~270k km, myślę że się szarpnę na sprężyny.

[nysiopysio84]

3 godziny temu, Tinuviel napisał:

 

dzięki; ~270k km, myślę że się szarpnę na sprężyny.

 

Jak to się ogólnie przyjmuje, że warto wymieniać osiowo, a jak to ma się do amortyzatorów? Nie lepiej od razu 4? Przód będzie nowy ze springami, a co z tyłem? Tak się głośno zastanawiam, bo u siebie też mam diagnozę, że z przodu się kończą, tam na pewno jest większe obciążenie, tyle, że cały czas się głowie, czy nie wymienić od razu 4 skoro będę wkładał bilsteiny, ale nie ori, bo jednak o innych numerach seryjnych co za tym idzie innej charakterystyce, przynajmniej tak to w teorii wygląda.

[Tinuviel]

15 godzin temu, nysiopysio84 napisał:

 

Jak to się ogólnie przyjmuje, że warto wymieniać osiowo, a jak to ma się do amortyzatorów? Nie lepiej od razu 4? Przód będzie nowy ze springami, a co z tyłem? Tak się głośno zastanawiam, bo u siebie też mam diagnozę, że z przodu się kończą, tam na pewno jest większe obciążenie, tyle, że cały czas się głowie, czy nie wymienić od razu 4 skoro będę wkładał bilsteiny, ale nie ori, bo jednak o innych numerach seryjnych co za tym idzie innej charakterystyce, przynajmniej tak to w teorii wygląda.

 

Moje parametry trzymają, tylko po prostu stukają z przodu:/

 

Szukałem swego czasu sporo na ten temat i jestem niemalże pewien że:

BLS 35-118312 i BLS 35-118305 (oznaczenia Bilsteina)

to:

20310AG150 i 20310AG140 (oznaczenie Subaru)

 

100% pewności jednak nie mam.

[nysiopysio84]

U mnie jest dokładnie to samo, stukanie, trochę wnerwia, reszta w sumie ok.

 

No temat znam, właśnie ktoś tu kiedyś wkleił post z jakiegoś zagranicznego forum, gdzie niby się jednak te oryginalne różnią przynajmniej na papierze. Tak czy siak, są tu osoby na forum, którzy już jeżdżą na tych "tańszych" bilsteinach i różnicy nie zauważyli, tzn jest tak jak było wcześniej, więc chyba jest ok, nie ma sensu pewnie przepłacać, bo w ASO zapłacimy ~7k zł za 4 amory, a jak kupimy te B6 w sklepie to rachunek wyjdzie w okolicach ~2,5/3kzł, no różnica jednak jest...

 

Ja tylko się zastanawiam czy po prostu nie lepiej wymienić od razu 4 razem ze sprężynami i temat zamknąć czy właśnie się bawić w wymianę tylko przodu. Teoretycznie wymienia się osiowo i powinno być ok, a w praktyce? Sam już nie wiem.

[Gość]

1 minutę temu, nysiopysio84 napisał:

post z jakiegoś zagranicznego forum, gdzie niby się jednak te oryginalne różnią przynajmniej na papierze.

 

Pewnie chodzi o tą tabelę poniżej, ale warto zauważyć, że przytoczone w tabeli numery oem dotycza wersji USA, czyli 2.5 GT spec B i 3.0R limited. Szkoda że cena w ASO jest w zasadzie zaporowa. Przy dziejsiszych cenach, komplet nowych b6 do speca to niecałe 2,3k.

[raci]

Dokładnie o tą tabelkę chodzi i to chyba jedyna tak w internetach, która porównuje OEM do B6. Ale masz rację, tego nie sprawdziłem i rzeczywiście w tabeli mamy:

Factory shocks vs Spec B

- lewy przód  20310AG411  vs 20310AG190

- prawy przód 20310AG401 vs 20310AG180

- tył 20365AG261 vs 20365AG180

 

Także to są inne amortyzatory, celna uwaga .

 

To jest wedle internetu  20310AG411, czyli nie to co montowano w specach.

