Spec.B grupa operacyjna

[Than_Junior]

Nie daj sie - to jest typowa hipochondria internetowa Jezdzi, nic sie nie dzieje, sprawdzasz regularnie olej, wiec nie przejmuj sie. Jedyne przypadki zabicia tego silnika to te na wyrazne zyczenie wlasciciela.

[so_what]

Trzeba uważać, żeby się nie przegrał, czyli przede wszystkim dbać o to, żeby w przestrzeni pomiędzy chłodnicami nie było syfu.

[Kambol]

jest dawno po dotarciu z prawie 300tyś przebiegiem

 

...trafianie na forum na stwierdzenia, że w tym silniku UPG jest nieuniknione trochu mnie martwi...

...w takim razie nie jest chyba silnikiem pancernym...

Może nie "nieuniknione", ale się zdarza. Ile wg Ciebie silnik, (który nie jest przecież starym, poczciwym, wolnym od elektroniki, wolnossącym dieslem, tylko mocną bądź, co bądź nietypową jednostką) ma przejechać bez większego remontu, żeby był uznany za pancerny?

[house_1]

10k za remont? W sensie na upg? To wystarczy na 2x  .

Natomiast jak dojdzie rozrząd, regulacja zaworów i coś przy okazji, to będzie akurat...

 

Ale nie oszukujmy się. Silnik wolnossący uzyskujący 245KM z 3 litrów, to rzadkość w tamtych czasach. I upg raz na 300tkm można uznać za rzecz jak najbardziej do przyjęcia.

Statystyka mówi, że 3,0 to drugi najbardziej niezawodny motor w subaru po EJ20 (z produkowanych po 2000 roku). Więc nie ma co histeryzować.

[nysiopysio84]

Nie daj sie - to jest typowa hipochondria internetowa Jezdzi, nic sie nie dzieje, sprawdzasz regularnie olej, wiec nie przejmuj sie. Jedyne przypadki zabicia tego silnika to te na wyrazne zyczenie wlasciciela.

 

Olej jak zawsze, nawet za dużo nie bierze, ledwo wróciliśmy z trasy 1k km i praktycznie nie musiałem nic dolewać

 

 

jest dawno po dotarciu z prawie 300tyś przebiegiem

 

...trafianie na forum na stwierdzenia, że w tym silniku UPG jest nieuniknione trochu mnie martwi...

...w takim razie nie jest chyba silnikiem pancernym...

Może nie "nieuniknione", ale się zdarza. Ile wg Ciebie silnik, (który nie jest przecież starym, poczciwym, wolnym od elektroniki, wolnossącym dieslem, tylko mocną bądź, co bądź nietypową jednostką) ma przejechać bez większego remontu, żeby był uznany za pancerny?

 

 

Ciężko stwierdzić, myślę, że zależy to również od samego użytkowania, w jakich warunkach auto latało, szczerze to się nad tym nie zastanawiałem zbytnio, nie wiem ile podobne temu jednostki wytrzymują bez remontu, jest tyle różnych okoliczności, czynników, które mogą przyśpieszyć ten remont, że pewnie ciężko porównać silniki innych marek, nie wiem, może 500k przy normalnej eksploatacji? Ale nic to, dzięki za uświadomienie mnie na czym stoję Chcę auto mieć minimum 5 lat, więc jak już nastanie ten dzień to i remont się zrobi, jedynie nie byłem na to psychicznie przygotowany zaraz po zakupie, finansowo w sumie również Ale póki co jest ok.

 

10k za remont? W sensie na upg? To wystarczy na 2x  .

Natomiast jak dojdzie rozrząd, regulacja zaworów i coś przy okazji, to będzie akurat...

 

Ale nie oszukujmy się. Silnik wolnossący uzyskujący 245KM z 3 litrów, to rzadkość w tamtych czasach. I upg raz na 300tkm można uznać za rzecz jak najbardziej do przyjęcia.

Statystyka mówi, że 3,0 to drugi najbardziej niezawodny motor w subaru po EJ20 (z produkowanych po 2000 roku). Więc nie ma co histeryzować.

 

Tzn w sensie, że jak już robić to wszystko, nie same upg, nie wyobrażam sobie otworzenie silnika, wymiany uszczelki i złożenie na starych gratach. Generalny remont, wszystkie uszczelki, planowanie 2 głowic itp, dzwoniłem do ASO Kocar w Poznaniu jakiś miesiąc temu właśnie w celach informacyjnych odnośnie ceny, to za taki remont, robocizna u nich to jakieś 4,7k zł, planowanie dwóch głowic 900zł, graty do silnika 2,2k zł i zostaje reszta na płyny, rozrząd i jakieś tam duperelki, łącznie okolice 9-10k zł, taką informację otrzymałem

[so_what]

Natomiast jak dojdzie rozrząd, regulacja zaworów i coś przy okazji, to będzie akurat...

Ten silnik jest na łańcuchu.

[chrismave]

co nie znaczy, że jest bezobsługowy. 

[Kambol]

 

 

co nie znaczy, że jest bezobsługowy.

... i nie generuje kosztów, bo choćby dwa napinacze łańcucha, to już odrobinę więcej niż "subarowe nic"

[szymsocho]

I mnie dopadł UPG .

 

Czekam na wycenę.

[OWOC]

I mnie dopadł UPG .

 

Czekam na wycenę.