 

Edytowane 25 Lutego 2018 przez raci

[nysiopysio84]

15 minut temu, raci napisał:

 

 

PM

[Tinuviel]

Próbuje od samego Bilsteina wyciągnąć co Oni w końcu sprzedają/sprzedawali Subaru ale póki co idzie mi topornie

[exit]

Godzinę temu, Tinuviel napisał:

Próbuje od samego Bilsteina wyciągnąć co Oni w końcu sprzedają/sprzedawali Subaru ale póki co idzie mi topornie

Ja temat przednich amorków przerobiłem skutecznie w Mysiadle - polecam. Przyczyną wymiany było wyżej wspomniane denerwujące stukanie.

[Gość]

2 godziny temu, raci napisał:

To jest wedle internetu  20310AG411, czyli nie to co montowano w specach.

 

Tak dla ścisłości - owszem, to jest amor ze speca, ale amerykańskiego czyli 2,5 GT spec B (i występuje również w kolorze żółtym). Jak już pisałem powyżej, ta tabela odnosi się do wersji amerykańskiej, nie europejskiej.

 

Godzinę temu, Tinuviel napisał:

Próbuje od samego Bilsteina wyciągnąć co Oni w końcu sprzedają/sprzedawali Subaru ale póki co idzie mi topornie

Nie Ty pierwszy. Zresztą było kilka różnych numerów oem tych amorów, nawet na te same rynki, więc tym ciężej jest takie info dostać. Ustawienia pewnie były kilka razy modyfikowane. Pytanie czy normalny kierowca jest w stanie takie delikatne różnice w ogóle wychwycić...

[szymsocho]

19 godzin temu, exit napisał:

Ja temat przednich amorków przerobiłem skutecznie w Mysiadle - polecam. Przyczyną wymiany było wyżej wspomniane denerwujące stukanie.

 

Ja też u nich robiłem i jestem zadowolony.

[Tinuviel]

Oficjalna odpowiedź od Bilstein:

 

 

Cytat

 

Unfortunately we have to inform you, that the mentioned*  shock absorbers

where exclusively produced for Subaru.

 

 

 

*czyli OEM Subaru

 

Pomogłoby gdybyśmy dostali specyfikację techniczną aby prównać właściwość B6 i OEM - coś jak ta tabelka kilka postów wyżej ale od dystrybutora Bilesteina dostałem informacje że Bilstein ma politykę z godnie z którą nie udziela takich informacji nawet dla dystrybutora.

 

Wygląda zatem na to że niestety już nigdy na 100% nie dowiemy się czy te amortyzatory to jedno i to samo o jednakowych parametrach czy nie.... :/ 

 

[euyot]

Czy jest jakiś problem w montażu B6?

Czy jest jakaś różnica w prowadzeniu auta?

Czy jest sens kruszyć kopie o oem?

[raci]

Jak ktoś już wcześniej tutaj napisał, różnice w prowadzeniu są niezauważalne i z tego względu chyba nie warto sobie zawracać głowy tymi poszukiwaniami, jak ktoś ma za dużo pieniędzy, można kupić OEM, albo za 1/3 ceny założyć B6 i cieszyć się jazdą tak samo jak na OEMach.

[nysiopysio84]

2 godziny temu, euyot napisał:

Czy jest jakiś problem w montażu B6?

Czy jest jakaś różnica w prowadzeniu auta?

Czy jest sens kruszyć kopie o oem?

Krótko 3x NIE

 

Rozmawiałem z kilkoma użytkownikami speców, którzy są po wymianie na B6, nie czują żadnej zmiany na gorsze, wszystko pasuje jeśli chodzi o montaż, więc moim skromnym zdaniem o ile warto wydać trochę kasy na remont H6 czy rewizję skrzyni, jeżeli chcemy tym autem jeszcze sporo jeździć, o tyle dopłata do oem armorów jest dla mnie już trochę bez sensu i warto tę kasę rozłożyć na inne elementy, które wymagają dopieszczenia.

 

 

5 godzin temu, Tinuviel napisał:

Oficjalna odpowiedź od Bilstein:

 

 

 

*czyli OEM Subaru

 

Pomogłoby gdybyśmy dostali specyfikację techniczną aby prównać właściwość B6 i OEM - coś jak ta tabelka kilka postów wyżej ale od dystrybutora Bilesteina dostałem informacje że Bilstein ma politykę z godnie z którą nie udziela takich informacji nawet dla dystrybutora.

 

Wygląda zatem na to że niestety już nigdy na 100% nie dowiemy się czy te amortyzatory to jedno i to samo o jednakowych parametrach czy nie.... :/ 

 

 

Czysto hipotetyczie można złośliwie stwierdzić, że ich polityka jest taka, bo nie chcą się oficjalnie przyznać do tego, że sprzedawali amortyzatory z naklejką oem, które niczym się nie różnią od tych B6, oprócz jednego małego szczegółu, że B6 są ponad dwukrotnie tańsze.

Edytowane 27 Lutego 2018 przez nysiopysio84

[kab]

21 godzin temu, Tinuviel napisał:

Oficjalna odpowiedź od Bilstein:

 

 

 

*czyli OEM Subaru

 

Pomogłoby gdybyśmy dostali specyfikację techniczną aby prównać właściwość B6 i OEM - coś jak ta tabelka kilka postów wyżej ale od dystrybutora Bilesteina dostałem informacje że Bilstein ma politykę z godnie z którą nie udziela takich informacji nawet dla dystrybutora.

 

Wygląda zatem na to że niestety już nigdy na 100% nie dowiemy się czy te amortyzatory to jedno i to samo o jednakowych parametrach czy nie.... :/ 

 

 

Dzięki za rzucenie światła na to zagadnienie. 

[Tinuviel]

Zdaje sobie sprawe ze nie czuc roznicy, nie mniej jednak po ludzku bylem ciekaw czy to b6 czy nie

[house_1]

Pozwolę sobie przypomnieć, że OEM Bilstein, podobnie jak B6 aftermarket (przód) jest jak najbardziej rozbieralny i regenerowalny. Więc o ile nie przerdzewiał na wylot, to nie trzeba kupować nowego.

[Filip Cz]

Od siebie jeszcze dorzucę, że sprężyny warto ciutkę przyciąć. Wtedy Bilstein ma jeszcze większy sens.

[Tinuviel]

1 godzinę temu, Filip Cz napisał:

Od siebie jeszcze dorzucę, że sprężyny warto ciutkę przyciąć. Wtedy Bilstein ma jeszcze większy sens.

 

Najlepiej tak z dwa zwoje;)

[house_1]

To sprężyna będzie jak kura - tylko z jednym zwojem .

[Oczkoo15]

Jak jesteśmy przy temacie amortyzatorów to mam takie pytanko z czystej ciekawości

Duża różnica jest pomiędzy amortyzatorami ze zwykłego H6, a Bilsteinami H6? Domyślam się, że Bilstein jest twardszy, ale czy bardzo?

 

[Gość]

Godzinę temu, Oczkoo15 napisał:

Jak jesteśmy przy temacie amortyzatorów to mam takie pytanko z czystej ciekawości

Duża różnica jest pomiędzy amortyzatorami ze zwykłego H6, a Bilsteinami H6? Domyślam się, że Bilstein jest twardszy, ale czy bardzo?

 

 

Jeżdziłem zwykłą h6 ze dwa razy i wg. mnie róznica jest mocno zauważalna. Przede wszystkim w zakretach i na dziurach:) Mi w kazdym razie plomby narazie nie wypadają przez bilsteina

[xt6]

W dniu 28.02.2018 o 23:12, frisco napisał:

 

Jeżdziłem zwykłą h6 ze dwa razy i wg. mnie róznica jest mocno zauważalna. Przede wszystkim w zakretach i na dziurach:) Mi w kazdym razie plomby narazie nie wypadają przez bilsteina

Miałem w specu gwint Teina - plomby i nerki do wymiany hehe