 

 

Bardzo mi przykro

 

Nie sądziłem, że to kiedyś napiszę, ale...  moja fascynacja tym modelem drastycznie zmalała....  

[kudlatypawelek]

Współczuję Przyczyna awarii już znana?

[Kambol]

 

 

I mnie dopadł UPG .

Przy jakim przebiegu?

 

 

Nie sądziłem, że to kiedyś napiszę, ale... moja fascynacja tym modelem drastycznie zmalała....

Tylko dla tego, że tym silnikom też przytrafia się UPG?

[eddie_gt4]

 

I mnie dopadł UPG .

 

Czekam na wycenę.

 

 

Bardzo mi przykro

 

Nie sądziłem, że to kiedyś napiszę, ale...  moja fascynacja tym modelem drastycznie zmalała....

 

a jak kiedys napisalem, ze subarowe H6 nie sa tak bezawaryjne, jak moze sie wydac na pierwszy rzut oka, to TJ i spolka zaczeli na mnie psy wieszac...

[JJacek]

Bezawaryjne czyli jakie? Myślę, że kluczową kwestią są koszty. W dieslu na początku zabijały, teraz są alternatywy i nie wygląda to tak 'strasznie'.

[szymsocho]

O przyczynach trudno mówić.

Auto w moich rękach od 5 lat, należycie serwisowane, przebieg 150 tysięcy.

[kudlatypawelek]

Kiepska sprawa, po cichu i "powoli" rozważałem H6 Spec B, ale taka informacja jak ta powyżej deczko studzi zapał.

[muzyk]

To lepiej od razu zrezygnuj z Subaru, UPG to pewniak kwestia czy prędzej czy później...
Tak prawda której nie oszukasz.

Na pocieszenie, jak raz zrobisz porządnie to koniec kłopotu na zawsze


PzDr

[thewisnia]

UPG powiadacie... oby to był tylko wyjątek od reguły

 

Po wczorajszym gruntownym czyszczeniu mój egzemplarz wygląda tak:

Na tych końcówkach ładnie gada, nie za głośno

[msi]

Kiepska sprawa, po cichu i "powoli" rozważałem H6 Spec B, ale taka informacja jak ta powyżej deczko studzi zapał.

W cudzym, używanym, prawie 10 letnim aucie? Oczywiście przykra sprawa, ale bez ryzyka nie ma zabawy

[chrismave]

 

 

To lepiej od razu zrezygnuj z Subaru, UPG to pewniak kwestia czy prędzej czy później... Tak prawda której nie oszukasz. Na pocieszenie, jak raz zrobisz porządnie to koniec kłopotu na zawsze

Pierwsze zdanie 100% zgoda.

W drugim zdaniu z tym na "na zawsze" bym się nie przesadzał, a z tym "porządnie" jest dzisiaj naprawdę bardzo duży problem.

[euyot]

nie dawno kupiłem... generalnie u mnie było tak, że szukałem outbacka. po usłyszeniu opinii że poniżej H6 z dynamiką nie jest najlepiej się podłamałem... zrezygnowany przeglądałem olx... i zobaczyłem ją... na próbę (chciałem dalej szukać OBK) zamówiłem sobie inspekcje (Subarak był w innej lokalizacji, ja jestem mechanicznym laikiem). Okazało się, że "wartobrać", w budżecie się zmieścił... pojechałem pociągiem utargowałem kapkę i kupiłem. Wszystko odbyło się "bez entuzjazmu". Pierwsze wrażenie, "twardy jak Pal Azji".

Ruszyłem do dom.

o ou.

i koniec.

nie oddam!

kredyty będę brał, a nie oddam!

 

 

 

p.s. straszny jest ten "potencjometr spalania chwilowego" powoduje podświadomą jazdę na emeryta. dopiero jak przełączę na zegar można jeździć

W sprawie nawigacji - map PL widziałem post, że komuś udało się uruchomić i że wystarczy płytka... ktoś posiada?

 

 

[kudlatypawelek]

Przez rok używałem bezawaryjnie RA HID 2.0R, wiec wygląda na to że tylko 2.0 NA jest bezpieczną opcją - i żeby nie było, nie chodzi mi o koszty, ale całe te korowody z poważnymi naprawami

[euyot]

A i jeszcze szukam poprzedniego właściciela mojego Subaraka celem pogadanki o historii

Auto Lublińskie.

2014 roku przybyło do polski. numer Rej kończył się na  "167Y"

[euyot]

Nie moge czytac forum. Jak kupowalem subaraka to caly czas w glowie mialem "cud techniki", "wieczny", "pancerny" i inne takie. Jak czytam forum to... to pada tamto pada... naprawa 10k. Nie wiem czy moja mloda psychika to wytrzyma. Warsztatu do 16:00... skad mam brac tyle urlopu...

No. Lzej mi troche.

[msi]

Nie moge czytac forum. Jak kupowalem subaraka to caly czas w glowie mialem "cud techniki", "wieczny", "pancerny" i inne takie. Jak czytam forum to... to pada tamto pada... naprawa 10k. Nie wiem czy moja mloda psychika to wytrzyma. Warsztatu do 16:00... skad mam brac tyle urlopu...

No. Lzej mi troche.

Heh, przechodzi z czasem A nawet jak się zepsuje, to co? Stracisz tylko trochę pieniędzy i czasu. Głowa do góry